Tempra Tipo Team :: lampka tablicy rejestracyjnej

tad42 · Wysłany: 07-04-2010, 07:45 **lampka tablicy rejestracyjnej**

Witam wszystkich...Mam chyba nietypowy problem z prawą lampką tablicy rejestracyjnej. Lewa świeci, a prawa nie. Poza tym wszystkie punkty świetlne działają. Tymczasowo "pożyczyłem" prąd z lewej lampki, ale kontrolka na desce tego nie "widzi" dalej sygnalizuje jej brak. Poradzicie coś ?

Leśniczy · Wysłany: 07-04-2010, 09:47

kiedyś jak zrobiłem zwarcie w schowku to była podobna akcja tyle że nie działała jedna postojówka, 1 żarówka przy tablicy i w schowku( spaliło bezpiecznik w skrzynce ). ale jeśli u ciebie postójówki działają i schowek tez to raczej nie bezpiecznik. a wtedy przyczyna będzie taka że gdzieś na przewodach jest przerwa. wypadało by albo przejrzeć przewody w tylnej klapie albo zostawić tak jak jest + wyjąc żaróweczkę z deski dla spokoju

ewentualnie wypnij kostkę z tej oprawki, w której jest żarówka i przeczyść styki. tam lubi dostawać się wilgoć i wszystko zaczyna "śniedzieć"

tad42 · Wysłany: 07-04-2010, 16:22

Dzięki za odpowiedź, ale czyszczenie styków już przerobiłem. Wymieniłęm nawet oprawkę, którą udało mi się zdobyć. Też stawiam na "drożność" kabelka, ale nie wiem jak dostać się pod klapę. Próbowałem już i doszedłem do zdjęcia zatrzasków mocujących osłonę z tworzywa, odkręciłem śruby od zamka, zdjąłem uszczelkę pod tylnią szybą i dalej coś trzymało, nie chciałem niczego połamać i skręciłem jak było, a usterk pozostała.

DARREK · Wysłany: 07-04-2010, 20:49

odkręcasz całą osłonę. Tj. zamek zahaczający, wszystkie śruby na plastiku (łącznie z tymi trzymającymi). Musi Ci wyjść cały plastik wraz z całym zamkiem...

Zdjęcia robione przez kol. darek1252

tad42 · Wysłany: 07-04-2010, 21:14

Dzięki wielkie i serdeczne. Ten opis ze zdjęciami zmotywował mnie do drugiego podejścia dostania się pod plastik drzwi bagażnika. Może w sobotę się za to ponownie zabiorę. Pozdrawiam

** Dodano: 28-04-2010, 22:27 **
Dzięki serdeczne jeszcze raz. Dziś ostatecznie uporałem się z problemem. Okazało się, że cholerna wiązka pod gumową osłoną co idzie do tylnej klapy była wszystkiemu winna. Przejrzałem dokładnie kabelki, okazało się, że były już wcześniej sztukowane. Posztukowałem ponownie i wszystko zagrało...jeszcze raz dzięki i pozdrawiam życząc bezawaryjnych fiatów