Tempra Tipo Team :: Podłączenie obrotomierza i ekonomizera

Maciek · Wysłany: 28-11-2009, 16:33

Luczu,

Luczu · Wysłany: 28-11-2009, 16:37

Maciek1991, dzięki

Z ciekawości zapytam - ile dałeś za przewody do podciśnienia ? Bo ja nigdzie nie mogłem dzisiaj znaleźć a we fiacie powiedzieli mi 15 zl za metr

A u Ciebie jak pracuje ekonomizer ? Info o co mi chodzi kilka postów wcześniej

Maciek · Wysłany: 28-11-2009, 16:42

jeśli ci chodzi o te niebieskie( Samco Sport) to dałem 19 zł. Co do działania, jak możesz poczekać to jutro filmik nagram.

Luczu · Wysłany: 28-11-2009, 16:46

Mosior · Wysłany: 01-01-2011, 14:20

czołem, tez bym sobie ten filmik zobaczył bo ekonomizer sam sobie podpinałem i działa nawet logicznie ale mam wrażenie, że ma zbyt duże opóźnienie między reakcją na pedał gazu a ruchem wskazówki.

Może ktoś wrzuci filmik jak to działa ?

Luczu · Wysłany: 04-01-2011, 19:23

na szybko dzisiaj coś takiego gównianego nagrałem

jacek0772 · Wysłany: 08-02-2011, 18:34

Panowie ja mam deskę dgt i u mnie pomarańczowa lampka zapala się przy 2300obr/min a przy hamowaniu silnikiem nie gaśnie.
Czy tak ma być, czy coś jest skopane?

Luczu · Wysłany: 08-02-2011, 19:16

http://forum.tempra.org/t...highlight=power czytnij

Mosior · Wysłany: 03-03-2011, 22:12

Luczu, dzięki za filmik, nie jest gówniany bo wszystko widać co trzeba. Muszę więc przerobić moje podłączenie bo Twój vacumetr działa szybko. Mój jest 10 raz wolniejszy a w dodatku na dużym mrozi nie działa. Sądzę, że się woda skropliła w wężyku i zamarzła. Jak auto sie nagrzeje to jakoś działa.

Dzisiaj sprawdziłem czy jest podciśnienie jak zdejmę wężyk i wszystko gra więc gdzieś jest zator na wężu.

Przerobię na tak podpięty jak ma Maciek. Ja się wpiąłem do tego środkowego zaworu i mimo, że wąż profesjonalny to jednak nie to...

Dzisiaj wszystko posprawdzałem i okazało się, że podłączenie miałem bardzo słuszne ale idąc po nitce do kłębka stwierdziłem, że króciec od ekonimozera w desce jest zabezpieczony małym wkrętem, który hamował podciśnienie.

Wykręciłem wkręt a pod nim drugi, który wygląda na regulacyjny więc drugiego już nie dotykałem. Założyłem wężyk i wszystko śmiga jak trzeba. Zero opóźnienia na depatanie pedału gazu.

Zastanawiam się tylko po co był ten wkręt ? może zabezpieczenie, które się wykreca przed nałożeniem wężyka ? tylko wówczas to nie działało o tego od kogo kupiłem deskę.

Przy okazji sprawdziłem te dwa dodatkowe zaworki na kolektorze (które jak się wykręci to wylewa się trochę płynu). Powiem szczerze, że ich zasady działania nie rozumiem... Podczas pracy ciepłego silnika na żadnym z 4 króćców nie ma podciśnienia..