[sosen86]

Tak zauwazylem ze kilku uzytkownikow malowało swoje auta. Moje pytanie brzmi czy malowanie TT sie wogole opłaca??? Jaki jest koszt pomalowania TT?? Oczywiście chodzi mi o malowanie całego auta.

[opti]

ja malowalem calego tipolota w 2004r, wtedy jako tako jeszcze staly cenowo na rynku, bo teraz przeciez 1500-2500-3500zl to nie jest duza suma za auto, z tym ze malowal mi przyjaciel i kosztowaly mnie tylko materialy ok 900zl chyba wtedy placilem...
koszt elementu w zaleznosci u kogo 150-250-350zl tak ze jakby Ci przyszlo malowac po dajmy na to 250zl za element a tipo ma el. ok 11 zalezy jak licza mniejsze klamoty to koszt malowania + farba bedzie taki sam jak wartosc rynkowa auta

[Hipo]

Z ekonomicznego punktu widzenia to się nie oplaca zupełnie. Jednak forumowicze patrzą z praktycznego punktu widzenia tj. T/T stanowi środek codziennego transportu, majatku przy sprzedaży się na nim nie zbije ale wartość ma dla własciciela bo zawsze go dowiezie do celu ( albo prawie zawsze;) )

[kondzio]

Właśnie w tej chwili moja Tempra stoi u lakiernika, malowana jest jedynie maska i błotniki tylne (zaprawki) ile on za to weźmie nie mam pojęcia ale lakier (0,4l) plus dodatki to koszt około 150zł

[miszko]

Moja była cała pryśnięta. Powiedzmy totalnei się to nie opłaca, bo dabłem 1900zł.
Zapomniałem tylko dodać o czym mi tatko nie powiedział, że nie doliczył kosztów farby, a metalic nie jest tani.

To 1900zł wyszło za malowanie +blacharka i nowe progi.

** Dodano: 08-11-2007, 15:05 **
Efekt po malowaniu, nie trzeba mówić Jak nowe

[Adonay]

[sosen86]

Ja równiez chce aby moj przyjaciel dobrze wyglądał i do tego jeszcze dobrze się prowadził....dlatego właśnie nad nim pracuje FELGI=>REMONCIK ZAWIESZKI=>LIKWIDACJA HAKA=>ZDERZAKI POD KOLOR

[mrk69]

A ile kosztowałoby malowanie całego Tipola z tym, że tylko z wierzchu? Chodzi mi o zlikwidowanie rys i niedokładności + pomalowanie w ten sam kolor który mam? Czy lepiej kupić kompresor i samemu szaleć?

[JAM_BELFEGOR]

O z tym kompresorem i szaleniem to uważaj. Jak nigdy tego nie robiłeś to można łatwo spaprać cały samochód. Głównie brak wyczucia w ilości co skutkuje zaciekami (widziałem kilka aut pomalowanych w garażu, ani jeden nie wyglądał dobrze). A dodam że komory lakierniczej pewnie nie masz a lakierowanie na zewnątrz albo nawet w garażu raczej odpada. Z prostej przyczyny PAPROCHY! Tego nie unikniesz. Komory lakiernicze maja własna wentylacje z filtrami ;p Tak można malować malucha ;p

[zetor]

A ja właśnie przymierzam się do własnoręcznego pomalowania auta. Chcę zmienić kolor, ale tylko z wierzchu. Za dużo roboty na rozbieranie auta, a poza tym jest mi codziennie potrzebne.
Na malowanie u lakiernika nie stać mnie, a poza tym ile frajdy przy tym.
JAM_BELFEGOR, paprochy można ograniczyć, może nie będzie idealnie, ale po wysprzątaniu garażu i malowaniu małymi partiami może się udać.
Na malowanie Tipka z wierzchu potrzeba ok 2l farby tj. 300-500zł zależnie jakiej.

[JAM_BELFEGOR]

Wszystkim malującym życzę jak najlepiej!!! Niemniej jednak mówię widziałem parę samochodów malowanych własnymi rękami, jeden nawet pędzlem ;p (to była stara łada w łaty krowie) ale żaden mino najszczerszy chcęci nie wyglądał dobrze. A co do paprochów wysprzątaj porządnie miejsce lakierowania żadnych zbędnych klamotów, odkurz, odczekaj aż reszta pyłu, kurzu opadnie i nie rób przeciągów. Maluj seriami. Poza tym zgadzam się że wizyta u lakiernika to wydatek spory ale jak byście przyjrzeli sie ile trza zrobić. Miałem okazje oglądać transformacje czerwonej Hondy na czarną. Zaklejanie każdej na drobniejszej szpary demontaż zbędnych elementów (a malowanie środka to tragedia gdyby ktoś się skusił) matowienie i przygotowanie powierzchni 2 lub więcej warstw lakieru potem bezbarwny i utwardzanie suszenie , poprawki do tego koszt zrobienia farby albo kupno gotowej koszt zużytej energii i czas... dużo czasu, a do tego żądny zarobków szef warsztatu, stąd ceny nie małe.

[Raku]

Jak już posprzątasz garaż, to później zlej go jeszcze wodą. Najlepiej cały karcherem,no może bez sufitu. Wilgoć mocno ograniczy fruwanie paprochów.

[luki21]

[zetor]

luki21,
Podana kwota, to przy założeniu metalik + lakier. Żadne dodatkowe koszty nie wliczone. Jedni dają do fachowców, inni sami coś próbują zdziałać. Ja jestem z tego drugiego gatunku ludzi

[luki21]

zetor, ja też tylko że teraz się przeprowadziłem do kobiety i tu nie ma warunków na zrobienie tego

oni kupują też lakiery utwardzacze itp ja oddaje auto i nic mnie nie obchodzi

[svamp]

[zetor]

[Lipton]

walkiem trabanta hehehe dobre ale take byly czasy


ppularny znowu mat sie robi szczegolnie w niemczech

[Sapphiron]

[krzycho00]

koledzy odświeżam temat bo chciałbym się dowiedziec jak teraz się kształtują ceny malowania autka ( ten sam kolor czarny) tylko metalic z poprawkami blacharskimi musze wiedzieć ile kaski trzeba przygotować na wiosnę

[gepard]

krzycho00, wszystko zależy od tego gdzie podjedziesz i jak zagadasz i co masz do zrobienia. Ja np. lakierowałem 5 elementów (za element 250 i na klapę tylną promocja 100 ) + drobna blacharka przy nadkolach oraz usunięcie zamka klapy za całość dałem 1100zł czy to dużo czy nie to nie wiem ale w moich okolicach ta cena była najniższa. Max cena jaką mi koleś krzyknął to 1800.

[Bdm]

krzycho00, za cały samochód czy element??

[krzycho00]