[Generic]

Witam, mam następujący problem z moim Tipo.
Kiedy jeszcze zima trzymała, próbowałem otworzyć bagażnik, kluczyk ciężko ale się przekręcił, guzik tez z oporem ale się dało wcisnąć, jednak podnieść klapy już nie. Pomyślałem, że przymarzła na uszczelce i nie ma się co siłować. Jednak zima się skończyła, temperatury na plusie a problem nadal jest. Przekręcam kluczyk, wciskam guzik i nic się nie dzieje. Zapewne pękło/urwało się jakieś cięgło - rzeczy w tym jak się teraz dostać do mechanizmu zamka?
Jeśli dobrze pamiętam, nie ma od wewnątrz żadnej dźwigni do awaryjnego otwarcia bagażnika, a odkręcić ten plastik pod którym jest zamek, też się chyba da tylko przy otwartej klapie?

[Jelcyn]

Generic, wchodzisz do bagażnika od środka, odkręcasz ten plastik z klapy i ręcznie przesuwasz dźwignię przy zamku.

[KrzychuB]

Generic, jelcyn dobrze gada, ale możesz też sobie zrobic awaryjne otwieranie tak jak ja miałem. tj. jak już odkrecisz obudowe to do dzwigni przyczep sobie druta dłuższego i wyprowadz go z obudowy powyżej poziomu tylnej półki. ja juz mialem dosc ze raz dziala otiweranie raz nie wiec ten patent mi pomogl co bym nie musial za kazdym razem rozkreca obudowe. Wtedy jak ci sie nie otworzy z zew to idziesz do srodka i tylko ciagniesz za drucik i sie otworzy

[Generic]

Ok, dzięki za odpowiedzi Panowie. Miałem wątpliwości czy uda mi się odkręcić plastik przy zamkniętej klapie. W takim razie jak tylko znajdę czas to włażę do bagażnika i odkręcam.

[Jelcyn]

KrzychuB, jakiego druta?
Podałem jak otworzyć klapę, żeby dobrać się do zamka, wyjąć go, przeczyścić, nasmarować i zamontować ponownie. A ty chcesz jakieś druty montować.

[KrzychuB]

Jelcyn, podałem co ja miałem bo ja miałem skopaną klape od wew i już obudowa ledwo sie trzymała. Ale taki drucik to ma tzw wyjście ewakuacyjne