Tempra Tipo Team :: Polerowanie autka... / Porady wyboru past do polerowania

gulczas

Witam !!!
Mam pytanko, a mianowicie jak polerować autko tak żeby nie spartolić lakieru. Pastę do polerki mam - AUTOMAX (ponoć dobra) i teraz zapytanko do was, jak krok po kroku elegancko wypolerować auto.... Bo drobne ryski mnie troche irytują....
Pozdro! Dzięki z góry....

muflonek · Wysłany: 22-09-2005, 15:04

Wyrzuc AUTOMAX!!! ta pasta jest do bani!!!. o ile poczatkowy efekt jest dobry to po czasie lakier wyblaknie!!!. Ja polecam paste G3 czy G4 (nie pamietam dokladnie jak sie nazywa, to jest w takiej zoltej tubce). Ta pasta jest drozsza bo ok. 35zl, ale starczy na cale autko.
Teraz do wyboru masz polerowanie polerka (ktora sporo kosztuje), lub nakladka na wiertarke (koniecznie z regulacja obrotow), albo wiadro wody stare przescieradlo (ten sposob polecam, choc jest czasochlonny, poniewaz nie bedzie widac "kolek" od polerki mechanicznej). Wszystkimi sposobami musisz to robic na mokro tzn. oblewasz kawalek elementu ktory polerujesz, moczysz szmatke (ew. gabke), robisz kleksa na ww "nosniku" i smarujesz. potem scierasz pozostalosci pasty, woskujesz i masz lakier nowke.
ps. musisz uwazac na plastiki bo jesli pasta dotknie plastiku to bedziesz mial brzydkie biale plamu ktore ciezko sie potem usuwa

Piterro · Wysłany: 22-09-2005, 16:10

G3 i G4 to są pasty polerskie firmy Fareckla (tak sie chyba pisze, a czyta się Farekla).
Mi ją polecił znajomy lakiernik. Faktycznie kosztowała 32 zł rok temu. Ja akurat kilka rys musiałem zjechać, zeszły tak, że nic nie widać. Musiałem się troche namęczyć przy tym.
W chwili obecnej używam pasty z woskiem Carnauba (ok.11 zł). I po wypolerowaniu świeci się jak psu jajka na wiosnę

A wszystkie przejaśnienia, które powstały po zetknięciu pasty/wosku z plastikami i uszczelkami, schodzą specjalistycznym czernidłem do zdeżaków w płynie.

Pucu - pucu .... skąd ja to znam. Lubie mieć czyste autko.

Emf · Wysłany: 22-09-2005, 16:59

Popieram Muflonka.
Automax nie jest najlepszy.
Ja korzystalem z niemieckiego srodka ale zapomnialem nazwy.

GRAFIT · Wysłany: 22-09-2005, 17:20

Johnson

Car plan

A takze polecam całą game kosmetykow samochodowych firmy K2 bdb produkty w rozsądnej cenie .

Ps ja co drugie mycie robie cały lakier pastą lub woskiem

tempre tez robiłem tak na błysk

i tego tez

miszko · Wysłany: 22-09-2005, 17:58

Ale ja mam najlepsza metode z was. Wpierw jade sobie do jakiegos dobrego burdelu, pozniej najmuje laski, daje im pierwszy lepszy plyn, wosk i scierke, biore krzeselko siadam i patrze jak poleruja mi auto :lol:

A powaznie, to uzywam najzwyklejszego wosku dostepnego w sklepie motoryzacyjnym. Sprawdza sie. A do usuwania rys dobry jest AutoWax (! nie automax !). Sprawdzone i dobre efekty daje.

jabko · Wysłany: 22-09-2005, 18:35

....yyyy...hmmm...eeee...

nigdy nie polerowałem lakieru, mojemu biednemu zanidbanemu autku jest chyba u mnie nie najlepiej.
Ale na pewno kiedyś go wypoleruje. Obiecuje.

piotras · Wysłany: 22-09-2005, 19:09

Chyba tez bede musial o tym pomyslec, chociaz nie bardzo mi sie chce

po tym jak zaczalem
planowac, ze na wiosne mam zrobic caly lakier. ( Marzy mi sie czarna Tempra

)

gulczas · Wysłany: 22-09-2005, 19:28

Dzieki za odpowiedzi, automaxa nie bede urzywał, kupie coś droższego ale pewnego

Miszko, z tym burdelem to niezły pomysł, ale wiesz dziewczyny kosztuja...

Takze w sobote zabieram sie do roboty (sam

)

Pozdro!

Basteq · Wysłany: 22-09-2005, 20:43

ego · Wysłany: 22-09-2005, 21:24

AutoWax jest dobry,ale podobno Tempo też nie najgorsze,lakiernicy tego używają

Emf · Wysłany: 22-09-2005, 21:31

Basteq, najlepsze jest czernidlo do zderzakow polskiej firmy, ktorej butelka jest podobna do pasty kiwi tzn. tez ma taka gabke, ktora bez problemu nakladasz na zderzak.
Kiedys kupilem, takie badziewie innej firmy polskiej i nie dosc, ze dobrze nie pokrywalo to jeszcze wlasnie sie cholerne zacieki robily.
Tylko ten badziew to byla buteleczka z osobna gabka.

muflonek · Wysłany: 23-09-2005, 00:18

TEmpo to moze sie nadaje, ale do polerowania aluminium. Wszystkie szanujace sie firmy w moim okregu uzywaja G3 (szanujace sie bo za pomalowanie mojej tempry chcieli 5000zl!!!, w koncu sam pomalowalem i jest troche mandaryna

)

Basteq · Wysłany: 23-09-2005, 06:32

Emf najpierw musze usunąć to, co jest, bo niestety zawsze wyłazi, najbardziej na słupkach miedzy drzwiami.

myszaty3 · Wysłany: 24-09-2005, 22:19

andrzejdg · Wysłany: 29-09-2005, 21:57

Właśnie dzisiaj przerabiałem ten temat na dwóch autkach. A wszystko zaczęło sie od tego że porysowałem lekko tacie auto i musiałem pomalować :/ Dzisiaj kupiłem farecle załatwiłem polerkę i wziołem się do roboty. Pogoda mi nawet przypasowała bo troszeczkę kropiło więc nie musiałem zbyt często namaczać elementów

Jutro jeszcze woskiem potraktuję autko i na jakiś czas będę miał spokój

Pozdrówka.

Jarek 5TT · Wysłany: 03-12-2005, 21:09

thaas · Wysłany: 04-05-2006, 21:55

Ja od dawien dawna traktowałem wszystko plastmalem (czerwona stara butelka) - idealny srodek do czyszczenia wszelkich rys, otarć pozostalosci po krzakach, gumach, robalach itp. Jednak butelka sie skonczyla a naszlo mnie ostatnio na przejechanie całej karoserii (biały) czyms do odnawiania lakieru. W sklepie szpec wcisnal mi wosk carplan ktory niby rowniez czyscil, ale g to dalo bo stare rysy i pozolknięcie lakieru zostalo. Przypadkiem na shelu kupilem czeskie Tempo do starszych lakierów i to jest to, o co mi chodziło. Wszystke rysy, syfy itp zniknęły, klapa tylna która była już zwyczajnie żółta nabrała kolory jak by wyjechala wprost z fabryki. Ogólnie auto odżółkło, wybieliło się, a lakier zaczał błyszczeć tak, że mozna się w nim przejrzeć (92 rok!). Efekt jest super, a auto nie do poznania. :dance:

ZielonyTBG · Wysłany: 04-05-2006, 22:27

Tempo firmy K2.Kiedyś mojego dużego Fiata tym wyczyściłem to sam nie mogłem uwieżyć w taki połysk.Aż się ludzie oglądali czy to z salonu czy co.Ale trzeba się zdrowo omachać.

DzIki · Wysłany: 08-05-2006, 21:11

ja dzisiaj polerowałem sobie drzwi,bo jakis frajer pod dyskoteką zostawił mi ryske i kupiłem pastę G3 bo taką mi poleciał znajomy lakiernik pożywczyłem polerkę od niego i jedziemy.Przejechałem 2 razy i nie ma śladu tak więc polecam śmiało,zapłaciłem za nią 32 zł,taka w tubce wydaje mi sie ze jakbym chciał całe auto poleroważ to powinna styknąć śmiało.

ego · Wysłany: 09-05-2006, 07:40

kilka dni temu "przeleciałem" sobie furaka pasta K2 K-21 i całkiem fajnie to wszystko wyszło,więc śmiało polecam,zwłaszcza po zimie :lol:

Kondzior92 · Wysłany: 09-05-2006, 18:53

Najlepiej chyba zastąpić AUTOMAX na K2

mac · Wysłany: 29-05-2006, 11:31

Panowie, pytanko:

Czy taka jazda z polerowaniem jest bezkarna (tj. czy lakier się w końcu nie zetrze)
Niektórzy z was piszą, że robią to często (nie koniecznie w burdelu :badgrin:

).

Nie wytarliście jeszcze dziur??

ManiekPIM · Wysłany: 04-06-2006, 09:59

Ja używam Tempo- tania i dobra a do zszarzałych platików UWAGA!!! WD 40 bierzesz na szmatke i wycierasz zderzak klamki i inne badziewia plastikowe. Wpadłem na to przez przypadek gdy mi sie psikło przypadkiem na deske, kropki nie chciały zejść żadnym płynem więc postanowiłem całość przjechać . Juz 2 miesiace od tego minęło a dalej wygladają jak nowe. Smaruj bardzo cienko zeby się nie lepiło. Do kokpitu też uzywam juz wd40, jak i również zlikwidowałem skrzypienia plastików wpsikując we wszystkie szczeliny w kokpicie jakie tylko udało mi odnależc.

Zarazzz · Wysłany: 21-05-2009, 14:28

Czy zna ktoś dobry środek który trzyma naprawde długo?
Jak użyłem pasty Tempo to po około 1 miesiącu lakier zrobił się znowu matowy, a z 2/3 roku temu jak brat pojechał do mechanika i gość nałożył szmatką próbke to do tej pory trzyma. Z tego co wiem robił to jakimiś 2 pastami jedna po drogiej.

pozdro i z gory dzieki za pomoc.