[mrk69]

Jaka byłaby różnica pomiędzy paliwem 95 a 98 oktanowym? poza tym że 98 jest bardziej oktanowe. Coś się stanie jak normalnie tankuje 95, a teraz bym zalał 98? Podobno dodaje to troche mocy? Pozdro

[drosik]

[RaV]

Sam kiedyś lałem 95 na zmianę z 98, do Garbusa, Yarisa i Seicento,
no i powiem, że faktycznie różnicę mocy czułem - nie wiem ile koni, ale na tyle, że dało się odczuć.
Moim zdaniem możesz lać

[Ninja]

do 1,4 ty chcesz troche mocy? Slonia nie nauczysz latac...Wywalona kasa tylko. Nawet do Subaru leje 95 bo zamula na 98 a nie wspomne juz o Chryslerze 300C 5,7 Hemi szefa. Tam tez 95 sie leje. 98 jak dla mnie to przereklamowane jest. Moze na niektore auta to dobrze chodzi ale ja bym sobie darowal przy 1,4.

[unknown]

1.4 s to masz gaźniczek... prawda?
przy wtrysku gdzie jest to niby ciut bardziej regulowane wsio (ale w zasadzie 'nasze' wtryski a nowe wtryski to różnica) mniejsza może być odczuwalna różnica, ale przy gaźniczku gdzie dość prosto to sobie leci to różnicę odczujesz; możesz zalać 98, nie brali tego wtedy pod uwagę, ale gaźnikowcowi nic nie będzie; tylko nie szalej od razu, wmawiając sobie, że przez to auto ma od razu 3xtyle koni, bo męczenie silnika i reszty na siłę nie ma sensu a nic dobrego nie przyniesie... troszkę lepiej będzie chodzić, fakt.. ale i drożej

[Emf]

Między zwykłym 98, a 95 nie wyczuwam żadnej różnicy.
Ale kiedyś jeździłem Meganem zalewanym V-power racing.
Drogie cholerstwo bo chyba z 60-80 groszy więcej niż zwykła bezołowiówka.
Zalewał szef i myślałem, że chłopina chce sobie psyche poprawić i dostać 2 razy więcej punktów smart na kartę ale z "autopsji" po kilku "testach" na racingu i zwykłym 95 faktycznie było czuć kiedy auto jedzie na jakim paliwie.
Autko po prostu lepiej się zbierało pomimo tego, że nawet na zwykłym zbierało się całkiem fajnie.

[miszko]

A wieciej do czego liczba oktanowa jest?

Chodzi o to, że im większa liczba oktanowa tym można osiągnąć później zapłon. Nowe silniki, aby mieć coraz wyższą moc musza coraz bardziej kombinować z paliwem i jego sposobami wtrysku i stopniem kompresji. Przy silnikiach mających większą kompresję powinno się stosować paliwo Pb98. Ma ono opóźniony zapłon, czytaj przy większej kompresji ma się pewność, że w granicznym położeniu tłoka paliwo samo nie wybuchnie, jak wiadomo, gdy sprężamy mieszankę paliwa i powietrza oddawane jest ciepło. Na takiej zasadzie chodzą silniki Diesla tylko, że one mają tam o wiele większy stopień kompresji.

Czyli dlatego karzą stosowac Pb98 w jakieś nowych dobrych silnikach, bo ich komputery i silnik są przystosowane do późniejszego zapłonu. Nie wiem jak w Hemi 5,7l w sumie silnik nowy, ale możliwe, że dopuszczona jest jazda na Pb95. Bo jeśli nie to można sobie uszkodzić silnik.

A jaki jest sens stosować w starszych autach. Jeżeli ma się dobry stan silnika, zadbany i z "fabryczną" kompresją możemy coś odczuć, ale to głównie na wysokich obrotach, czyli jednak musimy jeździć dynamicznie.

Oczywiście się nic nie stanie jak będziemy stosować Pb98 zamiast Pb95, bo i tak iskra zapala nam mieszankę. Ale nie ma to większego sensu przy starszych konstrukcjach, bo po co Różnic możemy wcale nie odczuć.

Ważne, żeby nie lać paliwa które ma mniej niż 95 oktanów. Teraz to napewno się już takiego nie kupi, ale kiedyś były chyba 92 oktanowe, ale to dawno temu.

W przypadku Diesla o ile też dobrze pamiętam głównym parametrem charakterystycznym paliwa jest liczba cetanowa. Ona właśnie też określała przy jakim stopniu kompresji i wymieszania z powietrzem nastąpi zapłon mieszanki ON-O2

[romano]

A gaz ma ok. 110 oktanów a samochody na gazie są słabsze, bo dla mocy ważna jest wartość opałowa paliwa a nie oktany a 95 ma ją większą niż 98 i teoretycznie na 95 samochód powinien być mocniejszy.
W polsce problemem jest jakość paliw i rzeczywiście może się okazać, że na 98 lepiej się jeżdzi bo jest np mniej chrzczone i ma lepsze parametry niż 95.
Teoretycznie nie ma sensu w naszych samochodach stosować paliwa 98 bo i tak są one strojone na 95 albo i mniej. Co innego w nowych samochodach z czujnikiem spalania stukowego, gdzie zapłon w pewnym zakresie "dostosowuje" sie do paliwa.

[Ninja]

[mrk69]

BTW: szczerze mówiąc to nie wiem co mam czy wtrysk czy gaźnik. Nie miałem porównania, ale oznaczenia mam 1,4 i.e.

[Emf]

Oznaczenie "i" to angielskie "injection" czyli wtrysk

[mrk69]

Tak myślałem. A czy w Tipo z 90 robili też wtryski?

[Ninja]

nawet z '89 robili. Pewnie jednopunktowy ale jednak. Natomiast w innych markach napewno robili. Wiec nie wiem czemu mieliby nie robic w Tipolotach.

[BYQ]

W wiekszośći po zatankowaniu 98 działa elefkt placebo. Nasze włoski mają mape zapłonową pod PB95 wiec lanie pB98 nic nie zmienia.

Sama liczba oktanowa jest cholernie starą jednostką porównawczą. Pochodzi z czasów kiedy to izookan i n-heptan były jdynymi paliwami jakie można było spotkać w obiegu. Liczbaoktanów to nic innego jak procentowy udział izooktanu w mieszaninie n-heptan-izooktan.

Pozdro

[marlej108]

Czolem,

ja zawsze tankuje na Neste (blogoslawiona stacja i jej niskie ceny benzyny co wymusza w Gdansku przy ul. Grunwaldzkiej blisko SKM Przymorze obnizenie cen i na stacjach innych firm:-). Wczoraj tankowalem E95 za 3.57 zl (wspaniala cena, zwlaszcza wspominajac wakacyjny absurd cenowy...), ale E98 byla niewiele drozsza bo zdaje sie, ze 3.65 zl... Jednak jak poprzednio nalalem E98 to subiektywnie wydawalo mi sie ze to paliwo Temperka szybciej wypila... wiec pozostaje przy E95. W Niemczech mozna kupic benzyne o mniejszej liczbie oktanow niz 95...

Pozdrawiam :-)

ps. moim zdaniem nie warto, choc akurat w tej chwili roznica cenowa (przynajmniej wczoraj :-) wlasciwie prawie zadna, wiec z drugiej strony....

[Karol]

Zatankowałem ostatnio na shellu 100 oktanowe mam 1.6 gaźnik i czuje różnice.
Ale samochód (wydaje mi się), że lepiej odpala i jest troche mocniejszy.
Może, wydaje mi się dlatego poniewąż jeżdżę cały dzień mercedesem 310D(kaczką) i jak wsiądę do temprusi to sądzę że leci jak pocisk
Pozdrawiam

[Pele_Tipo]

w Polsce niestety co pisze na dystrybutorze przewaznie nie jest prawda

Oktanowosc jak oktanowosc, ale przy seryjnych mapach zaplonu podstawa jest kalorycznosc, a to takze czesto proporcjonalna cecha drozszych paliw.
Przy czym w niektorych przypadkach czy pisze 95 czy 98 to leje sie syf.

Moim paliwem BP Ultimate 98 na wybranych znanych stacjach, bo to takze zalezy od konkretnej. Wychodzi nawet w zl/100km lepiej niz tansze syfy
A z tych dobrych ale juz nieekonomiczncyh to vp-racing z shella tez zalezy ktorego

[Radke]

Ja raz na jakiś czas tankuję PB98, tak co kilka wizyt na stacji. Różnice w parametrach samochodu na 95 i 98 generalnie niewielkie.
Na marginesie, na Ukrainie można bez problemu kupić benzynę 70 oktanów ("ołowiowa"). I wiele aut na tym jeździ...

[MiKuS]

[Radke]

[gringo105]

W necie można znaleźć testy paliw 95, 98, V-power i inne takie, robione na hamowni, wyniki nieco zaskakują, jeśli nie ma różnicy to po co przepłacać?

[Radke]

[nessuno]

[unknown]

niestety nigdzie nie masz pewności 'nieochrzczenia'; niby na każdym etapie kontrolują, ale i tak jedna cysterna objeżdża kilka stacji, czasem nawet konkurentów, a co z nią po drodze się działo nigdy nie wiesz...

BTW: a gdzie są może testy gdzie rzetelnie pokazują na podobnych jak nasze silnikach ew wyniki 95 vs. 98 vs. inne cuda ?

PPS: u mnie nawet na Shellu zdarzało się, że 95 kosztowała tylko 5-10gr mniej niż 98/98'powercośtam', węc przy dolewaniu -naście litrów na czarną godzinę to czemu nie... dla poprawy nastroju

[nessuno]

Miałem kiedyś zaprzyjaźnionego pompiarza w CPN-ie blisko domu. Czasem, gdy pojeżdżałem tankować gość robił "oko" mówiąc, abym dziś nie tankował.
Od kilku lat leję w Shell`u i jak narazie nie miałem niemiłej niespodzianki. Ale masz rację unknown, pewności nigdy nie ma. Takie rzeczy to niestety w naszym kraju nadal nic dziwnego. Jeszcze nam brakuje do Europy.