[meter30]

Mam taki niewielki problem, w chłodnicy mam póki co chrzczony płyn, ale jest ciepło więc się tym nie przejmuję. Poci mi się układ chłodzenia, sprawdzałem wszystkie łączenia węży i nic nie znalazłem, wszystko dobrze a jednak muszę dolać ok. 0.7l wody do chłodnicy na 1000km. Denerwuje mnie to bo mam LPG i jak sporo ubędzie to mi wariuje na gazie. Silnik prawie nowy, uszczelka pod głowicą sprawna bo nie kopci, oleju nie przybywa ani nie ubywa. Niedługo zima i trzeba będzie zmienić na płyn chłodniczy. Moje pytanie jest takie - czy jest jakiś domowy sposób na uszczelnienie układu chłodzenia?? Słyszałem coś kiedyś o jajku że je trzeba wbić, ale jakoś mam opory przed takimi praktykami Albo czy możecie polecić jakiś dobry środek taki który nie pozatyka mi kanałów chłodnicy??

[akj3]

[yoyo]

[dziura]

Ja kiedyś do mojego DF 1500 wlałem dobrze zapażoną kawę (mielona jakieś 6 łyżek) i pomogła w mgnieniu oka
byłem lepszy od McGivera tylko to kretyński pomysł ale przy wymianie płynu masz gotowe espresso

[wiki1982]

kup sobie uszczelniacz do chłodnic w proszku.Koszt to zaledwie około 4zł a jeżeli nie masz dużych dziur w chłodnicy pomoże na bank.Z reguły te flakoniki są na 20litrową chłodnicę.Nie patrz na to tylko wsyp całość.Ja zrobiłem w ten sposób trzy chłodnice i jeżdżą do dzisiaj (ponad 3lata).Jeżeli ci ten proszek nie zalepi chłodnicy to pozostanie ci już tylko wymiana chłodnicy na drugą

[tymek]

meter30, ja cos takiego wsypałem i mam spokój
http://www.allegro.pl/ite...zczelniacz.html

[akj3]

tymek, dokładnie o tym mówiłem.

[dspmatrix]

siemka tak sobie czytam i kawa nie jest najlepszym sposobem kawa zawiera dosc sporo kofeiny ...wiec trzeba uwazac bo autko moze podniesc sie cisnienie i jeszcze zmieni sie w silnik odrzutowy... a propos na stacji paliw masz takie specyfiki do uszczelniania chlodnicy w Płynie ja mialem podobny problem kupilem na DEX-ie plyn wlałem i za jakies 15 do 20 minut juz bylo oki..szara buteleczka z czerwona nakretka ale nazwy nie pamietam i jestem zadowolony..pozdro

[Leśniczy]

mój kumpel kiedyś po "leak stop" musiał wymienić chłodnicę i zbiorniczek wyrównawczy

jest pewien sposób na lokalizowanie wycieków ... jedziesz do zakładu gdzie robią klimatyzacje i prosisz żeby wlali ci do układu trochę płynu fluorescecyjnego , robisz parę kilometrów, jedziesz na kanał i świecisz latarką lub lampą lub diodą ( koszt diody 1 zł ) ultrafioletową i widać którędy ucieka

lub jeśli w układzie masz wode a nie płyn to możę odparowuje ?

[TEMPRAWG]

meter stop leak stosowalem i sprawił się świetnie.
Ale pamiętaj że 1 opakowanie na 1 układ.
Musisz rozgrzać płyn potem wsypać i zrobić kilka km a potem na postoju 2 załączenia wentylatora chłodnicy.
Sprawdź teraz puki zima nie nadeszła.

[MARIOVIRUS]

Ja rowniez proponowal byl wlac jakiegos plynu uv np jesli sie trafi niedrogo plyn do chlodzenia wodnego komputera albo atrament sympatyczny i pozniej zerknac gdzie jest uklad bo moze gdzies na wezu albo jakas opaska nieszczelna i naprawa zajmie chwilke albo grosze a specyfiki uszczelniajace to nigdy nie ma 100% pewnosci ze nie zatka ukladu

[MaciejK]

[wiki1982]

[Stivi]

ja tam nie polecam proszkow.. po dwoch latach od wsypania proszku do uszczelniania chlodnic po otworzeniu korka wody nie bylo widac dziury.. robi sie osad jak rdza, zeby pozniej sie tego doczyscic trzeba plukac okolo 15 razy..

Nie wiem co to za proszek byl, wiem ze byl nowy w sklepie polecali a tu lipa.. byc moze byl to jakis malo jakosciowy ale tylko mowie jak sie stalo.

[MaciejK]

W moim przypadku proszek nie pomógł... mogło to być spowodowane tym, że przed jego zastosowaniem w układzie krążyło trochę octu (z jakieś pół litra) bo poprzedni właściciel lał sam nie wiem co i się osady porobiły w zbiorniku wyrównawczym. Innym powodem mogło być to, że chłodnica puściła na łączeniach na całej długości ze wszystkich stron więc może to było za dużo jak dla tego środka... Efekt jest taki, że teraz mam nową chłodnice i świeży płyn zimowy dzięki czemu silnik trzyma równe 90 i rzadko kiedy wychodzi ponad tą temperaturę ale prawie 300 na chłodnice trzeba było wydać...
Dodam jeszcze, że czyszczenie octem w sprawie osadów w zbiorniku wyrównawczym nic nie dało.

[TEMPRAWG]

oj jeśli zbiornik jest oddzielnie to poprostu sie go wymontowuje i czysci pod ciśnieniem.

[MaciejK]

czyszczenia pod ciśnieniem też próbowałem... i domestoso podobnego środka też. Ten ostatni dał najlepsze efekty bo syf się zaczął rozpuszczać ale, że samochód składałem w 1 dzień to nie mogłem tak na długo zostawić.. i w rezultacie oczyściłem te miejsca gdzie było można dojść palcem i wydłubać a tam gdzie nie można było dojść to zostało to lekko rozpuszczone... w efekcie nie dużo się zmieniło.... martwi mnie tylko jedno... jeżeli tak wygląda zbiornik wyrównawczy to znaczy, że całość układu się tak prezentuje... a to nie dobrze... Pociesza jedynie fakt, że silnik się nie przegrzewa

[TEMPRAWG]

nie no co najgorsze to w zbiorniczku sie usadowilo he he

niestety fakt ze autko musi byc zaraz na chodzie jest wrogiem.

ja np jak sprzeglo mialem wymieniać to sobie piatek wolny w pracy wzialem. w piatek sie porobi a w sobote jak by cos trza bylo dokupic . niedziela rezerwowa jak by sie nie zdazylo - ale wiadomo piwko przy robocie to po czasie sie nie chce - i na dopieszczenie autka.

zreszta week nie pracujacy to zawsze sobie tak rezerwowalem - zawsze jest czas przed poniedzialkiem kiedy do pracy trza i auto niezbedne.


reasumujac reszta ukladu napewno w lepszym stanie niz to co widziales w zbiorniczku.