[sosen86]

czy ktos juz myl silnik na myjce??bo ja sam sobie cos tam doczyszczam od czasu do czasu ale nie wiem czy warto np.jechac na myjnie zeby mi motorek wymyli i wogole czy sa jakies gwarancje,a co jak pozniej nie odpali?

[maxio]

też się obawiałem o elektronike ale pojechałem silnik umyli karczerem teraz wygląda ok. i zapalił bez problemu zapłaciłem 25 zł :dance:

[ZielonyTBG]

Są osoby które Ci odradzą bo po umyciu silnik nie odpalił.Ja myje silnik ale nie na myjce tylko kupuje płyn do mycia w takim opakowaniu jak do mycia okien,pryskam cały dokładnie,po czym spłukuje wodą z węża a to nie jest jakieś mega ciśnienie jak w myjkach.Jak opłukasz sam silnik to nie powinnoj się nic stać.U mnie nie ma żadnego problemu.

[miszko]

Ja mam gaźnik. Procedura taka, wpierw pryskałem takim środkiem do mycia silników. Poczekałem 1 minutę i następnie pucupucu karcherem z ciepłą wodą. Efekt silnik wyglądał jak z fabryki. Nic się z nim nie działo. Co innego może być przy SPI czy MPI bo tam jest więciej elektroniki.

[Broadway]

Zabezpieczasz folią wszystkie wrażliwe elementy - cewka, kopolka, alternator itp. i przy myciu nie pryskasz po wszystkim jak popadnie . Powinno być ok.

[Emf]

Ja umyłem raz i więcej tego nie zrobię.

[sosen86]

no widze ze temacik sie cieszy zainteresowaniem ja mam ten spray do silnikow ale zawsze potem czyszcze szmata bo sie boje woda heh...:)

[bob96]

Ja tez myłem silnik w podobny sposób jak Miszko, z tym ze jak sie jezdzi na gazie to przd myciem trzeba przełaczyć na benzyne żeby nie było problemu z odpaleniem silnika

[Marcin - fiattipo.pl]

[Rado]

Witam,własnie wczoraj zastosowałem myscie komory silnikowej (całość) wraz z myciem silnika ,zrobilem to za pomoca plynu do mycia silnika firmy K@ i weż z bieżaca woda ,jedyny problem jaki powstal przy tej czynnosci to to ze woda dostala sie do aparatu zaplonowego i to wszystko.Wystarczylo przetarcie stykow oraz palucha i autko zapalilo bez problemu,wiec mozna myc samemu nie placac zbyt duzo.Pozdrawiam.

[marcin]

ja myje latem jak już jest naprawde brudny, ale też spray do mycia silników i delikatnie wężem zmywam, jakoś nie miałbym zaufania do kolesi z myjni, tym bardziej jakbym widział że pod ciśnieniem go czyszczą.

Ja nigdy odrazu nie odpalałem, zawsze odczekiwałem kilka godzin aż wszystko wyschnie

[Wujek]

Silnik ma pracować więc bez przesady...każdy mechanik wam powie że mycie silnika nie jest wzkazane.

[mig]

Mechanik prz wymianie rozrządu bez mojej wiedzy umył silnik karcherem i po godzinie jazd na gazie pojawily sie kłopoty(ponownie nie zapalił). Oczywiście mechanik wział zapłatę za kolejną naprawę i dlatego nie polecam mycia przez inne osoby które potrafią umyć "ręce z brudu".

[piotrp]

!!!!!!!!!!!!!!!!!nie myjcie silnikow nigdy!!!!!!!!!!!!!!! one maja pracowac a nie wygladac... jezeli masz jakies wycieki oleju itp wymien uszczelki symeringi a wyciek usun szmatka a nie woda...ja jestem przeciwnikiem mycia...wiecej z tym klopotow niz pozytku..

[ZielonyTBG]

[piotrp]

...moj silnik nie wyglada jak z Jelcza a nigdy w zyciu go nie umylem...nad wyciekami mozna zapanowac w inny sposob niz mycie...

[sosen86]

ZielonyTBG, popieram ja tez lubie jak pod maska jest czyściutko ,tylko myje silnik zawsze w lato przy słonecznej pogodzie,myje potem z otwarta maską sie suszy kilka godzin na słońcu i jest elegancko

[LuKaS]

Ja po ostatnim myciu miałem problemy z przebiciami w kopółce ale po przejechaniu 15 km już było OK. Tyle że zaraz po umyciu zapaliłem go i jakieś 20 minut sobie pochodził na lekko podwyższonych obrotach. A co do samego mycia silnika to jestem za myciem (jemu też się należy) jak autko ma być czyste to całe.

[Rado]

Ogolnie dodam jeszcze od siebie ze wole miec czysto a ostatnio gośc tak nie fortunie wymienił mi uszczelki od pokrywy zaworow ze sie lekko rozpekla i co jakis czas wywalał olej na silnik wiec lekko przmylem benzynka ekstrakcyjna i jest ok bo też zamontowalem już nowa pokrywke.

[vocal]

Miałem nie pisać bo myślałem, że napisze to samo jednak, jeśli chodzi o mycie to jestem na TAK, a metoda to płyn do mycia (ARVA to jego nazwa bo nie padła jeszcze i nie chodzi tu o reklame) a pozniej wodą pod lekkim ciśnieniem tyle, że nie bezpośrednio na kable, na koniec przejażdzka. Nie powiem, że nie koślawi ale po 8 km jest git. A dlaczego myje ? Bo uszczelka w Temprze nie zawsze ma ochote leżeć tam gdzie powinna i przepuszcza apan na przeglądzie mowi, że to nie ładnie. Mam nadzieje, że zamkne dodawanie postów w tym temacie, a decyzja należy do Was, jeśli wy sie nie podejmujecie to kiedys ktoś (czyt. diagnosta) delikatnie Wam zasugeruje. Pozdrawiam życzę samych tak błachych problemów!!!

[KRT]

Jak już go ktos odsmazył to tez se walne posta a co

Juz z miesiąc mysle zeby umyc silnik , ale boje sie ze zaleje jakieś komputery cos od gazu i inne pierdoły bo mam tak uje... silnik że aż mi niemiło podnośić maske

[ego]

ja tam myje silnik,maska w góre,rozwijał "kerszera" i heja po wszystkim jak odpale i przerywa to tylko odpinam kopułke,wylewam wode z niej i po sprawie

[Carol]

Oczywiscie, że myć silnik. Ja myję na myjni Kärcher'em w słoneczne dni. zakrywam całą elektronikę i kopułkę reklamówkami. I nic sie nie dzieje. Nie wiem co poprzednikom się działo. Później wypycham go na słońce gdzieś na 10min. Jak nie równo chodzi albo nie chce odpalić to wylewam wodę z kopułki

[1dawidb]

Jak to Carol już powiedzial wystarzy zakryć elektronike aby nie zammokla i można myc bez zbednych problemów

[magol]

Zasłoniłem elektronike i umyłem ,Teraz elektronika mi szaleje

** Dodano: 14-05-2007, 21:39 **
Aha zapomniałem dodać że wszystkie elektroniczne części były suche