Tempra Tipo Team :: Gaśnica

bartek · Wysłany: 29-09-2005, 18:45 **Gaśnica**

Witam,mam taki mały problemik,nie dawno zakupiłem temerke i nie wiem za bardzo gdzi znajduje się gaśnica,być może jej nie mam.Czuy jest jakaś specjalna skrytka na ten sprzęt?z góry dziękuje!!!

andrzejdg · Wysłany: 29-09-2005, 21:51

Witam

Więc u mnie gaśnica znajduje się w bagażniku we wnęce po lewej stronie. Tam jest przykręcony dwoma śrubkami uchwyt na gaśnice

Pozdrawiam

MupiK · Wysłany: 29-09-2005, 23:03

Hmm u mnie we wnece nieam elzy sobie obok kola zapasowego pod wykladzina :-)
W bagazniku rzecz jasna :-)

muflonek · Wysłany: 01-10-2005, 17:19

ja mam pod siedzeniem przednim

Jacacenty · Wysłany: 01-10-2005, 20:11

lol
A ja nie mam...
Aż wstyd się przyznawać.

Grześko · Wysłany: 02-10-2005, 21:44

Jacek, kto jak kto, ale Ty nie masz gaśnicy?!?!?

Erewan · Wysłany: 02-10-2005, 21:50

Hehehe, trza na łobuza niebieskich nasłać

miszko · Wysłany: 02-10-2005, 21:54

Jacacenty, i jeszcze nalezy wspominiec ze jestes Ratownikiem Drogowym..... Oj JACA!

Emf · Wysłany: 02-10-2005, 22:03

E nie no Panowie stane w obronie Jacka bo nasze gasnica to lipa nad lipami

Bzdura jakiej swiat nie widzial.
Ta gasnica mozna ugasic fajke ale nie pozar.
Jak sie auto zapali to nawet i 10 gasnic nie wystarczy bo polowa z nich jest niesprawna, a nawet gdyby dzialala to sa po prostu ZA MALE

Grześko · Wysłany: 02-10-2005, 22:16

Emf · Wysłany: 02-10-2005, 22:24

Pele_Tipo · Wysłany: 02-10-2005, 22:40

a ja wlasnie ogladam program na tvnturbo o gasnicach mowi facio pod 60tke...

...i niezle mnie rozbawil pokazujac taka w areozolu w takim opakowaniu jak dezodorant tyle ze na czerwono mazniety

bez kitu wez czyms takim dopiero cos ugas..... no chyba ze fajka koledze zeby byl zdrowszy :lol:

Tomilee · Wysłany: 02-10-2005, 22:53

Gaśnicę trzeba umieć obsłuzyć - to wszystkie zadziałają. Jeżeli posiadacie taką gasnicę z nabojem to po naciśnięciu trzeba odczekać aż zawartośc się wymiesza a nie od razu psikać. Te 10 gaśnicktóre niby nie zadziałały to te których ktoś nie umiał użyć. Jeżeli mamy gaśnicę z takim małym manometrem z boku to można jej użyc od razu bez czekania gdyż stale jest pod ciśnieniem ( w środku ). Tak wiće proponuje wziąść kiedyś starą gaśnicę i spróbować coś zgasić według w/w metody - wprawa zawsze się przyda.

Emf · Wysłany: 02-10-2005, 23:45

Tomilee te 10 gasnic odpalal STRAZAK :!:

Gibson · Wysłany: 03-10-2005, 18:39

Tomilee · Wysłany: 03-10-2005, 19:04

Często jest tak że kiedy musimy użyć gaśnicy ( coś się pali ) to zazwyczaj czytamy dopiero instrukcję obsługi lub wręcz wyrywamy zawleczkę i dawaj na przycisk a tam tylko CO2 wyleci ! - to są te "wadliwe" gaśnice co to niby nie odpalają !!!! W gaśnicy nie ma się za bardzo co zepsuć ! tam jest tylko środek gaśniczy i gaz który musi wypchnąć ten środek ! żadnej elektroniki szmerów bajerów. Samemu gasiłem pare razy nawet gaśnicami ponad 5 letnimi i zadziałały. Trzeba poprostu poznać instrukcje obługi tej gaśnicy którą mamy w samochodzie bo inaczej może ona być tylko rekwizytem.

romano · Wysłany: 03-10-2005, 19:04

Pele_Tipo · Wysłany: 03-10-2005, 20:31

Romano przecie wiem, smieje sie tylko ze jakby ktos mial TYLKO taka gasnice w naglym wypadku i chcial cos ugasic bueheheheh

a tak na serio to teraz wiem chociaz troche jak cos ugasic np pod maska, w naglej sytuacji inaczej bym sie za to zabral powaznie

Gibson · Wysłany: 04-10-2005, 09:45

Jarek38 · Wysłany: 04-10-2005, 19:30

Cytat:

Aha i jeszcze jedno ... kupując gasnicę nie sugerujmy się jej datą ważności... bo to jest data ważności na mechanizm uruchamiający gaśnicę. Zawartość gaśnicy ważna jest tylko 1 rok i co roku musimy legalizować gaśnicę.

W Mińsku Mazowieckim kosztuje to całe 8zł.

Jacacenty · Wysłany: 04-10-2005, 22:17