Tempra Tipo Team :: Regulacja zaworków

maciekt8 · Wysłany: 27-08-2008, 22:42 **Regulacja zaworków**

Witam. W dziale mechanika umieściłem swojego czasu post o ewentualnym problemie z niewłaściwymi luzami zaworowymi w moim silniku. Silnik pracował nierówno już od temp ok 75-80 st czuć było jakby wypadały zapłony trzęsło karoserią po nagrzaniu silnika było jeszcze gorzej. Większość czujników itp rzeczy była wymieniona, wszelkie połączenia i elektryka poprawione zrobione na cacy. Oczywiście zapłon CPW, kable kopółka palec itd nowe. Ogólnie zapłon, zasilanie i elektryka sprawne. Podszkoliłem się trochę czytając nasze forum i literaturę od temperówki oraz trochę rozmawiając z moim mechanikiem na ten temat. Stwierdziłem że luzy na dwóch cylindrach odbiegają od norm ,na jednym zaworze luz był za mały o 0,15mm( dokładne dane opisywałem w poście o regulacji zaworów)

Po wielu przejściach z mechanikami, którzy twierdzili że jest ok., Ci ostatni wzięli 50 zł za nic bo tyle miała kosztować regulacja a oni tylko sprawdzili i stwierdzili że jest ok i wszystko jest w tolerancji a mój mechanik nie miał czasu i daleko mi do niego postanowiłem sam wyregulować zaworki. Pojechałem do dobrego znajomego który pożyczył mi narzędzia i cały kosz płytek.
Trochę się obawiałem robić to sam, ale stwierdziłem że jak zrobię sam to będzie ok i będę wiedział że jest ok a jak miałbym polegać na takich mechanikach to musiałbym rowerem jeździć.

Do dyspozycji miałem dwa narzędzia są one nawet w książce pokazane na zdjęciu. Jedno wygląda jak duży płaski śrubokręt lekko wygięty na końcu, drugie to taka jakby blokadka którą się wkłada po naciśnięciu popychacza z płytką między krawędź popychacza a wałek. Do (wyjęcia)podwadzenia płytki zastosowałem mały śrubokręt płaski później łapałem płytke szczypcami albo magnesem neodymowym.

Wyliczenie luzu jest opisane w książce. Ja obliczałem to tak. Jeśli luz był za mały to liczyłem o ile jest za mały i o tyle cieńszą płytkę wstawiałem oczywiście znając wartośc wyjetej. Jak płytka była opisana to dobrze jeśli nie to mierzyłem sufmiarką lub można też użyć mikrometru.

Wyliczoną płytkę moczyłem w oleju i wciskałem do popychacza. Dwa najbardziej odbiegające od normy zawory wyregulowałem tak że jeden z nich ma wartość idealną drugi mieści się w tolerancji. Reszty nie ruszałem bo nie miałem zbytnio czasu.

Wrażenia po regulacji i złożeniu, silnik pracuje równiutko nawet po nagrzaniu, nie trzęsie karoserią, pracuje ciszej i ma lepsze osiągi i przyjemna charakterystykę, nie ma tego efektu jakby wypadania zapłonów pomimo że ustawiłem tylko dwa zawory, które miały największe odchyły.

Regulacje wykonujemy na zimnym silniku.
Luz dla zaworu ssącego 0,40mm +- 0,05
Luz dla zaworu wydechowego 0,50mm +-0,05

Kolejność zaworów wygląda tak

W S S W W S S W

Co do narzędzi jak będę miał więcej czasu sam je sobie wykonam. Oczywiście wolną chwilą będę chciał ustawić wszystkie na wartości idealne czyli W-0,50 S-0,40.
U mnie wartości były za małe, nie wiem jaki będzie objaw w przypadku za dużych luzów napewno będzie słychać klekotanie.

Jeśli będę miał możliwość zrobienia foto relacji z regulacji to napewno tak zrobię.

Pozdrawiam Maciek

JAM_BELFEGOR · Wysłany: 28-08-2008, 13:08

maciekt8, Bardzo jestem ciekaw fotek i narzędzi bo sam ma ten problem, Silnik dygota jak jest zimny i słychać zawory. Na 99% potrzebna jest interwencja z płytkami tyle że nie wiem gdzie je dostać to raz, dwa nie mam narzędzi. Idea była taka żeby pojechać do jakiegoś mechanika z tym ale każdy jak słyszy płytki to mówi że się tym nie zajmuje. Zostaje tylko aso ale tam drogo i do tego wcale nie lepiej robią niż gdziekolwiek indziej, a nawet partolą sprawę o czym sie przekonałem parę razy.

kefirek · Wysłany: 28-08-2008, 19:35

Nie wiem jak w Krakowie , ale w Warszawie płytki były ( albo jeszcze są ) w ASO za około 14 zł za sztukę. Zwykle nie trzeba wymieniać wszystkich. Te z " odzysku" da się czasami wykorzystać na innym zaworze.

zlomek · Wysłany: 08-11-2008, 16:08

Własnie i ja szukam takich płytek do regulacji.
I nigdzie nie moge kupić.
Nie ma nikt dojscia...?

kefirek · Wysłany: 08-11-2008, 21:16

A w carserwisie pytałeś?

maciekt8 · Wysłany: 10-11-2008, 22:04

Ogólnie pierwszy raz słyszę że płytki są trudno dostępne. W ASO Fiata powinni mieć bez problemu. Pytałem u mnie w aso to są po 7 zł w innym serwisie po 10 zł. Oczywiście że regulując zaworki można wykorzystać te płytki które już były zamontowane w naszym aucie.

MARIOVIRUS · Wysłany: 02-12-2008, 17:05

a co z szklankami nie trzeba bedzie i ich wymienic zeby bylo wszystko ok ?? u mnie slychac klekot zimny cieply nie ma ruznicy. Jak kiedys napomnialem 2 osobom z rodziny znajacy sie na mechanice o tym to powiedzieli ze dopuki jezdzi w miare dobrze to lepiej nie ruszac bo szklanki moga pujsc a pozatym jak to jest TT maja chydrauliczna regulacje czy nie ??

ZielonyTBG · Wysłany: 03-12-2008, 15:33

MARIOVIRUS, ten silnik który posiadasz ma regulowane zawory za pomocą płytek.Jeśli Ci coś klepie zawsze można profilaktycznie ściągnąć dekiel i pomierzyć co i jak.
Ssący 0,40 +\- 0,05
Wydechowy 0,50 +\-0,05
A co do zdania "nie ruszać bo szklanki mogą pójść" to chyba mogą pójść ale tylko na piwo

To jest standardowa procedura i nie może być tak że coś się stanie z szklankami.Na górze szklanki jest zagłębienie w którym jest płytka.Dobierając odpowiednią grubość płytki regulujesz luz zaworu.Szczelinomierz w rękę i do dzieła.

MARIOVIRUS · Wysłany: 03-12-2008, 15:56

ZielonyTBG, ok wielkie dzieki za rozwianie wontpiewosci w wolnej chwili trzeba bedzie sie za to zabrac i zrobic na cacy

Wulfgar · Wysłany: 02-07-2009, 19:04

Witam kolegów
mam pytanko jak wygląda sprawa zaworów w silniczku 1.8 IE DOHC
czy w tym silniku też są płytki czy hydraulika ?

Raku · Wysłany: 03-07-2009, 09:03

płytki

Lasgo07 · Wysłany: 16-09-2009, 03:25

Witam, mam podobny obajw w swoim aucie co kolega maciekt8, Od pewnego czasu auto na zimnym silniku jak i na ciepłym pracuje bardzo nie równo. Cały silnik się trzęsie i słychać z wydechu nierówną jego pracę. Okazalo się że na jednym cylindrze jest ciśnienie 4 bary a na pozostałych 12. Wiem że głowica w tym uacie była już kiedyś naprawiana i auto dobrze na niej się sprawowało. Wiem też nie od tamtego czasu bo przejechaniu 60 000 km na gazie nie były regulowane zawory. Jak myślicie ? czy regulacja zawórów by pomogła i wszystko by wróciło do normy ? Dodam że silnik oleju nie bierze. Jeśli tak to czy w Warszawie bądź okolicach jest jakiś warsztat co się tym zajmują ? I jakie koszty mniej więcej takiej zabawy ?

maciekt8 · Wysłany: 24-10-2009, 01:29

Najprościej zdjąć dekiel i pomierzyć na tym cylindrze co ma słaba kompresję i będzie wiadomo. Może tak być że zawory się nie domykają i kompresja ucieka.