Tempra Tipo Team :: FIat Tipo 2.0 16v ....???;]

grubii · Wysłany: 13-12-2009, 15:07

bo mam 2 opcje albo kupienie tipo i zrobienie sobie turbo gnojka albo kupienie czegos innego ale chyba zostane przy tym pierwszym mam spawacza co zrobi mi wydech doloty itp klatke oraz innych pierdółek oraz mechanika znajomego co pomorze zrobic przekładańca...;] wiec koszta sie troszke zmniejsza

A pozatym że dużo było takich projektów i nikt prawie nie zrealizował to nie znaczy ze trzeba skreślać następna osobe... że tego nie zrobi... to nie ma wyglądać to ma zasówać i robić pssss :lol:

egon · Wysłany: 13-12-2009, 15:45

grubii, niikt cie nie skresla, my poprostu wiemy o co chodzi i mamy prawo tak myslec

Jesli zrealizujesz ten projekt to bede pod wrazeniem i oby ci sie udało

Bede trzymał kciuki

Mam tylko prosbe, pokazuj co jakis czas jakie są postepy w pracach

grubii · Wysłany: 13-12-2009, 16:06

najszybciej lato- jesien zaczne narazie musze porobic pare innych zeczy a potem 2/3 wypłaty na projekt;] w zime zaczynam ostro szukac tipo 2.0 16v ale ciezko dostac cos ładnego na allegro sa az 3 a potem to juz tylko mody;]

Leśniczy · Wysłany: 13-12-2009, 16:21

przepraszam, że tak z innej beczki zapytam

ile masz lat grubii, ? bo w profilu zapomniałeś dopisać

Karpik · Wysłany: 13-12-2009, 19:16

grubii, jakiś czas temu na allegro był nie dość że rozbity to jeszcze anglik coupe 16V turbo za 2500zł z papierami,
jeśli chodzi o uturbianie to musisz zaopatrzyć się w turbinę (nową) chociaż podejżewan że jak byś kupił silnik na turbinie to i tak przyda się jej chociaż remont bo nie każdy umie się obchodzić z silnikami z turbo ale wracając do uturbiania (czyt. NIE swapa) to w następnej kolejności idzie kolektor bądź jego przeróbka, wałki rozrządu, komputer zestrajanie a i tak na 100% wyskoczą jeszcze te nieoczekiwane okoliczności które pomnożą wydatek razy kilka. tak więc lepiej zrób swapa:)

a i jeszcze coś 250 km i Tipo nie jedzie a praktycznie stoi i każdy Cię robi na światłach, chyba że masz kaskę to 4x4 się przyda. 190-200 koni w zupełności starczy:P ale jeśli koniecznie chcesz to jesteś z Gdańska a ja znam kolesia z gdyni który do fiata coupe 500 konnego zrobił 4x4 za 12 000zł (w cenie są części i robocizna więc o nic się nie martwisz) jak wiadomo coupe ma płytę podłogową od Tipo więc do Tipo będzie identyczna robota.

mówiąc krótko Tipo z silnikiem 250km nie złapie Ci przyczepności na starcie (podejrzewam że załapie ją po wrzuceniu 3 albo 4 biegu:P)

konikks · Wysłany: 13-12-2009, 19:17

grubii · Wysłany: 13-12-2009, 20:22

wsumie tez racia w gda koles ma daihatsu 1.0 uturbił go ma teraz ponad 200 i szybciejmusi zmieniac biegi ale mega dobrze daje se rade i tylko częściej wydaje na nowe opony:P
a co do zarobków to za duze nie sa ale mozna przez jakis czas wyzec z wiekszych przyjemnosci i zrobic sobie fajnego szybkiego turbo gnojka...

i to psss psss psss

Luczu · Wysłany: 13-12-2009, 22:07

grubii, Jeżeli podchodzisz do tematu serio - to Ci kibicuję :p

Leśniczy · Wysłany: 14-12-2009, 00:54

GrzesiekK. · Wysłany: 14-12-2009, 07:09

Leśniczy, jeździłeś ponad 200konnym doładowanych autem z napędem na przednią oś?? Uwierz mi że jak turbo "wstanie" masz od razu na dzień dobry kopnięcie takie momentem że ciężko nad tym zapanować na suchym a co mówić jak będzie trochę wilgotno, dlatego ja wolę większe pojemnościowo V6tki lub silniki doładowane kompresorem, ładnie liniowo rozwijają moc i moment.

Leśniczy · Wysłany: 14-12-2009, 09:20

owszem miałem przyjemność pośmigać 280konną calibrą ( c20let ) 2.0 16v T 4x4, po zmianie map na 280hp, IC z iveco ,doładowanie 1,0bar, "rozpięty" napęd czyli ciągnie tylko na przód. i owszem na dwójce na suchym kiedy dmuchnie turbina trakcja po prostu nie występuje ( na trójce zresztą też przy kiepskim asfalcie ). z tym że kumpel, który tym jeździ auto ogrania i naprawdę da się tym przyspieszać bez zrywania gleby.
jak już mówiłem jeśli ktoś tu widzi wielki problem, na świni można ustawić znacznie mniejszą moc na niskim biegach

GrzesiekK. · Wysłany: 14-12-2009, 09:35

Leśniczy, zmieniał kolega śruby w korbach?? czy na seryjnych leci, jak na seri to hardcorowiec ;]

Leśniczy · Wysłany: 14-12-2009, 10:07

GrzesiekK. · Wysłany: 14-12-2009, 10:43

No mój kolega na doładowaniu 0,8bar już urwał korbę kiedyś, pękła śruba właśnie.

Swoja drogą c20Let czyli doładowane c20xe to świetny silnik, najlepsze niemieckie 2 litrowe 16V, niestety ale obiektywnie muszę stwierdzić że Fiatowskiej 2litrówce daleko do niego.

egon · Wysłany: 14-12-2009, 12:40

grubii, no to czekamy na rozpoczęcie prac.

schab · Wysłany: 14-12-2009, 14:01

Zamiast kombinować - kup gotowca :
http://moto.allegro.pl/it...km_rarytas.html
cena może z pozoru - wysoka , ale taki jest realny koszt takiego projektu ...
Co prawda sprzedający się trochę zagalopował pisząc o 340KM , podczas gdy na wykresie z hamowni jest wyraźnie 287 , ale i tak nieźle .

egon · Wysłany: 14-12-2009, 14:05

schab, to auto jest juz dłuuugo na aledrogo i jakos niema na niego klientów, ciekawe dlaczego :roll:

Luczu · Wysłany: 14-12-2009, 14:11

Leśniczy · Wysłany: 14-12-2009, 14:17

schab · Wysłany: 14-12-2009, 14:36

Leśniczy · Wysłany: 14-12-2009, 14:49

schab · Wysłany: 14-12-2009, 15:18

Leśniczy · Wysłany: 14-12-2009, 18:10

wiem że królowała pierwsza generacja, lecz druga jest jakby nie patrzeć równie piękną kontynuacją legendy

jak włoską motoryzację kocham

i tą lancie bym kupił , gdybym miał siano

Karpik · Wysłany: 14-12-2009, 18:39

delta piękne auto ale 25000 zł to dużo.

koledzy nie zapominajmy jednak że piszemy o Tipo turbo z docelową mocą 250 koni a nie o lancii:P
na 100% jeśli nie 4x4 to w Tipku z taką mocą nie zawadzi szpera:)

grubii · Wysłany: 14-12-2009, 19:06

szpere chce zrobic;] w styczniu jak dobrze wszystko pujdzie kupuje tipo 2.0 16v odrazu wszystko wylatuje ze srodka montuje 2 kubełki i moze cos jeszcze