[edax]

GRAFIT, Digital, a błąd wskazania mógł być, kapcie były obniżone nieco...Ale i tak nie pochodził długo, rozpadł się momentalnie...

[GRAFIT]

to sie nacieszyłes włoszczyzną :^o :^o

[sloneczna]

Nie jest prosta sprawą w tipo zamontować 2,0 20v T .Miałem taki silnik i wydawało mi się że to proste ale niestety w 98 zmieniono w coupe pod jego montaż.

Łatwiej jest 2,0 16v T razem z skrzynią i zawieszeniem od cupe .
Dodam ,że 200KM dla przednio napędowca to jest max .


Co do 312km/h
To nie podważam twojej wiedzy na ten temat ,lecz napiszę co mi jest wiadomo.

Powyżej 300km/h zasuwaja tylko super samochody (polecam TOP GEER)
z oponami wytrzymującymi tą prędkość ,hamulcami które przetrzymią tą temperaturę ,silnikami od 4,5 l w górę i mocą conajmniej 500KM
wyobraś sobie bolid F1 3l pojemności 900KM dla których, wolne obroty to jakieś 7000
v max około 350km/h a silnik odcina jakieś 19,5 tyś obr.

To poprostu zobacz przy jakie prędkości TIPO 2,0 zamyka skrzynię.Dodam że łatwo to sprawdzić odkręcasz przednie koło stawiasz na podnośnik włączysz 5bieg przegazujesz
i silnik odcina się przy 7,5 tyś a licznik staje lekko po 240 km/h .

Opór powietrza jest tak ogromny że bez specjalnego zabespietrzenia otwiera ci maskę a lusterka się składają .

[romano]

[Rallyman]

Jesli moge sie wtracic to na nie ma regoly czy to ma 500KM, czy 5.0 litra poj.
Przykladowo ja jechalem autkiem marki Fiat CC Sporting z predkoscia 230km/h na seryjnej skrzyni. Co prawda mial turbo bo mial ale i poj. 1.1
Pewnie sie spytacie skad wiem ze tyle :^o wiem bo przy tej predkosci policja sciagnella nas w Niemczech na trasie

[edax]

Rallyman, Człowieku zaraz cię zaszczekają!!! Jak piszesz coś takiego to koniecznie zwróć uwagę żebyś nie zrobił jakiejś literówki, musisz być ogolony, poczesany, uprasowany i broń Boże nie na siedząco. Zaraz wsadzą ci palec w dupę i tak długo będą nim wiercić że aż ci z uszu confetti poleci!! Kiedy ja napisałem że zrobiłem takie auto, to nieomal się o Papieża nie oparło, jeden to nawet mi napisał-palantello- że nie mogłem widzieć 312 km/h bo u niego to decha świeciła tylko 199 km/h. tyle że gostek miał pewnie 1.4 dgt lub agt, a ja 2.0 16V i nie wziął pod rozwagę że w tym modelu deska świeci do 399km/h. A pozatym do tych ciasnych łbów nie wchodzi info że ktoś może zainwestować duża kasę dla zabawy, bo akurat ma gest i stać go... Tak więc uważaj na to co piszesz bo możesz mieć na tym forum ciężko w drzwiach... Mnie akurat to wisi kalafiorem, bo jak co to jest kilku fajnych gości jak Grafit; Jabłko, Mupik i jeszcze chyba dwóch, zresztą zaraz się przekonasz...Resza to...co CI będę klarował...sam się połapiesz w mig.

[ Dodano: 09-09-2005, 00:31 ]
artek_x, Nie wytrzymają, u mnie pierwsza poważna jazda skończyła żywot Sedicivalwole, nie piszę ile turbo miało barów bo mnie to g...no obchodzi, wiem tylko że był to Garret, kosztowało mnie to powyżej 10 tysi, wylądowało na "Strażackiej"- to taki duży szrot w Wawie. Nie odbieram tego jako porażkę tylko jako nauczkę, Z gówna bata nie upleciesz! Jak chcesz hulać furą to wybij sobie z dyńki takie pomysły, lepiej kupić Babie czekulatkie, ma ona po niej słodszy kuper. Pozdro

[Rallyman]

Nio tak tylko ze ja mam wszystkie dane tego autka:
Pojemność skokowa: 1101
Stopień sprężania: 8,2:1
Moc maksymalna KM/obr. (kW): 190/6330 (139)
Maksymalny moment obrotowy (Nm/obr): 282/5440
Rozmiar kół: 7x15
Ogumienie: 195/45R15
Prędkość maksymalna: 226 km/h
Przyśpieszenie 0–100 km/h: 5,8 sek.
Autko zostalo przygotowane w tej firmie:
Novitec w Polsce:
ALDA Motorsport
ul. Szymanowskiego 25
41-219 Sosnowiec
tel.: +32 2638877
Teraz z siedziba w Slawkowie
Autko bylo wlasnoscia szefa mechanikow tego dzialu pana Tomka G.
Na poczatku byl zolty, pozniej czerwony bo mial mala rolke przed Kielcami
Ogolnie autko niesamowicie wymiatalo-Peugeoty 205 GTI siadaly na swiatlach a Passaty przy 200km/h nie chcialy zjezdzac z lewego pasa
Ogolnie jak ktos szuka mocnych wrazen w autku za "male" pieniadze to polecam.
Nie wiem czy teraz chlopaki jeszcze by skleili takiego potworka bo teraz sie zajmuja wycigami ale zawsze warto uderzyc.
Pozdrawiam

[sloneczna]

EDAX.Staram się Ciebiee zrozumieć a nawet mogę Cię po plecach poklepać ,ale za nimi ze śmiechu pękać.Chociaż będziesz sobie myślał, że gość spoko i to będzie twoją przyjemnością(może niektórzy Ci torobią a ty niewiesz) .A to dlatego ,że nie traktuje Cię poważnie tak jak ty to robisz z nami .
Czy ty lubisz mieć bajer ciśnięty?jeżeli tak to jasne niema dyskusji .
Ja co prawda jestem o stopień niżej od Ciebie ,bo po ziemi stąpam a nie bujam w obłokach,to niemam pojęcia jaki jest twój cel wciskać bajery.
Niewiem czym się zajmujesz ale skoro masz firmę to zastanawiam się jak Cię kontrachęci traktują ,skoro masz takie podejście jak do nas.A moze to tylko żeby nam zimponować ?Lecz po co, no i czym ?A gniewać się nie mam o co i zwracam Ci honor jeżeli masz taką naturę to ją trzeba uszanować( przynajmniej ja) .Bezsensu jest się odrazu złościć i zwalczać .

[edax]

sloneczna, Jakbym słońce na horyzoncie zdażeń zobaczył... Waty cukrowej ani pańskiej skórki pod cmentarzem nie sprzedaję więc to, co kóńtrachenci sobie myślą, mnie nie interesuje...Trzeba sobie znaleść taką niszę działalności żeby mieć czas i fondusze na godne życie. Wtedy możesz sobie pozwolić na...co chcesz, a to czy bez sensu wywalisz sto czy dwieście tysi na byle zachciankę, jest nieważne...ważne jest to, żeby umieć tej kasy nie wypieprzyć!!! I po to jestem na tym forum. Jak sobie to uzmysłowisz to może parę spraw wyda Ci się jaśniejszych. P.S. skąd wiesz o tych... plecach ???

[ Dodano: 16-09-2005, 23:49 ]
Raku, Racja, ja kilka fur robiłem i tu i tu, także nie pamięć, tylko fakt... Więcej silników mie szkoda...Tuning jest dla baranów, tych zodiakalnych oczywiście... Ale jakby któś miał parę pytań to jestem na gg i skype.

[ Dodano: 30-09-2005, 13:28 ]
Rallyman, Można co? ale tu nie masz prawa tak mówić, tu jest STALINIZM i już. Zaraz ci kartek nadadzą, po tym jak cię w durną dyskusję wciągną, i z nerw wyjdziesz tak jak mnie się przytrafiło... Zaraz Ci fachowiec powie że on ma takie taksufkie że pan Bozia nawet takiej nie mniał, jak jeszcze po tym łez padole chadzał i twoje pisanie można między bajki włożyć !!! Ale się nie przejmuj, nie tylko Ty masz troszkę doświadczeń, i uwagi typu: że jego maluch to już przy 115 się rozpadał to znaczy że twój lamborgini to nie mógł nawet 120 pojechać! Zlej się na to, i nie wdawaj się w głupie dyskusje z pieniaczami, bo Ci tylko kartek nadadzą !!! Niech się pienią !!! Piana jest GIT !!!

[ Dodano: 30-09-2005, 14:30 ]
Rallyman, A tak pozatym to ogromna część szanownego grona będzie oburzona na Ciebie z powodu że w opisie pominąłeś tak ważną kwestię jak rodzaj i model majtek, które miałeś na sobie podczas tej próby.( bokserki, slipki, stringi a może występowałeś sote?) Ponieważ bielizna używana przez niektórych forumowiczów przy takiej zawrotnej chyżości by niewytrzymała... Jeden mi napisał że w jego Tipku kicznik był do 199 km/h i ja nie mogłem jechać szybciej, czy Ty to kumasz? Myślałem że pięty wyrzygam ze śmiechu !!!

[mkdan]

Witam wszystkich i pozdrawiam na wstępie gorąco.
Wysyłając ten temat ciekawy byłem czy ilość osób, które wezmą w tej dyskusji udział będzie tak wielka. Muszę przyznać, że już na wstępie wiedziałem, że zrobienie z mojego TIPO 200 konnego auta będzie wiązało się z nakładem pieniędzy, których nie mam i że będzie to minimum 5 razy wartość samego auta. Jednak dziękuję wszystkim za ich opinie i wiedzę, którą się wykazali.
p.s.
Do edax-a.Nie zrozum mnie źle,ale czy wszystkim z Wa-Wy wydaje się ,że są naj w świecie? Czy to jest symptom Nowojorczyka ? Nie wiem dlaczego Warszawiacy zawsze muszą być piratami drogowymi bez względu na miasto ,w którym się pojawią? Nie zrozumcie mnie źle bo nie mam nic do ludzi z Warszawy. Sam często wiem ,że można opowiadać z podniecenia bajki. Jednak ja potrafię przyznać się do ściemy, ale opowieśći ,że TIPO miało 300 km/h na godzinę to tak jakby powiedzieć ,że na kalkulatorze da się oglądać filmy DVD .Bądźmy realistami. Przy tej prędkośći aerodynamika tego auta zniszyłaby je bezwzględnie wynosząc je w powietrze.

Pozdrawiam wszystkich ,którzy wzięli udział w dyskusji.

[edax]

mkdan, Nic nie wiesz o ludziach skądkolwiek... a wiedza twoja jest troszkę za skąpa, żeby snuć wywody o ludziach z Wawy. To nie tak jak myślisz, to nie Wawa jest Twym problemem, to brak doświadczenia, którego nie masz... A ja akurat mam... tylko że trudno w to uwierzyć...rozumiem. Jest grupa zapaleńców we Włoszech, gdzieś w okolicach Padwy, co Tipki rozkręcają do 350 km/h. Nie wiem co Oni z nimi robią czy podtlenek czy cóś ale fakt jest... Natomiast ja już mam nauczkę... omal nie zginęłem, żeby było śmieszniej to nie podczas próby, tylko jak mi pies prysnął ze strachu po rozerwaniu motoru w krzaki i ja poleciałem go szukać to ruski tirowiec wjechał mi w dupę bo zasnął za kierownicą...Trzym się i nie kombinuj. Pozdro!

[Ninja]

312 km/h...

Skad Ty sie czlowieku urwałes?
To Pug ktorym jezdze czasem ma 210 koni i zamyka sie w 250 a Ty 312...Czym? Rowerem odrzutowym chyba...Zdajesz chyba sobie sprawe ze jakby przy takiej predkosci rozlecial Ci sie silnik to juz bys calo nie wyszedl z tego?

[mkdan]

Drogi Edaxie. Dziękuję Ci za tak wyśmienity wykład na temat tego co i gdzie robią z Tipo. W 350 koni to może i realna wartość do uzyskania z silnika 2.0 ,ale przy bardzo bogatych przeróbkach ,na których to czasu trzeba trochę ,że o fachowej wiedzy i dostępności odpowiednich części nie wspomnę. Nie z dnia na dzień auto ze 110 lub 150 koni i Vmax np.220 staje sie pociskiem co pomknie 312 . Poza tym nawet z moca 350 koni przyspieszenie od 250 do 300 zajmuje troche czasu>Jesli to wydaje Ci sie nieprawda to polecam Ci goraco filmiki firmowe Lamborghini ,gdzie 550 konne bolidy potrzebuja mase czasu na przekroczenie 300. Moze na prostej i to bardzo dlugiej i 300 paki by polecial tipo ,ale to baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo mocno przekonstruowany i to nie o konie tu chodzi ,ale o lozyska i mechanizmy a przede wszystkim aerodynamike. Przy tak cienkiej aerodynamice Tipo nie ma prawa utrzymac sie na drodze powyzej 250 !!! po prostu nie ma. Brak konkretnych sil dociskowych sprawia ,ze to auto po prostu na chwile sie uniesie po to by za chwile upasc z impetem. Co do Warszawiaków to nie mam z nimi problemu. Jednak agresywny wszechokazywany w kraju styl jazdy bardziej mi sie kojarzy z niedojzaloscia osób za kierownicą niż z doświadczeniem.

W każdym razie nie wiem czemu się tak upierasz ,że jesteś Macho??
Lepiej obróc wszystko w żart i powiedz, że to nie 312 a 112 było a silnik wyleciał bo autko nie pierwszej już młodości.

Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo słonecznych dni
Daniel

[Pele_Tipo]

heh to by mialo sens gdyby chodzilo o 350km...

...ale co to jest 350km, moze z 270-280 by polecialo przy dobrych wiatrach jesli ktos potrafilby takie autko utrzymac na jakiejkolwiek polskiej drodze, bo aerodynamika juz mialaby duuuzo do powiedzenia nawet na nawierzchni plaskiej jak stol (np. niemiecka autostrada) z zajebiscie twarda zawiecha

a mowa byla o 312kmh, a teraz jak widze 350kmh...
nie wiem czy zdajecie sobie sprawe z najprostszej wlasnosci fizycznej, o tym ze skladnikiem oporu powietrza jest kwadrat predkosci

np. przy 140kmh sila oporow powietrza jest 2 razy wieksza niz przy 100kmh, przy 200kmh juz 4krotnie, a przy 316kmh jest juz 10 razy wieksza

a to jest tylko sila czolowa przy braku wiatru, wszystko jest fajnie pieknie gdy ta sila jest wykorzystywana do zwiekszenia docisku do asfaltu, jednak gdy prawie jedynym dociskiem jest masa ledwo powyzej tony, to przestaje ona miec jakiekolwiek znaczenie

przyklad z zycia: problemy byly spore z pierwsza seria Audi TT wlasnie owa 225konna, nie pomagal naped na 4 kola, auta te rozpedzane do okolic 240 potrafily minimalnie odrywac sie od ziemi, w ciagu roku zaobserwowano rekordowa ilosc wypadkow (glownie dachowan) w wykonaniu TTki i efektem bylo wprowadzenie malusienkiego spojlerka na samym tyle audiolki...
...niby skromny, ale tak praktyczny, ze podobno dzieki niemu auto przy 250-260 mialo podobne problemy z aerodynamika jak pierwotna wersja w okolicach juz 200stu

[sloneczna]

[andrzejdg]

............................... to jest mój komentarz Przynajmniej się odstresowałem :P:P

Pozdro

[Radicz]

Jako gość na tym Forum, powiem Wam, że nieźle się rozbawiłem, jak przeczytałem ten Temat

Pozdrawiam, Radicz.

[Gibson]

[Młot]

Panie i Panowie, tak sobie poczytałem o tym 312 km i turbinach. Powiem w ten sposób, gdyby ten kolega naprawdę poleciał 312 km/h to nie byłoby go teraz na tym forum, z prostej przyczyny, konstrukcja Tipo ! Jeżeli ktoś chce zobaczyć cos nierealnie nieprawdopodobnego to polecam dziś w tv jest Tomb Rider z Angeliną. Ona tam będzie robić takie rzeczy. Co do turbin zaś, to obojętnie jaka zamontujemy konieczna jest przeróbka silnika. Każda malutka przeróbka to niestety ogromniutkie koszty.
Pozdrawiam.

PS
No chyba, że ktoś ma ochotę na efekty specjalne i jest posiadaczem kilku aut, które można poświęcić.

[Kairan]

Dobra to i ja dorzuce kilka swoich groszy...
kupilem mojego tipka jakis rok temu, w czasie uzytkowania doszedl remoncik silniczka (zatarty wal oraz przekrecona panewka) lecz nie ja go tak zalatwilem a poprzedni wlasciciel ja tylko dokonczylem dziela remoncik trwal okolo 3 miesiecy zanim udalo mi sie skompletowac wszystkie czesci, tipek dostal: nowy wal,panewki,wszystkie paski,simmeringi,lozyska,walki rozrzadu,zawory,pierscienie itp ostatnio zmienilem olej po dotarciu 2tys km, i to bylo dotarcie ze raz szybciej raz wolniej ...testowalem tipka ostatnio na dlugiej trasie w nocy oczywiscie ustawilem sie z kumplami zeby mi dawali znac jak bedzie cos jechalo (gsm)...powiem tak..autko ma buta i to konkretnego...jak narazie najszybciej jak nim jechalem to okolo 215-218km dokladnie nie patrzylem na wskazowke co do milimetra:) wiec tak...nie wiem jaka turbina musialabyc zalozona zeby autko polecialo 312...tipo ma zakres na cyferblacie do 260...no nie wiem w sumie po co te silniczki takie jak ja mam 160A8.046 jesli wiem byby montowane w coupe...przegladajac stronke tipo turbo project mozna sie zludnie rozczarowac, tipek ktory oni przerobili mial owszem 300hp ale to byl silniczek od fiata cromy v5 bodajrze. Rozmawialem z nimi bo chcialem sie dowiedziec co moglbym u siebie przerobic, powiedzieli ze koszt przerobki przerasta pare razy koszt autka. Dowiedzialem sie ze z tipka bez turbinki mozna wyciagnac do 230hp max przy przerobkach oprocz turbinki ale trzeba stosowac utwardzane kute tloki itp. a koszt przerobki to okolo 5tys EURO!! , samo uturbienie z przerobkami zeby wytrzymal silnik to okolo 4tys. EURO, Zaciekawilo mnie to ze przy takiej mocy tipek wytrzymywal, powiedzieli ze przy seryjnej budzie mozna o tym zapomniec, trzeba usztywniac bude porzadnie zeby sobie autko nie zgubilo czasem czesci karoseri ...ojojo ale sie rozpisalem juz listy krotsze pisze ... tak wiec przy zastosowaniu tylko turbinki wg mnie moze wzrosnie moc okolo 40KM tak wiec 190KM to nie tak duzo..coupe turbo ile ma a jak zapierdziela i nie leci 312...tak mi sie zdaje:) wiec moje osobiste zdanie zeby nikogo nie obrazic (mam tipka wiec teoretycznie wiem co pisze ) jest takie ze nie jest to mozliwe przy seryjnym silniku i uturbieniu leciec 312 no chyba ze ten blad pomiaru ~50km/h ....ja mialem te 215-218 przy naprawde juz prawie maksymalnych obrotach na 5tym biegu jesli ktos ma pytania co do remontu tego silniczka prosze walic smialo ...z pytaniami oczywiscie

[Grześko]

Panowie, spokojnie.
Bajki o 312 km/h w Tipo wypisywał człowiek, który się potrzebował dowartościować.
Zresztą nie tylko takie dziwne rzeczy wymyślał, łącznie z wymyślaniem i ubliżaniem innym userom, za co z resztą, po pewnym czasie został zbanowany.
Dlatego też nie bierzcie zbyt serio wypocin niejakiego "edax'a"

A swoją drogą przeróbki i modyfikacje Tipków i Temperówek to bardzo ciekawy temat, byleby dane w nim podawane były realne (jak np. przez Kairan'a), a nie wyssane z palca lub wzięte z sufitu (jak próbował to Nam wmówić edax).

[Pele_Tipo]

to ja moze troche sprostuje te realne dane Kairana

Robienie dla czlowieka z ulicy (bez znajomosci ani wkladu wlasciciela w jakiekolwiek prace) 2.0 16v w NA, zakladajac ze bierzemy najmocniejsza 4cylindrowa serie 147km:
1.tak na okolice 170km to koszta rzedu 3-5kpln
2.przekroczenie 200 to juz lekko 10tysi plus znaczne skrocenie zywotnosci jednostki
3.osiagniecie okolic 230-240 to juz z kolei rzad 30 tysi i juz przewaznie eksploatujac takie jednostki otwiera sie i na nowo dociera co kilkaset km na pelnym bucie. W teorii sa one w stanie wytrzymac wiecej, jednak robi sie tak dla bezpieczenstwa i utrzymania uzyskanej grubymi kosztami kondycji. Oczywiscie w tym momencie nie robiac tego samemu trzeba liczyc spore koszta serwisowania jak rajdowki.
4.Gorne granice jakichkolwiek mozliwosci dla tego typu silnika to okolice 300km, jednak to juz nieosiagane ekstremum => Najszybsze 2.0 NA w PL mialo kiedys ok. 280-290km jednak nie ma oficjalnie ujawnionego wykresu, obecnie ok 270 i jest do sprzedania za calkiem przyjemna sume. Auto to Astra GSi 16v

Uturbianie:
1.blednie zwane popularne soft turbo bez odprezania... zaleta taka ze nie trzeba otwierac silnika => moze on zachowac seryjne uszczelnienie, co zmniejsza koszta.
Tak na zyda zawsze liczy sie kolo 5-6tysi, a w praktyce wychodzi zawsze drozej - przy takich modach mimo ich prostoty wychodzi bardzo wiele klopotow. Przyrosty do 50% momentu obrotowego, i bezpiecznie dla doprezonego (10:1) 2.0 to nie powinno sie przekraczac 240-250nm, a przy dobrym wystrojeniu moze wyjsc od 160 do nawet 190km, chcac wiecej trzeba wiecej napompowac, co sie roznie konczy...
2. Bezpieczne uturbianie z odprezeniem - koszta w zaleznosci od duzej rozpietosci planowanego ladowania... ale przewaznie rzad 15-20kpln
Bezpieczna moc dla uturbionej na okolo barze dwulitrowki z dobrze zrobiona glowica, FMICem, wydechem, dolotem, EBC/MBC, BOVem itd. to ok 250km.
Pozostajac kosztami niewiele powyzej gornego progu mozna celowac w przedzial 300-350km
3. dalej pozostaje tak jak w przypadku NA zakucie przynajmniej czesci dolnego ukladu. Wal, panewki, korbowody, tloki, blok=> tulejowanie - to podstawy, liczac na lepsze wyniki w opcji punktu 2. mozna wyliczac co pierwsze pojdzie i kiedy...
Tutaj mamy juz prawie pelna dowolnosc kosztow wzgledem efektow i odwagi w ich osiaganiu.
500 czy 600 km to ostatnio w normie osiagane wielkosci, szczegolnie dla japonczykow.
Jednak Szwed Lancia HF Integrale 16v osiagnal tez ekstremum -> tak to taki sam silniczek czyli seryjnie 16vt w tej akurat Lancii 210km w serii => przekroczone w Szwecji 700km na jednej turbinie bez zadnego podtlenku.
4. do kazdych modyfikacji dochodzi podtlenek => najtanszy => najlatwiejsze konie => najdrozszy w skutkach ubocznych

takze podsumowujac sa mozliwosci, to wszystko takie rozjasnienie dla osob nie bedacych w temacie. Jakby komus bylo malo mozna zawsze wlozyc jakies V6, a w tanszej wersji zgrac Tipo Bi-Moto nawet na 2litrowkach. Przeciez co to jest 1000km
a dla tych ktorzy by sie nadmiernie napalili tym calym tekstem zobrazuje co znaczy odwaga w podnoszeniu mocy za ktora niekoniecznie stoja odpowiednie mody srodka:
http://media.putfile.com/FerrolividLo
(ogladac do konca - kulminacja 3:03 )

Jak chcecie to dla zainteresowanych dla przykladu moge powklejac wykresy z hamowni po typowych przerobkach

[Emf]

Jestescie niesprawiedliwi dla Edaxa
Przeciez pisalem ze chlopak tyle wyciagnal zrzucajac Tipka z przepasci
On jezdzil Nissanem z Polski po preriach, Indiach, Afryce, Kambody i Afganistanie wiec 312km/h to pikus przy innych mitomatycznych opowiesciach :upsss: