Tempra Tipo Team :: Zagłówki

Wujek · Wysłany: 27-11-2004, 19:10 **Zagłówki**

Załatwiłem sobie zagłowki z tylnej kanapy Fiata punto II. Pasują na tylną kanape temperówki jak ulał. Delikatnie nachodzą na siedzenie poprostu super. Nie miałem w standarcie zagłówków co wydaje mi się dziwne, że w modelu z 94 roku nie montowano.
Sposób montażu prosty, ponieważ nie miałem szyn prowadzących na siłe wepchnąłem w siedzenie. Wygladają naprawdę dobrze. Koszt zagłówków 50 zł!! kupiłem na Alegro- nowiutkie.

miszko · Wysłany: 27-11-2004, 20:07

Ja kupiłem oryginalne od Tempry, sposob montazu byl taki sam jak w twoim przypadku

Niestety moje kosztowaly 100zł obydwa.

dziura · Wysłany: 07-12-2004, 19:03

mam Miszko pytanie gdzie kupiłeś jak dokładniej zamontowałeś
i jaki kolor czy ten co tapicerka ja mam ta niebieską na kanapach i podłodze a ty

miszko · Wysłany: 07-12-2004, 20:52

Odkupilem od kogos z allegro, akurat sie oglaszal tam ze ma duzo czesci.

Montaz... chmmm poszukaj na starym forum, masz opisane

Co do koloru to jest on takiego jak kanapa, ale w tym miejscu gdzie nie ma wzorku...

Grześko · Wysłany: 16-01-2005, 22:54 **Re: Zagłówki**

Jarek38 · Wysłany: 17-01-2005, 19:55

Grześko masz rację - zagłówki montowano już wcześniej.
Moja Temperówka jest z 1991 roku i z tyłu mam 2 zagłówki fabryczne.
Środkowego wtedy jeszcze nie montowano.

BODEK · Dołączył: 06 Sty 2005 Posty: 97 Skąd: Świnoujście

Moja "babcia" jest z pierwszego miesiąca produkcji w "90 roku i ma oryginalne zagłówki.Jakbym mógł to bym chętnie kierował z tylnego rzędu-wygodnie jak nie wiem co

Jacacenty · Wysłany: 20-01-2005, 22:30

Grześko · Wysłany: 22-01-2005, 17:41

Bodek, jakby co to mogę u Ciebie popracować jako kierowca. Co do pensji jakoś się dogadamy, nie zrobimy sobie krzywdy. Hm, tylko te cholerne dojazdy do pracy, trochę daleko. Ale jak zaproponujesz dobre warunki to kto wie?

Adonay · Wysłany: 21-02-2008, 11:38

Trochę odkopię temat, bo mam takie pytanie.
Jak to w końcu jest, czy wszystkie auta (wyprod.po 95 roku) bez wyjątku mają mieć z tyłu zagłówki, czy to prawda, że te które seryjnie ich nie miały nie muszą ?
Ja tam nikogo z tyłu wozić nie będę, tylko chodzi mi o przegląd i ew.kontrolę drogową.
Nie słyszałem nigdy, żeby ludzie masowo zaczęli zakładać zagłówki, albo wymieniać tylne kanapy...

sheriffnt · Wysłany: 21-02-2008, 14:18 **Re: Zagłówki**

Witam

Adonay · Wysłany: 10-04-2008, 10:08

No to jeszcze raz ja

Jako, że nadal nie mam tych zagłówków z tyłu, to takie pytanko - kiedyś ponoć do maluchów można było kupić zagłówki zaciskowe.
Ja nikogo z tyłu nie wożę i jest to tylko po to, żeby się nie czepiali, że auto nowsze niż 95r. a ich nie ma.
Macie jakieś pomysły ? Bo fakt, w końcu mogę zamontować te zagłówki, ale to ma być w sumie na chwilkę na przegląd, bo w fieście i tak niewiele widać przez tylną szybę.

sheriffnt · Wysłany: 10-04-2008, 23:36

Witam

Adonay · Wysłany: 11-04-2008, 06:25

radexon · Wysłany: 11-04-2008, 07:55

Ja z tyłu w mojej TEMPERCE oryginalnie mam zagłówki a jest z pierwszych lat produkcji czyli 1991r.

ale tak z ciekawości zapodajcie jak możecie jak te z PUNTO wyglądaja w TEMPERCe z chęcia obejrze

dcfan · Wysłany: 04-05-2008, 00:04

Wiecie co, jedna uwaga co do wciskania zagłówka w fotel. Jak nie masz prowadnic albo nie jest to na sztywno przymocowane przynajmniej do ramy fotela, to ja wolę jeździć bez. Jak ktoś wam w dupę wjedzie porządnie, to po przywaleniu głową w zagłówek nie dość, że mało on pomoże, to jak walniesz dobrze tyłem głowy to rurki wsadzone w fotel mogą wam przodem wyjść i zrobić kuku w plecy. Ja mam ten problem u siebie w tipo, w fotelu pasażera jedna prowadnica mi gdzieś wsiąkła i zagłówek się dynda na jednym. Wkurza mnie to, bo lipa to nie zagłówek.

akj3 · Wysłany: 04-05-2008, 00:41

dcfan ma rację przy czolowym zderzenu nawet jeśli nikogo nie bedzie na tylnej kanapie takie wcisniete zaglówki po prostu wylecą i zabiją tego który siedzi z przodu. Przeżyłem (fartem) bardzo poważny wypadek i wiem jaka to jest siła. Miałem tubę w bagażniku która złamala mi tylną kanapę i fotel pasażera przy uderzeniu więc nawet nie chcę myśleć co taki zagłowek może zrobic.

dcfan · Wysłany: 04-05-2008, 18:15

akj3, na to nawet nie zwróciłem uwagi, fakt. Zagłówek mając cięższą górę wyleci, rotacja, więc te bolce wylądują z przodu tak akurat w okolicy czyjejś głowy. Nawet jak nie, to sama masa zagłówka wystarczy.
Nie mówiąc o tym co będzie, jak ktoś w dupe wjedzie a bedziesz miał pasażera na tylnej kanapie. Jak niski to jeszcze. Ale jak wysoki, jak ja np, to mi zagłówek wsadzony do konca w fotel wypada w dolnym odcinku szyjnym. Bum w tył, głowa do tyłu od przyspieszenia, szyja o zagłówek i masz trupa w samochodzie. I twoja wina, bo fotel nie przystosowany do stosowania zagłówków. Ja nie mam z tyłu pasów np, seryjnie też nie miałem, ktoś domontował bo miejsca były, ale nikogo nie wożę bo szkoda mi narażania czyjegoś życia, nie chcę mieć potem nikogo na sumieniu.