[maxi]

[quote="Tak samo jak mit o rdzewieniu Opla[/quote]

Uważasz to za 'mit' Swego czasu szukałem dla siebie Opla Tigry i po prostu ręce opadają. Rdzą praktycznie dotyka wszystkiego, zaczynając od nadwozia na podłużnicach kończąc. Przyjrzyj się Astrą I lub Corsy B dosłownie właściciele imają się różnych sposóbów, by jak najlepiej ochronić samochód, efekt = mizerny. Znajomy musiał wymienić przednią szybę a Astrze Classc I i co pojechał do szklarza, na następny dzień dostał telefon, by zabierać autko do blacharza bo słupki dosłownie nie istniały, pod plastikami i nie było do czego kleić szyby. Ople do 2003 r. muszą być garażowane inaczej daleko nie zajedziesz. Znajomy ma Corse C pod chmurką i co progi już się zalewają rudą, także nie sądzę, iż to był aż taki mit.

[Luczu]

a to nowa c5 Jaki silnik ?

[Bdm]

Miałem jednego hydro woza i wiem co to znaczy, ten przebieg juz wymaga wymiany płynu hydraulicznego - koszt około 40zł - za litr oczywiście a wchodzi chyba coś koło 6, wycieków jeszcze pewnie nie ma bo to niby 4 lata dopiero, ale jak się zaczną to już po całości, Gruchy nabija się co około 60tyś. więc jeśli jeszcze jakimś cudem nie byly nabijane - wymieniane to kolejny już dość spory koszt.

Mimo wszystko komfort jest nie porównywalny, dodam tylko że w c5 zawias jest trochę twardszy niż w xantii...

[MarcinWrocław]

[maxi]

MarcinWrocław, odniosłem się tylko do twojej wypowiedzi, co zostało potwierdzone odpowiednim cytatem. Nie napisałeś, iż masz na myśli młodsze roczniki, tylko odniosłeś się do całości. A zabrałaś się za demontaż podłogi w swojej VA, bo jeśli tak nie wierze, że nie napotkałeś tam niespodzianek.

[Bdm]

c5 użytkowałem ale przed fl, zawias w c5 nawet po fl to to samo co xantia tylko dodana elektronika, zasada działania ta sama i podzespoły identyczne, auto zajebiste, ale jedynie jeśli kupisz w salonie i wymieniasz wszystko regularnie, albo z dość pewnego źródła, te zawieszenie bardzo łatwo "skrzywdzić"...

[MarcinWrocław]

[Mosior]

mój kolega kupił C5 w dieslu 2009 rok i nie jest zadowolony, auto pewne bo w rodzinie od nowości i ciągle jakieś pierdoły się sypią a rozwiązania francuskie są mało sympatyczne w obsłudze (5-cio kątne śruby itp).

Zadowolenia życzę ale ja bym takiego auta nie kupił ze strachu

[shwax]

MarcinWrocław, automat? Masz tam już odpowiednik DSG czy jeszcze jakiś francuski Tiptronic? Miałem okazję jeździć nowszym C5 w kombiaszu, ale z większym dieslem na pokładzie (2.2) oraz w manualu Auto znajomego. Muszę przyznać, że gdyby nie ta hydraulika, to chyba sam zastanowił bym się nad takim autem mając odpowiednie fundusze. Wyposażenie ekstra, niejedno Audi, BMW, czy inne zachodnie toczydło w podobnej cenie nie ma nawet połowy tych bajerów co ta C5. Komfort jazdy niesamowity, choć ja jednak wolę twardsze auta, a C5 nawet w nastawach SPORT jest ciut za miękki. Jedyne do czego mógłbym się naprawdę przyczepić to ilość miejsca z tyłu. Auto nie jest wcale małe, a jednak miejsca za wiele nie ma. Tak czy inaczej fajny wozik, bezawaryjności życzę

[MarcinWrocław]

I 7 miesiąc Cytryny w moim garażu minął nieuchronnie... I przy okazji ponad 16 tys km..


Zmartwie co po niektórych, ale..... nic sie nie popsuło... . Ale bądźcie dobrej myśli.

Przyszedł czas na rozrząd, i tu muszę przynać, że ceny są zaskakujące.... Za kpl zestaw ( pasek, pompa napinacz, rolka prowadzaca ) - 280 zł... W Vectrze było drozej....


Zdrówka życzę..

** Dodano: 06-04-2013, 12:49 **
heh, Cytryny ciąg dalszy.

ja nie wiem jak to jest, ale najechałem już 30 tysi od maja..... I w sumie poza wymianami eksploatacyjnymi tylko rope wlewam.

Dzienne LEDy udało się założyć własnymi siłami, bo szkoda xenów