[egon]

[KrzychuB]

Dzisiaj dwa razy widziałem moje byłe Tipo Aż się łezka zakręciła w oku Przywitałem się z właścicielami i sobie troche westchnąłem..... Tipo jeździ teraz na rej zaczynającej się na KBR .... I Jest takie jakie było przy sprzedaży, nic nie zmieniane No poza chyba wydechem bo coś głośny był

[Stivi]

heh mi tez żal mojego 3D.. zastanawiam sie czy nie odkupic na wiosne

[manieek133]

KrzychuB, odpowiedz mi na jedno zaje.... proste pytanie ?po co sprzedałeś tipo kupiłeś tico które sprzedałeś mówiąc że potrzebujesz większego wozu?przecież to zaprzecza sie samo sobie,i nie gadaj o kasie bo same koszta rejstracji z kazdych tych pojazdów ile wynoszą(już nie mówię o kosztach po zakupie).

[KrzychuB]

Temat do zamknięcia, dziś się dowiedziałem że właściciel co kupił tipka ode mnie wywiózł go na złom
A miałem nadzieje.....

[Jelcyn]

A ja myślę, że mnie to nie dziwi jak się psuł równie intensywnie jak tobie.

[KrzychuB]

Jelcyn, ale jezdził nim ponad 2 lata ale i tak szkoda....

[Jelcyn]

KrzychuB, to chyba nawet dłużej niż ty

[KrzychuB]

No tak

Chwile po tamtym poscie pojechałem na złom gdzie zastałem tipka. Porażka co gośc za manianę z nim odwalił. Syf, pety kurz, zhamione moje mody, zderzak i klapa tylna pęknięta, śruby w dziwnych miejscach w tapicerce itp. Zajechał go.









The End of the story.....

[Bdm]

Trzeba było wyciągać co sie da, pewnie i tak niedługo będzie sprasowany...

[Luczu]

niby to tylko blacha i samochod wart pare stówek ale mimo wszystko przykro się na takie coś patrzy.

Wkładasz pracę, czas, pieniądze żeby to jako tako wyglądało sprzedajesz komuś a ktoś sra na to wszytko i efekt mamy na zdjęciach.

[KrzychuB]

Bdm, nie dało się wejśc, taki smród że szok, nie wiem co w tym woził a poza tym wszystko zasyfiałe i poniszczone

** Dodano: 12-06-2012, 18:07 **

[Jelcyn]

I na koniec debil zostawił na złomie borbety

[KrzychuB]

[Leśniczy]

proste zagranie : gość kupił tanie auto, które było zadbane i jeździł nim do końca bez wkładania w nie nawet złotówki. a kiedy już wyzionęło ducha poszło na złom ( część kasy odzyskane ) .... 2 lata autem za 1500zł to dobry wynik
teraz znów kupi jakiegoś zadbanego paździerza żeby przetoczyć sie nim kolejne 2 lata ....
mało takich jeździ ? dzisiaj stałem na parkingu obok vectry B oblukałem do o koła i dawno nie widziałem tak zmasakrowanego, toczącego się auta.... bez kitu ale wyglądało jakby brało udział w destruction derby, a później stało 2 lata na dnie oceanu. w środku taki gnój, że sobie nie wyobrażacie, zajrzałem przez szybe i myślałem, że się zrzygam.

[Jelcyn]

[maxi]

[Guzik]

[Luczu]

[Guzik]

[Luczu]

ja bym się nie cieszyl

[KrzychuB]

Guzik, weź mnie nawet nie wku*wiaj. Auto sprzedałem za ok 2500 (1500 dałem za niego) a z autem mam miłe wspomnienia. Obyś nie miał takiej sytuacji. Auto musiałem sprzedac, bo pieniądze były potrzebne, inaczej bym tego nie zrobił, więc mnie nawet nie denerwuj...

[Guzik]

Miły Panie, ale zrozum, że wtedy to już nie jest Twoje auto. Fakt, muszę przyznać Ci rację że do auta można się przyzwyczaić i czasem jak widzisz go później to szkoda Ci go(zwłaszcza jeśli ktoś rozwali od razu), ale nie można mieć do nikogo żalu za to. Sprzedałeś więc nie jest Twoje. Co innego jak masz samochód i ktoś Ci rozwali na parkingu albo rozbije na drodze nie z Twojej winy, sprzedając pozbywasz się go dobrowolnie, bez przymusu.

** Dodano: 14-06-2012, 16:04 **

[KrzychuB]