[rob]

szukając coś na temat fiata cupe turbo trafiłem na buraczaną stronke swetra
aż mi się cisnionko podniosło co te buraki wypisują
http://forum.vwgolf.pl/vi...der=asc&start=0
poczytajcie temacik bo troche wciąga

[Ninja]

ale co tu duzo gadać...
golfiarze to buraki. Kazdy to wie. Fiaciarze nigdy sie nie lubili z nimi. Tak samo jak subarowcy "jadą" na nich i kierowców BMW. (William bez obrazy - są wyjątki) tak sie utarło ze kolesie w Fałwejach i Bumach to dresiarze. I niestety niektore wyczyny obserwowane na drogach to potwierdzają. Owszem trafił sie jeden słynny cep i matoł ktory pokazał subaru impreze STi ze złej strony,wiec zeby nie bylo niektore cepy przesiadły sie do subaru. Oby nie za duzo.
Jesli szalec to są od tego tory,pasy startowe i jakies drogi gdzie nie ma niebezpieczenstwa i cale szczescie ze istnieją takie kluby jak ten, subaru czy beemka gdzie chlopaki umawiaja sie na pojeżdzawki i nie buraczą dzieki temu na drogach...

[KRT]

rob temat stary z golf-a , ale ja obroniem można powiedzieć fiata bo śmigałem z golfem3 2.0 16v gti i coprawda dostałem po dupie ale tylko coś około długości auta a wszyscy na spocie golf-a sie zdziwili i niedowiezali ze to tylko ma 8v i tylko 113PS Niektórzy golfiacy to buracy ale niktórzy sa wporzadku i często z nimi jeżdże po mieście

** Dodano: 06-05-2007, 19:30 **

[William]

A gdzie nie ma kierowców buraków? Nie auto, ale kierowca to buractwo. Ludzie tworzą symbole, takie jak kark i dresiarz = BMW. Tylko i wyłącznie dla tego, że BMW było symbolem dobrobytu jakiś czas temu. Stereotyp ten na szczęście odchodzi w zapomnienie.

[rob]

KRT, zawsze na jakim kolwiek forum spotkasz gościa co ma coś do powiedzenia i mówi racjonalnie ale z w/w są zapatrzenii w germanską technologie vw jak mocherowe berety w ojca dyrektora (a zresztą ciśnionko troszke mi opadło:)
jak ja nie cierpie swetrów

[miszko]

Nie chcę wszczynać dyskusji które auto lepsze, jednak na tym forum ktoś z ich klubowiczów napisał posta o treści

Kod:

Kurcze, naleze do rodziny VW od wielu lat i musze teraz przyznac, ze wstydze sie za niektorych moich "braci". Widze, ze panowie od FC zachowali sie bardzo ladnie bedac goscinnie na tym forum, pelen respect dla Was. Zachowaliscie zimna krew i nie odgryzaliscie sie po tekstach typu "fiat to kupa, a dlaczego ? bo tak i juz !". Porownywanie Golfa do FC nie powinno miec miejsca, mozna porowna FC do Corrado, ale wiadomo, nie sa ta auta z tej samej "epoki" w roznych latach byly produkowane.

[Ninja]

Cytat:

A gdzie nie ma kierowców buraków? Nie auto, ale kierowca to buractwo. Ludzie tworzą symbole, takie jak kark i dresiarz = BMW. Tylko i wyłącznie dla tego, że BMW było symbolem dobrobytu jakiś czas temu. Stereotyp ten na szczęście odchodzi w zapomnienie.

Niestety ten stereotyp nie odchodzi w zapomnienie. Wrecz przeciwnie. A mało tego. Karki zaczynają rowniez wsiadac w subaru.

Ostatnio mielismy spot na skwerze kosciuszki. W tym samym czasie byl spot Hondziarzy. Ale zjawil sie tez gostek jakis w BMW E34. Smiech na sali. Takim trupem przyjechal ze szok. Z komina mu walił dym jak z elektrociepłowni. Ale kolo okularki na nosie mial, zimny łokieć oczywiscie,muza napier*** na maxa w srodku i pełny lans po skwerze.
Nie musze chyba mowic jaka byla nasza reakcja? Zreszta podobna jak Hondziarzy.
Szybko sie kark zawinął ze skweru bo mu chyba glupio bylo.
Ciemne szyby w BMW = pierwsze co przychodzi na mysl to to ze siedzi tam dresiarski kark. Smutne ale prawdziwe.
Lubie BMW rowniez i boli mnie to ze taki panuje stereotyp. Bo BMW to wg mnie szlachetna marka i nie powinni nią jezdzic takie buraki.

[ego]

nie chce mi się tam rejestrowac bo pojechałbym im tak samo jak frajerom z pewnego forum równiez o tematyce TT i pewnie znowu by Mnie zbanowali,a tak między Nami to glfy gti wciągam lewą dziurka od nosa na lpg,a gdzie tam do fiata coupe to sa leszcze zakochani do bólu w sowich golfach,gdzie szwaby jeżdża Nimi w pole,a Oni dostają orgazmu na ich punkcie.Tyle,dziękuję za uwagę

[MupiK]

Hehe chcialbym miec tyle czasu na pisanie takich pierodl jak oni:D przeczytalem 10 postow i dalem se spokoj:P
A FC ladne autko:-)

[akj3]

Hmm.. U mnie w rodzinie są 2 bejce. 318 compact i 525i... Trójką jeździ moja siostra, piątką mój ojciec. Więc nijak to akurat nie ma się do stereotypów... Ja też nie jestem łysym "dresem" choć czasem muszę sie BMW przejechać...
Planuję kupić VW Corrado 1.8 16V. Jak to zrobię stanę się dresem? Panowie nie samochód czyni z człowieka buraka... No akurat tak jest że chamstwo przesiadło się z "tjuningowanych" polonezów (bez obrazy - dobry polonez nie jest zły:)) do golfów a teraz BMW 3 bo mogą sobie robić "lans" i wyrywać blachary. Cóż - Ich sprawa. Nic na to nie poradzimy. Moim zdanie najważniejsze jest jakim jesteś człowiekiem a nie czym jeździsz.
Co do typów z forum VW

[Ninja]

Ego, no VR6 nie wciagniesz...

** Dodano: 06-05-2007, 20:22 **

[ego]

Ninja VR6 to nie ten przedział co sedici...

[akj3]

[Emf]

[William]

[ego]

spotkałem sie juz kilka razy z karkami w skodzie superb...

[rob]

I znoof jazda :panna:

moze tak jak ktos na poprzednich stronach napisal
"gdzie sa te rakiety Fiaty z wiekiem golfa mk2"
ja moze dodam jeszcze GDZIE SA WOGOLE KONKURENCI GOLFA Z LAT 80/90???
widzi ktos Escorty mk3/mk4
widzi ktos Kadetty albo Ritmo Tipo
gdzie to jest???
i ktos mowi ze golf jest zly jest poprostu smieszny a tymbardziej porownanie "2letniej"
BRAVY do mk2 jest smieszne ciekawe jak ten samochod bedzie wygladal jak bedzie mial wiek golfa???porownaj fiaciora do mk4 przeciez to te same roczniki
i jaka nasuwa sie odpowiedz??
niema co porownywac
FIAT to kupa i niema co sie oszukiwac
kiedys lata 70/80 tak ale pozniej jakos niemoga sie makaroniarze odnalesc az do dzis ---------------------------------------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
to wypowiedz jednego goście z forum vw dla mnie śmiech na sali postawmy golfa mk2 i tipo np. 91 rok widzicie różnice???
a widzieć golfa na drogach to sama przyjemność auto dla mass klasy bardzo niskiej ciosany tempym toporkiem ale z niemieckim charakterem
a jeśli chodzi o vr6 i porównanie sedici to nie ma o czym mówić ale porównać vw gti z sedici to ego juz określił piece of cake (rocznikowo oczywiście)

[KRT]

[ego]

[unknown]

ee... szkoda oczu na takie fora... jedynie co pozostaje to dać się czasem ponieść
tak, też czasem pojadę trochę nieodpowiedzialnie jak bardzo, bardzo z wielką miną jakiś golf mi się , też 1.6, naprzykrzał z typową bezmózgową blacharą na siedzeniu obok... trzy paski, bezkarkowiec i takie tam... swa spoilery, ciemne szyby i szpachla by był jak nowy... szkoda mi czasem skrzyni i silnika, ale jak dotąd tego typu dresy z 1.6 , 1.8 nie umiały dostatecznie szybko biegów zmieniać wywaliem na skrzynię niedawno kasę, ale jak tu się oprzeć takiej pokusie by zniknąć takiemu... zawsze mnie to cieszy chyba , że naprawdę ma swapa na coś dużego, wtedy raczej nie da rady, ale to inna bajka...

[grabarz]

Ja mam zdanie takie,nasze autka mają styl , a ich kojarzą się z dresem,blacharami itp ,olać to

[moley]

Z czasó jak siedziałęm an forum vwgolf.pl dużo się zmieniło. kiedyś było tak sporo porządnych osób które już jakiś czas temu odeszły i przyszła nowa fala. Samochód to samochód niektóre ładne inne brzydsze a osiągi to tak samo idą to samo z kierowcą/właścicielem autka. Tak jest wszędzie.

Takie jazdy są z właścicielami swetrów bo nie oszukujmy się każdy młody chce golfa bo to cool i wogule można poszaleć odwalić autko na fest tuba rura i w deche jest. Tanio i czadowo co zazwyczaj kończy się kibem wielkim jakiego pełno na drodze.

Myślałem ż etamten temat to taki świerzy był a to 2005, to jak piszą sobie dumnie np

Kod:

" wystarczy popatrzec do warsztatow samochodowych, np. jak mam praktyki(mech. sam.) to nie bylo dnia zeby na warsztacie nie bylo fiata, zawsze jakas siena albo tipo albo seicento itd itp sie znajdzie i wystepuja w nich niemale awarie...a golf-MKIII od wrzesnia kiedy praktykuje to byl tylko jeden na zbieznosc a MKII to bodajze mial przewody hamulcowe do wymiany i pare na zbieznosci bylo----i o czym tu mowic

to śmiać mi się teraz chce bo tak wygląda codzienność z golfem teraz. Pisali że na forach fiata są takie teksty

Kod:

"a widziales jakie sa tam usterki i z czym pisza tam ludzie?? jak wymienic swiece?? jaki klucz do kół?? czemu tak duzo pali?? czemu mi szyby paruja?? etc etc smieszne tematy "

śmieszne bo jak przeglądam ich forum to głównie takie rzeczy widzę, same banalne tematy bo przyszedł jeden z drugim cfaniakuje jak kiedyś jeden gość z centrum gdańska o swoim swetrze mk4 1,9tdi że ma ponad 200km to go wyśmiali oczywiście bo koleś ściemniacz wielki , ale wychodzi na to że to poprostu niekumate chłopaki. To co pisali w 2005 o fiatach i fordach to teraz można napisać o Volkswagenie.

Rozbawił mnie tekst na tyn temacie omawianym z vwgolf.pl "Tylko ta włoska jakość wykonania..." hmmm, dla mnie to golf 2 i 3 tez nie jest najrewelacyjniej wykonany. Pozatym o włoszki trzeba dbać a jak mi tu wyjeżdża jakiś baran "panie coś się zespuło i jechać nie chce" to mnie krew zalewa. znajomy ma barchete od 6miesięcy i nauczył się już jak co samemu diagnozować a drugi znajomy przyjeżdża mi i mówi że trzeba pilnie hamulce zmienić bo już klocków niema i coś dziwnie trze przy kołąch . trze bo oczywiście takie matoły nie wiedzą że jak podkładki z klocków zostaną to i tarcze trza zmienić.

Ostatnio czytałem w katalogu AUTO ŚWIAT (zbiór aut - ceny i testy) poprostu oniemiałem - FIAT TEMPRA dostał ocene 2 bo są mocno wyeksploatowane i drogie w eksploatacji i coś tam a VW Golf 2 i 3 dostały wyższe oceny z dopiskiem do golfa mk2 że wyeksploatowany a km3 że dużo powypadkowych. Myślałem że zaraz zawału dostane, mk2 i mk3 to przeważnie bite zajechane auta i niech mi tu kitu nie wciskają. Na 10 oglądanych aut jak szukałem dla ojca samochodu z golfa 3 to 9 było bitych chyba wszystkie były kręcone. Mój ojciec tak chciał golfa 3 że obejżeliśmy ich chyba po wszystkich komisach i wszystkie ogłoszenia z allegro i anonsów z okolic trójmiasta i gówno znaleźliśmy bo jak nie był bity to strasznie dojeb****y do tego jak ktoś cene wali taką o 3-5 tysiączków wyższą jak rynkowa to ja dziękuje albo jeszcze przekręcany że głowa boli, ale igiełka nówka po autobanen jeżdżona ale w polsce nie, jak słysze takie słowa to aż chce przypierdzielić takiemu za to.


A jakbym chciał tani w częściach samochód kupić to bym wzioł BMW E34 z 2,5TD, bo skoro każdy element używay do tego autka kosztuje grosze to ja w to wchodzę i mam na to wywalone. Pozatym jakbym miał sobie coś kupić to chyba qwa rower i to nowy bo napewno nie będzie bity ani nie będzie miał kręconego przebiegu i ch**

EDIT:
A najlepiej to qwa zamknijcie ten temat i do kosza bo będzie wojna jak z forum opla i miszko szału dostanie i bany polecą. Mnie już ciśnienie skacze jak tu piszę. Tu tylko będziemy gadać że to lepsze a to gorsze a prawda jest taka że i to i to jest jednym wielkim G jak Giertych czyli Gów**

[Ninja]

hmmm no to moze ja sie tam zaloguje i im sie w twarz wysmieje (golfiarzom) bo w koncu subaru uchodzi jednak za mało awaryjne. a mało tego nie mają mocniejszych motorów. eeee tam z głupkami sie użerać.

[rob]

Ninja, jak lubisz

[KRT]