Tempra Tipo Team :: znika benzyna i LPG

RadekPoz · Wysłany: 13-01-2007, 16:17 **znika benzyna i LPG**

Witam
Niedawno nabyłem Temprę 1.6 monowtrysk i poza innymi usterkami mam problem z inst.gazową. Jest to instalacja z reduktorem i elektrozaworem Lovato- fotka tu http://www.fotosik.pl/pok...1aa85d3a53.html Założona ok. 3 lata temu.
Ustawienia mam dwa- I gaz, II- benzyna, nie ma przełączania przy określonych obrotach, tylko manualnie.
Problem jest taki że przy jeździe "na gazie" ubywa mi paliwa w zbiorniku i to w takim tempie jakbym jechał na samej benie. Gazu ubywa(sprawdziłem odłączając wtyczkę przy reduktorze-silnik gaśnie), ale b. mało- na stacji po nalaniu 4litrów odbił zawór, a byłem pewien że jest pusto. Jest różnica w pracy na benie i LPG - na gazie trochę wyższe obroty jałowego.
I jeszcze jedno. Na gazie dioda powinna palić się na zielono, na benie czerwono. Jak odpalę silnik i przełączę na gaz to przez kilka km jest ok-stale na zielono. Potem zaczyna mrugać- pulsować, po dalszych kilku świeci jakby na żółto mrugając(lub b. szybko przeskakuje z ziel. na czerw.) a silnik zaczyna nierówno pracować na jałowym. Jak zgaszę i zaraz odpalę jest znów zielone, i można od nowa :?:

Po przełączeniu tylko na bene pali ok. 14 l. w mieście.
Jakieś pomysły? W poniedziałek jadę do gaziarzy, ale może coś mogę sam sprawdzić?
Dzięki za pomoc

Ninja · Wysłany: 13-01-2007, 17:08

moze zaworek przełączajacy LPG-PB. Przepuszcza czy cos... Mowilem ze Gaz to zło. :lalala:

Same problemy tylko.

RaV · Wysłany: 13-01-2007, 17:32

Cóż... mogą być różne rzeczy - uszkodzony czujnik poziomu gazu - może pływaczek się zawiesił (chociaż sam nie wiem czy to możliwe)
No i sprawdź elektrozawór paliwa - czy odcina, a najpiej spróbuj go zamknąć ręcznie - powinna być na nim taka mała dźwigienka, i wtedy sprawdź jak chodzi na gazie.

ZielonyTBG · Wysłany: 14-01-2007, 04:19

Polecam wyczyścić wszystkie kable przy elektrozaworach i przy butli też.
A tą rurę od powietrza to polecam włożyć za parownik a nie w okolice lampy.

RadekPoz · Wysłany: 14-01-2007, 17:56

Dzieki za wszystkie porady, na razie przeczyściłem kable a elektrozaworu beny jakoś nie mogę namierzyć

Nie wiem czy rurki podciśnienia od serwa mają tu jakieś znaczenie, ale znalazłem jeden rozłączony trójnik i połączyłem na nowo- zobaczymy.

ZielonyTBG · Wysłany: 14-01-2007, 18:18

Elektro zaworu od beny nie ma,ponieważ podczas pracy na gazie odcinane jest napięcie do wtrysku który jest też jak zawór.

valdmidi · Wysłany: 15-01-2007, 00:15

Czego to wszystko takie zaniedbane i zardzewiałe? U mnie też jest identyczne Lovato, tylko silnik inny, instalacja ma już 7 lat, ale takiej rdzy nie ma?

RadekPoz · Wysłany: 16-01-2007, 08:48

RobertWroc · Wysłany: 17-01-2007, 11:31

Więc zacznij od początku.Jest element który powinieneś sprawdzić na początku-to przełącznik.
Odłącz kable z tyłu kostki przełącznika i otwórz go.Ponieważ żadko jest on lutowany a przeważnie styki sa na wcisk to niektóre mają tak ze sie zegną ,zewrą i jest kłopot.Poprostu nie przełącza prawidlowo.
zresztą jak już otworzysz to podłacz ponownie i spróbuj sobie wówczas poprzełączać.I może sie okazać że to jest to.Tym bardziej że za tym przemawiają wariujące kontrolki.

RadekPoz · Wysłany: 20-01-2007, 11:20

Witam i dzięki za podpowiedzi. :zgoda:

W centralce wszystko było ok. Okazało się że to jednak wina uszkodzonej kostki (przekaźnika?) która dawała zwarcie do wtrysku. Dlatego wtrysk dostawał cały czas benę zamiast się odłączać. Jek mi się uda to zrobię fotkę i wrzucę. Chwilowo odłączyłem ten kabel i jeżdżę teraz tylko na gazie, ale wymiana nie powinna być droga-ok 10 pln.

osowski · Wysłany: 20-01-2007, 22:02

Cytat:

A tą rurę od powietrza to polecam włożyć za parownik a nie w okolice lampy.

pytanie do ZielonyTBG.
Witam, mam tipo 1.6 na gazie, słyszałem że tą rure się odłacza ale możecie mi wytłumaczyć w jakim celu?

unknown · Wysłany: 21-01-2007, 00:32

a co do rdzy/nalotów...zależnie od obudowy reduktora, jak i elektrozaworków (jakość metalu) w różnym stopniu pokrywająsię nalotem...do tego jak kto dbał... a do tego jak płyn chłodniczy właśnie np ten podgrzewający reduktor obleje ten reduktor porządnie jak wąż trzaśnie/kolanko to potem nalotem bardzo ładnie i szybko się pokrywa...
tu to tak też wygląda;ktoś coś robił z płynem może/wężami i pozostał ślad... pytanie czy są szczelne i czy solidnie czy tylko dokręcone mocniej obejmy 'póki co'

ZielonyTBG · Wysłany: 21-01-2007, 03:14

osowski · Wysłany: 21-01-2007, 11:55

wielu ludzi tak robi, jeśli tak robią to chyba ma to coś na celu, ja słyszałem, że to coś z powietrzem, jak silnik jest na gazie i łapie za dużo powietrza to się "dusi", też ją ściągne i zobacze czy to coś da.