[KrzychuB]

Kolejna nowinka Zapraszam do lektury http://motoryzacja.interi...-grozne,1437886

[Luczu]

ja pasy zapinam z przyzwyczajenia - bez nich źle mi się jeździ ;p

Wiem że są przypadki kiedy to że ktoś nie miał zapiętych pasów go uratowało ale wiele więcej jest przypadków kiedy ratują życie.

[KrzychuB]

[ciechu]

Luczu, krzychTIPOspeed, Zauważcie że w tym artykule nie jest mowa o zabijających pasach przez to że są zapięte, tylko przez to że są wadliwe. I nie wytrzymują naprężenia. Czyli się po prostu zrywają. Więc w tym przypadku bez pasów byłoby jeszcze gorzej.

[Luczu]

ciechu, racja

tak na marginesie -

W większości przypadków pasy ratują życie, czasem są zbędne - w samochodach takich jak maluch czy trabant stanowią zagrożenie. Przy poważniejszym wypadku można przeżyć wypadając z samochodu a nie w nim zostając. Pod linkami znajdują się zdjęcia przedstawiające skutki wypadków z zapiętymi pasami ( obrażenia spowodowane pasami ) . Jak widać chyba lepiej je zapiąć - bez nich chyba by się gorzej skończyło

TROCHę DRASTYCZNE



http://forum.tempra.org/imgshack/_f/f_0008204.jpg
http://forum.tempra.org/imgshack/_f/f_0008205.jpg
http://forum.tempra.org/imgshack/_f/f_0008206.jpg
http://forum.tempra.org/imgshack/_f/f_0008207.jpg

[KrzychuB]

Luczu, Mi pasy uratowaly juz raz zycie. Mialem wtedy tydzien prawko i jechalem z ojcem do łodzi. niestety nie dojechalismy bo w Koziegłowach Tir nam wjechal w tyłek a pozniej odbilismy sie od bandy dzielacej pasy. Auto poszlo do kasacji a nam sie nic nie stalo, bo mielismy pasy zapiete

[Jelcyn]

pierwsze i ostatnie zdjęcie to efekt ŹLE zapiętych pasów. na pierwszym dziewczyna miała pas za wysoko, powinien być bliżej ramienia, a na ostatnim to efekt poskręcanego pasa. jak ktoś zapomniał, albo komuś nie tłumaczyli, tak wyglądają rany spowodowane przez źle zapięte, a nie przez to, że były. Pozatym, nawet w takich autach jak maluch lepiej mieć zapięte pasy. dla niedowiarków proponuję eksperyment, rozbiegnij się na maksa jak potrafisz i niech ktoś ci podstawi nogę. Bolało? Złamałeś rękę zdarłeś pół twarzy i nie możesz chodzić przez tydzień? Brawo, ale to było nie więcej jak 20km/h w pasach ledwo byś poczuł, teraz rozpędź się do pięćdziesięciu...

[Luczu]

[Jelcyn]

[Luczu]

[Jelcyn]

Luczu, może wersje brazylijskie po pięciu liftingach dostały? przypominam, że T/T były produkowane do 2001 roku chyba

[Luczu]

[Jelcyn]

[KrisVT]

ja po miescie jezdze bez pasow jakos mi sie zle jezdzi.zapinam dopiero jak wyjade poza miasto i poza miastem jest ok jak jade w pasach

i uwazam ze nie powinno byc obowiazku jazdy w pasach chce jade w pasach a nie chce to nie. moje zycie wiec sam powinienem decydowac o nim a nie ze mi kaza jezdzic w pasach

[polansky]

[dziura]

[Jelcyn]

dziura, jedź ostrożnie. Ja w pasach jeżdżę zawsze, nawet jak mi się zdarzy jechać z tyłu. poprostu bez pasów jest mi dziwnie niewygodnie.

[Luczu]

[Jelcyn]

[Luczu]

nawet przy małej prędkości nie mając zapiętych pasów w razie jakiejś stłuczki to w najlepszym wypadku porządne stłuczenie żeber i ewentualnie kilka wybitych zębów i złamana szczęka / nos

[dziura]

[Damian...]

obowiązek zapinania pasów jest jak przechodzenie przez ulicę w miejscu niedozwolonym. są po to, żeby policja miała za co żyć policja dba o nasze bezpieczeństwo, a za to trzeba czasem płacić

ja jeżdżę z pasami.

[Jelcyn]

może zamiast podpisywać pod postami ,,ja w pasach'', ,,ja bez'' ktoś walnie ankietę?

[Guzik]

Jeszcze ja i koniec odruchowo zapinam i na prawdę baaaaardzo rzadko zdarzy mi się bez pasów przejechać, ale to najczęściej po mieścinie jeśli jadę 500m,wysiadam,wsiadam,jadę,wysiadam,wsiadam itd.

[ciechu]