[n-e-o]

Witam.
Od pewnego czasu mam taki problem ze swoim Tipkiem. Wcześniej objaw występował tylko jak spadł deszcz, teraz jest ciągle.
Przechodząc do sedna sprawy.
Przy skręcaniu kół zgrzyta coś i piszczy w prawym kole. Taki dziwny wkurzający trzask (nie wiem jak to nazwać). Jak bym skręcał dyszlem od wozu drabiniastego. Wszystkie gumy są na miejscu, bo myślałem, że może któraś się zużyła i został metal na metal. Końcówka drążka kierowniczego wymieniona.

Do tego dochodzi jeszcze mocne pukanie w prawym kole podczas przejazdy np. po kostce brukowej. Czy to może być wahacz?

Zamieszczam filmik. Niestety robiony komórką i nie wiele słychać. Zgrzyt słychać pod koniec filmiku. Jutro postaram się wrzucić plik audio w lepszej jakości.

MOV00043.AVI

[ubek]

Do do zgrzytów i pisków przy skręcaniu to stawiam na łożysko amortyzatora a co do pukania, to rzeczywiście wina może leżeć po stronie wahacza, lub np. łącznika drążka stabilizującego.

Ale może poczekaj jeszcze na wypowiedzi ekspertów

[miszko]

Prawdopowodnie przy skręcaniu odgłos oddaje zużyte zapewne łożysko w górnej części amortyzatora.

http://forum.tempra.org/t...czy-vt10845.htm
Zobacz moją odpowiedź, masz tam też obrazek jak to wygląda.
Łożysko to siedzi w gnieździe górnego mocowania amortyzatora.

Co do pukania stukania, to sprawdź czy dobrze masz zamocowane klocki hamulcowe.
One mają takie sprężynki. Te sprężynki możliwe, że się urwały, czy zostały źle zamontowane w jażmie.
Przez to klocki sobie latają

Sprawdzić to można tak, jak słyszysz ten hałas to lekko przydepnij pedał hamulca. Jak stuki ustaną to winne są klocki.

[luki21]

co do tych trzasków to stawiam na łożyska w piaście u mnie było to samo a myślałem że przegub wymieniłem i po kłopocie
a co do tego klekotania to jak to ma taki odgłos jak byś trząsł kluczami to będą to klocki może się kończą i wali blacha o tarcze

[n-e-o]

[miszko]

[n-e-o]

[miszko]

Poszukaj na forum o tym.
Potrzebujesz trochę kluczy, najlepiej nasadowych, lewarek, ściągaczy do sprężyn i samozaparcia.

Ja robiłem tak. Podnosiłem koło, zdejmowałem je. Pod piastę (nie pod tarczę!) lub wahacz podłóż jakiś bloczek prawie równy wysokości podniesionego wahacza. Opuść auto, tak by bloczki się zaparły i poprostu amortyzator ze sprężyną się "ścisnęły".

Załóż ściągacze na sprężyny (z tym będzie najwięciej zabawy), minimum 2 ściągacze, lepiej jak są 3.
Jako, że bęsziesz musiał ściągać sprężyny z wahacza to możesz o podstawę sprężyny zaczepić ściągacze (ten talerz na amortyzatorze).

Jak założyłeś ściągacze, to podnieś auto do góry. Odkręć górne mocowanie amortyzatora. Z tym może być problem. Trzeba użyć tam imbusa do przystrzymania prętu oraz klucza oczkowego, aby odkręcić. Jak już to zluzujesz odkręć mocowanie na dole amortyzatora. Wszystko to wyjmij na zewnątrz.

Jak już wyjmiesz to zobaczysz to co jest na tej fotce ( podałem Ci link do tematu).

Dajesz nowe, wszystko skręcasz i po kłopocie (miejmy nadzieję ).

[n-e-o]

http://moto.allegro.pl/it...ipo_tempra.html

Czy takie łożysko będzie dobre do zamontowania do amortyzatora??

[ZielonyTBG]

[maniutek]

Zgadzam sie z ZielonyTBG, podobny mam objaw u siebie, niedlugo wymieniam

[n-e-o]

Czy tak powinno wyglądać łożysko amortyzatora??

Jak otworzyłem pudełko z przesyłką się troche zaniepokoiłem, czy to aby napewno jest to co zamawiałem. Powinno tak dziwnie chodzić (wcale nie jak łożysko, szura, trze)?

[Hipo]

To jest nowe czy używka? bo jesli nowe to raczej powinno gładko chodzić. W tym czymś pomiędzy górną i dolną cześcią są śruty na których sie to wszystko obraca. MOżesz ewentualnie rozebrać to i sprawdzić bo może ktoś zapomniał smaru tam dać .... Tylko uważaj żeby Ci sruity nie wystrzeliły bo póxniej marne szanse ze wszystkie znajdziesz

[n-e-o]

To jest nówka, ale jest jedno ale...
Wczoraj wymieniłem wahacz i musiałem wyjął teleskop, razem ze sprężyną i właśnie z tym łożyskiem. Przeczyściłem je, włożyłem na miejsce i już nie skrzypi Jak narazie nie będe wymieniał na to zamówione. Może się jeszcze przyda, a co do rozebrania i nasmarowania, to właśnie to mam zamiar zrobić