[Endler]

Był już podobny temat lub identyczny ale nie było rozwiązania problemu.
Problem polega na tym że jak silnik jest zimny silnik pracuje równo a jak się nagrzeje zaczyna się dławić. dzisiaj się ucieszyłem bo myślałem że mu przeszło ale jak pochodził ok. 20 - 30 min znowu to samo. Kable i świece nowe. Na gazie i na benzynie to samo ( aczkolwiek wydaje mi się że na gazie jest trochę lepiej ). Jest to dostrzegalne najlepiej na biegu jałowym. Efekt jest taki że na ułamek sekundy silnik się wyłącza ( takie wrażenie ). Aczkolwiek obroty spadają nagle, jeśli nie zgaśnie to silnik wchodzi na chwile na wyższe obroty i je obniża i znowu to samo. Zauważyłem że kiedy przytykam wydech to w momencie tych przytkań występuje podciśnienie (zasysa ). Silnik 835C1.000. W kwietniu robiłem remont silnika ( nie ja mechanik ) , czyli pierścienie, panewki gniazda zaworowe, uszczeniacze itd. zrobiłem równo 10 000 km .
aha na jednym zaworze mam za duży luz coś kolo 0.55 ( trochę słychać lekkie klepanie ) ale podobno to nie powinno mieć wpływu . W tym silniku luzy mają mieć 0.4 i 0.5 (tak znalazłem.

[palidzojnt221]

może silniczek krokowy???? takie daje objawy falowanie na obrotach na ciepłym nie pamietam jak to było na zimnym, ale na zimnym to "ssanie"jest włączone

[MARIOVIRUS]

Lambda ,CPW,CPP o kazdym czujniku doczytasz na forum ,Lambde sprawdzisz odlanczajac ja ,CPP trzeba odkrecac no a CPW albo woda albo podmiana

[Endler]

Zauważyłem że nie za bardzo o temperaturę silnika tu chodzi tylko o wykasowanie komputera. Miałem klemę odpiętą . Bo dzisiaj jak go rano odpaliłem bez odpinania aku to i na zimnym wariował.

[palidzojnt221]

resetowałeś kolego kompa???

[Endler]

Resetowałem i przez jakiś czas chodzi dobrze potem zaczyna wariować. dzisiaj wypiąłem sondę lambda, reset i żadnej zmiany. A tak w ogóle to co się dzieje jak wypnę sondę? Tzn. jak to komputer interpretuje?
Mam wrażenie że to jest tak jakby na chwilę nie dostawał iskry na świece. A w czasie jazdy jak mocniej przycisnę gaz to mam takie małe strzały, a jak mocniej przyduszę to filtr wyfrunie. Aha i dochodzi do tego do ok. 2000 obr powyżej jakoś już jedzie. Zastanawiam się czy to czasem moduł nie padł, ale już 2 lata temu wymieniałem. Jechałem akurat z Kołobrzegu do Kalisza i chyba w Pleszewie lub Jarocinie zawinąłem autostop. Samochód zgasiłem może na minute a jak go odpaliłem to do Kalisza dowlokłem się na trzech garach. No ale w tym przypadku było łatwo zdiagnozować bo samochód chodził ewidentnie na 3 cylindrach.

** Dodano: 10-12-2010, 20:45 **
Jednak byłem w błędzie, jak silnik jest zimny ( rano ) to mogę nim zrobić z 8 km bez żadnego szarpania, a im się robi cieplejszy jest coraz gorzej. Na benzynie jak i na gazie. Tylko na gazie jak trochę mocniej przycisnę pedał gazu to strzały słychać.

** Dodano: 10-12-2010, 20:50 **
Jakieś 3 miesiące temu miałem uwalony jeden przewód WN i byłem zmuszony jechać na trzech garach, i tu pytanie czy moduł mógł ulec uszkodzeniu poprzez to że chodził bez obciążenia?

** Dodano: 15-12-2010, 23:20 **
Problem rozwiązany. Po wymianie cewki chodzi jak nowy.

[mikee72]

Podpinam się pod ten temat, żeby nie było że nie szukam zanim zapytam
Mój Tipo to 1.6i 1994 (z silnikiem Lancia 55KW/75KM). Mam wrażenie że dławi się w zakresie około 1500 - 2000 rpm.
Jak się mocniej wciska gaz to prawie tego nie czuć,
ale jak spokojnie przyspieszam to silnik ewidentnie nierówno pracuje i niechętnie się zbiera.
Wcześniej jakoś tego dławienia nie zauważyłem, a dwa tygodnie temu był wymieniany pasek rozrządu
i zastanawiam się czy to może być powód - czy mechanik mógł coś przestawić przy okazji?
Jeśli ktoś ma jakieś pomysły to chętnie posłucham, chciałbym zająć się tym w nadchodzącym tygodniu.

[pit14]

Może być wina przesunięcia o "ząbek" wtedy czujesz lekki spadek mocy i nie zbiera się w dolnych obrotach - jest mułowaty . podjedź do mechanika który wymieniał i niech jeszcze raz sprawdzi - ustawi wszystkie znaki na 0 i obróci kołem wału 2 obroty znaki powinny być w tych samych miejscach