regulator sily hamowania |
Autor |
Wiadomość |
apacz76
Wiek: 48 Dołączył: 29 Mar 2005 Posty: 144 Skąd: Mińsk Mazowiecki
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 20-07-2005, 19:39 regulator sily hamowania
|
|
|
witam amam pytanie ostatnio bylem na przegladzie pan po wjechaniu na rolki i sprawdzaniu hamulcow stwirdzil ze mam slabe hamowanie na tylnej osi powiedzial mi ze mam walniety wlasnie ten regulator teraz mam pytanie czy on jest wogóle potrzebny
czy mozna jezdzic bez niego?:?::roll: |
_________________ Bo jeździc to trzeba umieć
Fiat tempra1.6 ie lpg |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 20-07-2005, 21:15
|
|
|
raczej jest potrzebny....
o ile pamiętam przy normalnych warunkach jak hamujesz to całkowita siła hamowania autka powinna się rozkładać 60% przód - 40% tył...
ponadto w zależności od obciążenia tyłu jak i całego autka (jak bardzo i w jaki sposób obładowany jeździsz) układ hamulcowy ma inaczej rozkadać te proporcje...
bodajże i do tego jest ten regulator...
jeśi jest wadliwy to niedobrze, możesz w najprostszym przypadku (tak słyszałem) przegrzewać przednie hamulce, aż się tłoczki zapieką i wtedy dopiero zabawa (ciężko z tym walczyć... jak ja miałem podobną awarię to on był podejrzany, ale to przewody gumowe były).. klocki szybciej zejdą, gorzej autko hamuje, przemęczane tłoczki i przewody gumowe się też mogą szybciej uszkodzić a to bardzo niedobrze...
nie pamiętam teraz dokładnie zasady (i potrzeby) działania tego regulatora, kiedyś o nim czytałem jak walczyłem z tłoczkami, ale raczej zadbaj by był sprawny i nie wymontowuj... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
Gibson
Pomógł: 1 raz Wiek: 47 Dołączył: 09 Lip 2005 Posty: 276 Skąd: Częstochowa
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 20-07-2005, 22:10
|
|
|
czy chodzi Wam o korektor siły hamowania który znajduje się w okolicy tylnego tłumika ? Jeśli tak to ja go nie mam ... Kupiłem auto już bez tego korektora ale nigdy nie mialem problemów z hamowaniem , nie zauważyłem też żeby Tipek nawet przy gwałtownym hamowaniu miał jakieś niepokojące objawy a co do zużycia tarcz czy klocków hhhmmm trudno powiedzieć ale zauwazyłem nic niepokojącego. |
_________________ Był Tipek 1.6 OHC '92 rok, gaźnik, LPG - Lovato
Jest Astra 1.6, 16V, X16XEL '98 rok, kombi, benzyna |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 20-07-2005, 23:40
|
|
|
mi prznajmniej (nie wiem czy dobrze rozumiem apacza) chodzi o korektor siły ham. co to jest on raczej z tyłu, przy podwoziu bdajże takie małe g...
nie wiem jak tipek, ale w temperkach takie cuś jest, widziałem to we wszystkich napotkanych temperkach, nawet starsze zprzed modernizacji....
skoro autko fabrycznie to ma i jest do tego przystosowane to raczje powinno byźć i być sprawne..... wiem, że jak korektor nawala to niedobrze z hamowaniem i np grzanie przednich hamulców (zły rozkład sił) to jedna z możliwości.... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
bob96
Pomógł: 7 razy Wiek: 63 Dołączył: 23 Lis 2004 Posty: 519 Skąd: Jastrzębie Zdrój
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 21-07-2005, 10:30
|
|
|
Ten temat korektora był juz poruszany dużo razy jeszcze na starym forum.
Ja w swojej Temperce nie mam go juz ponad dwa lata i żadnych problemów, lecz decyzja należy do Ciebie czy go zdemontujesz i każde koło podłączysz bezpośrednio z pompy hamulcowej. |
_________________ Cromka 1.9 automat
Marea Weekend 1,8 +BRC sekwencja
Przez 7 latek Tempra 1,6 gażnik + gaz BRC
P.Walker+ Sirio ML145
Uniden 78 elite |
|
|
|
|
|
Tomilee
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 598 Skąd: Opole
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 21-07-2005, 12:39
|
|
|
Bez korektora można spokojnie jeździć - on tylko zmniejsza siłę hamowania żeby przy nie załadowanym samochodzie była ona mniesza na tył czym samochód bardziej załadowany tym siła tylnych kół jest większa - w granicach działania korektora. Bez korektora może trochę tył pływać - jak jedziemy pustym samochodem. Koszty nowego są kolosalne ( korektor zazwyczaj jest nie do naprawienia ) - ja w swoim mam takie ustrojstwa aż 2 |
_________________ Tipo 1.8 GT
Fiat Ducato 2,5 D - fura z sianem |
|
|
|
|
apacz76
Wiek: 48 Dołączył: 29 Mar 2005 Posty: 144 Skąd: Mińsk Mazowiecki
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 21-07-2005, 19:33
|
|
|
witam chyba juz postanowilem trzeba go wywalic mam jeszsze jedno pytanie czy sam to zrobie czy musze sie udac do mechanika a i podstawowe pytanie gdzie to jest ](*,) |
_________________ Bo jeździc to trzeba umieć
Fiat tempra1.6 ie lpg |
|
|
|
|
Jadodada
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 304 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 21-07-2005, 20:10
|
|
|
apacz76
Taniej jest reanimować korektor siły hamowania.
Jeżeli nie ma przecieków płynu hamulcowego to tylko trzeba wyregulować ustawienie siły naciągu sprężyny korektora i będzie dalej działał bez zarzutu.
W książce Fiat Tempra jest bardzo dokładny opis jak należy to zrobić. Nie musisz jej kupować - wejdź do księgarni i przeczytaj!
Jeżeli nie będziesz nigdy przekraczał prędkości 90 km/h to hamowanie bez korektora nie wpłynie na bezpieczeństwo Twoje i innych użytkowników ruchu.
Jednakże jeżeli spowodujesz wypadek to dochodzenie napewno wykryje Twoje zmiany w układzie hamulcowym!
Taniej jest zatem zostawić korektor bo na autostradzie pojedziesz więcej niż 130km/h.
Zajedzie Tobie drogę "ktoś" depniesz na pedał tylne koła stracą przyczepnośc i obróci cię jak na lodzie.
Nawet gdybyś nic z tym nie robił to będziesz miał większe bezpieczeństwo hamowania. |
_________________ Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
|
|
|
|
Dawid_22
witamy nowego
Wiek: 40 Dołączył: 12 Cze 2005 Posty: 4 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 21-07-2005, 20:29
|
|
|
A ja wam powiem tak , poszukuje tego regulatora , i jeśli on ma wymiary jakieś 5 cm na 3 cm oraz po dwie wkrętki z obu stron to chyba ktoś z allegro mi go przysłał a ja go zjechałem że nie dostałem części .
Ale nie o tym chce mówić , powiem ci po co jest regulator siły hamowania , bo dziś to zrozumiałem i dziękuje bogu że jeszcze żyje , Już mówie , jechałem sobie jakieś 60 km , prosta droga ,oczywiście mam uszkodzony korektor , i nic z tym nie robiłem , widze skrzyżowanko prostopadłe do mojego , hamuje sobie powolutku , już zbliżam się do skrzyżowania , autko prawie stoi i widze żwir wysypany przed samym skrzyżowaniem i tu pojawia się problem korektorów , przednie koła się blokują i jadą jak po małych kuleczkach a tynie koła nie robią nic , porpostu nic ... zero hamowania nic ... i wyjechłem na środek skrzyżowania , gdzie miałem znak STOP !! Dobrze że nic nie jechało !! Nawet nie podejrzewałem że tak sięmoże stać jak tylko auto dotkneło przednią osiążwiru , zero hamowania !! Apeluje do was , jeśli nikt nie grzebał wam w korektorach nie podłączał hamulców inaczej , zrócie coś z tym , bo wy możecie już nie mieć takie szczęścia !! |
|
|
|
|
Jadodada
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 304 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 21-07-2005, 20:54
|
|
|
Dawid_22
Serdecznie dziękuję za poparcie w Tym temacie. |
_________________ Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 21-07-2005, 21:09
|
|
|
Dawid22 u Ciebie raczej zawiodl uklad hamowania, a nie KOREKTOR.
Korektor odpowiada za rozlozenie sily hamowania, a nie jej BRAK jak w Twoim przypadku.
Jesli tylne kola w ogole nie hamowaly to sprawdz przede wszystkim uklad hamulcowy.
Co do opisanej sytuacji jest ona analogiczna do oblodzonej nawierzchni i gwarantuje Ci, ze w tej sytuacji to moze Ci pomoc, ale ABS a nie sprawny korektor |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Gibson
Pomógł: 1 raz Wiek: 47 Dołączył: 09 Lip 2005 Posty: 276 Skąd: Częstochowa
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 21-07-2005, 23:07
|
|
|
Jestem tego samego zdania ... przecież na lodzie auto zachowuje się dokładnie tak samo ... i to nie z winy uszkodzonego korektora czy jego braku ... ja juz kilka razy musiałem gwałtownie hamować i nie miałem z tym problemów, i zauważyłem że podczas hamowania z ociążeniem z tyłu też nie mam problemów a często jeżdżę z bagażem. |
_________________ Był Tipek 1.6 OHC '92 rok, gaźnik, LPG - Lovato
Jest Astra 1.6, 16V, X16XEL '98 rok, kombi, benzyna |
|
|
|
|
apacz76
Wiek: 48 Dołączył: 29 Mar 2005 Posty: 144 Skąd: Mińsk Mazowiecki
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 23-07-2005, 18:16
|
|
|
i tak go wywale |
_________________ Bo jeździc to trzeba umieć
Fiat tempra1.6 ie lpg |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 23-07-2005, 20:41
|
|
|
Korektor sily hamowania przyda sie na sliskiej nawierzchni lub gdy hamujemy na pisaku na drodze. Na suchej nawierzni sprawdzi sie brak korektora.
To tak jak z ABSem, w lato na suchym szybciej sie zatrzymasz jak Ci sie kola zablokuja, ale zahamuj teraz na sniegu....
Bez korektora kola sie zblokuja i na zakrecie mozesz "pojechac" bokiem bo tylek Ci ucieknie "do przodu".
Sprawda dyskusyjna. Na moje oko, mozna bez niego jezdzic, ale trzba miec sie troche na bacznosci chyba ze jestes dobrym kierowca i umiesz wyprowadzac auto z poslizgow bokiem |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 25-07-2005, 06:00
|
|
|
Miszko troszke odwrotnie ale prawie na jedno wychodzi.
Bez kolektora na śniegu czy bez hamowanie z tyłu masz zawsze 40% nawet jak auto jest obciążone.
Przy aucie nieobciazonym kolektor nie ma znaczenia.
Przy obciażonym tyle i braku kolektora nie ma zwiększonej siły na tył (a docisk jest bo obciażony mocno tył) a auto dalej hamuje bardziej przodem niż byłem. Dość że hamuje dłużej to jeszcze przy mocnym obciazeniu bagażnika przednie koła są "prawie w górze" więc rzeczywiscie łatwo wpadać w poślizgi (bo na przód idzie większość hamowania i blokuje szybko koła - znacznie szybciej niż przy aucie nie obciażonym z tyłu) |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
pepe_32
witamy nowego
Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 1 Skąd: Knurów
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 17-02-2006, 15:20
|
|
|
Ja mam pytanie odnośnie korektora siły hamowania.. co z przeg. tech. Czy na rolkach podczas mierzenia siły hamowania wykryją że go brak? Oczewiście jeśli pod spodem zobaczą że tego ustrojstwa nie ma, to lipa.. ale czy wykryją na rolkach? |
_________________ Pepe |
|
|
|
|
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 17-02-2006, 19:49
|
|
|
Nie wykryją.
Mi spadała sprężyna i na rolkach wyszedł ładnie.
Później miałem kompletnie zapowietrzony układ i też wyszedł ładnie. |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
gringo105
Wiek: 52 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 65 Skąd: Łęczna
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 24-02-2006, 11:31
|
|
|
Można spokojnie jeżdzić bez korektora, świadczy o tym fakt że, nie mają go modele bez ABS. Mniejsza siła hamowania tylnej osi jest ok, chyba że naprawdę dużo np. o 50%mniejsza niż przedniej, a może to być spowodowane: zużyte okładziny, zapieczone cylinderki, niewłaściwe cylinderki(za małe a pasują trzy rozmiary 15, 19, 22 mm różnica pomiędzy 15 a 22 jest b. duża)
Jak pamiętam ze starego forum najwięcej szukali korektora ci którzy go nie mieli czyli auta bez ABS |
_________________ -SREBRNA STRZAŁA-1,6S`95 LPG- sprzedana
VECTRA KOMBI 1,6 16V `97 LPG sprzedana
teraz VW Passat kombi 1.8 00 LPG |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 24-02-2006, 14:42
|
|
|
Cytat: | Można spokojnie jeżdzić bez korektora, świadczy o tym fakt że, nie mają go modele bez ABS |
Tak, ale nie nalezy tak myslec! ABS to autonomiczny uklad, sam regulujacy sie, na kazde kolo(lub stare ABSy na tyl/przod) reguluje on sam podawane cisnienie. Wiec jak tylnie koła blokuja sie to "odpuszcza". Wiec korektor nie jest potrzebny, bo po co skoro pompa oraz caly uklad "nadzoruja" kazde kolo.
A korektor w autach bez ABS ma powodowac, zeby tylnie kola nie blokowaly, niezaleznie od obciazenia tylu. Wiadomo, ze jak sie zablokuja np. na zakrecie to bedziemy mieli ladny poslizg autem, a wtedy to juz... |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
picek
Wiek: 50 Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 400 Skąd: Gogolin
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 24-02-2006, 18:50
|
|
|
W moim Tipo sądząc po wyglądzie tylnej belki i przewodach hamulcowych to korektora nie było.Nie widze jakiś wad w hamowaniu z tego powodu.Moje zdanie jest takie ,że nie można mieć za ciężkiej nogi to raz a ponadto w przypadku tyłu bębnowego jest mniej podatny na blokowanie. |
_________________ Audi |
|
|
|
|
gringo105
Wiek: 52 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 65 Skąd: Łęczna
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 25-02-2006, 14:21
|
|
|
A korektor w autach bez ABS ma powodowac, zeby tylnie kola nie blokowaly, niezaleznie od obciazenia tylu. Wiadomo, ze jak sie zablokuja np. na zakrecie to bedziemy mieli ladny poslizg autem, a wtedy to juz...
Miszko nie demonizuj tak
Podaję za instrukcją "w autach bez ABS nie ma korektora". U mnie też go nie było i nie uważam że ucierpiało na tym bezpieczeństwo w czasie hamowania.
Poza tym jak już ci blokuje tył to znaczy że przód też masz zablokowany i to jest powód do
A tak na marginesie to wiem że mam auto bez ABS i staram się nie hamować na zakrętach |
_________________ -SREBRNA STRZAŁA-1,6S`95 LPG- sprzedana
VECTRA KOMBI 1,6 16V `97 LPG sprzedana
teraz VW Passat kombi 1.8 00 LPG |
|
|
|
|
Carol
Wiek: 34 Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 120 Skąd: Szczytno
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 04-09-2006, 20:14
|
|
|
Ja mam Tipka bez ABS i mam korektor. Tipo 1.4 i.e. S '93 |
_________________ Fabbrica Italiana di Automobili Torino Tipo 1.4 i.e '93 motor: 160A1.046 |
|
|
|
|
Mir23
Wiek: 42 Dołączył: 02 Gru 2005 Posty: 87 Skąd: Chełm, Warszawa
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 05-09-2006, 09:37
|
|
|
Emf napisał/a: | Dawid22 u Ciebie raczej zawiodl uklad hamowania, a nie KOREKTOR.
Korektor odpowiada za rozlozenie sily hamowania, a nie jej BRAK jak w Twoim przypadku. |
Nie zgadzałbym się z tym. U mnie tłoczek od korektora stał w jednym miejscu, sprężyna też była już do niczego i faktycznie tak jest jak napisał David22, tył w ogóle prawie nie hamował. Najgorzej było w zimie, przód był zblokowany a tylne koła kręciły się normalnie jakby nigdy nic. Jakiś znajomy mechanik pokręcił coś przy tym ustrojstwie i teraz hamuje. A co do rozkładu siły hamowania to nawet jak wyrzuci się korektor to tył i tak będzie miał mniejszą siłę hamowania z tego powodu, że z tyłu montowane są bębny a nie tarcze. Przecież w wielu modelach samochodów nie ma korektorow a i tak tył słabiej hamuje na bębnach. |
_________________ Była: Tempra SW, 1.9 TD, XII.1993r, 140000km
Była: Micra 1.3, 1993r., 165000km
Jest: Audi A4 Avant 1.8 1996r. przebieg - kto to wie? |
|
|
|
|
Atrur1
witamy nowego
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 2 Skąd: Klodzko
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 25-10-2006, 19:06
|
|
|
apacz76 napisał/a: | witam chyba juz postanowilem trzeba go wywalic mam jeszsze jedno pytanie czy sam to zrobie czy musze sie udac do mechanika a i podstawowe pytanie gdzie to jest ](*,) |
witm mialem tez zapieczonny korektor ale najczesciej zapieka sie ta dzwignia trzeba ja polac
wd40 i powinna poscic ja w efekcie wymontowalem go bo pekla mi rorka za korektorem zabralo mi to dwie godziny i oczywiscie kanal |
|
|
|
|
gomez
Wiek: 39 Dołączył: 09 Maj 2007 Posty: 57 Skąd: Bolesławiec/Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 23-06-2007, 16:08
|
|
|
Tak czytam te Wasze posty i już sam nie wiem co mam robić. Mi też bardzo słabo hamuje tył. Z przodu i z tyłu mam tarczówki. Mam również ABS. Czy jeśli nie będe w stanie naprawić tego korektora mozna bez niego jeżdzić Wiele osób tu pisało, że tak ale chodzi mi o to jak to się ma do auta z ABS-em. |
|
|
|
|
|