Tempra Tipo Team :: uszkodzony wskaznik paliwa

szwagier · Wysłany: 05-10-2005, 12:22 **uszkodzony wskaznik paliwa**

witam!
Ile kosztuje naprawa uszkodzonego wskaznika paliwa ( a raczej koszt wymiany na nowy)?
z tego co wiem nalezy demontowac bak paliwa.
jeszcze jedno: jaki jest koszt pampy paliwa ( Tempra 1,6- gaznik)
Pozdrawiam

Jagi · Wysłany: 05-10-2005, 12:49

http://forum.tempra.org/viewtopic.php?t=1813 a to czytałeś ?? może coś ci pomoże

http://forum.tempra.org/viewtopic.php?t=469 i tu ???

M@ciej · Wysłany: 05-10-2005, 13:34

Witam !

Nie wiem jak w Temprze bo w Tipo;
Zobacz w Download/Manuale/Rozbiórka czujnika .....

miszko · Wysłany: 05-10-2005, 13:54

Jagi · Wysłany: 05-10-2005, 14:00

A czy SZWAGIER, mając 2 posty i nieopłaconą składkę ma dostęp do downloada ?

miszko · Wysłany: 05-10-2005, 14:11

Kazdy ma dostep do downloadu.

gulczas · Wysłany: 05-10-2005, 18:42

Siema
miszko, słuchaj ja moge podjąć się naisania tego :how to" czy cokolwiek ma to być, mam też do całej operacji parę swoich uwag itp. także jeśli nikt się tym nie zajoł to napisze dorzuce troche swoich fotek i skompiluje do *.pdf

Aha i czy nie będziesz mial nic przeciwko jak wykorzystam troche tekstu z tematu o wskaźniku z działu "Rozwiązane usterki...." ??

Pozdro!

szwagier · Wysłany: 05-10-2005, 22:04

Wczoraj wieczorem konczylem prace. Zapalam auto. Pochodzilo chyba z 2 sekundy i zgaslo. Dalsze proby nie przyniosly zadnego efektu. Kolega zholowal mnie na parking.
Dolalem przed chwila tylko 5 litrow paliwa ale niestety dalej nie zapala.
Znajomy powiedzial ze taka ilosc benzyny ( 5 litrow) moze byc nie wystarczajaca by pompka paliwa "chwycila".
Co o tym sadzicie.
Dodam ze filtr paliwa jest suchutki, nie widac ani kropli BP.
Podejrzewam ze to pompa.

miszko · Wysłany: 05-10-2005, 22:38

Chmm ja przed naprawa czujnika wypompowalem all benzyne.
Wlalem okolo 5litrow i palila mi sie rezerwa. Wlalem kolejne 5l to byla 1 kreska.

Teraz mam tak wyskaloane ze kazda kreska na wskazniku to 5l paliwa.

Aczkolwiek, pamietam ze tez mialem problemy z wyskalowaniem. To znaczy robil podobnie jak twoj. "Raz chywatl raz nie". Musisz sprobowac jakos bardziej to wyregulowac.

gulczas, ok nie ma sprawy! I oczywiscie mozesz uzyc te inforacje z dzialu "Rozwiazane...".

Daj znac kiedy zrobisz, to wrzucimy do Downlaodu. A sam mozesz wrzucic to do dzialu Rozwiazane Usterki z informacja o takim how-to.

szwagier · Wysłany: 05-10-2005, 23:12

Myslisz ze 5 litrow paliwa jest za malo by pompka "zachwycila"?

miszko · Wysłany: 05-10-2005, 23:20

To chodzi Ci teraz o wskaznik paliwa czy to ze silnik Ci nie chodzi?
Bo w sumie przy 5 litrach da sie wyskalowac czujnik zeby wskazywal np. rezerwe i pompka od paliwa powinna podawac paliwo.

Latwo to sprawidzic - o ile masz wtrysk.
Wypnij gdzies z przodu przewod od paliwa. Wloz koncowke do banki i przekrec kluczk na "przed zaplonem". Pompka poiwnna zassac paliwo i podawac.
I powinna podawac gdzies z 1-3 sekund. Jesli Ci nie leci, to dolej paliwa jesli nadal nie leci to pompa paliwa.

Jagi · Wysłany: 06-10-2005, 07:22

szwagier · Wysłany: 06-10-2005, 10:17

Basteq · Wysłany: 06-10-2005, 12:25 **Re: uszkodzony wskaznik paliwa**

gulczas · Wysłany: 06-10-2005, 18:23

Dobra niema co gdybac... sprawdź po pierwsze czy na pompe podawane jest napięcie po przekręceniu kluczyka. Po drugie jeśli masz miernik to pryłoż + z miernika do plusa w pompie, minus do minusa i jak bedzie wskazywało zwarcie to pompka trup...

Co do 5l paliwa to pompa powinna bez problemu ryszyc taka ilosc u mnie zassala kiedys 2l w zimie (jak mi wskażnik nie dziala a paliwko sie skonczylo to 2l dolalem co mialem w garazu i myk na stacyjke)

A co do naprawy/wymiany wskaźnika nie trzeba wypompowywać paliwa, jeśli masz sprawdne ręce to taki zabiek to max 10 minut.

PS.Jutro kolo puludnia bedzie juz w polowie skończone "How To" o wskaźniku paliwka ...
Pozdro!

romano · Wysłany: 06-10-2005, 21:43

szwagier · Wysłany: 07-10-2005, 06:59

Sprawa wyglada nastepujaco.
Okazalo sie ze pompa paliwa chodzi, benzyna dochodzi do cylindrow.
Iskra rowniez jest wiec nie wiem czemu nie pali.

miszko · Wysłany: 07-10-2005, 08:00

A czujnik polozenia walu korbowego? Temacik walkowany duuzooo razy.
Sprawdz jego opornosc. Poszukaj na forum, albo sprawdz na naszej www w dziale silnikii odszukaj swoj silnik.

Jesli iskra jest, paliwo dochodzi - mozesz jeszcze sprawdzic czy dysza wtryskuje paliwo - lecz musial byc zdemontowac troche "gory".

Jeslio jednak dysza wtryskuje to problem bardziej z zaplonem.
Moze zle ustawiony zaplon? Sprawdzales na kole zamachowym?

W download poszukaj manuali. Sciagnij i przestudiuj. Masz tam zdjecia wiec z ustawieniem poprawnym chyba nie bedziesz mial problemow - o ile sam wiesz co i jak zrobic. Tylko wymagana znajomosc jezyka angielskiego.

gulczas · Wysłany: 07-10-2005, 13:44

Hejka.
Pierwsza wersja tego manuala juz skończona. W sumie 11 ztron ze zdjęciami i opisami. Manual jest w formie *.pdf i będzie dostępny wkrótce w download...
Jeśli zauważycie jakieś błędy lub niścisłości to proszę na PW lub w jakikolwiek inny sposób a poprawie... Pozdro!

szwagier · Wysłany: 08-10-2005, 06:37

Okazalo sie ze poprostu spadl mi pasek rozrzadu, dlatego nie chce zapalic.
Dobrze ze nie odpalalem go w czasie cholowania:)
Dobrze ze nie stalo sie to w czasie jazdy tylko w momencie jak uruchamialem samochod:)

gulczas · Wysłany: 08-10-2005, 09:30

No to rzeczywiście szczęście w nieszczęście. Teraz trzeba go wymienić razem z rolka i gitara ;]