Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Nadal gaśnie...pomocy. Nikt nie zna przyczyny!
Autor Wiadomość
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 26-01-2005, 07:54   Nadal gaśnie...pomocy. Nikt nie zna przyczyny!

Jak zapewne wiele osób wie mam problem z gasnącym silnikiem.
Krótko po sprowadzeniu zaczęły się problemy z gaśnięciem. Najpierw nie mogłem go odpalić jak był ciepły i postał trochę, Dopiero za którymś razem. Potem stanął u mechanika i musiałem go holować. Mechanik nic nie mógł znaleźć a badanie komputerem nic nie wykazało, żadnych usterek, ani kodów poprzednich błędów. Nic, wszystkie czujniki ok., wskazania ok., spaliny poniżej normy. Sprawdzał pompę, ale tylko zatykając palcem i mówił, że ciśnienie ma super. Zmiana przewodów WN i zaczął gasnąc jadąc. Nie ma już jednak problemu z odpalaniem. Gaśnie przy niskich obrotach i oczyściłem już styki do automatycznego ssania. Wysuszyłem przewody WN, zabezpieczyłem je, ale nie widzę, żeby przeskakiwały większe iskry.
Problem taki że gaśnie różnie, ale zauważyłem, że najczęściej jak postawię ciepły (po trasie) i postoi to gaśnie w trakcie jazdy przy niskich obrotach. Gasł już też na wysokich i w trasie, ale na niskich na ciepło robi to najczęściej. Może pracuje na ssaniu, ale spaliny by to chyba pokazały...
Gaśnięcie jest dziwne, bo najpierw szarpnie, a potem zwalnia, nie reagując na gaz. Silnik jednak nie gaśnie od razu a jeśli przytrzymam gaz to zwolni do niskiej prędkości i dopiero wtedy zgaśnie. Czasami pracuje nierówno jak na 1 cylinder, ale najczęściej tak jakby normalnie chodził ale nie miał mocy lub paliwa. Jeśli puszczę gaz to zgaśnie od razu. Stojąc gaśnie od razu, nie krztusi się nic, tylko pyk i już nie pracuje.
Często jest tak że pół dnia jest wszystko ok., a jak postoi jak wrócę z pracy to po pół godzinie potrafi gasnąc 5-7 razy, aż do momentu kiedy po odpaleniu pracuje 2-3 sek. i gaśnie.

Przeszukałem już forum nowe i stare, szperałem w książkach i mam kilka wersji (ze sześć), ale chciałbym żebyście mi powiedzieli co wg Was może to powodować, bo gdybym zaczął naprawiać to prawie pół samochodu mam do rozbiórki...
Aby od razu pominąć kopułkę itp na piszę że mój silnik to 1-punktowy wtrysk, mono monotronic (Bosh). Nie mam kopułki, ani rozdzielacza. Tylko moduł cewkowy z wchodzącymi normalnymi kablami a wyjście na WN
     assistance   Moneta
 
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 26-01-2005, 09:39   

A czujnik podcisnienia, czyli czujnik cisnienia bewzglednego?

Nie wiem jak to jest dokladnie tam, ale w Uno (ktoremu zdazaly sie nieprzewidziane nagle gasniecia silnika) wlasnie odpowiedzialny byl ten czujnik. A co ciekawe komputer pomimo ze nie nieraz nie otrzymywal danych z tego czujnika nie notowal tego jako bledu.
Tylko podczas podlaczenia pod kompa i na dzialajacym silniku wyskoczyl chwilowy brak odczytu z tego czujnika.

Ale w Uno to bylo takie cos ze jak sie silnik rozgrzal to pozniej juz swirowal raz szedl ok, raz jak na zlosc zgasl bez przyczyny dopiero troche postal "ostygl" i mozna bylo jechac az do nastepnego padu.
Czujnik kupilismy nowke w aso, koszt 300zł, drogo, ale silnik teraz chodzi ok.

Ten problem podaje na przykladzie Uniacza, ale podobne ukld. wtryskowe byly stosowane.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
Jacacenty 



Pomógł: 13 razy
Wiek: 39
Dołączył: 26 Lis 2004
Posty: 991
Skąd: Dillenburg
Województwo: Lubuskie
Wysłany: 26-01-2005, 09:39   

Sprawdź, czy silnik nie ma za wysokiej temperatury. Ja miałem podobne objawy (mam taki sam układ zasilania), a ich przyczyną był niesprawny czujnik tempreatury na chłodnicy. Do tego się jeszcze kilka pomniejszych rzeczy nałożyło i wyszło, że komputer gasił sinik z powodu przegrzania, czego nie mogłem stwierdzić, bo pokazywał mi temeraturę rzędu do 95 st. C.
_________________
*** \=/ ***
     assistance
 
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 26-01-2005, 09:51   

Przegrzanie raczej odpada, bo silnik gaśnie też jak jest zimny.
A gdzie jest ten "czujnik ciśnienia bezwzględnego"? Jeśli ktoś ma dane to bym sprawdził jaki powinien mieć wartości.
Mechanik cos mówił o "czujniku temp bezwzględnej". Czy to ten na kolektorze ssącym który mierzy temp wody? POwiedział, że ten jest niby ok, ale też może mieć wpływ.
     assistance   Moneta
 
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 26-01-2005, 10:03   

No wlasnie, teraz tak to jest miec wtrysk.... ;) Gazniku rulez!

Co do tych czujnikow, w Uno wygladal on cos jak to
Przyklad czujnika od Opla ale w Tipku moze byc inaczej, nie daje glowy.
Co do czujnika temp. nie wiem gdzie on jest, ale szukaj go tam gdzie mowiles.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 26-01-2005, 10:08   

Napisz mi gdzie on jest w Uno, bo zapewne w Tipo jeśli występuje to będzie w podobnym miejscu. Jesli sie nie mylę to okolice kolektora ssącego
     assistance   Moneta
 
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 26-01-2005, 10:50   

W Uno jest bardzo widoczny, jest na takiej dosyc duzej blaszce przykrecony kolo komputera i dochodzi do niego cienki gumowy gietki przewodzik, biegnie on z okolic kolektora.

Tak wiec szukaj tego mniej wieciej gdzies kolo komputera.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 26-01-2005, 11:07   

Od kolektora wychodzą przewody masy (2x), czujnik tempreratury (niebieski), wyjście rury wodnej do powrotu, oraz podciśnienie do wspomagania hamulców.
Od rury podciśnienia wychodzi jednak jeszcze jedem mały wężyk który idzie jakby do przedziału pasażerskiego.
Nie wiem co to jest i do czego służy. Czy to może iśc do czujnika pociśnienia?
     assistance   Moneta
 
 
sloneczna 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Sty 2005
Posty: 370
Skąd: ostrzeszów wlkp
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 26-01-2005, 12:35   

Wszystkie czujniki pozwalają w przypadku awari na kontynuowanie jazdy
Z WYJĄTKIEM POŁOŻENIA WAŁU SPRAWDZ CZY MA około 660ohm w twoim przypadku.Starsze mają 680-860 ohm
Przewody masy przy kolektorze też sprawdż .
W momęcie jak zgaśnie sprawdzaj po kolei.
1-czy jest iskra w tym momęcie kręć rozrusznikiem.
Jak niema spradz złącze czujnika wału lubi tam być woda (miałem takie objawy )
2-Ustaw położenie 1 tłoka w GMP odkręć świece z 1 gara i załączając stacyjkę sprawdz czy cyknie iskra powt co kilka sekund
jak jet pojedyńcza a niema jak kręcisz to raczej czujnik impulsowy wału
ty masz pow 93 to jest on na kole gdzie paski altelnatora.
starsze mają go z grugiej strony przy kole zam.Odległość to 0,6-0,8 mm.
Jak masz iskry to sprawdzaj czy paliwo dochodzi,
odkręć obudowe i pacz na wtrysk kręcąc czy podaje mgiełkę do kolektora.Jak ni to:Odłącz zasilanie przy wtrysku nie pomylisz się bo jest tam strzałka w którą stronę leci
przekręć stacyjkę z przewodu poleje się chwilke ale sprawdz kręcąc
czy podaje stale.Jak wszystko gra to masz ten sam problem co ja teraz .
mój post jest w dziale ELEKTRYKA jak go rozwiąże to podzielę się .
Mam dostęp do wszystkich podzespołuw tak że będę wymieniał wszystkie zespoły aż znajdę.Ale najpierw komp.
     assistance   Moneta
 
 skype
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 26-01-2005, 12:52   

Problem taki, że jak zgaśnie to się da odpalić, więc nie sprawdzę czujników.
Mechanik mówił, że iskra jest, ale jak mi padł całkowicie to wtrysk nie podawał. Pompa tak, ale nie wtrysk. I nie wiem dlaczego. Może to wtrysk, ale oporność jest ok (chyba 3,9 ohma). Chyba że się zaciera jak pracuje, a potem nie chce się ruszać.
Ja będę sprawdzał po kolei:
1.Przyłącza masowe
2.Opór czujnika temp. wody. Jeśli jest to ciśnienia w kolektorze.Oczyszczenie przewodów podciśnienia
3.Filtr paliwa (może paproch zatykać otwór tylko czasami)
4.Pompa paliwowa+ jej podłączenie. Może sie zaciera jak się rozgrzeje, albo ma brud który zatyka.
5.Czujnik położenia przepustnicy i jego podłączenie.
6.Obudowa monowtrysku. Czy nie bierze lewego powietrza.
7.Czujnik wału. Oporność, oraz oddalenie od wału.

Poza tym pozostaje jeszcze milion rzeczy jak np defekt świecy (miałem tak kiedyś) lub przewodu, niestykająca wtyczka...siła boska.
Jeśli ktoś miał z tym doświadczenia to niech się podzieli i napisze co jeszcze może być lub co jest najbardziej prawdopodobne w tej listy.

Jak często należy przeprowadzac ustawienie czujnika położenia przepustnicy, bo podobno trzeba go komputerowo ustawić.
Czy można to zrobić samemu?

No igdzie jest czujnik ciśnienia bezwzględnego? Jeśli taki jest...
     assistance   Moneta
 
 
romano 



Pomógł: 56 razy
Dołączył: 09 Sty 2005
Posty: 2132
Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
Wysłany: 26-01-2005, 18:11   

Najlepiej jakbyś miał jakąś ksiązkę obsługi z podanymi wartościami i schematami ukłau wtryskowego. wtedy się można wziąć za sprawdzanie:
- rezystancja czujnika GMP
- rezystancja uzwojenia pierwotnego i wtórnego cewki
- rezystancja czujnika temp silnika(ten w kolektorze)
- rezystancja czujnika temp zasysanego powietrza
- rezystancja TPS między stykami A i B(stała wartość) A i C(zmienna wartość)
- napiecie na TPS zasilanie + 5V i między stykami A i C przy zamnkniętej i otwartej przepustnicy.
- rezystancja sondy lambda
- rezystancje i napięcia na poszczególnych pinach komp. sterującego
- wszyststkie połączenia idące od kompa do czujników, wtryskiwacza i na mase samochodu.
Reset kompa pewnie robiłes, ale jak nie to odłącz plusową klemę na jakies 15 min.
Powodzienia.
_________________
Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE

     Moneta
 
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 26-01-2005, 19:00   

Najlepsze jest to że komputer (Euroscan) nie wykazał żadnych usterek. Ani w pamięci, ani podczas pracy. W trakcie gasnięcia tez nic nie wskazał..
Wg mnie przyczyna jest pewnie prozaiczna, ale martwi mnie jedna rzecz.
Wg katalogu NGK http://www.ngkntk.de/inde...T&h=FIAT&m=Tipo mam świecę BCPR7ES podczas gdy wszystkie inne auta mają BPR7ES. Nie wiem jaka to różnica, ale i odstęp jest duży.
Zmieniłem więc odstęp na 0,9 i dalej nic. Gasnie. Włożyłem więc stare Championy, ale z odstępem 0,6 i nie gasnie na wolnych obrotach.
Gasnie dość dziwnie. Odpalam i ma 1300obr, za moment na 1000 i dalej na 900. Tak sie trzyma, ale po głosie pracy silnika widać tak jakby co ok 2sek dostawał za mało paliwa, jakby się zduszał. Tak po kilku, kilkunastu cyklach pada...
Czujnik położenia wały był zmieniony i dalej to samo. Opór na czujniku w kolektorze to 290 ohm, a w bloku 200. Na desce jest ok 80 stopni. Co to znaczy? Wg wszelkich informacji: tem wody w kolektorze=ok71, w bloku 100, a na desce 80. Fajnie?
Czujnik położenia przepustnicy poczyściłem, ale mało to dało. Nie wiem pomiędzy którymi przejsciami pomierzyć opór i jaki powinien być
MOże to też być któraś z cewek, ale nawet nie chcę myśleć ile kosztuje nowy moduł...jak można to zmierzyć?
Nie wiem nawet gdzie jest czujnik temp zasysanego powietrza (jesli jest)
Co to TPS?
SOnda lambda jest ok- potwoerdzone testem.
Reset zrobię, ale gdyby to był czujnik to czy:
1.Komputer by tego nie wykazał?
2.Spaliny byłyby poniżej normy (jeśli czujnik jest uszkodzony pracuje w trybie awaryjnym.

Poobny przypadek już jest wyjaśniony w Elektryce i tam winne były świece, ale co fajne mimo że wszytsko inne było ok to wtrsyk nie podawał paliwa.
     assistance   Moneta
 
 
sloneczna 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Sty 2005
Posty: 370
Skąd: ostrzeszów wlkp
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 26-01-2005, 21:14   

Jeżeli masz około 50tyś to ciśnienie w tłokach jeżeli możesz zmierz ciekawe ile masz.
No i ostatecznie leko może silnik falować jeżeli jest nierówne.
Ważne też szczelina na zaworach,ale to uwidacznia sie na ciepłych silnikach.
Przerwa na swiecach zobacz w/g katalogu mósi być równa .
Jak silnik pracuje.Zdejmnij po kolei PWN z świec i słuchaj czy po każdym zdjęciu słyszysz cykanie przy rozdzielaczu .
Przewody najlepiej orginalne FIAT LANCIA przy 50tyś powinny być super.
Po zmianie świec na stare jaka w/g ciebie była różnica.
Jeżeli ta doległość miałeś od począdku to niemiec tak jeżdził i i wypalał gniazda. Miałem do czynienia z głowicą w ten sposób załatwioną.
Samochód miał 70 tyś z 91 jak nowy tylko problemy z paleniem na wszystkich garach były,niemcy bali się nim jeżdzić bo szwankował stąd taki niski przebieg.
     assistance   Moneta
 
 skype
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 26-01-2005, 21:26   

Ciśnienie w tłokach ma zmierzone. Wyjąłem wszytskie świece i bez wtrysku na każdym po kolei. Wyszło w każdym ok 12-13 bar.
Czy jesli jest złe ustawienie zaworów to czy silnik nie będzie głośno pracował? Tu objawia się to na zimnym i ciepłym silniku.
Wg katalogu NGK do mnie pasują i jedne i drugie świece ja mam BCPR7ES więc ustawiłem 0,9mm.
Po włożeniu starych jakby lepiej, ale potem zapomniałem znów podpiąc opornik wtrsyku i nie zapalił. POnieważ tak działo sie na strych świecach to zmieniłem na nowe. Tu też nie gasnie.
Ja nie mam rozdzielacza, a iskra jest tak silna, że nawet jak przyłoże lekko gumkę do świecy to chodzi poprawnie.
Przeowdy sa po 50.000, ale wyprodukowane w 91 i 92 więc wiek zrobił swoje. Niedługo zmieniam na Power Tec lub Champio, może będą dobre. Janmor u mnie jest do kitu. Dlaczego uważasz że oryginalne są lepszę?
Zauważyłem, że gasnie jak ruszam samym wtryskiem. Jak naciskałem kopułkę lub jak lekko całego próbowałem ruszyć. Wyjąłem więc cały, wtrysnąłem WD40 do otworów wlotowych, odgiąłem lekko nóżki, żeby twardo posowały i zamontowałem.
Zgasł raz czy dwa, ale potem jakby się poprawiło.
Napiszczie coś na temat wskazań czujników temperatury, bo albo coś jest źle podane, albo któryś czunik jest walnięty. Wygląda jakby ten w kolktorze pokazywał za mało i może dlatego komputer podaje więcej paliwa?
     assistance   Moneta
 
 
sloneczna 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Sty 2005
Posty: 370
Skąd: ostrzeszów wlkp
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 26-01-2005, 22:00   

Właściwie to dlaczego przewody masz z 91 te silniki mają inny układ zapłonowy.
Orginalne przewody używam w tipo 90 r i ma 400tyś i są super.
Moja żona w lanci ma też orginalne i są ok.
Wszystkie fiaty i lancie jakie z niemiec sprowadziłem a tylko te dwie marki sprowadzam też takie miały wszystkie ok
Wjednym przypadku był problem z kopułką BERU ale założyłem orginał i
było ok.
Ktoś kiedyś miał jeden kabelek w wtrysku przetarty też mu nie chodził.
Tam sprawdż.
     assistance   Moneta
 
 skype
 
romano 



Pomógł: 56 razy
Dołączył: 09 Sty 2005
Posty: 2132
Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
Wysłany: 26-01-2005, 22:23   

To na początek zrób reset kompa, zobaczymy czy pomoże.
Sprawdzałeś ciśnienie paliwa, może regulator już szwankuje. Znajduje się on w zespole wtryskiwacza, jak zdejmiesz obud. filtra pow. to centralnie masz wtryskiwacz a z tyłu z góry przed wtryskiwaczem przykręcony 4 torxami regulator. Składa on się z membrany, sprężyny i plytki zamykającej powrót paliwa. Rozbierz go i zobacz w jakim są stanie poszczególne częsci.
Co do czujnika temperatury i jego wskazań, zamiast niego możesz wstawić potencjometr np 10 kohm i masz wtedy płynną regulacje obrotów, sprawdzone w uno na mono-jetronicu.
A TPS = czujnik położenia przepustnicy.
_________________
Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE

     Moneta
 
 
bajer



Dołączył: 11 Sty 2005
Posty: 48
Skąd: KRAKÓW N-H
Wysłany: 26-01-2005, 22:37   

Słuchaj nie chciało mi się czytać tego do końca ale ja miałem to samo i po rozmowie z taksówkarzem okazało się że mam sonde lambde walniętą takie same objawy identyczne więc sprawdź sonde a później kombinuj z czym innym.POWODZENIA
_________________
Tempra 1,6ie zagazowana
  
 
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 27-01-2005, 08:56   

Przewody zapewne wtedy były już pod inne auta robione to i tak zostały. Są oryginalnie pod ten aparat. Jak widzę są dobre, ale guma już jest stara.
Tak się zastanawiam, gdzie powinien być opornik przeciwzakłóceniowy? Przewody mają dwa (5 i 1 kOhm) no i świece również (R w symbolu). Czy nie jest tak,że powinne być tu lub tu?
Sonda lambda została już sprawdzona na komputerze i jest w dobrym stanie, więc to odpada.
Rzeczywiście pozostał już tylko regulator ciśnienia, a jego nie rozkręcałem. Kurcze, a chciałem. Możliwe że podaje złe ciśnienie.
Niestety nie mam czym sprawdzić dokładnego ciśnienia paliwa, a to kosztuje ok 50zł. Zreszta nie znam nikogo kto takie urządzenie posiada, a wyjazd 100km na badanie ciśnienia paliwa to chyba bezsens. Pompa chodzi poprawnie i cicho.
Jedyne co to chciałem wymienić filtr paliwa, bo mimo, że auto ma 60.000km to stało ponad rok i może być syf.
Co myślicie na temat świec? Doczytałem że wg katalogu NGK mój silnik może mieć BCPR7ES(1.6L) lub BPR7ES (1.6 i.e). Wg tego lepsze są nawet BPR7ES, ale nie wiem co oznacza ta litera C i czym tak naprawdę się różnią.
Napiszcie jeszcze czy wskazania czujnika temperatury, bo sam nie wiem co myśleć. Niby silnik ma 100, czujnik 83, a kolektor 70. Coś jest nie tak, tylko co?
Dziś zobaczymy co dała zmiana odstępu elektrod i czy silnik pracuje jak powinien.
     assistance   Moneta
 
 
sloneczna 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Sty 2005
Posty: 370
Skąd: ostrzeszów wlkp
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 27-01-2005, 10:13   

Jeżeli masz samochód z 93 i silnik ma symbol inny 159 a2(nie pamietam dokładnie) czyli w odróżnieniu do innych starszych ma inny układ zapłonowy stosowany w samochodach fiata od połowy roku 93
i nie możesz mieć przewodów z 91r .
W niemczech już musiało się to dziać dlatego zmienili przewody i podejżewam że świece też byłly nie stare jak go kupowałeś.
Nie mogli sobie z nim poradzić więdz go sprzedali na eksport
za cenę max 350 euro .Dodam że jeżeli miałeś problem ze skrzynia to
jego cena musiała być max 200 euro.
Bo dobre Tipusie w niemczech z tUv kosztują w twoim roczniku 700-1000
i są niestety kupowane przez niemców.Dotyczy to sprzedaży od osób prywatnych
     assistance   Moneta
 
 skype
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 27-01-2005, 10:40   

To napisz co proponujesz. Mój silnik to 835C1.000, ale na przewodach Boscha jest kółko z datą i na jednym jest 91 (chyba grudzień), a na drugim 92 (początek). Sam nie wiem czy mam dobre przewody :(
Mówisz że ten rodzaj zapłonu jest problematyczny? Jak się niestety okazuje to wszędzie mam problemy z dobraniem części do układu zapłonowego (świece czy przewody), a np przewody są drogie.
Napisz mi coś więcej na ten temat, bo rzeczywiście ten rodzaj zapłonu (Mono Monotronic) jest mało popularny i mało jest informacji i trudno o części.
Ja kupiłem za 350, ale z 2 kompletami kól, sportowym zawieszeniem, wyposażeniem oraz z minimalnym przebiegiem. Było bez TUVu i rejestracji. Dobre Tipo z TUVem i dokumentacją to koszt 1000€, bo za 500-600 są bez rejestracji i z uszkodzeniami. Za 300€ kupisz złoma lub okazję jak ja, więc myślę, że i tak warto. www.autoscout24.de
     assistance   Moneta
 
 
RADZIO 



Wiek: 46
Dołączył: 14 Sty 2005
Posty: 21
Skąd: Olesno
Województwo: Opolskie
Wysłany: 29-01-2005, 18:00   

JA W SWOIM TEMPRAKU TEZ MIAŁEM PROBLEM Z GAŚNIĘCIEM I JESZCZE MI PRZERYWAŁ TEŻ GO SPAWDZAŁEM NA KOMPUTERZE I NIC WSZYSTKO JEST OK :lol: JEZDZIŁEM OD JEDNEGO MECHANIKA DO DRUGIEGO I TEŻ NIC A CO BYŁO SPEKULACJI CO DO PRZYCZYNY GAŚNIĘCIA TO NIE UMIĘ ZLICZYĆ.A CO SIE OKAZAŁO PRZYCZYNĄ? NIESFORNE KABELKI OD KOMPUTERA ZE STAROŚCI STWARDNIAŁY I POPĘKAŁY I POWODOWAŁY ZWARCIA W KOMPUTERKU I DLATEGO GASŁ I WARIOWAŁ.OBY TO BYŁO W TWOJEJ TEMPERÓWIE BO JA PŁACIŁEM ZA NAPRAWĘ 20 ZŁ :D I TERAZ SILNICZEK PYKA JAK ZEGAREK.POZDRAWIAM
_________________
RADZIO Tempra 1,6 i.e 93r. 230tyś.przebiegu i zagazowana
     assistance   Moneta
 
 
sloneczna 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Sty 2005
Posty: 370
Skąd: ostrzeszów wlkp
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 29-01-2005, 19:15   

Spróbuj pożyczyć od kogo moduł zamontuj i sprawdż.
Gdybyś mieszkał bliżej Ostrzeszowa to miał byś okazję bo w środę
będę miał taki samochód z tym modułem.Ale tylko do soboty.
     assistance   Moneta
 
 skype
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 29-01-2005, 19:31   

Kable od modułu są w dobrym stanie, ale ten trop tez sprawdzę.
Myślę, że gdyby moduł był uszkodzony to gasnięcie byłoby częstsze. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Niestety nie mam drugiego modułu, a od czasu moich napraw które nic nie wykazały nie zgasł. Nie wiem czy ustało czy tylko czeka na kolejną okazje.
Nikt mi modułu nie sprowadzi na sprawdzenie, a jedynie do sprzedaży. Ostatnio mi mechanik proponował, za 400zł. Mówił, że to też może być przytarty wtrysk. Używka za ok 150zł. No i kable za 110, świece za 50, filtr paliwa za 40 (nie wiem skąd ta cena), pompa 300 i kilka czujników za ok 200zł. Pewnie podmianki zamkneły by sie w 1000zł, ale jak dla mnie to za dużo na eksperymenty.
Słoneczna, jestem wdzięczny za chęć pomocy, ale niestety za daleko mieszkam no i od 3-4 dni nie zgasł.
Jedyne co zrobiłem to zwiększyłem odstęp w świecach na 0,9. w katalogu NGK tak pisze, ale oni mówią, że jednak lepej 0,7. Jak na razie jednak śmiga.
Napiszcie mi proszę jak ktoś wie jaki powinien być prawidłowy opór na czuniku temp w bloku i w kolektorze, bo jak napisałem wg danych w bloku mam ok 100 stopni, a na kolektorze ok70. Wskaźnik pokazuje ok 80 kilka.
     assistance   Moneta
 
 
RADZIO 



Wiek: 46
Dołączył: 14 Sty 2005
Posty: 21
Skąd: Olesno
Województwo: Opolskie
Wysłany: 30-01-2005, 18:52   

JA TEZ MYSLAŁEM ZE KABELKI SA OK.DOPIERO ZA 6 WIZYTA U DOBREGO ELEKTROMECHANIKA I GDY TEMPRAK ZACZAŁ NAPRAWDE WARIOWAC TO UDAŁO MU SIE TO WYKRYC. MOZE FAKTYCZNIE BYC JAKAS POWAZNIEJSZA USTERKA U CIEBIE ALE ZACZAC TRZEBA OD MAŁYCH RZECZY.(MI TEZ DORADZANO PODMIANE LUB KUPNO KOMPUTERA :P )POZDROWKA
_________________
RADZIO Tempra 1,6 i.e 93r. 230tyś.przebiegu i zagazowana
     assistance   Moneta
 
 
dziura.arek 



Pomógł: 3 razy
Wiek: 44
Dołączył: 28 Lis 2004
Posty: 690
Skąd: Kraków - Zielonki
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 30-01-2005, 20:00   

Może to Ci pomoże!

http://fiat.tipo.fm.interia.pl/ttt/tabela1.jpg
     assistance   Moneta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 29 days
Network load