[osowski]

A więc było to tak. Jade sobie spokojnie, wszystko działa bez zarzutów. Zatrzymałem się pod sklepem, poszedłem na zakupy, wychodzę, wsiadam, ruszam, wspomagania niema Nie mam pojęcia dlaczego, może ktoś zWas się domyśla?

Kradną radia, portfele, nawet całe samochody ale wspomaganie? Co to się porobiło na tym świecie

[gepard]

A płyn sprawdzałeś? Ewentualnie pasek pompy wspomagania. Chyba że sama pompa ma już dosyć.

[rafal22bb]

Miałem kiedyś poloneza zostawiłem na noc w blaszanym garażu jakie było moje zdziwienie kiedy rano poszedłem do auta :
auto stało na cegłach, zapasu też nie było, oczywiście radio i CB też poszło ale to oczywiste, patrze dalej nie mam wycieraczek na przedniej szybie, oo owiewki też zniknęły (jedna była uszczerbiona) powyrywane głośniki, wyjęty akumulator, ale co najlepsze gwizdnęli mi również alarm z czujnikami (ale co tam i tak widocznie był nie najlepszy ), przy reflektorach są takie śmieszne gumy które można kupić tylko w komplecie z reflektorem, też zniknęły
Jaki z tego wniosek lepiej auto zostawić pod chmurką bo jak coś ukradną to radio bo nie będzie czasu na rozebranie połowy auta

[emeres]

Albo rąbną całe.

[osowski]

już oddali podczas jazdy się naprawiło, muszę zmienić olej, pompy raczej nie będe zmieniał bo to chyba się nie opłaca

[mrk69]

Ja miałem podobny przypadek ze wspomaganiem. Stałem w kolejce do Mc Drive'a i Rumuńce żebrali o kasę. Mieli na rękach dzieciaka i widocznie zsunął mu się but. Jadę do domu i coś pyrczy w radiu, a wspomaganie jakoś też nie bardzo. Na parkingu otworzyłem maskę i nic..na pierwszy rzut oka. Okazało się jednak, że ten but wkręcił mi się od spodu jakoś w paski i dlatego wspomaganie nie działało Od tego czasu mam tak, że czasem jak odpalę furę to muszę przygazować, żeby "zaskoczyło". Oczywiście buta wyjąłem, a reszta Rumuna została z tamtą ekipą także nikomu nic się nie stało

[gepard]

[mrk69]

Nie no kasy pożałowałem..jakaś klątwa ale za karę następnym razem im nie dam...a może lepiej dam, bo jeszcze mi tłumik odpadnie, albo coś..