|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Dziwna sprawa |
Autor |
Wiadomość |
yoyo
Pomógł: 44 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 2256 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 06-01-2008, 01:07 Dziwna sprawa
|
|
|
Zacznę od tego że chodzi mi o Temprę SW 1,6
Od ok 2 miesięcy nie trzymała mi wolnych obrotów gdy silnik był zimny (ok 300-400 obr i silnik gasł) dało się w miarę normalnie jechać ale o skrobaniu szyb gdy silnik chodził nie było mowy.
Zauważyłem, że silniczek krokowy w ogóle na nic nie reaguje więc go rozebrałem, po podłączeniu do akumulatora zaczął się kręcić, wyczyściłem założyłem zapaliłem i super 1200 obr. Kilka godzin później ruszyłem w trasę i po chwili obroty skoczyły do 2800 i tak już zostało Zatrzymałem się i odłączyłem po czym ponownie włączyłem wtyczkę na krokowcu, silniczek się cofnął i wtedy odpiąłem wtyczkę i pojechałem dalej.
Dziś zabrałem się za to ponownie, podpiąłem wtyczkę, zresetowałem kompa i zapaliłem i wszystko wydawało się ok, zagrzałem auto do 90 stopni i zgasiłem ucieszony, że wszystko gra, wieczorem zapaliłem zimne auto i znów krokowiec nie ruszył
Brakuje mi już pomysłów co może być przyczyną |
_________________ Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX |
|
|
|
|
konikks
Pomógł: 43 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 2755 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 06-01-2008, 16:08
|
|
|
sprawdź sobie jeszcze czujnik temperatury z niebieską wtyczką. poszukaj na forum są jego parametry |
_________________ Prawdziwy Zdrajca Włoskiej Marki
HAM RADIO |
|
|
|
|
yoyo
Pomógł: 44 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 2256 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 06-01-2008, 22:08
|
|
|
myślałem już o tym, zastanawia mnie tylko czemu silniczek działa za pierwszym razem a później już nie jestem pewien, że jak wyjme mu terz zasilnie i podłącze od nowa toznów zadziała |
_________________ Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX |
|
|
|
|
konikks
Pomógł: 43 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 2755 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 07-01-2008, 15:45
|
|
|
po odłączeniu zasilania resetujesz kompa. po odpaleniu wszystko jest jakby "na zero" w czasie grzania się silnika komp zbiera dane z czujników. i tu może być problem że np ten czujnik daje złe odczyty i po zagrzaniu komp głupieje |
_________________ Prawdziwy Zdrajca Włoskiej Marki
HAM RADIO |
|
|
|
|
yoyo
Pomógł: 44 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 2256 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 07-01-2008, 16:33
|
|
|
rzecz w tym, że po zagrzaniu silnik chodzi normalnie, trzyma obroty zarówno na benzynie jak i na lpg
ten wybryk z wysokimi obrotami, był jednorazowy i powstał pewnie dlatego, że nie zresetowałem kompa, a poprzedni reset robiłem z walniętą pompa paliwa czyli tylko na lpg.
Ostatnio, tak jak pisałem przeczyściłem krokowiec podpiąłem go, zrobiłem reset, odpaliłem i wszystko cacy silniczek utrzymywał 1200 obr/min, a jak się silnik zagrzał to się cofnął i obroty spadły do 800. Pozwoliłem mu więc zbierać dane na benzynie dopóki wentylator się nie włączył. Ale wieczorem gdy był już zimny poszedłem na próbę go odpalić i krokowiec już był martwy. Gdybym teraz poszedł i poruszał silniczkiem, to po podpięciu wróciłby do pozycji wyjściowej i działałby przez jakiś czas, a po kilku godzinach byłby martwy. Mam 3 silniczki krokowe (2 org i zamiennik) bo poprzedni właściciel je zmieniał i twierdził, że często padają, nie bardzo mi się chciało wierzyć w 3 zepsute silniczki w ciągu 2 lat (tyle miał to auto) więc je sprawdziłem i wszystkie ładnie się kręcą.
W większości aut pracą krokowca steruje sonda lambda, z tego co Piszecie na forum to ważny jest też ten niebieski czujnik obwiniany za wszystko co złe z brudnymi dywanikami włącznie
Zmierzyłem też niebieski czujnik na gorącym silniku i wskazał 0,34 więc w górnej granicy tolerancji, niestety nie mam kiedy sprawdzić go na zimnym bo wyjeżdżam do pracy przed 5 rano |
_________________ Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX |
|
|
|
|
konikks
Pomógł: 43 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 2755 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 07-01-2008, 17:28
|
|
|
yoyo, jak chcesz go sprawdzić na zimnym to go wykręć... |
_________________ Prawdziwy Zdrajca Włoskiej Marki
HAM RADIO |
|
|
|
|
yoyo
Pomógł: 44 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 2256 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 07-01-2008, 20:31
|
|
|
a on jest suchy ? czy jak go wykręce to poleci petrygo? |
_________________ Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX |
|
|
|
|
konikks
Pomógł: 43 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 2755 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 08-01-2008, 20:22
|
|
|
ja jak go wykręciłem to nic nie poleciało. jest położony wysoko więc ani kropelka ci nie ucieknie |
_________________ Prawdziwy Zdrajca Włoskiej Marki
HAM RADIO |
|
|
|
|
yoyo
Pomógł: 44 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 2256 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 09-01-2008, 16:27
|
|
|
no to mnie zdziwiłeś teoretycznie jest nizej (tak na oko) niż zbiorniczek wyrównawczy więc spodziewałem się że coś popłynie.
Jak nie zapomnę wziąć miernika ze sobą to może zmierzę na parkingu bez wykręcania jak będe z pracy jutro wychodził wtedy jeszcze jest w miarę jasno |
_________________ Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX |
|
|
|
|
konikks
Pomógł: 43 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 2755 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 09-01-2008, 18:46
|
|
|
zapewniam cię że nic ci nie ucieknie płynu. |
_________________ Prawdziwy Zdrajca Włoskiej Marki
HAM RADIO |
|
|
|
|
zetor
Wiek: 48 Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 96 Skąd: Lębork
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 09-01-2008, 22:14
|
|
|
Cytat: | a on jest suchy ? czy jak go wykręce to poleci petrygo? |
To zależy ile masz płynu w zbiorniczku wyrównawczym. Ja miałem 3/4 i wyleciało mi może 200ml.
Jak będziesz sprawdzał bez wykręcania, to sprawdź temp. na zewnątrz i po zagrzaniu silnika do 90st. Wtedy będziesz miał pełne porównanie z wzorcem. |
_________________ Tipo 1,6 i.e. (159.A3.046) + LPG, 92r., 206 tkm |
|
|
|
|
yoyo
Pomógł: 44 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 2256 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 22-01-2008, 13:03
|
|
|
Wysłany: 12-01-2008, 11:49
sprawdziłem go przed chwilą na zimnym silniku (stał całą noc)
tym razem czujnik wskazał nieco ponad 5 kOhm temp na dworze w słońcu to ok 10 stopni, ale wszystko dookoła jest skute lodem więc zakładam, że jest ok 5 stopni.
jedyna tabelka jaką znalazłem na forum wygląda tak:
NTC temperature sensors
Electrical resistance at
–10 °C kOhm 8.26…10.56
+20 °C kOhm 2.28…2.72
+80 °C kOhm 0.290…0.364
znalazłem ją w tym
temacie
czyli teoretycznie wskazania są ok.
orientujecie się może gdzie można znaleźć drugi koniec kabli które dochodzą do tego czujnika? może poprostu się gdzieś załamały i nie łączą ?
Po niedzieli wypróbuje jeszcze metodę z potencjometrem którą opisywali w przytoczonym wątku
** Dodano: 22-01-2008, 12:48 **
Pobawiłem się dziś z tym ssaniem i coraz bardziej głupieje
Podpiąłem w miejsce niebieskiego czujnika potencjometr, (jest dziś ciepło i bawiłem się początkowo na zimnym później siłą rzeczy na ciepłym silniku) gdy rezystancja była ustawiona na 0.00 to silnik pracował jak zwykle czyli ok 300 obr na granicy zgaśnięcia, gdy zwiększałem rezystancję silnik pracował coraz gorzej aż zgasł (rozumiem że go zalewało), silnik krokowy w ogóle nie reagował na moje zabawy z potencjometrem
Wyjąłem z bagażnika krokowiec który ostatnio wymieniłem myśląc, że jest uszkodzony (objawy te same co dotychczas) i ku mojemu zdziwieniu pracuje jak należy, także nie reaguje na potencjometr, ale gdy dodam gazu to się chowa (skąd on to wie? czujnik obrotów? CPW? Lambda? komputer? jakieś podciśnienie?) i po ujęciu wysuwa aby utrzymać obroty - założyłem go ale silnik jest już ciepły więc niewiele mogę teraz stwierdzić.
Jestem pewien. ze gdy przyjdę wieczorem, krokowiec będzie martwy jak dawniej stąd moje pytanie: czy ktoś wie co konkretnie odpowiada za działanie silnika krokowego?? |
_________________ Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 22-01-2008, 13:11
|
|
|
Tutaj masz tabelkę z rezystancją dla tego czujnika temperatury.
Klik
A co do krokowca to z tego co pamiętam to komputer odpowiada. A dane zapewnie bierzez z CPW.
Niech się jednak ktoś mądrzejszy w tym temacie wypowie. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
maciekt8
Pomógł: 4 razy Wiek: 42 Dołączył: 12 Wrz 2005 Posty: 165 Skąd: Żyrardów
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 22-01-2008, 14:01
|
|
|
Cześć. Napewno odpowiada czujnik tempo cieczy chłodzącej, ale z mojej wiedzy wynika że CPP czujnik położenia przepustnicy-potencjometr. Uważam tak dlatego ponieważ kręcąc potencjometrem silnik krokowy działa raz w jedną raz w drugą zależnie jak kręcimy CPP. Sygnały z obu tych czujników trafiają do kompa.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
yoyo
Pomógł: 44 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 2256 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 22-01-2008, 14:08
|
|
|
Zgodnie z tą tabelką moje pomiary potwierdzają, że czujnik jest sprawny, w poprzednim aucie (poldek rover) krokowiec podpięty był do komputera (miałem nawet tabelkę który pin przy krokowcu odpowiada któremu przy kompie).
Już kilka razy grzebałem przy tym ssaniu i jak się w końcu zdenerwuje to sobie ręczne sterowanie do tego krokowca dorobię wrrr za każdym razem jak go naprawie (czyt coś pogrzebię lub podmienie silniczki) to działa max przez 24h i zdycha Poza tym auto chodzi równiutko i nie narzekam (no może zapłon będzie do regulacji), pali przy -15 (więcej tej zimy nie uświadczyłem), nie falują obroty, tylko rano chodzi jak traktor (chyba jeden gar nie pali) ale to pewnie wina kabli lub świec - do naprawy w drugiej kolejności
Cytat: | Cześć. Napewno odpowiada czujnik tempo cieczy chłodzącej, ale z mojej wiedzy wynika że CPP czujnik położenia przepustnicy-potencjometr. Uważam tak dlatego ponieważ kręcąc potencjometrem silnik krokowy działa raz w jedną raz w drugą zależnie jak kręcimy CPP. Sygnały z obu tych czujników trafiają do kompa. |
To by wyjaśniało dlaczego silniczek się chowa gdy dodaję gazu |
_________________ Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX |
|
|
|
|
GrzesiekK
Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 146 Skąd: podkarpackie
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 22-01-2008, 14:55
|
|
|
Jest jeszcze jeden czujnik, czujnik temperatury zasysanego powietrza posprawdzaj czy czasem wtyczka się od niego nie odpina poszukaj na forum coś powinno o nim pisać |
|
|
|
|
yoyo
Pomógł: 44 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 2256 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 22-01-2008, 17:51
|
|
|
Hmm muszę go poszukać
chwilkę temu byłem w aucie i wszystko ładnie zadziałało, od razu trzymał obroty i wolniej spadały po przegazowaniu (chyba silniczek stawiał opór), przejechałem ok kilometra przez osiedle więc nawet się nie zagrzał zgasiłem i wróciłem do niego za ok 15min. już wszystko padło silnik znów balansuje na granicy zgaśnięcia 300-400 obr.
Mam głupie wrazenie, że jak ten silniczek się cofnie do pozycji "0" to się zacina i nie można go ruszyć a jak go poruszam to chodzi dopuki znów nie zaparkuje w pozycji "0" dziwne jest tylko to, ze mam 3 silniczki i wszystkie zachowują się identycznie
Pozycja wyjściowa jest ok 0,5cm od cięgna gazu, chyba spróbuje zrobić jakiś ogranicznik aby silniczek nie cofał się tak daleko może to pomoże??
** Dodano: 22-01-2008, 17:59 **
ahh nie napisałem chyba jeszcze, że krokowiec nie odzywa się po włączeniu zapłonu a chyba powinien ?? |
_________________ Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX |
|
|
|
|
ZielonyTBG
Pomógł: 94 razy Wiek: 46 Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2212 Skąd: Tarnobrzeg
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 23-01-2008, 03:41
|
|
|
yoyo, po przekręceniu kluczyka gdy auto stało całą noc ma być słychać silniczek krokowy.A silnik krokowy podpięty jest bezpośrednio pod kompa (sterownik) wtrysku i wpięty w piny nr23 i nr24.Rozbierz tą wtykę przy sterowniku bo może jest brudna i nie łączy.
A co do czujnika temperatury zasysanego powietrza to jest on w kopułce wtrysku a wtyka od niego znajduje się nad krokowcem.Przez tą wtykę zasilany jest też wtrysk. |
_________________ Była:Tempra SW 1,6 SXie
Jest:Fiat Croma 1.9 i Lancia Prisma 1.5
SW is COOL!!
|
|
|
|
|
yoyo
Pomógł: 44 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 2256 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 23-01-2008, 12:02
|
|
|
czujnik powietrza już zlokalizowałem, ale doszukuje się usterki właśnie we "wzbudzeniu" silniczka, zawsze jak przy nim pogrzebę to działa przez kilka godzin zawiesza się jak win98 gość od którego kupowałem, nawet wspominał, że czasami pomaga jak się porusza popychaczem (tym dzyndzlem( |
_________________ Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX |
|
|
|
|
ZielonyTBG
Pomógł: 94 razy Wiek: 46 Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2212 Skąd: Tarnobrzeg
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 23-01-2008, 12:34
|
|
|
Jak kupiłem swoją Tempre to po dwóch miesiącach też mi zniknęły obroty.Na benie jeszcze jakoś się utrzymywał przy pracy,ale na gazie zdychał od razu.Rozebrałem go na części pierwsze.W pewnym momencie myślałem że go już nie złoże ale jakimś cudem się udało.Od tego czasu a to już jakieś 3 lata nigdy mnie nie zawiódł więc może i Tobie się uda.Skoro masz 3 sztuki to warto spróbować.
No i luknij na wtykę przy kompie. |
_________________ Była:Tempra SW 1,6 SXie
Jest:Fiat Croma 1.9 i Lancia Prisma 1.5
SW is COOL!!
|
|
|
|
|
yoyo
Pomógł: 44 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 2256 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 25-01-2008, 08:06
|
|
|
Wysłany: 23-01-2008, 14:19
właśnie skończyłem - rozebrałem 2 na części pierwsze (zupełnie), jeden nawet udało mi się zepsuć (zniszczyłem blaszki w środku dzyndzla) i poskładałem wszystko do kupy,teraz wiem dokładnie jak on pracuje i co od czego jest uzależnione.
Założyłem go do auta i na razie chodzi, ale zobaczymy co będzie za jakieś 2 godziny i rano
Przy okazji zauważyłem pewną zależność: otóż, gdy dodaję gazu to zworka w dzyndzlu się rozłącza i silniczek się cofa troszkę (tak chyba ma być), wygląda to jakby przechodził w stan czuwania i czekał co dalej zrobię, ale gdy podczas dodawania gazu nacisnę dzyndzel (sprzeczne sygnały, jeden z CPP, a drugi z dzyndzla) to silniczek się cofa i zupełnie się zawiesza - dostaje dokładnie tych objawów które miałem do tej pory, po kolejnym naciśnięciu dzyndzelka silniczek ożywa i wszystko wraca do normy.
** Dodano: 23-01-2008, 16:00 **
Właśnie miałem okazję sprawdzić efekty swojej pracy i na razie jest ok. poważny test bedzie jutro rano...
** Dodano: 24-01-2008, 10:03 **
No i po teście.
Wsiadłem rano do auta, z założeniem że pierwsze kilkaset metrów nie będę ia wolnych obrotów, a tu ku mojemu zdziwieniu, silniczek ładnie podtrzymał obroty na ok 1100, pierwszy raz, przetrzymał noc
Nie wiem co mu pomogło i czy za chwilkę znów nie padnie ale opiszę dokładnie co zrobiłem:
- przeczyściłem kable (szczególnie ten przy skrzynce z napisem digiplex 2 (czy jakiś inny pokemon 2)
- silniczek rozebrałem w domu na spokojnie na części pierwsze i delikatnie poskładałem bez smaru (bo fabrycznie go nie powinno być), poczyściłem styki, wyciągnąłem i wyczyściłem te 2 blaszki które są w "popychaczu", a które mają się zwierać gdy "popychacz" dotknie krzywki gazu
TIPS: jak ktoś ma problemy z silniczkiem, to na dzień dobry radzę sprawdzić ohmomierzem (lub żarówką), czy po naciśnięciu "popychacza" następuje zwarcie 3 i 4 pina w gniazdku silniczka (pierwsze 2 to zasilanie)
Silniczek, który reanimowałem to oryginał, jako ciekawostkę dodam, że zamiennik który wyciągnąłem z auta na pierwszy rzut oka działa normalnie, kręci się ślicznie w obie strony, zworka w popychaczu działa, a jednak coś jest nie teges.
Na dodatek, wnętrze zamiennika jest całe wysmarowane jakąś białą lepką mazią, która na pierwszy rzut oka wygląda jak klej wikol
** Dodano 25.01.2008 **
Od wczoraj silniczek zawiesił mi się już 2 razy w obu przypadkach wystarczyło otworzyć maskę i lekko dotknąć popychacz silniczka - czyli to w nim tkwi problem :/
Spróbuję go jeszcze wyregulować (przekręcić o pół obrotu w lewo lub w prawo), a jak to nie pomoże to się poddam i sobie założę przycisk zwierający 3 i 4 pin, żeby obudzić silniczek gdy znów się zawiesi |
_________________ Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX |
|
|
|
|
grabarz
Pomógł: 18 razy Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 1685 Skąd: Zielona Góra
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 25-01-2008, 08:22
|
|
|
yoyo, ja na twoim miejscu zakupił bym nowy silniczek ,wszystko co opisałeś ,ja tez przerabiałem ,aż w końcu ,silniczek mi padł w centrum miasta na światłach ,zablokował sie na 3200 obr ,i nic nie można było zrobić ,musiałem kombinerkami ułamać tego dzyndzla co wypycha gaz ,i tak się zakończyła regeneracja silniczka ,ale 3 dni śmigał ok |
_________________ KAŻDY MOŻE BYĆ MODEM...ALE NIE KAŻDY DO TEGO SIĘ NADAJE |
|
|
|
|
yoyo
Pomógł: 44 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 2256 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 02-02-2008, 20:55
|
|
|
to że silniczek się blokuje to właśnie z powodu tego czujnika w dzyndzlu - kiedyś myślałem, że on jest po prostu za daleko od krzywki więc go wykręciłem o kilka obrotów i też mi się wtedy zblokował na 3000 obr, ta sprężynka ma b. mały skok i wydaje mi się, że jest to kwestia regulacji jednak.
Poza tym poprzedni właściciel sprowadził to auto 2 lata temu, i sprzedając mi go dorzucił 2 stare silniczki, które wymienił i stwierdził, że ten co jest założony to nówka (zamiennik) i trzeba je często zmieniać bo są wrażliwe na wilgoć. Jeżeli mam wymieniać średnio 1-2 silniczków rocznie to ja podziękuje i poradzę sobie bez ssania albo dorobię ręczne sterowanie silniczkiem.
jutro będę maił dostęp do garażu to jeszcze pokombinuję.
Dla potomnych opiszę może jeszcze jak to działa coby mniej szukania mieli:
Silniczkiem steruje komputer, na podstawie danych z niebieskiego czujnika (choć tu akurat bardziej mieszanką), oraz danych z CPP. Dzięki czujnikowi umieszczonemu w dzyndzlu, komputer wie kiedy dzyndzel dotknął krzywki gazu i wysyłając napięcie (o odpowiedniej polaryzacji) do silniczka oczekuje na sygnał z CPP, że przepustnica się uchyla bądź domyka.
Błędy i zawieszenie silniczka następuje gdy np. zatnie się czujnik (w pozycji zwartej) w dzyndzlu, wtedy komputer, mimo że cofa dzyndzel i dostaje sygnał, że przepustnica się domyka, to z silniczka dostaje kolejny sygnał, że dzyndzel wciąż dotyka krzywki. Analogicznie, jeśli czujnik w dzyndzlu zatnie się w pozycji rozwartej, to silniczek będzie go wysuwał do przodu ile wlezie oczekując, że dzyndzel w końcu dotknie krzywki, a dane z CPP są wtedy ignorowane tak jakbyśmy sami naciskali gaz i obroty zablokują się na ok 3000obr/min.
dodano 2lutego 2008:
przy okazji zakładania centralki, zrobiłem sobie dziś prztyczek elektryczek, który zwiera 3 i 4 pi we wtyczce od silniczka krokowego, gdy zapalę i silniczek nie chodzi wystarczy, że go tylko pyknę i silniczek ożywa |
_________________ Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX |
|
|
|
|
maciekt8
Pomógł: 4 razy Wiek: 42 Dołączył: 12 Wrz 2005 Posty: 165 Skąd: Żyrardów
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 03-02-2008, 19:06
|
|
|
Witam. Dołączę się do tematu czy to duży problem go otworzyć bo raz próbowałem się do niego dobrać ale odpuściłem te zaczepy są specyficzne i bałem się je połamać?
Dlatego pytam bo mam problem z obrotami jałowymi po rozgrzaniu są niestabilne i trzęsie karoserią jak odepnę silnik krokowy to wszystko jest tak jak trzeba czyli obroty stabilne i nie trzęsie. Tak jak niektórzy Koledzy wymieniłem masę rzeczy i tak nadal jest coś nie tak a pozostał tylko silniczek krokowy??
Pozdr |
_________________ F/I/A/T Tempra 1.6ie 159A3.048 |
|
|
|
|
grabarz
Pomógł: 18 razy Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 1685 Skąd: Zielona Góra
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 03-02-2008, 19:11
|
|
|
No połamac to na bank je można,musiał byś nagrzać ten plastik ,nie wiem czy samo czyszczenie coś pomoże u mnie nie pomogło ,więc kupiłem zamiennik boscha ,założyłem i hula ,rok gwarancji dostałem ,także nie opłacalna moim zdaniem zabawa ,jak można za 100 z wysyłką mieć nowy |
_________________ KAŻDY MOŻE BYĆ MODEM...ALE NIE KAŻDY DO TEGO SIĘ NADAJE |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|