Czy sprężyny z kombiaka podejdą do sedana ? |
Autor |
Wiadomość |
tuningowo.com
Wiek: 44 Dołączył: 22 Mar 2006 Posty: 128 Skąd: Chełmża
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 13-05-2007, 07:37 Czy sprężyny z kombiaka podejdą do sedana ?
|
|
|
Mam pytanko czy sprężyny z kombiaka podejda do sedana i czy bedą sztywniejsze. |
|
|
|
|
cornelito
Wiek: 42 Dołączył: 29 Maj 2006 Posty: 90 Skąd: Siedlce
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 13-05-2007, 19:50
|
|
|
Ten temat był już poruszany na forum i jak sie nie mylę to pasują. |
|
|
|
|
Hipo
Pomógł: 30 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 2082 Skąd: Jarosław
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 14-05-2007, 05:26
|
|
|
Pasować to napewno pasują tylko rozumując logicznie będą odpowiednio twardsze niż te z sedana. |
_________________ Marea 2.4 TD HLX
JCB 3CX Contraktor |
|
|
|
|
tuningowo.com
Wiek: 44 Dołączył: 22 Mar 2006 Posty: 128 Skąd: Chełmża
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 14-05-2007, 06:57
|
|
|
To nawet lepiej jak bed a twardsze - czasami trzeba coś przewieść wiekszego i klops, koła trą o nadkola . Dowiadywalem się u jednego gościa i zeby na maksa utwardzić temperkę trzeba zalozyc sprężyny Eibach- a czarne nie obniżające i amorki od Fita Matea 2,4 TDS - oczywiście mowa o tyle |
|
|
|
|
mrk69
Pomógł: 31 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 1884 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 15-05-2007, 13:12
|
|
|
W takim razie co z przodem? Ja też planuję trochę zrobić Tipola "na twardo". Problem w tym, że nie wiem czy poza amorkami sprężyny też wymieniać. Bez żadnego obniżania (no chyba, że by liczyć to, że mam stare amorki do wymiany i sprężyny nie wiadomo ilo letnie) mam z przodu nad ziemią ok 7 cm (dokładka). |
_________________
|
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 15-05-2007, 15:17
|
|
|
Jeżeli zmienisz sprężyny to powinieneś też zmienić amortyzatory. Bo jeżeli dasz nowe sprężyny to stare amortyzatory będą pracowały w innym zakresie niż są do tego przystosowane.
Broń Boże nie baw się w ucinanie zwoji! Po pierwsze, że to za dużo nie da, możesz uszkodzić sobie zawieszenie, po drugie podczas kolizji jak biegły dojdzie, że sprężyny były podcięte może odmówić wypłacenia $$$.
Poszuakj o sprężynach na forum. Nawet ostatnio ktoś miał na sprzedaż ładne sprężynki obniżające. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
Lipton
Wiek: 40 Dołączył: 07 Kwi 2005 Posty: 306 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 15-05-2007, 15:48
|
|
|
powiem krotko ale zwiezle jezeli kupowac twarde sprezyny to juz razem z amorkami byle nie kupowac samych sprezyn
lepiej zainwestowac juz w kompletny uklad zawieszenia 4sprezyny4amorki
ciekawa strona
http://www.veneco.pl/fiat...c-1_131_62.html
ja sobie mam zamier niedlugo kupic to
http://www.bilstein.katow.../products_id/62
i sprezyny obnizajace -30/-40mm |
_________________ był /F/I/A/T/ Tempra95' gleba -65mm grubo ;] niunia
był Ford Focus 1,6zetec
jest Foczka Focus 05' lekki chip w trakcie strojenia[True1 Liptowóz] |
|
|
|
|
mrk69
Pomógł: 31 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 1884 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 15-05-2007, 17:02
|
|
|
No jasna sprawa, że razem, ale chyba najpierw zainwestuję jednak w amorki i gumy (btw może ktoś powie mi jakie to mają być gumy?), bo stukają tak, że wydaje się, że zaraz odleci koło, poza tym samochód się strasznie buja.
Pytanie jest następujące: czy jeżeli będę już inwestował w sportowe springi to czy amorki zwykłe dadzą radę? Czy musi być full sportowe? I jeżeli już sprężyny sportowe to czy opłaca się inwestować np. w H&R, czy sportowe Jamex'y dadzą radę? |
_________________
|
|
|
|
|
Raku
Pomógł: 18 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 2622 Skąd: \/\/ \/\/ /\
Województwo: Mazowieckie
|
|
|
|
|
moto77
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 185 Skąd: Pińczów
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 16-05-2007, 12:27
|
|
|
miszko napisał/a: | Broń Boże nie baw się w ucinanie zwoji! Po pierwsze, że to za dużo nie da, możesz uszkodzić sobie zawieszenie |
Ciekawe czy to kiedykolwiek robiłeś? |
_________________ Fiat Tipo 1,6 Suite + LPG |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 16-05-2007, 14:22
|
|
|
Nie robiłem, bo nie jestem taki naiwny, żeby to robić.
Jeżeli już ktoś chce modyfikować zawieszenie, to niech to robi porządnie. Podcinanie sprężyn to jeden z podstawowych błędów. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
tuningowo.com
Wiek: 44 Dołączył: 22 Mar 2006 Posty: 128 Skąd: Chełmża
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 16-05-2007, 18:40
|
|
|
Ostatnio widzialem na allegro czerwone sprężyny, niestety koles nie podal marki. Ja kupiłem jakies półtora roku temu czerwone sprężynki firmy Voglland ( nie wiem dokladnie jak to sie pisze ) i odradzam takiego zakupu. Po roku auto zaczeło pływać jak łudź motorowa przy dużej fali. Co do przodu to planuje wymianę silnika na mocniejszy a co za tym idzie całych Mc personów. |
|
|
|
|
moto77
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 185 Skąd: Pińczów
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 17-05-2007, 05:57
|
|
|
miszko, jak sie czegos nie robiło to sie raczej nie wie czy to cos daje czy nie...wiadomo że sa wady takiego rozwiązaniaale, efekt wcale nie jest taki zły wręcz przeciwnie...najwiekszą wada cięcia spręzyn jest to że zawias może dobijac na większych nierównościach....można natomiast wykorzystać sprężyny z mocniejszych wersji silnikowych(twardsze na ogół) i przyciąc lekko na "wymiar" aby po zmontowaniu samochód nie był" terenówka "he he...pozatym nie każdego stać na ekstra wydatek na sportowe sprężyny...a co do sprężyn od kombi na tył to to są twardsze , a żeby samochód nie stał jak na szczódłach można lekko przyciąc sprężynę oczywiście doginając koniec tak że by samochód stał normalnie...przyznam ze akurat przy tipo takich operacji nie robiłem ale w innych samochodach owszem i wcale nie była to katastrofa |
_________________ Fiat Tipo 1,6 Suite + LPG |
|
|
|
|
Raku
Pomógł: 18 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 2622 Skąd: \/\/ \/\/ /\
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 17-05-2007, 06:36
|
|
|
Oczywiście, lepiej zaoszczędzić i przyciąć sprężynę, ona straci swoje właściwości, przegrzejesz ją i w trakcie jazdy po jakimś łuku pęknie! To na pewno będzie fajne doznanie, oby nic nie jechało i nie było drzew dookoła..
Jak kogoś nie stać to poco kombinuje z takimi rzeczami? Lepiej narazić się na utratę zdrowia? Fajnie...
Jak nie stać kogoś na nowe to do kowala niech idzie i z grubszego pręta zrobi sprężyne, a jak nie to czekać na używki! Ale broń boże nie tnijcie sprężyn! |
_________________ klik, klik
*TempRa 2.0 8v dłubane N/A ---> 3.0 v6 w trakcie
*Tipo 2.0 16v ---> 1.6 8v HF Turbo, 200KM+ |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 17-05-2007, 08:00
|
|
|
moto77, chyba Raku dostatecznie uświadomił Cię
To, że tego nie robiłem nie oznacza, że nic nie wiem o tym.
Kiedyś tez miałem u siebie amatorów różnych zabaw z zawieszeniem.
Sytuacja była taka. Potrzeba było pociągnąć drugie autko osobowe. Chłopaki nie mieli gdzie przypiąć liny, to przypieli do.... tylniego wahacza. Efekty był taki, że po drodze ten wahacz pękł. No co tu zrobić, a no trzeba go zespawać! I tak zrobili. Po niedługiej jeździe kierowca ze zespawanym wahaczem wpadł w nieduży wybuj przy około 110km/h. Spawy pękły, a jemu rzuciło "dupą". Wpadł w rów, przekręcił się do góry nogami, siłą impetu dalej się odbił i wpadł na JEGO szęście w rosnącą wiklinę wzdłuż drogi.
Dachu nie było, a że miał szybki refleks to się się schował - położył się w szerz auta.
Przycinanie sprężyn ma podobny charakter co spawanie wahaczy.
Tak samo "wkładki" gumowe do sprężyn. Czasami ludzie stosują takie coś. Niestety to też jest ryzykowne. Zmniejszamy wtedy "powierzchnię" czynną sprężyny. W jednym miejscu jest ona nie ruchoma, zaś zwoje pod i nad muszą wytrzymać o wiele większe siły. W efekcie pękają. Już widziałem takie przypadki. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
moto77
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 185 Skąd: Pińczów
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 17-05-2007, 11:20
|
|
|
I tam chrzanicie ...co badania robiliscie??? tyle razy to robiłem i nic nie pękło nie rozumiem czemu ucięcie spręzyny oznacza przegrzanie jej? przy doginaniu?nie trzeba całej spręzyny grzac tylko sam koniuszek...da sie trza umić na sciętych spręzynach przejechałem różnymi samochodami jakieś 60 tys km( i pare setek innymi na "serii") i na ogół szybko i po różnych drogach (mniej lub bardziej dziurawych łącznie z jazda ile fabryka dała i na torze także kilka razy) "niestety" nie doswiadczyłem takich "atrakcji"..moi znajomi różni tez próbowali takich rzeczy i nikomu nic nie pękło?
...A spawanie wahaczy to normalna głupota ..tylko co to wspólnego ze spręzynami ma? |
_________________ Fiat Tipo 1,6 Suite + LPG |
|
|
|
|
Raku
Pomógł: 18 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 2622 Skąd: \/\/ \/\/ /\
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 17-05-2007, 13:27
|
|
|
moto77 napisał/a: | A spawanie wahaczy to normalna głupota ..tylko co to wspólnego ze spręzynami ma? |
Może tyle, że to też element zawieszenia?
Jakby można było ciąć sprężyny to w sklepie na metry byśmy kupowali!
OT Czemu co jakiś czas na forum wypływają takie same tematy i znowu trzeba się przepychać.. Magnetyzery, strumienice, cięcie sprężyn, pisownia, kultura.. Ile można? (pytanie retoryczne) już tymi tematami.. EOT |
_________________ klik, klik
*TempRa 2.0 8v dłubane N/A ---> 3.0 v6 w trakcie
*Tipo 2.0 16v ---> 1.6 8v HF Turbo, 200KM+ |
|
|
|
|
moto77
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 185 Skąd: Pińczów
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 17-05-2007, 14:14
|
|
|
zawsze możesz nie czytać....taki wybór ja nikomu nie kaze robic tego co ja .... mam swoje patenty i wiem co mówię i wcale mi niezależy czy ten i ów się z tym zgodzi... wiadomo że nie jest to idealne wyjście ale lepsze to niz nic....zakładanie jakichś pseudo sportowych sprężyn na seryjne amory tez jest porównywalnym zabiegiem, ale w/g was to lepsze wyście :badgrin:juz nieraz jechałem samochodami poróżnych przeróbkach i różnie bywało od poprawy prowadzenia do totalnego skaszanienia prowadzenia...myślisz że jak założysz sport sprężynę o nieznanej charakterystyce to masz gwarancje powodzenia??? gratuluje dobrego samopoczucia he he he he ...a wahacze wiadomo element zawieszenia(ameryki nie odkryłeś) i na tym podobieństwa sie kończą... |
_________________ Fiat Tipo 1,6 Suite + LPG |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 17-05-2007, 15:49
|
|
|
Wystarczy troche poczytać o budowie sprężyn i materiale z jakiego są wykonane.
To, że Tobie nie pękły, to się ciesz Ja widziałem przypadki pękania sprężyn, a kiedyś nawet widziałem przypadek gdzie pewien Pan włożył gumy "usztywniające" między zwoje sprężyn w cieżarowym od amortyzacji kabiny. Sprężyny pękły, kabina się opuściła i jak wrócił z trasy element dolnej cześći kabiny prawie przeciął gumowy przewód od chłodnicy.
Wkładanie tych gum = cięcie sprężyń.
Koniec OT! |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
moto77
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 185 Skąd: Pińczów
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 18-05-2007, 06:38
|
|
|
Dobra a ja i tak ryzykant jestem i na swoich doswiadczeniach polegam a nie mądrali teoretyków he he he azwykła nie cieta sprężyna tez pęknąć może i co z tego na gumowych odbojach trza jeździc w/g ciebie ??jaka taka pęknie to spoko to normalne ale jak cie ta to juz w/g cie bie straszna rzecz he he he he...a ciekawe skąd np wexmiesz sport sprężyny i amory do takiego np fiata 128 lub zastavy??? trza rzeźbić i tyle i ? pewnie w niemcowni można nawet "gwinta" kupić tylko kogo na to stać?? |
_________________ Fiat Tipo 1,6 Suite + LPG |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 18-05-2007, 08:29
|
|
|
Po pierwsze, nie to że się czepiam, pisz zdaniami i dokładnie, bo tutaj mamy jeden duży słowotok. Czytałem Twoją wypowiedź 3 razy.
Taki ze mnie teoretyk jak z Ciebie astronauta
Wierz mi, że widziałem już takie przypadki, to że sam tego nie stosuję nie oznacza że jestem zielony.
To, że taki sposób "tuningu" preferujesz Twoja decyzja. Rozumie, że nie wydajesz kasy na lewo i prawo, ale "tuning" polegający na wkładaniu magnetyzerów i innych "uszczlachetniaczy" jest o wiele mniej ryzykwny (dla Ciebie i innych) niż cięcie sprężyn. To tak jak by podciąć komuś nogi i kazać biegać, bo tak jest ładnej
Co do sprężyń to w dziesiejszych czasach wszystko można załatwić, a tym bardziej kupić sprężyny o dedykowanych właściowściach. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
Raku
Pomógł: 18 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 2622 Skąd: \/\/ \/\/ /\
Województwo: Mazowieckie
|
|
|
|
|
moto77
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 185 Skąd: Pińczów
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 18-05-2007, 14:19
|
|
|
miszko napisał/a: | To, że taki sposób "tuningu" preferujesz Twoja decyzja. Rozumie, że nie wydajesz kasy na lewo i prawo, ale "tuning" polegający na wkładaniu magnetyzerów i innych "uszczlachetniaczy" jest o wiele mniej ryzykwny (dla Ciebie i innych) niż cięcie sprężyn. | znowu z jakimis magnetyzerami wyjeżdżasz tylko po co? tu nie jest mowa o żadnych " uszlachetniaczach" tego dziadostwa nikt mądzrejszy nie stosuje bo nic to nie daje przeciez to wiadomo....a Raku napisał/a: | A do 128 czy zastavy można założyć zawieszenie od auta nowszego konstrukcyjnie i wszystko da sie kupić, robione przez profesjonalistów. | pewnie oczywiście tylko nie kazdego stać jakzes taki mądry to podaj "przepis " na taki "nowy " zawias do zastavy???? |
_________________ Fiat Tipo 1,6 Suite + LPG |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 18-05-2007, 16:34
|
|
|
moto77 napisał/a: | znowu z jakimis magnetyzerami wyjeżdżasz tylko po co? |
Przykład poziomu "tuningu". |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
tuningowo.com
Wiek: 44 Dołączył: 22 Mar 2006 Posty: 128 Skąd: Chełmża
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 18-05-2007, 20:57
|
|
|
A ja sie tylko chcialem zapytać Kupiłem chodzone sprężyny Aibach- a, zobaczymy jak beda się sprawowały |
|
|
|
|
|