[emeres]

swoją temprówką turlam się od kilku miesięcy i praktycznie od początku założenia LPG miałem problemy. Najpierw 15/100, parę tankowań 11/100 a dzisiaj zaczął gasnąć nawolnych obrotach(nie dało odpalić się na gazie trzeba było na benzynie). Po paru minutach zaczął przerywać w czasie jazdy a z przodu deski słychać było cykanie jakiegoś przekaźnika. Pod deską gaziarz chba nie grzebał a w komorze silnika widzę tylko elektrozawór od benzyny i kabelki przy mosiężnym zbiorniczku wyglądającym jak filtr gazu (po ciemku za bbardzo nie widać). Na benzynie działa bez zarzutu więc ten zawór jest chyba ok co prawda poprzez jakieś zwarcie mógłby się otwierać równocześnie z gazowym ale na dopalaniu-pozycja"0"- cykania nie słychać. Jutro rano jak ktoś mi pogazuje spróbuję posłuchać o co chodzi. Dziwne jest też poranne odpalanie - od kilku dni po deszczowej nocy zanim się rozgrzał nie pracował na wszystkie gary. Sugerowło by to kable zapłonowe albo świece. Jak coś jutro ustalę to napiszę.

[unknown]

problemy po deszczu to kable+świece+kopułka itp....

brak cykania to przekaźnik od LPG i/lub sterowniczek i/lub bezpiecznik (pada czasem) i/lub elektrozawór do D i/lub kable od elektorzaworu;
przekop forum n/t lpg, ew porób zdjęcaia a w poniedziałek coś ci opiszę jak się nikt nie zgłosi inny
co do elektrozaworu, jeśli namierzysz ten od puszcenia LPG - zmierz czy dochozi do niego (do cewki) 12V gdy powinno (po przejściu na lpg) , potem odłącz oba kable też od niego i omomierzem sprawdź cewkę czy ma przejście, nie strzeliła (ma rezyst. raczej rzędu kilku Ohm); jak cewka OK i zasilanie dochodzi to elekro-część działa, jedynie zawieszona mechanika co ją elektromagnes przyciąga, ,wtedy rozbiórka zaworka i czyszczenie;

[emeres]

jak zwykle bywa okazało się że to pierdoła. Jak podłączyłem tylko zawór na filtrze - działa, jak podłączyłem zawór na butli - działa, razem do kupy - żaden nie działa. okazalo się że gaziarz masę do zaworu na butli pociągnął z pierwszego zaworu i za mocno zacisnął wsuwki na kablach(przyciął miedź). od wstrząsów zrobił się słaby styk na masie. jeden elektrozawór kabel uciągnął ale przy dwóch robiła się przerwa. chyba z godzinę biegaliśmy z gościem dookoła samochodu aż doszliśmy o co chodzi. gdyby się urwał całkowicie to nie byłoby problemu ale wtedy by było za prosto. przy okazji usunąłem nieszczelność na przewodzie przy butli więc nie matego złego co by na dobre nie wyszło. no i znam budowę mojej instalacji na wylot.

[moley]

instalacja do gaźnika jest tak prosta jak konstrukcja młotka.

instalacje pod wtrysk już prawie umiem programowac ale zazwyczaj niezabardzo mi idzie kompletne wyregulowanie

[MupiK]

Moley to hmm pytanie.
Na benzynce jest ok
NA gazie odpala dopiero za 2 razem

Przekrecam rozrusznikiem raz ... cisza chyba ze dlugo krece ale to bez sensu:]
Jak przekrecam 2 raz to autko odpala

I jakie cuda?:>

Dodam jeszcze ze czasami powiedzmy 1/10 jak przelaczam z benzyny na gaz to zdarza mu sie nie przelaczyc tak jakby nie bylo gdzies przejscia :/

[emeres]

Moja jak jest zimny silnik też odpala za drugim razem ale już się przyzwyczaiłem i nie przeszkadza mi to. Dopuki odpala jest OK.

[angelo20]

Mi tez odpala za drugim razem Jestem ciekaw czy ktoś ma jakieś rozsądne wytłumaczenie

[unknown]

może jak jest zimno i wilgotno to zaśniedziałe styki elektrozaworków i kabelki robią swoje...... warto sprawdzić..... regulacja reduktora m in śrubki ciśnienia może też... w jakim stanie membrany reduktora.... to tak na początek....