|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Trwałość samochodów |
Autor |
Wiadomość |
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 09-12-2005, 20:34 Trwałość samochodów
|
|
|
W firmach BMW i MERCEDES powołano specjalne zespoły pracujące nad zmianątrwałosci współczesnych modeli tych marek. Zgadnijcie w którą stronę ??
Tak, tak. Mają ją obniżyć a nie podnosić.
Trwałosć auta ma wynosić nominalnie 7 lat. Max. do 10lat.
W tej chwili 10letni Merc to jeszcze super autko nie psujące się i biznes się nie kręci.
Nikomu się to nie opłaca.
Poddostawcy w styllu DELCO, DELPHI, Marelli, Visteon, Bosh, Valeo pracują nad obniżeniem cen pozdzespołów nawet za cenę jakości.
Np: znajomy szef konstrukcji Delco ma obnizyć cenę alternatorów do 30USD.
Wiecie ile teraz kosztuje ?? 40USD. Czyli koszt w dół o 1/3. SZOK.
Będzie coraz gorzej.
Ale to moze jedyna metoda walki z Chinami. |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
Ninja
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 762 Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 09-12-2005, 20:45
|
|
|
gdzies ty to wyczytal?
Chyba zdajesz sobie sprawe ze takie marki jak BMW i Mercedes słyną z bezawaryjnosci. Jak ich awaryjnosc bedzie wieksza to kazdy oleje ta marke bo stwierdzi ze schodzi na psy. Kiedys Opel byl dobry a teraz?Kazdy leje na niego. Nie za bardzo w to wierze zeby mercedes mogl sobie pozwolic na takie posuniecie... |
|
|
|
|
Chiquita
Wiek: 37 Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 502 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 09-12-2005, 20:58
|
|
|
Co do bmw nic takiego nie słyszałem na ich forum. Ojciec ma nową bmke i jak narazie nie nażeka więc chyba nie zmarnują reputacji dla paru euro |
_________________
|
|
|
|
|
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 09-12-2005, 21:22
|
|
|
Tak sie składa że pracowałem w Fordzie a potem wydzielonym Visteonie najwiekszym poddostawcy Forda.
Paru kumpli troszke rozeszło siepo swiecie i w Delphi znam Dyrektora Marketingu, w Delco Szefa konstrukcji na całą Europę, w Faurecji Szefa zakupów na Europę (Centrala Niemcy).
O konkretnym zespole w BMW rozmawialiśmy w Niemczech przy załatwianiu kontraktu właśnie do BMW przez firmę Gabel bla bla (nie będę pisał nazw i personaliów).
Nie obraźcie się ale jesteście jak naiwne dzieci.
Tu nie chodzi o klienta, reputację i trwałosć ale o kasę.
I nikt nie ryzykuje paru Euro tylko cały rynek "zmawia sie" aby zmienić obyczaj robienia coraz trwalszych aut.
Po prostu zapędzili się sami w kozi róg.
Trzeba sprzedawać dużo aut czyli ludzie muszą wymieniać samochody co 5-7lat
Kasa i tylko kasa kręci światem.
Misja robienia "trwałych" aut to ściema jakich mało.
Za największymi zawsze idą szaraczki a zarządzający największymi firmami znają się jak łyse konie i spotykają baaaardzo często.
Oni nie toczą wojny. Oni mają podzielony rynek i każdy ma swoja działkę.
BMka dalej będzie lepsza od Fiata, cichsza, mocniejsza, trwalsza. Tylko po prostu po 7 latach trzeba będzie wyienić alternator, rozrusznik, napełnić na nowo klimę itp.
Niemcy nauczą się natychmiast że 7 latka trzeba wymienić i interes kręci się na nowo.
Auto oczywiscie nie rozpadnie się całe wiec Polska itp dalej będzie brać te samochody.
W zasadzie prawie nic się nie zmieni.
A my bedziemy musieli też zmieniać auta coraz częściej |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 09-12-2005, 21:30
|
|
|
jabko zgodze sie w pewnym stopniu...z toba:-)
Ja wiem tyle ze nie kupie auta ktore jest skladane u nas a takich coraz wiecej
A swoja droga to tera zbardizej sie liczy czy trafi sie auto po nocce gdize polowa byla % czy z rannej zmiany gdize kontrola biegala hihi |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
Ninja
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 762 Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 09-12-2005, 21:52
|
|
|
jabko napisał/a: | Tylko po prostu po 7 latach trzeba będzie wyienić alternator, rozrusznik, napełnić na nowo klimę itp. |
Tak to jest i teraz. Nie wierze poza tym zeby 7 letnie auto sie ani razu nie popsulo.
Poza tym ogladalem ostatnio jeden z niemieckich programow o autach i prezentowali tam wlasnie Mercedesa S 500. Sami przyznali ze te auto jest IDEALNE. To samo mowi Jeremy w Top Gear. Nie wierze w to by Mercedes sobie pozwolil na takie cos. Juz raz mial wtope z A klasa i zobacz co sie dzialo. Oni poprostu NIE MOGA z ich marka i renomą na calym swiecie pozwolic by jakos ich autek spadla drastycznie. Do wymiany za 7 lat? Absurd kompletny.Z calym szacunkiem Jabko ale ja tez znam paru ludzi i to wlasnie w Mercedes/Chrysler(nawet mamy Chryslera 300C) i uwierz mi na slowo nie ma mowy nawet i tym. Konkurencja? Znaja sie jak lyse konie?! heh Moze i sie znaja ale jak najbvardziej konkuruja ze soba i to ostro.
Tyle ze z Mercedesem nie ma konkurencji. Bezapelacyjnie najlepsza marka i taka pozostanie. Pomysl co by sie stalo jakby jakos ich aut spadla? Wtedy np. Opel podniosl by jakosc i do widzenia mercuś...Opel by mial najwieksza sprzedaz i miano najlepszej marki swiata. A merca kupuje sie po to by miec dobre bezawaryjne auto. I nie ma dupy zeby nie miali klienteli. Maja i to tą najzamożniejsza jakiej nie ma Fiat czy tez Opel. Nie jestesmy naiwni jak male dzieci tylko poprostu myslimy logicznie i realnie. Takie sa prawa rządzące rynkiem samochodowym.
Swiat idzie do przodu,technika idzie do przodu wiec dlaczego mieliby sie cofac.
Jabko bez obrazy ale uwierze jak zobacze jakis artykul w szanujacej sie gazecie na ten temat bo poki co to tylko pogloski z niewiadomego zrodla.
Niemcy sie naucza by po 7 latach wymienic samochod...Heh niemcy to nie jest jedyny rynek zbytu tych marek od tego trzeba zacząc...Poza tym oni i tak je wymieniaja dosc czesto...Bo ich stac na to... |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 09-12-2005, 22:28
|
|
|
Robertino napisał/a: | Tyle ze z Mercedesem nie ma konkurencji. Bezapelacyjnie najlepsza marka i taka pozostanie. |
Oj Robertino tu sie mylisz
Poczytaj ostatnie artykuly o Mesiu jak to probuje odbudowac nadwatlona reputacje swojej marki w europie.
Gorsza jakosc klasy E, a do tego olewanie klientow przez serwis dla ktorego wina byla tylko i wylacznie po stronie klienta spowodowaly, ze Mesio przeszedl mala rewolucje i polecialy glowy.
Mietka nie kupuje szarak i nie schodzi on w ilosci chleba w piekarni wiec podejscie w stylu "wal sie na ryj" jakie bez mala w doslownym tego slowa znaczeniu stosowali panowie w serwisach jest z lekka nie na miejscu.
Dodam tylko, ze spece z Mercedesa probuja dorownac pod wzgledem stosunku jakosc/cena nr jeden a jest to .......... Toyota. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Pele_Tipo
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 09-12-2005, 23:04
|
|
|
A ja sam nie wiem...
...ja cosik sam slyszalem z ploteczek na podobny temat, ale glownie dotyczacy innych niemieckich wlasnie marek
Glownie chodzi o Forda i Opla. Nawet te auta z lat 2000-2005 nie sa juz takie jak kiedys.
Mondeo ST220 ojca kumpla jest tak pieprzace sie na kazdym kroku ze to glowa mala, glownie elektryka od samego poczatku, poprzez jakies dziwne fuckupy niby eksploatacyjne czyli podroducentow, a ostatnio PĘKŁA tarcza sprzegla ... po 40paru tysiacach kilometrow. Niegdys w Sierrze Cosworth czy nawet 2.9 XR4 z napedem na 4 a nie w osce takie cos byloby nie do pomyslenia, nawet przy niedelikatnej nodze, zreszta wtedy te auta byly do tego stworzone.
Dzis ST220 znaczy tyle co "mozliwosc" depniecia oraz pare ladnych konikow na papierze, reszta jak w podobie kwituje moj kumpel to kupa zelastwa na ktora powinni nalepiac "jesli kwota ktora zaplaciles jest dla ciebie duza to szanuj, a nie katuj, bo nowe"
To taki jeden z bardziej kontrastowych przykladow, ale generalnie pogorszenie jakosci glownie odnosi sie do lepszych wersji danych aut. Kiedys norma bylo to ze w lepszych wersjach auta mialy lepsza wiekszosc podzespolow, trwalsza, ze czesto nawet blachy byly bardziej wytrzymale. Teraz trend jest dokladnie odwrotny, im bogatszy klient tym szybciej zmieni auto jak zacznie mu sie cos psuc, im biedniejszy klient tym wezmie auto bardziej z rozsadku w ubogiej wersji i bedzie sie szczycil latami tym jakie to niemce sa bezawaryjne. To tez przesadne okreslenia, ale taki jest trend, do tego sie dazy, niestety nalezy to nazwac silna patologia w motoryzacji.
Aha i po niemcach podobne pogloski poszly o francuzach, glownie na podstawie niegdys najlepszych PUGow. Co juz chyba mozna zaczac okreslac stereotypem to awaryjnosc w 307.
Co do tego zeby auto 7 letnie sie nie psulo - jesli alternator i podobne sprawy takie jak sprzeglo czy tarcze hamulcowe "jeszcze" zaliczymy do eksploatacyjnych - zuzywajacych sie, to znam wiele 10cio, a nawet 15sto letnich aut ktorym nic innego nie dolegalo. |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
|
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 09-12-2005, 23:16
|
|
|
Ja rowniez potwierdzam informacje o tym, ze "Mercedes produkuje za trwale auta i maja obnizyc jakos", choc w sumie to juz prawda o jakiegos czasu. Dla przykladu ciezarowe Mercedesy uchodza w "swiecie" przewoznikow za takie sobie auta. Glownie z tego powodu ze sa "upasane" elektornika i czesto dochodzi do awarii. I nie sa tez najoszczedniejsze pod wzgledem spalancyh litrow/km.
Tak to prawda.... |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
romano
Pomógł: 56 razy Dołączył: 09 Sty 2005 Posty: 2132 Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 09-12-2005, 23:38
|
|
|
To jest niestety generalna tendencja w całej branży, popatrzcie jak szybko wprowadzane są nowe modele, nie ma siły, żeby wszystko było dopracowane na 100% i to się odbija na trwałości.
Nawet japońce nie są już tak niezawodne jak kiedyś, kumpel pracuje w hondzie i coś o tym wiem, nowy Civic to już nie to samo co modele z początku lat 90 - wszyscy szukają oszczędności i mali i duzi, konkurencja robi swoje. |
_________________ Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE
|
|
|
|
|
piotras
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 260 Skąd: Trzebnica
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 09-12-2005, 23:53
|
|
|
Robertino napisał/a: | Jabko bez obrazy ale uwierze jak zobacze jakis artykul w szanujacej sie gazecie na ten temat bo poki co to tylko pogloski z niewiadomego zrodla. |
Ja tam bym gazetom tak bardzo nie wierzyl, nawet tym szanujacym sie. Przekonalem sie
o tym na wlasnej skorze...
Wracajac do samochodow, tez wydaje mi sie ze te nowe modele aut nie sa juz tak
niezawodne jak te stare. Mialem do czynienia z nową Corolla, Focusem, Peugeot 406 i Vito
tylko to ostatnie jest praktycznie bezawaryjne ( wymieniane tylko czesci eksploatacyjne
takie jak hamulce, piora wycieraczek..) |
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 10-12-2005, 03:40
|
|
|
No to po kolei
jabko napisał/a: | Np: znajomy szef konstrukcji Delco ma obnizyć cenę alternatorów do 30USD.
Wiecie ile teraz kosztuje ?? 40USD. Czyli koszt w dół o 1/3. SZOK. |
jabko, bój się Pitagorasa, nie wierzę, że na polibudzie wrocławskiej takiej matematyki uczą 10 z 40 to 1/4
Robertino napisał/a: | Poza tym ogladalem ostatnio jeden z niemieckich programow o autach i prezentowali tam wlasnie Mercedesa S 500. Sami przyznali ze te auto jest IDEALNE. |
Oglądałem ostatnio jeden z chińskich programów o autach i prezentowali tam właśnie SsangYonga nówkę sztukę. Sami przyznali, że to auto jest IDEALNE. Japończycy to samo powiedzą o Toyocie, Włosi o Lancii, a Rosjanie o Ładzie. Trudno, żeby swoje krytykowali, a cudze chwalili
Robertino napisał/a: | To samo mowi Jeremy w Top Gear. |
Taaa, to jest dopiero ARGUMENT... Przypominam kablówkowiczom, że są również inne kanały, np. Fashion TV, TVN Style, Cartoon Network czy choćby TV Trwam...
Robertino napisał/a: | Tyle ze z Mercedesem nie ma konkurencji. Bezapelacyjnie najlepsza marka i taka pozostanie. |
Znaczy się w jakim segmencie? Znam wiele lepszych marek - Maserati, Aston Martin, Lamborghini... Nawet w autobusach miejskich PRZEGRALI z POLSKIM Solaris Bus & Coach. PRZEGRALI!!!!
Robertino napisał/a: | Maja i to tą najzamożniejsza |
Jak już wspomniałem, najzamożniejszą klientelę zabierają marki typu Maserati, Bugatti, Porsche, Ferrari, Lamborghini i kilkadziesiąt mniej znanych...
Cytat: | Dodam tylko, ze spece z Mercedesa probuja dorownac pod wzgledem stosunku jakosc/cena nr jeden a jest to .......... Toyota. |
Macie nieświeżego "trupa w szafie" Aktualnym nr 1 jest...
Hyundai
Zaskoczeni? Ja też byłem... |
|
|
|
|
Ninja
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 762 Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 10-12-2005, 09:34
|
|
|
piotras napisał/a: | Ja tam bym gazetom tak bardzo nie wierzyl, nawet tym szanujacym sie. Przekonalem sie
o tym na wlasnej skorze...
Wracajac do samochodow, tez wydaje mi sie ze te nowe modele aut nie sa juz tak
niezawodne jak te stare. |
A powiedz jaka mam podstawe by wierzyc koledze Jabkowi?
Tu masz racje,nowe modele nie sa juz tak trwale jak te starsze.
Wystarczy porownac Mercedesa "beczke" do tych nowych. Jesli chodzi o trwalosc to te starsze byly o wiele lepsze. Wiec nie rozumiem dlaczego mimo tego ze mercedes juz produkuje mniej trwale auta niz kiedys mial ta trwalosc jeszcze obnizyc?
Moja opinia jest taka( i taksowkarza z ktorym gadalem i jezdzi mercedesem) ze ludzie zbudowali samochody i...Mercedesa. Owszem moze Toyota robi bardziej bezawaryjne autka,zgodze sie - bo rowniez mamy Toyote Ave w swojej flocie. Ale ta toyota mimo przebiegu ok. 20 tys. km juz sie popsula raz. Co do komfortu i przyjemnosci z jazdy,prestizu i w miare dobrej bezawaryjnosci i co najwazniejsze bezpieczenstwa Mercedes jest autem "szytym" jakby na miare. Zawsze bylem jestem i bede za niemieckimi autami marki BMW,Merc. Dlaczego? Bo mialem juz 3 niemce i 2 wlochy. Bez porownania...Wczoraj na TVN turbo znow byla prezentacja nowej klasy S. Nic dodac nic ujac...Auto - idealne!
[ Dodano: 10-12-2005, 08:36 ]
Erewan napisał/a: | Taaa, to jest dopiero ARGUMENT... Laughing Przypominam kablówkowiczom, że są również inne kanały, np. Fashion TV, TVN Style, Cartoon Network czy choćby TV Trwam... |
A wg ciebie komu najtrudniej dogodzic? Angielskim krytykom...wogole anglikom.
A Jeremy jest angolem i jak nikt krytykuje auta. Ale Mercedesa nie...Poza tym Top Gear jest szanowanym programem.I nie wyjezdzaj mi tu z sarkazmami.
[ Dodano: 10-12-2005, 08:41 ]
Erewan napisał/a: | Znaczy się w jakim segmencie? Znam wiele lepszych marek - Maserati, Aston Martin, Lamborghini. |
McLaren Merc. SLR jesli mamy tą klase rozpatrywac.I w czym niby one sa lepsze?Moze w wygladzie.Bo niczym innym.
Gubisz sie sam w tym co piszesz.
Mowie o klasie wyzszej...tej najwyzszej. Tej do ktorej mozesz porownac BMW serii 7,audi A8 - mowie o klasie S Czy wg ciebie tego nie kupuje bogata klientela? Maseratti,Ferrari,Lamborghini kupuja mlodsi napalency a Mercedes jest dla arystokracji.
Jesli JA mialbym wybierac cos w cenie S to wybralbym wlasnie Mercedesa. Jesli sportowe autko to SLR-a. Amen. |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 10-12-2005, 09:48
|
|
|
jestem tylko ciekaw czy rzeczywiście odważą się na 'uekonomicznienie' jakości produckji i co z tego będzie.... rynek może zareagowa bardzo różnie, choć z czasem dopiero..... a co do merca to też wątpię..... raz mieli wtopę już, potem próbowali ratować reputację, jakoś w miarę to ucichło... niech drugi raz spsują markę to to już będzie zapamiętane.... i niekoniecznie zawsze znajdą klientelę, bo nawet 'burżuje' co to nie wiedzą co z kasą robić też patrzą czasem na plotki i przede wszystkim ogólną modę. A czy taki się pochwali: kupiłem merca za xxxxxxxxxxxxxxxxxx zł, nie-bezawaryjne autko..... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
Ninja
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 762 Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 10-12-2005, 09:50
|
|
|
Zacytuje jeszcze cos:
"Jadąc Mercedesem ma się wrażenie latania na skrzydłach. Według statystyki firmy ADAC musieliby Państwo około 50 razy okrążyć Ziemię, nim w samochodzie coś się zepsuje. Gdy tak się stanie, co jest mało prawdopodobne, można być pewnym, że z pomocą Mercedesa dotrą Państwo do celu. Inteligentna lekka konstrukcja klasy S pozwala nie tylko znaleźć równowagę między elegancją a wartością, ale także proporcje między opłacalnością i ochroną środowiska." - mowa o S klasa
[ Dodano: 10-12-2005, 08:54 ]
unknown napisał/a: | niech drugi raz spsują markę to to już będzie zapamiętane |
No jasne za tak. Nie moga sobie pozwolic na kolejna wtope bo poprostu ich by juz malo kto kupowal za takie obnizenie trwalosci.
Poza tym gdyby powolano takie zespoly ktore mialby na celu obnizenie trwalosci to nie uwazacie ze trąbili by o tym w telewizorni i chociazby bylaby wzmianka w internecie?
Watpie czy daloby sie to ukryc przed mediami. |
|
|
|
|
romano
Pomógł: 56 razy Dołączył: 09 Sty 2005 Posty: 2132 Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 10-12-2005, 10:52
|
|
|
Robertino napisał/a: | "Jadąc Mercedesem ma się wrażenie latania na skrzydłach. Według statystyki firmy ADAC musieliby Państwo około 50 razy okrążyć Ziemię, nim w samochodzie coś się zepsuje. Gdy tak się stanie, co jest mało prawdopodobne, można być pewnym, że z pomocą Mercedesa dotrą Państwo do celu. Inteligentna lekka konstrukcja klasy S pozwala nie tylko znaleźć równowagę między elegancją a wartością, ale także proporcje między opłacalnością i ochroną środowiska." - mowa o S klasa |
Niezły bełkot marketnigowy, taaa 50 razy okrązyć ziemię czyli jakieś 2 miliony km. i nic się nie zepsuje
Pewnie takie same peany pochwalne można znaleźć na temat innych marek.
Dla mnie merc nie jest żadnym ideałem, bo takiego samochodu nie ma. |
_________________ Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE
|
|
|
|
|
piotras
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 260 Skąd: Trzebnica
Województwo: Dolnośląskie
|
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 10-12-2005, 11:13
|
|
|
Erewann romano
Hehhe a ja merca nigdy nie kupie tak samo jakl opla BMW czy VW sry ale te marki hmmm niemaja stylu albo satracily go pod koniec lat 80... a wlasciwie go stracila owszem SLR jest fajny ale... hmm do stnaia w gartzu i wypadu na tor ktorego u nas jeszcze niema ogolno dostepnego np tak jak w niemczech ze w weekend robisz wypad na tor:D
Co do SsangYonga to poogladajcie sobie jak wychodzi w testach zderzeniowych hehe ladnie sie sklada to autko oj ladnie, u nich w chinahc sie to sprawdzi ale u nas na drogach hehe jak ktos bedize chcial auto ktore super wyglada to tak ale do innch rzeczy sie to autko raczej nie nadaje:/ |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 10-12-2005, 12:24
|
|
|
Robertino napisał/a: | gdzies ty to wyczytal?
Chyba zdajesz sobie sprawe ze takie marki jak BMW i Mercedes słyną z bezawaryjnosci. |
Slynely |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
Pele_Tipo
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 10-12-2005, 13:16
|
|
|
To co mowilem wczesniej + popieram Erewana, oprocz ew. tego o Hyundaiu, chociaz o tym tez cos bylo...
Robertino napisał/a: |
A wg ciebie komu najtrudniej dogodzic? Angielskim krytykom...wogole anglikom.
A Jeremy jest angolem i jak nikt krytykuje auta. Ale Mercedesa nie...Poza tym Top Gear jest szanowanym programem.I nie wyjezdzaj mi tu z sarkazmami.
[ Dodano: 10-12-2005, 08:41 ]
Erewan napisał/a: | Znaczy się w jakim segmencie? Znam wiele lepszych marek - Maserati, Aston Martin, Lamborghini. |
McLaren Merc. SLR jesli mamy tą klase rozpatrywac.I w czym niby one sa lepsze?Moze w wygladzie.Bo niczym innym.
Gubisz sie sam w tym co piszesz.
Mowie o klasie wyzszej...tej najwyzszej. Tej do ktorej mozesz porownac BMW serii 7,audi A8 - mowie o klasie S Czy wg ciebie tego nie kupuje bogata klientela? Maseratti,Ferrari,Lamborghini kupuja mlodsi napalency a Mercedes jest dla arystokracji.
Jesli JA mialbym wybierac cos w cenie S to wybralbym wlasnie Mercedesa. Jesli sportowe autko to SLR-a. Amen. |
i tu sie Paaaaaanie usmialem jak nigdy...
...po pierwsze to TOP GEAR to talk show a nie program motoryzacyjny, mozesz go porownac do naszego Testosteronu, ktorego jak wiele osob okresla jest swietna ich parodia.
Program stricte motoryzacyjny - szanujacy sie to taki jak niemiecka Motorwizja czy nawet rodzimy CzasTuningu, a jak chcesz angielskie prosze bardzo 5thGEAR - i to jest dopiero swietny program, na podstawie ktorego mozna sie wypowiadac, a nie na podstawie geja Jeremiego ktory prowadzi jak cipa i non stop wspomina o bostwie Stiga... bezsens, Martyna Wojciechowska juz sie 50 razy bardziej nadaje, mimo iz Automaniakowi wiele brakuje.
Po drugie: S klase dzis kupuje przecietny przedsiebiorca, np. wlasciciel sieci sklepow miesnych na wsiach - ZDZIWIONY ?? A TO PRZYKLAD Z ZYCIA.
A gdzie te bananowe gowniarze rozwozace sie Maserati, Ferrari i Lamborghini ?? Bo jakos do tej pory ja te cale spoleczenstwo widuje w Hummerach na 20calowych felach... A srednia wieku posiadacza Lambo czy Ferrari w naszym kraju nie schodzi ponizej 50, w przeciwienstwie do S klasy.
A SLR ?? Uwazany za obecnie 2gi najbardziej bananowy negatywnie samochod swiata... Pierwszego tez nie trudno sie domyslec... Nawet Hummer H2 jest uwazany za bardziej praktyczny, sensowny i mniej szpanerski zakup, a i tak ciezko te slowa przychodza juz przy tym aucie. |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
|
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 10-12-2005, 13:35
|
|
|
Erewan napisał/a: | Macie nieświeżego "trupa w szafie" Aktualnym nr 1 jest...
Hyundai |
Tu moze sie troche zdziwilem, ale taktyka wejscia na rynek polega na wyrobieniu sobie marki - czyli na poczatku WARTO robic DOBRE auta! A pozniej jak juz uksztaltujesz rynek i pojecie o marce, ze sa niezawodne to pozniej mozesz produkowac gorsze auta a cene miec taka sama. I zapewne jesli ktos ma Mercedesa, BMW czy inny szwabki wozik nie powie Ci, ale zlom.... tylko co za super bryka, pomimo ze on bedzie mial usterki jak kazdy inny samochod Poprostu bedzie to godzilo w jego i innych "przekonanie" o tym ze ten samochod jest bezawaryjny.
Wiec do do Hyundai'a to moge sie zgodzic, ze chca sie wbic na rynek, wiec moga robic ostatnio jakosciowo dosyc dobre auta... do czasu
[ Dodano: Sob 10 Gru, 05 13:37 ]
Dodam tylko tyle, ze reklamy i sprzedawcy opieraja sie wlasnie na naiwonosci innych osób Ja juz przeciagniesz na swoja strone kogos i bedzie go karmil tym ze to co Ci daje jest super i nie ma lepszego, to nawet jak nie bedziesz sie do konca z tym zgadzal to glupio bedzie Ci przy innych podobnie myslacych powiedziec ze jest inaczej. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 10-12-2005, 16:33
|
|
|
Pele_Tipo napisał/a: | ...po pierwsze to TOP GEAR to talk show a nie program motoryzacyjny, mozesz go porownac do naszego Testosteronu, ktorego jak wiele osob okresla jest swietna ich parodia. |
Pele_Tipo napisał/a: | Po drugie: S klase dzis kupuje przecietny przedsiebiorca, np. wlasciciel sieci sklepow miesnych na wsiach |
Pele_Tipo napisał/a: | A srednia wieku posiadacza Lambo czy Ferrari w naszym kraju nie schodzi ponizej 50, w przeciwienstwie do S klasy. |
Dokładnie tak, tylko trzeba się po prostu zainteresować innymi markami poza niemieckim Wagenami, żeby o tym wiedzieć. No a poza tym trzeba mieć rozum uwolniony od narzuconych standardów i schematów, żeby móc to dojrzeć...
Pele_Tipo - myślisz i piszesz nad wyraz "zdroworozsądkowo" - Panowie, brać przykład z młodzieży!
Co do Hyundai'a - dowcip polega na tym, że ta firma ROBI i nic nie mówi, a nie tylko MÓWI, że robi. W ten sposób dogonili najlepszych i zaczęli wychodzić na prowadzenie. Hyundai wygrał całościowe badania rynku, tzn. sumarycznie we wszystkich kategoriach - jakości, ceny, trwałości, nowoczesności, obsługi klienta, gwarancji, kosztów utrzymania itp. itd. W pierwszej 10 było 7 marek azjatyckich i tylko 3 europejskie... Mercedes bodajże wylądował poza 15... Z Europy załapały się Saab, Seat i coś jeszcze... |
|
|
|
|
Ninja
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 762 Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 10-12-2005, 17:37
|
|
|
[ Dodano: 10-12-2005, 16:37 ]
romano napisał/a: | Robertino napisał/a: | "Jadąc Mercedesem ma się wrażenie latania na skrzydłach. Według statystyki firmy ADAC musieliby Państwo około 50 razy okrążyć Ziemię, nim w samochodzie coś się zepsuje. Gdy tak się stanie, co jest mało prawdopodobne, można być pewnym, że z pomocą Mercedesa dotrą Państwo do celu. Inteligentna lekka konstrukcja klasy S pozwala nie tylko znaleźć równowagę między elegancją a wartością, ale także proporcje między opłacalnością i ochroną środowiska." - mowa o S klasa |
Niezły bełkot marketnigowy, taaa 50 razy okrązyć ziemię czyli jakieś 2 miliony km. i nic się nie zepsuje
Pewnie takie same peany pochwalne można znaleźć na temat innych marek.
Dla mnie merc nie jest żadnym ideałem, bo takiego samochodu nie ma. |
Ten bełkot nie napisala sama firma Mercedesa tylko ADAC. Zobacz sobie co to jest w internecie.A potem pisz tylko aby sensownie. Albo ja Ci napisze zebys sie nie przesilił juz:
Niemiecki automobilklub ADAC (Allgemeine Deutsche Automobil-Club) jest największym w Europie i trzecim w świecie, stowarzyszeniem w branży motoryzacyjnej.
Zrzeszający ponad 14 milionów członków ADAC istnieje na rynku od 1903 roku.
Obecnie przedmiotem działania klubu jest dostarczanie informacji z praktycznie każdej dziedziny dotyczącej motoryzacji.
Zakres działania obejmuje m.in. przeprowadzanie testów nowych modeli oraz najważniejszych elementów składowych aut, udzielanie porad prawno-finansowych, a także dotyczących codziennego użytkowania samochodów...
[ Dodano: 10-12-2005, 16:40 ]
Pele_Tipo napisał/a: | Program stricte motoryzacyjny - szanujacy sie to taki jak niemiecka Motorwizja |
A o tym pisalem wczesniej. To na nim bylo o S klasie. To panowie z tego programu okreslili Mercedesa S klasy jako idealnego,wiec po co piszesz ten swoj bełkot? Kazdy sie na wszystkim zna jak widze...No coment.
P.S. a wiesz chociaz kim jest Stig ze durną gadke uskuteczniasz? To znany kierowca formuły 1. Smiech mnie ogarnal jak powiedziales Martyna w tym momencie.
P.S 2 To kup sobie Hyundaia a ja i tak kupie Mercedesa. |
|
|
|
|
|
kamin
Wiek: 40 Dołączył: 17 Paź 2005 Posty: 121 Skąd: Kraków, Tomaszów
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 10-12-2005, 18:13
|
|
|
Ja mam dwie małe uwagi.
Pierwsza do kolegi Robertino:
Nie pisz, że czyjaś gadka jest durna bo obrażasz człowieka i działasz wielu osobom na nerwy. Wiedza (lub niewiedza), którą posiadasz nie pozwala Ci traktować ludzi z góry.
Druga uwaga dotyczy tematu:
Moim zdaniem stare samochody wcale nie są trwalsze od nowych. Poprostu w nowoczesnym aucie jest mnóstwo nowatorskiego sprzętu, który może się zepsuć. Dlatego mówi się, że nowe mercedesy psują się znacznie częściej niż stare beczki, w których nie ma co się zepsuć, bo są "gołe". I również szczerze wątpię w to żeby producentom zależało na obniżeniu jakość swych produktów, bo to jest opłacalne, ale na krótką metę. |
_________________ Opel Omega BFL 2.5 V6, Ford Scorpio MK2 2.0 8V DOHC |
|
|
|
|
Pele_Tipo
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 10-12-2005, 18:38
|
|
|
Pjona Jarku => Wiemy o co tutaj biega.
Erewan napisał/a: | No a poza tym trzeba mieć rozum uwolniony od narzuconych standardów i schematów, żeby móc to dojrzeć... |
to jest szczegolnie wazne
Robertino: wlasnie obraziles mnie mowiac ze moje zdanie to belkot, niezmiernie mi milo, zawsze o tym marzylem, szkoda tylko ze twoja nadinterpretacja jest na poziomie 5latka.
1. Motorwizja jest szanujacym sie programem co nie zmienia faktu rzeczy ze w ich przypadku Merc jest narodowy. To ze mial byc to szanujacy sie program dotyczylo oceny niemieckich aut przez Anglikow wiec nie myl kontekstow => czytaj uwazniej.
2. Wiem kim jest Stig, ale zauwaz ze Martyne porownywalem nie do Stiga lecz do Jeremiego ktory dla mnie sie nadaje tak samo jak Grzegorz Miecugow. Nie no prowadzi swietny program polityczny, lubie goscia, ma tez czasem inteligentny zart. Tylko co te osoby maja wspolnego z Martyna W. i Stigiem w kategorii testowania aut ??
3. A kupuj Merca, a ja pomarze o Lancii, Ferrari, Maserati... |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|