[avenger85]

No i stało się ...
z moim stylem jazdy podobno to było nie uniknione ...

przyczyna : próba udowodnienia wyższości fiata nad bmw kolegi

miejsce zdarzenia: po zamiejska droga ( równa i dobrze oświetlona, odludzie )

czas zdarzenia : ok godziny 18:00

dane techniczne auta : abs , wspomaganie , opony zimowe toyo snowprox, w 100% sprawne hamulce

warunki drogowe : poza miejski teren, łąki, duża wilgoć która po zachodzie słońca osiadła na drodze i lekko przymarzła ( temp ok 0 C )

poszkodowani w ludziach : Brak

trasa : łuk w lewo, łuk w prawo

szczegóły : po wyjściu z jednego łuku trafiłem na przeciwny pas w drugim łuku próba powrotu na właściową strone jezdni spowodowała zarzucenie "dupy" auta i całkowity poślizg , uderzyłem w krawężnik ( ok 15 cm wysokości ) trafiając na chodnik dla pieszych ( w pobliżu znajduję się przystanek autobusowy stąd chodnik dla pieszych ) po dość sporym poślizgu na jezdni a później po chodniku , wbiłem się przodem w rów ( w momencie wpadania w rów prędkość wynosiła ok 20km/h ) obyło się bez policji ... w ciągu kilku minut zjawiło się sporo znajomych oraz straż pożarna ( która to mnie wyciągneła z rowu )

autem stłuczonym wróciłem do garażu ( pare km od miejsca zdarzenia )



nauka : dzisiejszy dzień nauczył mnie wiele, szczególnie respektu do łuków i przystosowania prędkości do warunków na drodze ( żaden system i żądne opony nie pomogą w pewnych okolicznościach )

i teraz pytania : co oprócz zderzaka , nadkola , chłodnicy ( pokrzywionej ) lekkiego klepania maski mogę sie spodziewać ( dodam że podczas powrotu rozbitym autem do garażu nie paliła sie żadna kontrolka , auto jechało prosto po puszczeniu kierownicy , hamulce działały normalnie , nic nie stukało nic nie pukało )
czego mogę sie jeszcze spodziewać ?

[miszko]

Z wszystkiego złego to jest chyba najbardziej pocieszające

[avenger85]

[romano]

[Raku]

Sprawa przykra, ale raczej nie ma tragedii..

Musicie, tak jak mówisz, zdjąć przód i się okaże co i jak. Ale jakiś kosmicznych strat nie ma.
Części drogie nie są.
Działaj działaj.
Po takiej przygodzie jego naprawa będzie nauczką. A sprzedaż tchórzostwem.

[avenger85]

nie sprzedam go nie ma takiej opcji ...
zrobię go tak że będzie lepiej niż było przynajmniej tak sobie tłumaczę
dzisiaj postaram się określić dokładnie co do robienia
mam też pare pytań np . czy ten pochłaniacz o którym pisał miszko jest do wymiany jeśli jest trochę pokrzywiony ?
albo np. czy chłodnica od TD będzie lepsza ? i czy będzie się nadawała ?
czy błotnik kupować oryginał czy zamiennik ? ( zamiennik może chyba nie być ocynkowany) ??

[egon]

avenger85, zamiennik napewno nie bedzie ocynkowany, poprostu bedzie sama blacha wiec warto wydac troche wiecej i miec ocynk

[stefan]

Zwłaszcza ten przystanek i chodnik mnie męczy...

Koledze zostało jeszcze 17 lat do odsiedzenia za nieumyślnę spowodowanie śmierci bo ścigając się odbił się od krawężnika i przeleciał na chodnik po drugiej stronie po którym szła matka z dzieckiem...nie żebym Cię w jakiś sposób pouczał, bo ja sam czasem jeżdze nie lepiej...ale może przynajmniej jeden z nas zmądrzeje:)

[miszko]

Avenger85 - tutaj masz małe info na temat pochłaniacza i ogólnie wtrysków MM i BM.
Jak mocno jest on pogięty?

[dakota]

[sheriffnt]

Witam

[avenger85]

[stefan]

Cytat:

Art. 155 KK. - Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Szczerze mówiąc to mnie zdziwiłeś...z tego co mi wiadomo to on dostał 20 lat...może był pod wpływem albo co? W każdym bądź razie 2 osoby zginęły, jedna ranna...nie wiem jak to się liczy, w każdym bądź razie...chyba lepiej nie wiedzieć tego...

[unknown]

wiedzieć można dla przestrogi, lepiej za to nie mieć potrzeby się przekonać... ja też nieraz szaleję dla przyjemności lub gonię dość szybko, często czas mnie też niestety goni gdzieś... ale w mieście nie przeginam, a do łuków podchodzę ciut inaczej niż kiedyś, za to jak jest droga choćby mokra to już się sam nieraz przekonałem, że może być niezły 'zonk' miejscami, nie widać nigdy dokładnie jak się autko zachowa...

zdarza się...

hmm... pas przedni/beleczka.. być może trochę klepania cię będzie czekać, ale nic strasznego... za to zainteresowałbym się po takim uderzeniu faktycznie zawiechą oraz półośką, przegubem, czy łożyskiem w kole...


nawet jak teraz jest ok, to możliwe, że za niedługo coś poleci jak półośka czy łożysko po czymś takim... sworeń wahacza czy silentblock'i, drążki kierownicze... wszystko do obejrzenia, by kiedyś przez taki naruszony element nie było wpadki na drodze tym razem z winy stanu auta... no i obowiązkowo stan hamulców, zacisku z tej strony i przewodów...

[avenger85]

update nad autopsją
zakupiłem już chłodnice i zamówiłem zderzak, w poniedziałek zakręcę się za lampą i błotnikiem
no i trzeba będzie wyklepać / wyciągnąć pas podłużnicy



oddawać to do jakiegoś blacharza czy próbować metodą "zrób to sam" ?

[egon]

avenger85, ja bym oddał, bedziesz miał przynajmniej dobrze zrobione bo samemu to ten pas ciezko chyba bedzie wyprostowac

[unknown]

ja sam prostowałem kiedyś jak mi babka niezajarzona hakiem się wbiła... można momentami metodą szaloną ale skuteczną : dobrą linę zaczepić o coś, tak , żeby na pewno nie puściła, drugi koniec obwiązujesz belkę, pod linkę dajesz jakiś łom, podkładkę czy coś , zależnie pod jakim kątem i w jaką stronę ciągniesz/chcesz wypchać, potem lekko troszkę popuścisz autko, ale z umiarem!!!!! i się samo wstępnie rozciągnie
tylko to jest do wyprostowania w kilku przypadkacha, reszta to zabawa dłuższa w ręczne klepanie... potem warto może nawet czymś wzmocnić/podspawać coś i pomalować co by nie korodowało zaraz... ale w jeden dzień nie spiesząc się tylko robiąc light'owo zrobisz to sobie...

[avenger85]

[LoKo]

Tylko problem w tym ,ze ty przednią belke masz ok ,ale podluznica Ci sie zagiela do srodka. Chyba chlopaki nie zwrociliscie uwagi.

[sheriffnt]

Witam

[konikks]

avenger85, mam tak samo krzywą belkę i prawie w tym samym miejscu spadek po poprzednim właścicielu...

[awaria]

Wcale mi Cie gościu nie żal!!!!
Szkoda że że go nie rozwaliłeś tak aby nadawał sie tylko na złom.
Przez takich młodzików giną ludzie na drogach, pomyśl sobie człowieku co by sie stało jakby w pobliżu znajdowała sie matka z dzieckiem?????

[avenger85]

o metodach typu zaczepianie sie linką o drzewo itp już słyszałem oraz np wycięcie pokrzywionej części i w spawanie "nowej" ...
powiem szczerze że prowizorki nie lubię i dzisiaj po dokładnej autopsji ( za dnia )
stwierdzam że dam auto do blacharza ... wszystkie pozostałe elementy ( zderzak , chłodnica, błotnik, lampa ) mam już upatrzone, zamówione, zakupione w 2-3 dni będe miał już wszytko ....

[awaria]

Ty nie popełniłeś błędu!!!!!
Ściganie sie to jest głupota a nie błąd!!!!

[konikks]