[Świstak]

Cytat:

-wymiana filtrów do sekwencji w okresie gwarancyjnym 100 zł jak i po ,,,koszt 3 zł FFC i 10 zł FFL + jedna śruba i 2 opaski ... -wymiana listwy valtek czerw na taką samą o zgrozo 500 zł koszt listwy 120 zł .... -wymiana MJ za 400 zł koszt MJ 190 zł i tak dalej i tak dalej...

mam wrażenie że pomyliłeś tematy kolego.
założyciel tego tematu ma do wyregulowania gaz w zwykłej instalacji II-gen. albo I-gen. tak więc co kogo obchodzą ceny usług o których piszesz.
powiem wprost: najpierw chciałem koleszce pomóc żeby się nie męczył i zaoszczędził kasy. ale potem podłączyłeś sie Ty i teraz mam wrażenie ze ten temat to prowokacja jakaś.
co ma piernik do wiatraka, gość nie chce wymieniać listwy tylko ustawić gaz
bo wydaje 250pln na przejechanie 400 kilometrów z kawałkiem autem z silnikiem 1.4 (ja taki dystans takim autem pokonywałem za 75-80zł)
a Ty go popierasz.
Chryste piszesz jakies farmazony o listwach i innych cudach i popierasz typa żeby wydawał dalej kosmiczne pieniądze i jeździł takim wynalazkiem niż aby wydał 30zł, na regulację gazu i oszczędzać.
W porządku niech jeździ dalej i kombinuje, kolejne litry i setki uciekają, ale przecież mechanicy to złodzieje. mam nadzieję że jak mu wysra świece od zbyt bogatej mieszanki albo spalanie stukowe wysra pół silnika to pomożesz mu z remontem. Bo przecież mechanicy to złodzieje... nie??

uwielbiam takich filozofów...

[piotr1]

[JAM_BELFEGOR]

Świstak, Spokojnie nie irytuj się tak ludzie jakieś takie nerwowe teraz. Kolega chciał dać tylko przykład że czasem warto zrobić samemu, choć w tym przypadku akurat się z nim nie zgodzę. ~30zł to śmieszna kasa i nawet się nie ma co zastanawiać, tylko jechać. U mnie regulacja na własną rękę skończyła się skrobaniem obudowy filtra z sufitu. Nie robiłem tego z jakiś oszczędności, tylko dla tego że jestem dociekliwy i chciałem wiedzieć czy się da i jak to zrobić. Przy odkręcaniu gazu przy 3000obr. dostał takiego strzała że już się raz a porządnie wyleczyłem z regulacji LPG samemu. Oczywiście nie zmienia to faktu że np. regeneracje wszystkich parowników robiłem sam, zamiast dawać 150zł - 200zł (tyle to wtedy kosztowało) koszt jaki poniosłem to 40zł za zestaw naprawczy + browar dla schłodzenia Filtry oczywiście samemu 3-4zł i kilka min machania kluczem od cała filozofia zamiast kolejnych 30-40zł. Tak wiec nie ma co się złościć na siebie bo jeden i drugi ma rekcję. Tak gdzie można wyręczamy mechaników a tam gdzie nie ma sensu i nie jest to ekonomicznie uzasadnione watro odpuścić

[piotr1]

no generalnie oto mi chodziło ,,,, a kolega jakiś drażliwy ,,,,