[RYQ]

Witam

Ostatnio zrobiłem sobie Uniscana/Euroscana , i wyszło mi, że na gazie ECU zamiast emulowanego sygnału sondy lambda dostaje rzeczywisty. Prawdopodobnie któryś z "genialnych" elektroników, którym powierzaliśmy auto połączył z komputerem przewód sondy. Za krótko byłem w domu i nie zdążyłem tego dokładnie sprawdzić. W każdym bądź razie na gazie napięcie na sondzie jest przez większą część czasu około 0,8-0,9V. Efekt jest taki, że komputer źle się adaptuje, jest problem przy odpalaniu na benzynie i na gazie(pomagają resety komputera), zaświeca się "marchewa" no i auto nie jeździ tak jak wcześniej. Na dodatek nie mogę dojść do ładu z układem zapłonowym- wymieniłem już cewkę z modułem i po kilka razy świece & przewody WN. Ostatnie przewody, które polecił znajomy sprzedawca, podobno jedne z najlepszych na które poszło sporo kasy po jakichś 2kkm mają już przebicia :[ (nie pamiętam w tej chwili nazwy, jakaś finlandzka czy szwedzka firma produkująca również świece zapłonowe, ale przewody boscha też przerabiałem).

Dodatkowo pojawił mi się raz błąd położenia TPS. Sam czujnik wygląda na sprawny - w miarę wciskania gazu Visa pokazuje płynne otwieranie się przepustnicy od 5 do około 90st, więc albo jest skopana centralka od gazu, te przebicia powodują, że komputer głupieje.

Tak czy inaczej, będę musiał pogrzebać przy instalacji gazowej i naszła mnie myśl czy przypadkiem nie zmienić komputera. W tej chwili mam Stag2 i z tego co wyczytałem jest to najprymitywniejsza centralka montowana po to, żeby nie było problemów przy podbijaniu dowodu. Zastanawiam się czy nie zmienić tej centralki "nowy, lepszy model" myślę tu o stag50/ stag100. Z tego co wyczytałem na schematach ze strony producenta, wystarczyło by jedynie dołożyć sygnał ze stacyjki, dodać czujnik temperatury i poprzerabiać przewody pod nową centralkę. Całą resztę mam zainstalowaną fabrycznie.
Czy ktoś dokonywał takiej przeróbki? Jeżeli tak to z jakim skutkiem, jak przedstawia się po tym zabiegu dynamika i spalanie auta?

btw. Jak ktoś chce sobie sczytać błędy za friko we Wrocu to może się odezwać ;], w miarę wolnego czasu postaram się pomóc. dla wyzysku aso ;]

[GrzesiekK.]

Szczerze na Twoim miejscu dołozyl bym do STAG100, ma duzo ustawien, sposobów emulacji sondy, wykorzystuje TPS, monituje sonde [rowniez Ty w sofcie bedziesz wiadzial dokaldnie na biezaco sklad mieszanki] i na podstawie jej wskazan precyzyjnie dawkuje lpg, w tej chwili to moim i nie tylko zdaniem to najlpesza elektronika do lpg II generacji.

pzdr. Grzesiek

[RYQ]

Z tego co widzę na stronie to stag50 też wykorzystuje TPS(jak z resztą i mój obecny stag2), można sprawdzać wskazania sondy w sofcie a różnica z tego co zauważyłem polega tylko na wewnętrznym emulatorze czterech wtryskiwaczy i dokładnym wskazaniu gazu. Pierwsze mi do monowtrysku nie jest potrzebne, a jeżeli chodzi o wskazania to nie są one dokładne, lepiej mi się sprawdza zerowanie licznika + tankowanie do pełna.

[GrzesiekK.]

[RYQ]

Hmmm. Trochę mnie zmyliło to, że do wszystkich Stagów 50/100/150 jest to samo oprogramowanie. A orientujesz się jaka jest różnica między 100 a 150? Tylko emulator MPI czy również dostępne opcje?
No i jakich odczuć mógłbym się spodziewać po upgrad'dzie?

[yoyo]

obudziliście moje zainteresowanie, też mam instalkę lpg, nawet nie wiem jaki mam komp, wszystko mi teraz ładnie hula ale jeśliby się opłacała taka podmianka to może bym się skusił

[RYQ]

No to podnieś maskę i sprawdź . Ja ostatnio ciągle upewniam się, że jeżeli chcę coś zrobić dobrze to muszę to zrobić sam, a nie polegać na magikach przekwalifikowanych z kowali(bez obrazy dla kowali oczywiście ).

[GrzesiekK.]

Między 100 a 150 róznica to tylko emulator, 100 ma dla SPI a 150 dla MPI

[RYQ]

Szperając w necie natknąłem się na stronkę : http://mgaz.pl/opisy/lovatoac100.htm na której to jest napisane "Przeznaczony jest do samochodów jedno- i wielopunktowych z metalowym kolektorem ssącym". Powiem, że mnie to trochę zmartwiło, tym bardziej, że nie mam doprowadzonej instalacji zapłonowej do porządku :/

** Dodano: 30-03-2008, 22:52 **
Pochwalę się rezultatami ;].
Wymieniłem tydzień temu całą elektronikę związaną z gazem(wiązka, komputer, przełącznik itp...). Był stag 2l+stag2w jest teraz stag 100. Tak jak podejrzewałem przewód sygnałowy sondy lambda był na krótko połączony z komputerem, dodatkowo osoba która mi zakładała gaz, podłączyła się nie do tego przewodu od TPS co trzeba. Auto teraz przełącza się samo przy temperaturze 15st. i przy opadających obrotach, nie ma więc żadnego szarpania przy przełączaniu oraz matka mi nie wyjeździ pół baku benzyny . Auto jest żwawsze, trzyma obroty tak jak trzeba.
Do tego spalanie z czasami ponad 15 spadło do 9 (średnia liczona na odcinku ~150km) ;].

Można przenieść do "rozwiązane"

ostatnie spalanie < 8 [L]/100[km] ;]