[Leśniczy]

Luczu, dokładnie

a tak na serio nie martwię sie tylko byłem ciekaw jak postepuje reszta.
a w manualu np. bmw mozna wyczytać, że wciskać sprzęgło przy odpalaniu nalezy tylko w zimę
w manualu hondy, że należy wciskać zawsze, a nawet była wzmianka że jeśli sprzęgło nie jest wciśnięte to rozrusznik nie zakręci ... tylko że nie zaobserwowałem nic takiego

[ciechu]

[palidzojnt221]

Tak więc kolego palidzojnt221 jeśli możesz to podaj, w których to autach trzeba nacisnąć pedał hamulca przy uruchamianiu silnika i co to takiego "dwustopniowy pedał hamulca", bo jakoś przez 34 lata jazdy samochodami z takim określeniem się nie spotkałem. Albo ktoś Ci nagadał głupot, albo Go źle zrozumiałeś.

jeżeli tak jest jak pisałem to w audi 80 ale teraz to już nie jestem pewny, na pewno był lewarek na P ustawiony, pomieszało mi sie juz to, ale jest dwustopniowy hamulec, delikatne nacisniecie \, tak że kola sie nie blokują powoduje rozsprzęgleniesilnika i skrzyni, wiem że to jest dziwne bo cięzko to sobie wyobrazić i nawet wyczuć jezdząc takim samochodem, a jak nie jest tak to wyjaśnijcie mi jak sie rozsprzegla inaczej

[MARIOVIRUS]

Tojoty jaris nie odpalisz bez wcisnietego sprzegla poprostu bedzie krecic rozrusznikiem i nic to samo w nowym audi a3 co do odpalania aut z wcisnietym sprzeglem zima warto z racji gestego oleju w skrzyni i zawsze znikome ale tarcia powoduje a wiadomo zima im lzej odpali tyl lepiej

[Alan]

ja mam taki nawyk że zawsze z wciśniętym

[lynx]

Sprzęgło napewno się nie niszczy. Jedyne co może się zużywać, to sprężyna talerzowa sprzęgła. Ale podczas jazdy tak często wciskamy sprzęgło, że nie ma to żadnego znaczenia. Przy niższych temp. jest bardziej obciążony rozrusznik i akumulator.

[VEndriuV]

Co do czegoś dwustopniowego to jedynie kojarzy mi się gaz. Że niektóre auta mają tak jakby podwójny gaz najpierw lekko potem ma kopa.

[palidzojnt221]

nie wiem ale pamietam że audi w automacie po lekkim nacisnięciu hamulca to można było go przegazować, puszczenie hamulca jak silnik był na obrotach to tylko dym z kół, hihi i niektórzy mówia że sie nie da szalec automatem

[Grześko]

Z tego co widzę to najwyraźniej chodzi Ci o tzw. efekt kickdown.
A kickdown to:
"Urządzenie w automatycznej skrzyni biegów umożliwiające kierowcy wykorzystanie maksymalnego przyspieszenia. Gwałtowne wciśnięcie pedału gazu do podłogi powoduje przełączenie biegu na najniższy możliwy przy danej prędkości. W skrzyniach starszego typu (sterowanych hydraulicznie) był to przycisk w podłodze pod pedałem, obecnie funkcję tę pełni elektronika."
Tylko do funkcji kickdown nie trzeba używać hamulca. Wierz mi, że wiem co mówię, choćby dlatego, że prywatnie jeździłem przez ostatnie 5 lat autem z ASB. Nie było to zresztą pierwsze i jedyne auto z automatem, które użytkowałem.
Taki sposób obsługi hamulca i skrzyni automatycznej może wpaść do głowy jedynie komuś kto nie umie obchodzić się z automatem, albo koniecznie chce ją uszkodzić.
I przepraszam, ale gadasz wierutne bzdury nie mając zielonego pojęcia o użytkowaniu samochodów z automatyczną skrzynią biegów.

Ale widzę, że to dyskusja na inny temat niż używanie sprzęgła przy uruchamianiu silnika.

[Detectivus]

Ja również odpalam ze sprzęgła, z przyzwyczajenia
Z ciekawostek w moim Fordzie Probe mogłeś robić co chciałeś, ale dopóki sie sprzęgła nie wdepnęło to nici z jazdy
Tak samo zresztą ma mój szef w BMW E90 (320TD ) ma system odpalanie z guzika i możesz sobie ten guzik dusić do woli dopóki sprzęgło nie jest w podłodze

Na marginesie - instrukcja do naszych T/T mówi wyraźnie:
"URUCHAMIANIE SILNIKA
- Wcisnąć do oporu pedał sprzęgła i trzymać go w tym położeniu."
Wystarczy??

Pozdrawiam miłośników odpalania bez

[kaminkrz]

Całą zimę wciskałem i teraz z przyzwyczajenia także to czynię

[meter30]

Co do odpalania na sprzęgle czy bez no to przy odpalaniu przy wciśniętym sprzęgle niby powinno być nieco lżej, ale jeśli auto stoi na luzie, to obrócenie wałka skrzyni biegów wymaga naprawdę niewielkiej siły, można to zaobserwować przy wyjętej skrzyni biegów - można go spokojnie ręką obrócić bez dużego wysiłku. Siła potrzebna do obrócenia tego wałka jest tak niewielka że nie wiadomo czy sprzęgło mimo wciśnięcia wysprzęgli (w dużej mierze zależy to od kondycji naszego sprzęgła, zużycia skrzyni, zastosowanego oleju, temperatury itd), czy też obróci się razem z wałkiem skrzyni. Na pewno wtedy zużywa się nieco cały układ, ale w takiej mierze jak przy każdym innym normalnym wciśnięciu np przy zmianie biegów w trakcie jazdy, dlatego stwierdzam że to jeden pies czy z wciśniętym pedałem czy bez. Dla świętego spokoju można go wciskać, przeważnie to o kilka Newtonów mniej siły potrzebnej do obrócenia. Ale jeśli w zimę przy dużym mrozie mamy słaby akumulator to choćby nie wiem jakie cuda się robiło z tym sprzęgłem to nie pomoże

[palidzojnt221]

Grześko, nie mówię ze jestem znawca w skrzyniach biegów i sprzegłach, pisze to co wiem z zycia, te moje teorie nie są przepisane z ksiażki a z własnych obserwacji, więc moga odbiegac od prawdy, nie jestem wszech wiedzacy i miedzy innymi stałem sie uzytkownikiem tego forum w celu uzupełniania swojej wiedzy i w miare możliwości udzieliać ich komus, sory za OT, a co do tego że nizszy bieg to od tego w audi była dzwignia którą sie ciągnęło z położenia chyba "D" w połozenia 3 i juz bieg niżej był

[Luczu]

palidzojnt221, tu masz kickdowna

[palidzojnt221]

rozumiem o co chodzi, ale chyba napisałem tak , że wyszło że aby zmienic bieg to trzeba hamulca uzyc, jesli tak to brzmi to sorki za błąd