Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
POŻEGNANIE Z TEMPRĄ
Autor Wiadomość
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 07-08-2005, 22:02   

BODEK napisał/a:
A zaczęło się od pożegnania z temperówką.Jak to się fajnie rozwinęłoSmile


:lol:
To wlasnie lubie na TTT (nie zartuje) :D
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
GRAFIT 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 40
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 719
Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 08-08-2005, 04:35   

Jarek38 napisał/a:
A co to za autko? Ano jedna z ulubionych marek MKaminskiego - Opel Corsa.




Opla nigdy nie kupie to wiecej niz pewne! .Mimo ze opla nie cierpie to i tak awaryjnosc mniejsza niz we fiacie 8)

ps . nie długo bedzie kupowac zestawy naprawcze do karoseri!!! :P do tego opla corsy
_________________
Była Tempra gaźnik 1.6 jest BMW coupe 318i
Było Bmw jest Mondeo :)
     assistance   Moneta
 
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 08-08-2005, 20:32   

A dodam tylko tyle... ze co chwilke jakis wielki i zacny producent niemiecki na problemy i powazne usterki ... np. VW ma wade w TDI (cos z odpowietrzaniem, bodajze obudowy kola zamachowego - nie pamietam, co moze doprowadzic do w najgorzszym przypadku do zapalenia sie auta. Mercedes... ma problemy z klasa A i fatalna jakoscia wykonania. BMW... no to juz stala domena... iDrive sie sprawdza bardzo dobrze, ale na wspak... a niby niemiecki "takie" poukladane ;)
A projektacni nowych BEMEK to chyba ja to J. Clarkson powiedzial w przypadku 7ki, ze projektant umarl w trakcie tworzenia i te "kuferek" z tylu to przykleili z niechcenia :D
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
jabko 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 46
Dołączył: 22 Lis 2004
Posty: 1012
Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 08-08-2005, 21:15   

tak sie akurat skłąda że dwa moje śwagry mają Audi 80 diesla z 1992 (mój rocznik Tipo)
i Forda Mondeo 1995.
Bardzo często nimi jeżdżę (wiadomo śwagry) i wiem o nich co nie co

Do tego kumpel ma golfa 3

Podsumowanie wypada tak:
Audi 80 Diesel mało deska nie wypadnie jak chodzi, wyprzedzanie tira to rzeczywiscie 5 km a koszt roczny mechanika to około 1200zł - ogólnie 3xgorsze niż mój Fiat

Mondeo kombi sprawuje sie lepiej sle ma ciągłe kłopoty z elektryką, cieknie do niego woda, i o dziwo taki moloch a na tylnej kanapie mniej miejsca niz w Tipo

Golf 3 - wygląda ładnie ale ciągłe kłopoty z wtryskiem (jakiś feler nie do wyniuchania)

Ogólnie mój był ściagany z drogi tylko raz po pękniętym asku rozrządu i tylko dlatego że jak powiedział znajomy mechanik pasek wyglądał na niewymieniany z 10 lat (he he 12 od nowosci - być może)
Poza tym mimo wszelkich narzekań na Fiaty zrywny jest super nawet na gazie, mam metalik, wspomaganie, elektryczne szybki, bajery od przepalonych żarówek, otwartych drzwi itp.

Porównywane auta są znacznie uboższe, bardziej awaryjne a dużo droższe
I SKĄD TA OPINIA O FIACIE ????????????????


Ale jest i druga strona medalu.
AUDO 80 2L benz - wujaszka mego.
Ostatnie 3 lata - zero awarii. ABSOLUTNE ZERO. Nic kompletnie. Nigdy z niczym.
Zawsze pali na raz i chodzi bez problemu

Egzemplarz egzemplarzowi nie równy.

Mozna posumować tylko tak że Fiat 8/10 sie psuje (20% trafiają sie dobre)
a w Audi czy Volvo 2/10 sie psują a 8 jest dobrych.
łut szczęścia
Większe pradopodobieństwo w przypadku Volvo.

Natomiast TT mają jedną wielką zeletę. OCYNK i to gruby.
Do momentu nie uszkodzenia blacharki jest praktycznie nie do zżarcia
_________________
Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe
     Moneta
 
 
Krzychu 


Wiek: 40
Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 159
Skąd: Koło / Poznań
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 09-08-2005, 07:59   

Z tego co wiem drogi kolego, to Tipo porządny ocynk mają dopiero od '93. Mogę się mylić ale takie mam informacje.
_________________
Projektowanie stron www
Forum Renault Megane

Fiat Tipo 1.4 ie+LPG '89
Renault Megane 1.9 dTi '98
     Moneta
 
 skype
 
ego 



Pomógł: 37 razy
Wiek: 41
Dołączył: 13 Gru 2004
Posty: 3059
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 09-08-2005, 08:44   

rodzice mają felicie 1.3 kupioną w salonie w 2000 roku,obecnie przebieg 58 tys i juz musieli wymieniac sprzegło,tłumik końcowy,tarcze hamulcowe,klocki,dwa razy prawą końcówke wachacza,cewke...moje tipo ma przebieg 140 tys, rok produkcji 1992,mam go juz prawie rok,zrobiłem nim ponad 15 tys i procz wymiany satelity w skrzyni i sprzegła (było tyle szaleć?:D) nie miałem rzadnej najmniejszej usterki...nie mam równiez problemów z rdzą (co to takiego rdza?) Natomiast znajomy felicia pick-up zrobił ponad 150 tys bez rzadnej awarii.
_________________
było TiPo 2.0 16v sedicivalvole :food:
i było Bravo 2.0 20v hgt :placz: ...
i było FOCUS 1.8 Zetec :bambam:
jest nuova Bravo
     assistance   Moneta
 
 
Krzychu 


Wiek: 40
Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 159
Skąd: Koło / Poznań
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 09-08-2005, 12:30   

Jest jak kolega jabko pisze:
"Mozna posumować tylko tak że Fiat 8/10 sie psuje (20% trafiają sie dobre)
a w Audi czy Volvo 2/10 sie psują a 8 jest dobrych."
_________________
Projektowanie stron www
Forum Renault Megane

Fiat Tipo 1.4 ie+LPG '89
Renault Megane 1.9 dTi '98
     Moneta
 
 skype
 
Marcin - fiattipo.pl 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2005
Posty: 1166
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 09-08-2005, 14:14   

Krzychu napisał/a:
Jest jak kolega jabko pisze:
"Mozna posumować tylko tak że Fiat 8/10 sie psuje (20% trafiają sie dobre)
a w Audi czy Volvo 2/10 sie psują a 8 jest dobrych."


Oj nie Panowie! :lol:

Ponizej fragment raportu TUV awaryjnosci aut siedmioletnich w procentach (ucialem gore) - dobrze popatrzcie:
_________________
Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl
     Moneta
 
GRAFIT 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 40
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 719
Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 09-08-2005, 15:10   

Jak mozna porownac Audi do tempry czy tipo?? :lol: :lol: Nie da sie! .I tu chodzi o całe wykonanie auta od deski po zamki i rozne elementy ktore tempra ma słabe jak to fiat.
Znajomy ma audi 100 86 rok!!!!!! cygaro chodzi bez zazutu ,silniczek jak pszczołka skrzynia bajeczka,nie wie co to zamki i takie bzdury typu trzeszczaca deska czy boki drzwi.Audi tez nie wie co to korozja! Do dynamicznych moze te małe jednosyki nie nalezą to fakt ale ja zdecydowanie wolał bym audi 80 tke od tempry 8) 4.2 litra benzynka chodzi cudownie :P :P własnie w 80tce =P~


ps zawieszenie tempra a audi !!!! to juz całkiem nie do porownania
_________________
Była Tempra gaźnik 1.6 jest BMW coupe 318i
Było Bmw jest Mondeo :)
     assistance   Moneta
 
 
Tomasz 



Wiek: 40
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 152
Skąd: Ziębice
Wysłany: 09-08-2005, 15:34   

Bo jak tu porównywac T/T z Audi...porównaj sobie ceny aut...i wtedy możesz sie wypowiedzieć...(chodzi mi o cenę onowego audi i nowej T/T-tak dla jasności).Pozdro
_________________
tipo 1.6 gażnik+ LPG 92r
     Moneta
 
 
Marcin - fiattipo.pl 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2005
Posty: 1166
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 09-08-2005, 15:42   

GRAFIT napisał/a:
Jak mozna porownac Audi do tempry czy tipo?? :lol: :lol:


Porownanie bez sensu. Porownywac mozna auta tej samej klasy (wielkosci) i w podobnej cenie (auta nowe) - w przypadku uzywanych kazdy przypadek trzeba traktowac indywidualnie....
_________________
Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl
     Moneta
 
Krzychu 


Wiek: 40
Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 159
Skąd: Koło / Poznań
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 09-08-2005, 15:51   

Widze że wszyscy są ślepo zapatrzeni w swoje T/T. Przy używanych autach różnica pomiędzy np. Audi 80 i Temprą nie jest aż tak kolosalna i warto dołożyć trochę pieniędzy i mieć niemieckie auto.
W/g mnie dyskusja jest już bez sensu i temat powinien zostać zamknięty. Każdy ma swoje zdanie i dyskusja tego nie zmieni.
_________________
Projektowanie stron www
Forum Renault Megane

Fiat Tipo 1.4 ie+LPG '89
Renault Megane 1.9 dTi '98
     Moneta
 
 skype
 
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 09-08-2005, 17:50   

Cytat:
Widze że wszyscy są ślepo zapatrzeni w swoje T/T. Przy używanych autach różnica pomiędzy np. Audi 80 i Temprą nie jest aż tak kolosalna i warto dołożyć trochę pieniędzy i mieć niemieckie auto.


Czy prawie 150% wiecej to mala roznica???
Tempra z 1993 roku kosztuje ok. 5 tys. a 80-ka z tego roku min. 12tys. zl.
Setki nawet nie porownuje.
To samo mozna odniesc do czesci sam.
Czemu nie kupujemy tylko i wylacznie oryginalnych przeciez warto dolozyc troche pieniedzy jak napisales i czesc tak szybko nie padnie??
Na powyzsze pytanie raczej kazdy zna odpowiedz!
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
Krzychu 


Wiek: 40
Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 159
Skąd: Koło / Poznań
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 09-08-2005, 18:56   

:arrow: EMF :arrow: Zależy ile ktoś rozumie przez wyrażenie kolosalna różnica. Druga sprawa nie pisałem że za Tempre '93 kupisz Audi 80 '93, czytaj uważnie. AMEN Ω
_________________
Projektowanie stron www
Forum Renault Megane

Fiat Tipo 1.4 ie+LPG '89
Renault Megane 1.9 dTi '98
     Moneta
 
 skype
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 09-08-2005, 20:55   

No akurat on podal przykladowe wartosci. I roznica raczej jest duza.
Wiadomo ze mozna kupic T/T w cenie 6 tys. i miec zloma i pozniej w niego pakowac, ale jadac kupowac auto chyba nie jedzie sie "zielonym", wiec mozna sie ustrzec zajechanych T/T i w tej samej cenie znalesc cos w dobrym stanie.

A po drugie.... kto wymyslil zeby do Audio 80tki wkladac 1.6TD od Golfa II???
Ten silnik to juz totalna porazka(osiagi, kultura pracy) co ciekawe to rozwiercona "benzynowka" przerobiona na diesla ;)
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
ego 



Pomógł: 37 razy
Wiek: 41
Dołączył: 13 Gru 2004
Posty: 3059
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 09-08-2005, 22:54   

miszko moj wujek ma golfa II z silnikiem 1.6 TDi ponoć z intercolerem i musze ci powiedziec ze ten samochód naprawde szybko jezdzi
_________________
było TiPo 2.0 16v sedicivalvole :food:
i było Bravo 2.0 20v hgt :placz: ...
i było FOCUS 1.8 Zetec :bambam:
jest nuova Bravo
     assistance   Moneta
 
 
Pele_Tipo 



Wiek: 38
Dołączył: 26 Mar 2005
Posty: 685
Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 10-08-2005, 00:50   

moje Tipo 1.4 chodzi lepiej od Jetty 1.6 TD 70km to raz...
co z tego ze ma intercooler i poltora raza wiecej momentu, jak to dyzel i przy tej samej wadze nie jezdzi

"warto dolozyc troche wiecej kasy"
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
to mnie najbardziej rozbroilo

powiem tak: warto dolozyc wiecej kasy i sprowadzic Tempre w pieknym stanie ktora nawet jesli bedzie przyspazala ciut wiecej problemow, to na pewno na dluuuzszym dystanie w naprawach wyjdzie kilkakrotnie tansza od Audi za te same pieniadze
_________________
bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
  
 
 
ego 



Pomógł: 37 razy
Wiek: 41
Dołączył: 13 Gru 2004
Posty: 3059
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 10-08-2005, 08:13   

pisałem o silniku TDI,a nie o TD,a to jest znacząca różnica
_________________
było TiPo 2.0 16v sedicivalvole :food:
i było Bravo 2.0 20v hgt :placz: ...
i było FOCUS 1.8 Zetec :bambam:
jest nuova Bravo
     assistance   Moneta
 
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 10-08-2005, 13:11   

Dyskusja zmierza do nikąd. Ja jakoś nie jestem za Fiatem. Poużywałem trochę i jestem zaskoczony może nie tyle jakością, bo spodziewałem się kiepskiej, ale cenami które nie są wcale takie niskie... Ogólnie auto jest średnio usterkowe, są gorsze, jak np. Ibiza. Tylko niech mi ktoś nie pisze, że ktoś inny ma Ibizę i to super auto, bo te auta psuły się na potęgę. Fiaty trawią niestety inne problemy, w szczególności tandetne zawieszenie, które nie dość, że strasznie szybko się zużywa to jeszcze wali jak ma minimalny luz. Sprawę pogarsza straszna elektryka, która zawodzi prawie co roku. Auto rzeczywiście jest pojemne, dobrze chronione od rdzy (tylko od 93 i 94 wzwyż) i silnik ładnie pracuje, ale awaryjność pozostałych elementów mocno przeszkadza. Spalanie jest za wysokie do mocy (choć można jeszcze zaakceptować), a skrzynia biegów pozostawia dużo do życzenia, jest to stara i niedokładna konstrukcja, daleko jej do VW, Opla czy innych. Nawet Felicia ma dokładniejszą skrzynię.
Co do Felicii Twoich rodziców Ego to chyba uczestniczyli na rajdach bo znam 3 osoby posiadające to auto i na nic nie narzekają. Owszem, tłumik wytrzymuje mało, ale poza tym auto jest bardzo mało awaryjne. Starsze modele miały problemy z elektryką, ale później je wyeliminowano i jak na 50.000km jakie zrobił mój teść wymienił klocki, tłumik i bębenek zamka. TO WSZYSTKO. Zresztą, jeśli jest takie złe to, dlaczego kosztuje tyle kasy w Niemczech? Nasz znajomy, mechanik w Skodzie stwierdził, że po przejęciu przez VW Felicia była bardzo udanym autem, a usterkowość była na poziomie Felicii, czyli niska.
Z uwagi na brak środków na lepsze auto zmuszony jestem do remontu swojego. Mój dobry kolega mechanik stwierdził, że nie chce mnie oszukiwać i robić zawieszenia, bo wie, że po roku znów będzie do zrobienia. Dlatego polecił mi żebym spróbował sam naprawić, żeby za czas niedługi nie płacić mu po raz kolejny kasy. (Mówi, że jeśli ktoś troszkę dba o T/T to robi u niego zawieszenie, co rok. Inni po prostu jeżdżą do upadłego, bo nie warto tyle kasy pakować w to auto.) Pokazał tylko, co mam do zrobienia: poduszki i łożyska amortyzatorów, końcówki stabilizatorów, końcówki drążków są już na granicy, wahacze są właściwie już do wymiany (ale nie mam kasy) jak i obie poduszki silnika. Renowacji wymaga już alternator bo gwiżdże. Amortyzatory były zmieniane całkiem niedawno. Szyba już jest cała porysowana od wycieraczek które są najgorsze na świecie. Razem koszt remontu na dziś wyniósłby ok. 700-800zł za materiały. Robocizna pewnie z 300-500zł. A jeżdżę dopiero pół roku! Kolega z pracy który miesiąc przede mną kupił Corsę z 90r do dziś wymienił: pompę wody (160+50robicizna) i wywalił katalizator. Pompa na własne życzenie, bo poprzednik jeździł na wodzie, a on wlał płyn. Pompa się rozszczelniła. Katalizator wymienił, bo mechanik stwierdził, że jest zapchany, bo się zagrzał prawie do czerwoności a silnik chodził głośno. Okazało się potem, że to pasek ze starości rozciągnął się przeskoczył o ząbek. Zmiana paska za 100zł i dalej śmiga. Auto jest dobite, przewody WN mają odbite zęby jakiegoś zwierzaka (fretka?), kolektor wydechowy jest przerdzewiały prawie na wylot. Auto oficjalnie ma 140.000km, ale jest niemiłosiernie dobite. Oprócz tego że rdzewieje to nic się z nim nie dzieje. Żadnego walenia zawieszenia, problemów z odpalaniem, ciężko pracującej skrzyni...
Potwierdził niska jakość Fiatów i niezbyt niskie ceny. Choć nie należa do wysokich, jak np. Audi, ale mówimy o zupełnie innych autach. Tam jak stwierdził jeśli auto było normalnie eksploatowane i przeglądy były u porządnego mechanika a nie samozwańca to awarie są rzadkie i stąd koszty części. Co do Fiatów to usterkowość elementów gumowych jest wysoka i ceny również.
Aha, testy TUV to bardzo stronnicze porównanie i co roku wyniki są prawie zupełnie odmienne! ADAC jest bardziej rzeczowy.
     assistance   Moneta
 
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 10-08-2005, 21:49   

ego, ale ja mowilem od TD, nie TDI... i takie tez byly montowane w Golfach i np. Audi 80.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
bartpa 



Wiek: 40
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 29
Skąd: chelmek(małopolska)
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 22-02-2006, 14:10   

prawda jest moim zdaniem taka ze kupujemy (kupujecie złomy ) a wymagacie niewiadomo czego!!!! Jakis pan upierał sie przy Oplu --niech sobie zajrzy na motoforum.pl to sobie poczyta co sadza uzytkownicy o oplach.Moi rodzice maja maluch od nowosci 1993 80tys i nigdy nie stanął w trasie w zasadzie nic nie było wymieniane, nie ma na ani pod nim śładu rdzy.
KUpcie fiat nowego i uzywajcie go tak jak uzywaja ludzie kupujacy nowe bmw audi etc to zmieni sie wam opinnia.Moje tipo 1.9 td kupiłem 1,5 tys i nie oczekuje tyle co wy jednak jestem pewien ze nie raz mnie zaskoczy ------POZYTYWNIE---------------
Pozdrawiam
_________________
e34 m60b40 :) :) :)
  
 
 
m3q 


Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 23
Skąd: Tarnów
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 15-02-2007, 14:12   

Ile mieści się oleju w Temprze (1.9TD)? Jaki jest mniej więcej normalny poziom? Ja wlałem około 0.5 litry do tej pory (przejechane ~30tyś). Kontroluję co jakieś 4 miesiące. Jedynym problemem jest że "bierze" mi płyn chłodzący, nad tym muszę popracować jeszcze w lecie, bo termostat już wymieniony, nie leję do pełna (tylko do paska, bo do pełna to wychlapie spod korka po godzinie - korek też wymieniałem), ew. zostanie uszczelka pod głowicą, ale wtedy już chyba trzeba więcej w silniku porobić...

Co do paska to faktycznie cięzko się do niego dostać (był gdzieś post na forum gdzie ktoś wymyślił szyką metodę na jego wymianę, ale to było chyba do Tempry 1.6), ale pierwszy raz wymieniałem paski z tatą i zeszło nam jakieś 1,5 do 2 godzin na spokojnie, przy czym u mnie był taki problem że przeszkadzała sprężarka jeszcze od klimy.

U mnie zawodziła też parę razy elektronika, ale cieknie mi po przednich słupkach (rozwalone uszczelki szyb) i z tyłu, a konsola bezpieczników prawie nie istniała (zeżarta i zielona) a i tak auto nadawało się do użycia. Jak ją wyciągnąłem to prawie dostałem zawału...
Było też parę innych, małych usterek, ale większość była właśnie spowodowana tą wielką ilością wody wewnątrz...

Prawda też jest taka że jak ktoś lubi swoje autko to zawsze sobie znajdzie coś, żeby sobie "pogrzebać", mimo że nie jst to żadna awaria, czy też poważna usterka - dobra wymówka na sobotnie sprzątanie w domu ;)

Co do skrzyni u mnie chodzi idealnie i biegi zmieniam nadgarstkiem bez odrywania ręki od podłokietnika (oryginalnie montowany, może to przez to), co do mocy (1.9TDi) to niezwykle rzadko się zdarza żebym musiał komuś zjechać podczas wyprzedzania pod górkę, ale to już zależy od stylu jazdy (mojego i innych kierowców) i wiadomo że nie szarpnę do przodu z 90 pod górkę na piątce, a i tak mi spala 7.5 średnio a jak jeżdzę tylko po mieście (ostatnio po 10 km do pracy i kolejne 10 do domu, gdzie silnik nawet się nie zagrzeje dobrze) to bierze 8! Ostanio tylko zatankowałem na BP zwykłego diesel'a to mi wyszło jakieś kosmiczne spalanie, ale po tankowaniu na "normalnej stacji" wszystko wróciło do normy. I to takie spalanie przy "dość ostrym" trybie jazdy.

Wygoda w środku po prostu extra (tylko w VW Transporterze mojego taty jest więcej miejsca, no i może w Rover'ze 820 kolegi, ale to inna klasa i cena... :) ), na pewno nie najlepiej w klasie sedan, ale bardzo dobrze i wygodnie.

W chwili obecnej moja Temperówka się "maluje" przy okazji wymiany szyby przedniej i uszczelek tylniej, bo zdecydowałem że za takie pieniądze nie kupię nic co bedzie w lepszym stanie i tak komfortowe/ekonomiczne.

Żeby ubiec pytania (i głupie komentarze)- mam porównanie do wielu innych samochodów z tych roczników i nowszych. Oczywiście lepiej i wygodniej jeździ się Jaguarem z okolic '95 (~300 kucyków), czy też BMW 7 z 5 litrowym silnikiem (miałem okazję je testować), ale to nie jest porównanie.

Poprzedni właściciel jeździł Temperówką do Włoch przez 3 lata i nic w niej nie robił - nawet filtrów nie wymieniał! Spadło to teraz na mnie, ale to też świadczy o aucie.

Prawdopodobnie Fiaty w starszych rocznikach mają takie problemy poniewaź są, przepraszam za wyrażenie, "wyrypane". Ja ktoś sobie kupi auto za powiedzmy 6-8 tyś to wali nim po wszystkim, a później następny właściciel narzeka.

Zgadzam się też z opiniami kolegów:
* Marcina (fiattipo.pl) "sorry, ale smiesza mnie opinie ludzi ktorzy wydaja na auto tyle co na rower i potem robia afere, ze jest takie zle...";
* Jacacentego "Zabawne z kolei jest narzekanie na samochód, który ma grubo ponad 10 lat, kolejnego właściela i niejasną przeszłość. W dodatku jest reprezentantem klasy średniej/średniej-wyższej. Także nie brakuje mi podziwu dla opinii na psujące się części - zakładajcie nowe, oryginalne, z gwarancją i wtedy narzekajcie."
* Pele_Tipo - "wiekszosc co narzeka ma zjebane auta, zaniedbane, zajezdzone i tyle"
* Tomasza "Wszystko zalezy od tego jak sie dba o auto..."jak sie dba, to sie ma""
* Jabko "Egzemplarz egzemplarzowi nie równy."

Każde auto można zarżnąć, no może poza niektórymi porsche, bo one jak jeżdzą na normalnej temperaturze silnika to podobno są prawie nie do zajechania, ale to taki mały "dżołk" na boku...

Ps. o gustach się podobno nie dyskutuje, ale nie można powiedzieć ze wszystkie fiaty są be a wszystkie niemieckie/japońskie/dopisac inne biją je na głowę...

Ps2. bez obrazy, ale usłyszane przeze mnie ostatnio powiedzenie od mechanika też o czymś świadczy "Opel i Ford gó... jest wort".

Ps3. Emf - twój post o "innych" markach mnie przeraził...

Ps4. Krzychu - "Nie ta klasa zgadza się, ale co to ma do awaryjności?" - Porównaj sobie awaryjność nowego Porsze Cayenne Turbo S za coś koło 6 starych mld z Audi/Mercedesem/BMW za 200 baniek, zobaczysz co to ma do awaryjności.

To takie moje 3 grosze ;)
_________________
Fiat Tempra '92, 1.9TD (I?), automatyczna klimatyzacja, deska digital.
Wesja silnika 160A6.000, kod wersji 159AI.
  
 
GrzesiekK. 


Pomógł: 43 razy
Wiek: 43
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 1290
Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
Wysłany: 18-02-2007, 10:24   

Broda napisał/a:
Za to właśnie bardzo mi się spodobał Palio Weekend Kombi. Boje się tylko, że - jak to fiat - bedzie żłopał znów z 10l/100 :(


Kup sobie Opla Astre 1.6 to dopiero zobaczysz ile potrafi pic na mieście ;]
_________________
FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ... pozostały miłe wspomnienia ...

ALFA ROMEO 156 3,0 V6 24V 231KM@288Nm <= a tą zbudowałem sobie sam ;]

ALFA ROMEO GT 3,2 V6 24V 248KM@302Nm - daily car żony, koszyk na zakupy :D
     assistance
 
 
bartpa 



Wiek: 40
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 29
Skąd: chelmek(małopolska)
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 05-05-2007, 20:01   

ego napisał/a:
miszko moj wujek ma golfa II z silnikiem 1.6 TDi ponoć z intercolerem i musze ci powiedziec ze ten samochód naprawde szybko jezdzi
:prayer:
_________________
e34 m60b40 :) :) :)
  
 
 
Radke 



Pomógł: 8 razy
Wiek: 48
Dołączył: 22 Lis 2004
Posty: 1240
Skąd: Błonie k/W-wy
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 05-05-2007, 21:02   

bartpa napisał/a:
:prayer:

Tylko tyle masz do powiedzenia?
Trochę mało...
_________________
Pozdrawiam

Moja Tempra to już historia. Obecnie jest:

* Opel Astra Caravan 1.7DTL
* Citroen C4 Grand Picasso aut
* Fiat Uno 1.4 VAN
* Polonez Truck Plus 1.9d

zapraszam na: www.trade-r.pl
     assistance   Moneta
 
 skype
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 33 days
Network load