[opti]

to git.. oby tylko jakis amator cudzej wlasnosci sie nie zaczal dobierac po walkera bo to juz radyjko nie tanie jest

[salus1973]

Panowie znalazłem dzisiaj takiego kwiatka :http://wiadomosci.onet.pl/1735400,11,item.html

mam nadzieję że to rozwiąże nasze wątpliwości

[przemog666]

[Adamos]

dzis na CB slyszalem ze im nie wolno karac za rozmowe przez cb

[przemog666]

Czyli, w wielkim skrócie, jak się znajdzie misior który będzie chciał Cię ukarać za rozmowę przez CB, to nie zgadzaj się na mandat, a on niech sobie wnioskuje do Sądu Grodzkiego - i tak jest na przegranej pozycji, i tak.

[salus1973]

Dokładnie a jeszcze przy okazji można na niego skargę skrobnąć za nadgorliwość

[opti]

dobra i po temacie..

http://wiadomosci.wp.pl/w...30&ticaid=15c4a

[tipacz]

opti, Ty to z grubej rury wyjechałeś , ale masz racje a mi to pasuje

[delfinek20]

wtrace sie do tematu... Powiedzcie mi Mobilki w jaki sposob uzywanie telefonu jest gorsze od palenia papierosow w samochodzie, bo moim zdaniem to niesie duzo wieksze zagrozenie niz glupia rozmowa przez telefon. Bo niech wam spadnie na podloge w samochodzie papieros i telefon, co pierwsze podniesiecie? Jasne ze papierosa zeby sie tapicerka nie spalila. Moim zdaniem to powinni zakazac palenia w czasie jazdy a nie rozmowy przez telefon. Wg mnie rozmowe przez telefon smialo mozemy porownac do rozmowy przez CB, a kierowca ktory jest rozwazny i ma jakies doswiadczenie to bardziej bedzie zajety kierowaniem niz rozmowa przez telefon. Twierdze ze obie czynnosci mozna wykonywac jednoczesnie (prowadzic samochod i rozmawiac przez telefon (ew. CB)) i nie zagrazaja nam w znacznym stopniu.

ps. samemu czesto zdarza mi sie rozmawiac przez telefon w czasie jazdy.

[yoyo]

delfinek20, wielokrotnie zdażyło mi się wlec za kimś 30-40 km/h w miejscu w którym nie dało się wyprzedzić i w końcu jak już znalazło się miejsce do wyprzedzania to okazywało się że gość/baba gada sobie przez komórkę
z CB jest troszkę inaczej bo nie musisz trzymać gruchy cały czas przy uchu jak telefonu - rozmówcę słyszysz w głośniku i po gruchę sięgasz tylko na kilka sekund żeby coś powiedzieć

a co do palenia, to najbardziej wqrwiają mnie ludzie kiepujący za okno, jadę za takim a tu mi żar na przednią szybę leci
niech sobie smrodzą w swoim samochodzie i kiepują do popielniczek

później taki stoi na giełdzie ze swoim autem, wypsikanym plakiem i z kilkoma zapaszkami pod lusterkiem, pokazuje czysciutką popielnicxkę i zarzeka się że nie palone w aiucie było

[DonKiller]

...dokładnie...jadę na nasłuchu, mikrofon do łapy na 5 sekund...
...a palący sam jestem, ale nigdy nie palę za kierownicą...w trasie robię postój co godzinkę jak mi się chce zapalić, w furze zakaz całkowity...

[salus1973]

Ja w aucie palę ale do swojej popielniczki okno otwieram żeby dym wyleciał bo nic nie widać a ZA KIEPY WYWALANE ZA OKNO kazałbym sprzątać ULICE.Kilka lat temu na stacji benzynowej była sytuacja że podjechał mucho super furą otworzył okno i popielniczkę na podjazd wysypał.Pracownik podszedł zgarnął ten syf na szufelkę zapukał panu w okno i wrzucił zawartość szufelki do kabiny.Ale był ubaw

[delfinek20]

yoyo, to jest wg mnie inna sprawa, bo po polskich drogach jezdzi tez mnostwo takiech kierowcow "spiacych" za kierownica. I wcale nie musi taki gosc gadac przez telefon zeby jechal powoli....
Nadal sie bede tego trzymal ze papieros jest bardziej niebezpieczny od telefonu.

[ciechu]

[Wieprz]

[salus1973]

jak dobrze zamontujesz nawigacje i nie kombinujesz nic podczas jazdy nie rozprasza zwłaszcza że nakazaną trasę i tak mówi

[ciechu]

No przede wszystkim chodzi o to, ze polskie mapy sa ciagle nie dopracowane. O aktualizacjach juz nie wspomne. Wezmy na ten przyklad moje miasto, Leszno - 70tys mieszkancow. Znajomy jadac do mnie (srodmiescie) wedle wskazan GPS, trzy razy ladowal sie autem pod zakaz. A mial od granicy miasta bardzo prosta droge, z piec skretow. Jednak program nakazal mu niedosc ze dluzsza droge, to jeszcze nie wzial pod uwage ulic jednokierunkowych. No to ja pytam, czy wjezdzajac do obcego miasta, mozna w pelni polegac na nawigacji? Zaznaczam jednak, ze kilka miast ma dosc dobrze opracowane mapy (np. Poznan, Gdansk i przypuszczam ze takze Warszawa)

[przemog666]

[ciechu]

przemog666, No prosze. CB jednak niezawodny. I niech mi tu kitu nie wciskaja, ze kierowcy aut osobowych uzywaja go tylko jako antyradar. Bo juz slyszalem, jak miski nasluchiwaly, i jak ktos pytal, czy sa kontrole, to wlasnie oni odpowiadali ze nie ma. I lapali tego co dal sie nabrac... wiec i tak pewnosci, ze ktos cie w kanal nie prowadzi nie masz nigdy.

[przemog666]

Ja nigdy się nie spotkałem z sytuacją żeby miśki w taki sposób robili w balona. Fakt, słyszałem, ale nie widziałem
Co do przydatności CB to nawet nie będę wspominał, nie raz bardzo mi pomogło i też na ile potrafiłem pomóc innym na tyle pomagałem
A obgadując małych mobili, to też słyszałem takie opinie, i mogę tylko powiedzieć że jest taka grupka co używa CB jako antymiśków - ale nie jest duża. Ludzie zaczęli doceniać tego typu urządzenia z czego bardzo się cieszę

[ciechu]

szkoda tylko, ze miski tego nie doceniaja

[egon]

[przemog666]

[ciechu]

No wlasnie!!! Doceniaja mozliwosci CB we wlasnym zakresie. Dzis pomozesz im w zatrzymaniu jakegos pirata, a jutro zatrzymaja ciebie, bo widzieli jak trzymasz w reku gruche.

[przemog666]