Tempra Tipo Team :: Znowu ZIMA

bronek · Wysłany: 02-01-2006, 19:22

alan, miotły nie widzę, ale za to fajny masz kapelusz :lol:

tnnn · Wysłany: 02-01-2006, 20:08

Chiquita · Wysłany: 02-01-2006, 21:23

tnnn · Wysłany: 02-01-2006, 23:27

bob96 · Wysłany: 03-01-2006, 19:52

Ja od piątku w bagażniku woże łopate, pare razy sie już przydała i nie tylko mnie

Chiquita · Wysłany: 03-01-2006, 20:15

jabko · Wysłany: 03-01-2006, 20:17

irekub · Wysłany: 19-01-2006, 09:06

Temat powraca.
Panowie i Panie. Znowu śnieg sypie! $\:D/$ Przyjdą mrozy to wszelki ruch stanie :lol:

jabko · Wysłany: 19-01-2006, 09:24

ano
Dwa lata temu było -28 i autobusiki nie wyjechały z zajezdni.

A auto musiałem odpalić na LPG bo w bajurze miałe troszke wody i ziamarzła.
Potem za pomocą dykty suszyłem układ he he

Teraz straszą -30. Dobrze że nie mieszkam na wschodzie.
Ale ponizej -20 pewnie będzie.

irekub · Wysłany: 19-01-2006, 09:43

Słucham sobie radio WAMA na kompie i właśnie mówili że w Olsztynie w dzień jest-10 zaraz se kuknę do olsztyna zobaczę jak to wygląda przez kamerkę a póżniej do mojej rodzinnej wsi Kasina wielka k.Limanowej,teżjest kamerka.A ja mam +23 :lol:

koło biurka w pracy

Marcin - fiattipo.pl · Wysłany: 19-01-2006, 10:32

Ładne fotki Panowie załączacie. Ano jest zima. W poniedziałek padł mi akumulator i mam teraz nowy. Ciekawe ile pociągnie jak będzie po ponad 20 st mrozu

Chiquita · Wysłany: 19-01-2006, 10:44

piotras · Wysłany: 19-01-2006, 10:56

Moj bez problemu (odpukac) odpala na gazie, nawet jak jest mroz a samochod stal caly
tydzien pod blokiem. Gorzej jezeli zgasnie nie nagrzewajac sie. Wtedy to juz trzeba z pb
odpalac, bo inaczej nie da rady

irekub · Wysłany: 19-01-2006, 11:06

Pewnie potraktował parownik i reduktor gorącą wodą z czajnika.Wracam na forum z rejsu po odwiedzinach innych stron. ooooo....... w górach dużo śniegu :-#

. Zadzwoniłem do familii i mówią że jest ponad metr śniegu.

Mir23 · Wysłany: 19-01-2006, 11:14

jabko · Wysłany: 19-01-2006, 12:12

irekub · Wysłany: 19-01-2006, 13:01

Dobrze że ja mam LPG na brc i ręczne ssanie . Mogę sobie ręcznie na ciepłym silniku przejść na Pb i zostawić na ssaniu.Raniutko pali aż miło. =D>

. Mogę spać spokojnie [-o<

. Mój akum ma 4-latka wyjęty z brawa(pół roku w tymtym autku).niedawno ciągnąłem zamarzniętego poldka bo chcieli go ruszyć na pych na LPG

ni chu.....chu. Po kąpieli z wrzątku ruszył

romano · Wysłany: 19-01-2006, 14:58

Rzeczywiście zima trzyma na całego, a teraz jeszcze dosypuje i drogi osiedlowe i mniej uczęszczane cały czas są jednokierunkowe, ruch się odbywa wahadłowo i w wielu miejscach są zwały śniegu na 1-1,5m wysokości.
A co do odpalania na LPG to też nie mam żadnego problemu, na razie najniższa temperature przy której odpalałem była na poziomie -11.

Alan · Wysłany: 19-01-2006, 23:40

blogoslawieni o wlasciciele garazow [-o<

jedyny klopot to sasiedzi rano rzeba robic za pomoc drogowa

irekub · Wysłany: 20-01-2006, 07:24

......"Co uczyniliście jednemu z moich braci najmniejszych mniescie uczynili"...... [-o<

Zostanie ci to policzone na poczet przyszłej chwały.
A zresztą "koniczynka " do czegoś zobowiązuje.

Dzisiaj też bez problemów (-18 =D>

od strzału - bez garażu.

jabko · Wysłany: 20-01-2006, 07:36

Ale kulturka.
U mnie ciepełko i tylko -8st.

A w trójce podali że rano gdzieś było -31st. u he he :roll:

bronek · Wysłany: 20-01-2006, 22:20

Moja temperówka dzisiaj odmówiła posłuszeństwa. Było w nocy -25,5st C. Rano próbując uruchomić rozładowałem aku. Po podaniu prądu kabelkami z innego auta też nie ruszyła

Jadąc komunikacją miejską tak piździło (bo inaczej tego nazwać nie można), że myśłałem, że zamarzne na miejscu :/

Jutro reanimacja.
Aku ładuje się

zuku-ldz · Wysłany: 20-01-2006, 22:35

hehe a -31 byl w suwalkach i okolicach ;d konkretnie tam mieli

Chiquita · Wysłany: 20-01-2006, 22:38