[Raku]

U mnie było -22...
Jak to co z samochodami,nic!
Jak nie ma garażu to rano do komunikacji miejskiej!

[zuku-ldz]

hehe moj w garazu stoi ;ppp :dance:

[Chiquita]

[zuku-ldz]

tzn moj jak narazie stoi w serwisie ;pp moze bedzie na poniedzialek nareszcie


ale ogolenie nawet niezle tearz sypie u nas i mroz od strony wiatru -17

[ego]

a moj stoi pod chmurka i nie mam problemów z porannym rozruchem
bez problemów zapala na gazie i na benzynce

[tnnn]

Moj tez odpala bez problemu chociaz nocuje pod chmurka

[zuku-ldz]

Hehehe ale fajnie 25 cm sniegu u nas przybylo przez dzisiejsza noc i nadala pada

Tak jest u mnie moj pudel miniaturka kopal sie w tym sniegu Jak narazie mi sie to podoba bo nie musze sie niegdzie dalej wybierac

[Marcin - fiattipo.pl]

Hehe, tak całkiem na marginesie. Wczoraj czytałem w telegazecie, że gostek odmrażał mercedesa ogrzewając o suszarką elektryczną. Skończyło się na... spaleniu mercedesa i golfa sąsiada

[Chiquita]

A tak wyglądała ul. Franciszkańska o godzinie 9.30




Dobrze że są zimowe opony i galancie ciężki silnik na przodzie.

[moley]

wczoraj kolo jakiś w polsce odpalał autko na kablach z drugiego samochodu i oba z dymem poszły. w gdańsku na przymorzu pod szpitalem też jeden się zchajcował.

mój to wygląda tak jakby ktoś pod maske zasypał łopatą śniegu i ładnie przyklepał. rano nie odpalił już wogule, płyn do chłodnicy w baniaku co miałem na tylnej kanapie wyglądał jak lekko stężniała galaretka, teraz go suszę w garażu poprzez kaloryfer w ścianie i w ciągu 4godzin temperatura w garażu powinna wynieść 17stopni , narazie jest 10 , niech chłopak odtaja i zabieram się zanaprawę jego , kompletne czyszczenie i suszenie czego się da z elektryki. jednym słowem autko zostaje w garażu w ciepełku do końca mrozów.

btw. mam niemałe omrożnia na palcach i twarzy , zatłuke tą babe która kazała w piątek o 7 rano pojawić się na zaliczenie a musiałem iść na piechote 8kmbez rękawiczek i czapki bo je zgubiłem dzien wcześniej na imprezce

[jabko]

u heh ehe heehe heh eh

A u mnie było cały dzień 0 (słownie ZERO) u he h eh eh
Najcieplejsze miejsce w Polsca dla odmiany.

Czasami kocham zimę.




I chciałem zaznaczyc ze jest to całkowicie uczciwe bo miałem zime miesiąc wcześniej niż wy i ogólnie ostatnio z dwa tygodnie było cały czas -18 a u was po -5.
Natura czasami jest sprawiedliwa.

[bob96]

W Jastrzębiu Zdroju w tej chwili pada deszcz a temperatura wynosi plus jeden stopień, prawdopodobnie do rana będzie wielkie lodowisko.

[Chiquita]

U mnie aktualnie jest -16 <lol>

[moley]

u mnie aktualnie jest 21 stopni w porywach do 30stopni i tylko bóg wie ile w kominku mamy:D
termometr na dworzu pękł z zimna godzine temu

[unknown]

- filmik z postu -> #404
- garaż niby mam, ale nadrugim końcu miasta więc teraz wynajmowany, ew na naprawy czasem jest OK
- zamki zawczasu smarowałem co i każdemu polecam, a raz na czas, najlepiej przed zimą jak jest okazja drzwi rozebrać bo np coś się majstruje - to i w środku wodziki itp lekko można; tak to z zewnątrz koniecznie - i jak dotąd całą zimę spokój, ani razu
- jest jeden plus zimy - raz na czas - jak fajnie posypało puchem to w nocy na parkingach przy supermarketach można poprawić zdolności poślizgowe drift etc... czasem dużo chętnych.... w tym roku pierwszy raz udało mi się 360' Temperką hehe ale warunki ideał na to były, wcześniej żałowałem zawieszenia, ale raz czy dwa to można.....
- jak jest czas na narty, w góry i słoneczko i cool - czemu nie........
- ale jak się pracuje, wstaje rano trzeba codziennie odkopywać auto a czas goni wpizdu śniegu wszędzie, jeszcze drapać, skrobać, poczekać aż się nagrzeje czasem korki, zbyt ślisko czasem etc zzzziiiimmmno czasem zbyt......
TO MAM DOŚĆ SZCZEGÓŁNIE W TYM ROKU ZIMY powieszony

[jabko]

[DvL]

no u mnie w nocy -24'C a w dzien jakos kolo -20'C wiec nie za ciekawie ale tipolot wczoraj odpalil od kopa mimo ze stoi pod chmurka ale kaszlaczek niestety odmowil posluszenstwa chyba mu olej zgestnial bo krecil ale ledwo co i nie zalapal

[irekub]

UUUU..... chu !!!!! cha !!!!! Nasza zima zła. -28 cieniutko. moja temperka nie chciała gadać.Olej gęściutki i mieliła ale po dopalaczu z prostownika dała głos. teraz co dwie godzinki myk do autka i przepalanie No i obowiązkowo kabelki w bagażniku

[myszaty3]

Buuuu.. a mój tipolot odmówił w niedzielę posłuszeństwa - w sobotę odpalony - podgrzany... a w niedzielę nic.. zero.. Cóż ale w końcu w Poznaniu z soboty na niedziele podobno było -25.... Cóż. A jak już go w niedzielę odpaliłem (bo się w końcu udało na holu rozkulać, to po kilku km przejechanych w mieście - wyświetlił mi nagle przegrzanie silnika i w tym samym momencie zrobił PUFF!!!!!! i się pod maską biało zrobiło. Strzelił wąż między chłodnicą a termostatem... Całe szczęście że w dwa auta śmy jechali - hol i na firmę na warsztat, gdzie stoi do dziś, bo po wymianie węża jeszcze go na całą nockę zostawiłem na prostowniku. Teraz stoi już gotowy do jazdy, zalany świeżutkim płynem chłodzącym (ustaliłem sobie na jakieś -27 stopni, więc MUSI zagrać). A w poniedziałek rano - przy -24stopniach na poznańskiej pestce (dla niewtajemniczonych - pestka to PST - poznański szybki tramwaj) bujałem sie komunikacją do pracy... Brrrrrr łapki i nóżki odmarznięte na maxa, że o nosku nie wspomnę... Wolę Tipka....

[romano]

Mój typek odmówił pracy w niedzielę, ne było szans żeby odpalił na gazie przy -18.
Niestety z odpalaniem na benzynie zawsze miał problemy to i tym razem też nie dał rady, ale tego sie spodziewałem.
Akumulatorek grzeje się w mieszkaniu bo dałem mu nieźle popalić pod koniec już ledwo dyszał. Teraz czekam na ocieplenie, podobno w środę ma być w okolicach -10-12 to już powinien załapać, no i w końcu muszę się wziąć za gaźnik bo nie może być tak żeby na benie nie palił.

[Mir23]

no to chłopaki nie chwaląc się (i nie chcąc zapeszyć) ale mój gruźlik znosi zimę wyśmienicie. -25 i zapalił, co prawda za trzecim razem ale zapalił. Tylko zauważyłem że najlepiej podgrzać świece 3 razy wtedy pali za pierwszym. Oczywiście akumulator przed zimą wymieniony a w zbiorniku domieszka denaturatku.

[ Dodano: 24-01-2006, 15:18 ]

[irekub]

Mój szef renówkę (clio 2000r) zostawił przy domu.Nie zagadała. A ja od strzału zapaliłem swoją (-22) No ale na noc poszła pod pierzynkę trzy stare płaszcze na maskę a rano :-({|= wesoły warkot silnika

[Emf]

Heh najgorsze jest to ze moja nie pali na paliwie (mialem ustawic gaznik juz dawno temu) a pali przy -20 na gazie.
Za to rewelka jest maluch moich staruszkow, zreszta jeszcze 3 lata temu byl moj, palil przy -29 rano!!!!!!!
Jak staruszek rano go odpalal to goscie z nieodpalajacych zagranicznych fur przecierali oczy

[Tempers]

[jabko]

Ja mam na aucie już z 10kg soli.
Jak będzie jutro jasno to zrobie fotkę swojego Tipolota. Wygląda jakby był biały.

A co do waszych problemów to mi na szczęście pali na Pb i prawie zawsze za pierwszym razem.