[kaminkrz]

To można gaz bez chłodzenia cieczą montować?

[JAM_BELFEGOR]

Butla z przodu (nie wiem czy to legalne) lub widziałem wersję 3 osobową lub 2 - butla zamiast tylnej kanapy lub za kierowcą. Co do parownika, to zasilany cieczą tak nie przesłyszeliście się. Montuje się wymiennik ciepła na kolektorze wylotowym a obieg wymusza pompa paliwa, zaś do paliwa używa się małej elektrycznej pompki, lub od wymuszenia obiegu montuje się osobna pompkę. Wszystko się da tylko pytanie po co jak i tak maluch bez tego ma 26 kucy. Z LPG na pokładzie musi być prawdziwy muł.

[Jelcyn]

[JAM_BELFEGOR]

wyglądało by jak bojler w domku kempingowym

[Jelcyn]

poczekaj na reaktywację projektu

[meter30]

Na fotce widać, że parownik LOVATO 67R-01 92006, obieg wody nie podłączony do niczego, wyloty wodne są wolne, wystają rurki niczym nie zakończone, nie wiem ile czasu przejedzie na LPG do zamarznięcia parownika, ciekawe czy ta instalka w ogóle działa. W każdym razie spotkałem się z rozwiązaniem, gdzie była zamontowana mała pompka elektryczna, zrobiony osobny obieg wody i węże chłodnicze w stalowym oplocie owinięte wokół tłumika. Nie wiem jaka była trwałość tego wynalazku, ale działało

** Dodano: 19-06-2011, 22:41 **

[JAM_BELFEGOR]

meter30, a nie prawda, przyjrzy się jeszcze raz tu jest jeszcze inny patent

** Dodano: 19-06-2011, 22:57 **
Pomogę trochę:

Tu jest wymiennik ciepła wydaje się ze podgrzewa gaz jeszcze w formie ciekłej a resztę robi nie podpięty parownik. W końcu maldon nie potrzebuje dużo gazu. To tylko 650cm3.
Ja widziałem patent że na rurę z kolektora wylotowego zakłada się właśnie taki wymiennik tylko że przez niego płynie ciecz w obiegu zamkniętym albo ewentualnie ciasno owija się go miedzianym przewodem i również wypełnia się go cieczą oraz wymusza się obieg i ponoć wystarcza.

[meter30]

Ano już widzę, od elektrozaworu tego z filtrem jest poprowadzony przewód gdzieś do kolektora i dopiero stamtąd do parownika, ciekawe czy to zdaje egzamin

** Dodano: 20-06-2011, 13:22 **
http://www.wiocha.pl/57285,Na_psa_dziala

[Luczu]

Dyskoteka. Przy barze siedzi młody chłopak i obserwuje blondynke w mini. uparł sie ze musi ja poderwac ale nie wie jak to zrobic. siedzi i mysli jak tu zagadac... nagle dziewczyna wstaje i udaje sie do lazienki. po chwili wraca i znow siada przy barze. na to chlopak sie usmiecha przybliza sie do niej i pyta: sralas

[D@wIdS]

Luczu to chyba gdzieś na wsi było

[Luczu]

hahaha koleś dobry ;d

[D@wIdS]

Luczu, ale koleś ma dobrą gadane, bo nawet mnie zaciekawił ten żart Myślałem że koniec będzie nieco śmieszniejszy, ale i tak nieźle

[Luczu]

[D@wIdS]

Lepszy Twój wcześniejszy żart na temat srania

[Świstak]

[D@wIdS]

Świstak, jak dla mnie to idiotyczne

[Luczu]

Poznałeś fajną laskę na dyskotece ... Niestety zabrakło tematów do gadki ...
Wtedy pytasz - na którym masz polsat ?

[Świstak]

padłem na glebę





gofery:

[D@wIdS]

Goferów jeszcze nie jadłem Tym bardziej z dżemorem

[Kaputzin]

Jedzie kowboj po prerii i widzi samotnie rosnące drzewo. W drzewie dziupla, a wokoło dziupli ślady po dużej liczbie kul, jakby ktoś z karabinu maszynowego strzelał. Zaciekawiło to kowboja. Podjechał bliziutko, zsiadł z konia i zajrzał do dziupli. Nagle ze środka wyłaniają się ręce, chwytają kowboja za uszy, a jakiś głos mówi:
- Ssij! Zobaczysz, że ci się spodoba!
Z wnętrza dziupli wyłania się męski członek. Kowboj opiera się, wrzeszczy, ale to coś ze środka coraz mocniej ściska go za uszy i powtarza:
- Ssij, ssij! Zobaczysz, że ci się spodoba!
Kowboj nie wytrzymał bólu, wziął do buzi i odessał co musiał. Zaraz potem reszką sił wyrwał się z uścisku i odskoczył od drzewa. Wyjął rewolwery i ze wściekłością w oczach wpakował w dziuplę wszystkie kule z magazynków. Gdy ucichły strzały, kowboj podchodzi ostrożnie do dziupli i z zaciekawieniem zagląda do wnętrza. W tym momencie coś chwyta go za uszy i mówi:
- Ssij, ssij! Mówiłem, że ci się spodoba!

[Luczu]

....



siedzi małgosia w rowie cała zakrwawiona w ręce trzyma swoją śledzionę i mówi: " UUU, ale se kichłam "

[Jelcyn]

odpowiedzi ,,A'' i ,,C'' są prawidłowe.

[kaminkrz]

[D@wIdS]

http://besty.pl/23806

[Luczu]

mąż mówi do zony: ej stara przynieś mi z lodówki dwa browary ... a żona mówi: a może tak jakieś magiczne słowo?! a mąż mówi: hokus pokus czary mary zapier****j po browary