[lukasmajor]

Witam!
Jestem tu nowy, choć już od roku kożystam z forum podczas problemow z tipem.
Ostatnio jednak nie mogłem nic znaleźć odnośnie mojej usterki.
Sprawa wygląda tak; z rana przejechałem się do sklepu, zostawilem samochód na jakieś 1,5 godziny, próbję odpalić i nic.
Świece w porządku, pompa jest sprawna, ale problem chyba nie jest w tym miejscu.
po przekręceniu kluczyka pompka czwilę pracuje i się wyłancza, ale przy rozruchu nie pali.
po ponownym załączeniu zapłonu pompka już nie pracuje.
Zauwarzyłem też, że pod maską jeden przekażnik (ten po lewej) nie "odbija" i pozostaje załączony. W wyniku tego na desce rozdzielczej po wyłączeniu zapłonu wskaźnik poziomu paliwa pokazuje trochę poniżej 1/4 baku. Gdy się ręką ruszy to ramię w pierwszym przekaźniku to wskąźnik opada zupełnie.
Mam silnik 1.4 sama benzyna na monowtrysku i nie wiem o co w tym chodzi...