[Dragon022]

Mam wielki problem . Auto jest z LPG ale na gazie mozna zapomniec ze odpali (tymbardziej teraz zimą) na bezynie gaśnie dopiero za którymś tam razem zalapie i chodzi. Ale do rzeczy
Podczas jazdy pływaja (skaczą) obroty. Przeważnie tak od 3000 i w góre. Dzieje sie to zarówno na LPG jak i na bęzynie. Ogólnie auto jest jakieś slabe Nie mam pojęcia co jest. Przewody,świece, kopułka nowe. Moze to coś z podciśnieniem ale wszystkie przewody podciśnienia wymieniłem na nowe i wyglada to na szczelne. Ma ktoś jakiś pomysł ????????????

[unknown]

dragon, np problemy z elektrozaworkami od instalacji LPG, miesza się PB z LPG i tak chodzi,
np 2 - wariuje CPW (poszukaj na forum o CPW)
np 3 - reduktor od LPG ma już membrany etc do D i nie zapali na LPG a co do benz to gaźnik rozregulowany.
np 4 lewe powietrze gdzieś do gaźnika dochodzi, np uszczelka pod podstawą...

im więcej wynajdziesz właściwości problemu tym większe szanse przyczynę znaleźć...

prawdopodobnymi są teraz na początek np 1 i 2, w dalszej kolejności 4 i 3

[Dragon022]

Ale przez to że ta skazówka skacze silnik moze byc słabszy? Elektrozaworki to raczej sa dobre bo slychac jaj sie zalączaja. Moze to jednak ten CPW Mam inny zaloze i zobacze czy jest różnica. Jeśli chodzi o odpalanie na LPG to moze masz racje z tym reduktorem i membranami.

[unknown]

nie rozumiem pierwszego zdania... przez to że [W]skazówka skacze...

chodzi Ci o to, że jak skacze wskazówka obrotomierza? obrotomierzi jego wskazówka bynajmniej nie mają nic do tego, one są tylko sygnalizacją waściwej przyczyny, one Ci tylko pokazują, że obroty Ci falują bo coś jest nie tak, a właśnie to 'coś nie tak' jest przyczyną ich falowania, a przez to co właśnie może być słabszy też...

mogą obroty falować np jak coś nie tak z zapłonem (choćby ten CPW), wtedy nie spala właściwie całej miesznaki i nie uzyska pełnej mocy; podobnie jak go zalewa bo coś innego szwankuje np w gaźniku lewe powietrze lub coś nie tak z pompkami podciśnieniowymi etc ale to głównie na benzynie by było, że momentami coś świruje i do-wstrzykiwuje za dużo dodatkowej porcji benzyny, której i tak silnik nie spali, zalewa go i nie spala efektywnie, więc i mniejsza moc i skakanie obrotów.. na LPG raczej się by to nie objawiało w ten sposób... jeśli na LPG też falują Ci oborty to prędzej poszukałbym nieszczelności w uszczelkach gaźnika a szczególnie uszczelki jego podstawy, nieszczelności przewodów podciśnieniowych, zwłaszcza tam gdzie do digiplexu idzie bo on steruje kątem zapłonu i także dane bierze z podciśnienia odczytanego (ma czujniczek podciśnienia, dlatego wężyk do niego eż wchodzi), podciśnienie może sterować pompką odchylającą prepustnicę nieco, jakby gazu dodawało czy prędzej automatyczne ssanie, jak tam coś świruje to też... itp itd... podobne efkety może robić jakaś usterka od zapłonu, np ten CPW... ogólnie wszystko musi być sprawne by nie było takich jaj.... posprawdzaj co możesz, napisz, wyeliminuje się część...

[Dragon022]

A wiec,
CPW jest ok bo wstawiłem nowy, w parowniku wymieniłem membramy, elektrozaworki chyba tez sa ok (zakrecilem gaz na butli wiec gaz nie mogl sie mieszac z benzyna i na bezynie tez wskazówka obrotów plywa skacze tak pow 3000) zostaje to lewe powietrze ale nie wiem czy to wlasnie o to chodzi. cały czas nie daja mi spokoju termozaworki w kolektorze. mysle ze cały problem lezyw podcisnieniu. a moze to moduł ??? Juz nie wiem

Jest jeszcze jedna sprawa. Auto jest mocniejsze tzn lepiej sie zbiera i rozpedza zaraz po odpaleniu jak silnik jest zimny natomiast jak sie zagrzeje do temp.ok 80/90st. robi sie strasznei mułowate ciezko jest go bujnac 80 do 100km/h na 4 biegu obroty owszem sie zwiekszaja ale nie pretkosc auta. CO TO MOZE BYC???????? Czy moze to miec zwiazek z olejem i filtrem oleju (chodzi mi o wymiane oleju, moze olej jest juz wypracowany)?????

[Qmaty]

Na pewno to nie olej i filtr oleju.Dziwi mnie to że piszesz że obroty sie zwiększają a prędkość nie.....Jak dla mnie to jest ślizgające sprzęgło.

[ciechu]

hehe 100% że to ślizgające się sprzęgło. Innej możliwości nie ma. Skoro obroty silnika wzrastają, a prędkość nie, to znaczy że moc ginie gdzieś po drodze, a najprawdopodobniejsze jest to, że nie zostaje przeniesiona na układ napędu. W naszym polskim super aucie miałem taki problem, który także zależał od temperatury na sprzęgle. Zimne sprzęgło łapało bez problemów a gorące ślizgało się. Wymieniłem kompletne sprzęgło dopiero na wiosnę, gdzie przy temperaturach powyżej 20 stopni na dworze bałem się już nawet ruszać na krzyżówkach. Proponuję odwiedzić warsztat, może wystarczy zmienić okładziny cierne, a może sprzęgło jest całe do D. W każdym bądź razie to może być nie dość, że uciążliwe, to także niebezpieczne.

[Dragon022]

Mówicie sprzęgło ? hmmm... ale jak by sie slizgało to chyba by nie zamieszal na asfalcie co?
a kapcie mam spore 195 a te obroty to az tak bardzo sie nie zwiekszaja w sumie to sam nie wiem bo jak mowiłem wskazówka skacze pow 3tys. Napewno to wina sprzegła?

[ciechu]

No dobra, jeśli twierdzisz, że zamielisz kapciem to sprzęgło musiałoby być ok. Napisz w takim razie czy wskazówka obrotomierza skacze w tym czasie razem z obrotami silnika. Może silnik pracuje normalnie tylko błędne informacje z niego odczytujesz.

[Dragon022]

skacze tylko wskazówka obrotów Prędkość w porządku. Ostatnio odciąłem dopływ gazu i na benzynie jest prawie ok tzn na benzynie wskazówka obrotów nie skacze ale tylko jak gaz jest zakręcony na butli.

[unknown]

co do tego objawu to zerknij tu : http://forum.tempra.org/t...9877.htm#100148 , tu kontunuuje...

[Michael]

W moim Tipo 1.4 działy się podobne rzeczy (falujące obroty i brak mocy) przyczyną tego był "kończący się" aparat zapłonowy i przestawiony zapłon. Teraz po wymianie jest wszystko ok.