Tempra Tipo Team :: Gaśnie na benzynie , brak wolnych obrotów

MupiK · Wysłany: 19-05-2006, 19:26 **Gaśnie na benzynie , brak wolnych obrotów**

Wiec tak
Ostatnio wymieniłem poduszki silnika i hmm niewiem co autku odbilo bo do tej pory bylo ok.

Gasnie na benzynie, na gazie chodzi OK.
Kompletnie nie trzyma wolnych obrotow tzn 800 musi miec minimum 1400 ze ssania lub pedalu zeby nie zgasl :/

Odkrecalem i czyscilem odme, wiecej rzeczy nie ruszal.

Ktos ma pomysl co sprawdzic?

Jak narazie sprawidzlem wszystkie polaczenia itp i jest ok. Martwi mnie tylko przy odmie taka aluminiowa podkladka czy tam to jest szczelne :/ A jesli nie to czy moze dawac taki efekt??

Tomilee · Wysłany: 19-05-2006, 21:21

Wygląda na elektrozawór gaźnika, zobacz czy nie odłączyłeś kabelka.

unknown · Wysłany: 20-05-2006, 20:54

nieco podobne jaja mam od półtora roku chyba i do dziś olewałem, nie miałem czasu robić...
tylko na benzynie zgaśnie i tylko na wolnych... jak choćby minimalne ssanie dam zaraz po przerzuceniu na luz (woln obroty) to nie zgaśnie... na 1ce, 2ce troszkę szarpnie/zdusi na benzynie... na lpg wszystko super...
elektrozaworek chodzi super, chyba, że tylko na zewnątrz a w gaźniku głupieje... nie wiem, może taki złośliwy... popatrz u siebie... on to może robić, alebo się zacina w pewnym położeniu...
inna sprawa - przytkane dysze - wyczyść gaźnik dokładnie, LPG jeszcze jakoś przeleci, ale na benzynce może tak być jak dysza od wolnych się trochę przytka syfem...

MupiK · Wysłany: 20-05-2006, 21:47

Dobra gdzie jest tel elektrozaworek zdjecia prosze:D albo schemat:]
Hmm ganzik czyli ze co zdemontowac??:>
Moze ktos juz to robil i ma foto niechailbym nic pier*ol...

Do felernej wymiany poduszek bylo wszystko ok dlatego stad moje dziwo... bardziej obroty na gazie po zimie glupialy niz na benzynie a tu takie jaja ze nie dziala

ZielonyTBG · Wysłany: 20-05-2006, 22:29

Może to troszke pomoże.

MupiK · Wysłany: 21-05-2006, 21:39

Hmm ktos cos jeszcze ma? Jak to ustrojstwo sprawdzic ?

marcinwodnik · Wysłany: 21-05-2006, 21:58

Witam !

Ponizej zamieszczam zdjecia schematow teraz napewno dasz rade sobie. Ladnie opisane. Gazniki sa kochane !!. Wklejam fotki bo lenistwo niechce mi sie tego pisac

[ Dodano: 21-05-2006, 21:59 ]
Oczywiscie schemat ideowy tego gaznika na zdjeciach jest inny gdyz to jest inny gaznik nie w tipo itd

[ Dodano: 21-05-2006, 22:25 ]
Wykrecic mozna bez demontazu gaznika napewno. Sprawdzic np. wykrecajac ten zawor i zaslepiaja otwor..i sprawdzic czy silnik chodzi lepiej..

[ Dodano: 21-05-2006, 22:26 ]
Mysle ze teraz dasz rade staralem sie pomoc

Dla zainteresowanych kto zgadnie z jakiej ksiazki jest to zrobione zdjecie

?

miszko · Wysłany: 22-05-2006, 08:36

marcinwodnik · Wysłany: 22-05-2006, 08:54

Bravo girl lat 80 tych..

:D

ZielonyTBG · Wysłany: 22-05-2006, 09:19

Czy na okładce jest koleś co kręci coś przy gażniku Poloneza :?:

Jak taj to posiadam tą książke.Tytułu nie pamiętam,ale jak wcześniej była Skoda,Dacia i FSO1500,to kożystałem z tej kśiążki.Nawet jak kiedyś przy Trabancie coś komuś robiłem to był w niej opis tego gażnika.
Na początku książki jest zasada działania poszczegulnych układów gażnika,potem różne gażniki samochodowe,a na końcu dane regulacyjne,usterki i dane gażników.

marcinwodnik · Wysłany: 22-05-2006, 09:22

Brawo !!! Gaznik Krzysztof Trzeciak. Niestety stare ksiazki sa najlepsze.

unknown · Wysłany: 24-05-2006, 22:17

Mupik, ja gaźnik sam czyściłem kiedyś raz, nie ma problemów, sam dasz radę ,nawet jakbyś 1 raz rozbierał nie wiedząc czego się czepić... na forum jest mój post ze zdjęciami po kolei 'czyszczenie gaźnika' a i elektrozaworka zdjęcia były...
elektrozaworek = jak masz wlot powietrza do gaźnika, rurę za filtrem już, to pod nią dokładnie jest wręconyn w gaźnik elektrozaworek, wkręcony jak świeca i podobnie wyglądać będzie, idzie z niego jeden czerwony kabel... wykręcisz bez problemu a rozebrać go i wyczyścić też nietrudno...

jak masz więcej czasu to popatrz, powinno póść bez bólu wszystko...

MupiK · Wysłany: 25-05-2006, 19:56

Dobra no wiec tak elektrozaworek jest czysciutki !!! Wydaje sie byc sprawny probowalem bez niego i jest to samo silnik sie dusi:/

Ktos ma pomysl co innego to moze byc? Przedmuchalem sprezonym powietrzem caly gaznik ale dalej chodzi do d... tzn gasnie

RaV · Wysłany: 25-05-2006, 20:08

Hmmm... miałem kiedyś podobną rzecz w Garbusie.
Nie wiem jak zbudowany jest gaźnik T/T ale sądzę, że oglnie idea jest taka sama.
U mnie okazało się, że blaszka od pływaka się odłamała, pomogło założenie nowego pływaka. Więc może problem tkwi w komorze pływaka właśnie... :roll:

[ Dodano: 25-05-2006, 20:12 ]
w ogóle, w Garbie było o tyle wygodnie, że zdjęcie gaźnika z rozkręceniem go na części zajmowało 15min. W T/T pewnie trochę dłużej...

romano · Wysłany: 25-05-2006, 21:25

Mupik, rozbierz gaźnik i przeczyść dysze i kanaliki.
Na początek możesz tylko przeczyścić dysze powietrza, nie trzeba robierać gaźniora.
Po zdjęciu pokrywy gaźnika między gardzielami są zagłębienia, w których umiesczone są dysze powietrza i rurki emulsyjne. Jak to nie pomoże to trza rozebrać gaźnik i przeczyścić pozostałe elementy.

ZielonyTBG · Wysłany: 25-05-2006, 23:19

Popytaj się o srodek w którym gotuje się gażnik.Póżniej jest jak nowy.Rozbierz go na kawałki i przedmuchaj dużym ciśnieniem i dobrym pistoletem przytykając na przemian różne kanały.Sprawdź też czy masz dobrze ustawiony poziom paliwa.

marcinwodnik · Wysłany: 25-05-2006, 23:48

Witaj !

A na glownym ukladzie paliwowym chodzi oki i tylko bieg jalowy szwankuje ?

MupiK · Wysłany: 26-05-2006, 07:58

Tak szwankuje tylko bieg jalowy :/ NA glownym ukladzie idzie jak burza :] Uwielbiam jezdzic tym autkiem na benzynie wtedy czuc ze ma jednak kopyto :]

Hmm no rozkrece gaznik pewnie tylko ze codziennie uzywam auta i niemoge wyjac gaznika i postawic auta:/ czasu niema

Co do przedmuchania dysz to zrobilem to juz ale nie pomoglo,
Co do plywaka hmmm a co on ma wspolnego z biegiem jalowym jesli chodiz ok na wyzszych obrotach

ale tez to sprawdze ;-)

unknown · Wysłany: 26-05-2006, 21:18

u mnie pływak i reszta jest ok, na wysokich śmiga, tylko na wolnych jest problem, a obecnie tak jak pisałem-na luzie musi być ssanie hoćby częściowe, a gdy tylko wrzucę bieg i jadę to wyłączyć od razu ssanie bo zalewa.....

wygląda jak zapchany gaźnik albo coś z pompą mechaniczną... :?:

mupik, ja gaźnik czyściłem doookładnie kilka razy, sprężone, benzyna (każda część kąpała się osobno) ale to i tak nie zawsze skutkujae jak słyszałem, czasem trzeba wiele razy pod rząd powtórzyć operację... słyszałem też o próbach wykręcenia w ogóle elektrozaworka won i zrobienia przelotu lub wykręcić zaworek, wyjąć glicę (full przelot cały czas) i wkręcić go bez niej na próbę, bo on może być złośliwy i się zacinać tylko w gaźniku...
do tego pompki podciśnieniowe co są w gaźniku mają membrany i mogą być do d... a też podciśnienia sterujące nimi,; są tam jakieś takie ustrojstwa warte sprawdzenia...

ciekaw jestem czy Ci się uda, bo jak znajdę czas (póki co lipa) to też będę grzebał i może będę miał gotowe rozwiązanie

marcinwodnik · Wysłany: 27-05-2006, 10:02

Witam !

Co do pompy mechanicznej to jak i elektryzcna latwo ja sprawdzic. Bieg jalowy silnika pewnie przytkany gaznik stary gaznik sie powinno caly rozlozyc i sprawdzac dokaldniec, myc i skladac majac czyste lapy a dysze dokrecac z wielkim czuciem a nie na maxa ( wtedy tez moze zle silnik pracowac albo wogole ). Zalewanie sie silnika mzoe takze zawor iglicowy powodowac bo na glownym ukladzie paliwowym jak zawor leje non stop silnik jakos pojedzie ale na jalowym...Ogolnie gaznikowi bardzo pomaga czasem poduszenie na maxa pedalu gazu wysysa wszelkie syfy z kanalow gaznika. Proponuje takze sprawdzic filter paliwa czy nie puszcza syfow do gaznika ( juz widzialem nieraz filter ktory puscil kawalki wkladu do gaznika - dysze zapchane). Dyszy oczywiscie nei czyscic drutem itd

[ Dodano: 27-05-2006, 10:04 ]
Dysze napewno wyczysciles dobrze i napewno maja dobry przelot ?? Czasem sie moze wydawac ze sa czyste..

ZielonyTBG · Wysłany: 27-05-2006, 13:13

MupiK · Wysłany: 27-05-2006, 17:03

Dobra rozkrece ten gaznik w przyszly weekend

Wygotuje go przedmucham sprawdze uszczelki a jak dale nie bedzie dzialal to was :bambam:

unknown · Wysłany: 27-05-2006, 17:30

będzie działał za 2 gaźniki

miej tylko pewność, że elektrozaworek jest OK i poczytaj ('gdzieś było na forum') o sprawdzaniu pompy, ktoś coś pisał o ciśnieniu i teście z napełnianiem butelki w określ. czasie....

MupiK · Wysłany: 27-05-2006, 22:43

Pompa jest ok elektrozaworek tez sprawdzalem.
Jakby pompa byla nie teges to by nie dzialal jak dziala na wyzszych obrotach

Stawiam na jakies dysze bo ostatnio byla rezerwa w baku i moze jakis sheet zassalo z baku :/
Nasze kochane paliwo kazdy wie jakie jest

marcinwodnik · Wysłany: 27-05-2006, 23:10

Witaj !

Paliwo zaraz super syfiaste nie jest ale po X latach to na dnie sie uzbiera....niewiem dokladnie jak wyglada pompa mechaniczna w tipo ale czy ona nie ma wlasnego sitka takiego pseudo filterka jeszcze?