Tempra Tipo Team :: Mała V-max

Gość · Wysłany: 03-06-2010, 01:08 **Mała V-max**

witam, mam pytanie co do mojego Tipusia. Leci maksymalnie 140km/h, do trójki wlącznie idzie do odcięcia, ale na 4 maksymalne obroty to 4500obr/min, a na 5 biegu 4000obr/min. Auto nie pali mi na dotyk, po 2, 3 obrotach rozrusznikiem odpala. Podobno to silnik krokowy, na dniach go wymienię ale wątpie żeby to miało jakiś związek. Co może byc przyczyną, auto pali trochę oleju 300ml na 1000km, przebieg 226 000km. Ps. tylko nie piszcie o świecach, kablach i cewce, palcu, kopułce, bo to było założone nowe i nie ma różnicy. Wie ktoś morze jak zmierzyc aparat zapłonowy, ma podobno jakąś rezystancję?! Co do sprężania to nie mam pewności, kiedyś mechanik mówił że ma po 13 na każdy gar ale głowy za to nie dam. Z góry dzięki za odpowiedz, a co do czujnika położenia wału to jest w 100% ok. Zapomniałem dodac że nie ma różnicy czy jadę na gazie czy na benzynie. Leciałem z Częstochowy do Łodzi z pedałem wciśniętym do podłogi(zmieniałem paliwo) i maks 140km/h, a spalił przy tym 9litrów gazu na 100km

Luczu · Dodano: 03-06-2010, 02:13

Gość · Wysłany: 03-06-2010, 01:22

Błedu nie było, chodzi o aparat zapłonowy. Co do przykręcania gazu to nie mam możliwości bo mam silnik krokowy, a poza tym pisąłem że na benzynie i na gazie jest tak samo! Ps. na gazie komp mi sam reguluje mieszanką.

Luczu · Wysłany: 03-06-2010, 01:27

silnik już nie 1 młodości

** Dodano: 03-06-2010, 02:27 **
jak masz możliwość sprawdź kompresję

Gość · Wysłany: 03-06-2010, 03:17

dobra, z czystej ciekawości sprawdzę sprężanie. Chciałem się jeszcze dowiedziec jak dostac sie do przepustnicy(jak ona wygląda, bo nie mam zielonego pojęcia). rozmawiałem ze znajomym i mówił żebym wyczyścił przepustnicę. I aktualne jest pytanie jak zmierzyc aparat czy jest dobry(rezystancję)?!

Leśniczy · Wysłany: 03-06-2010, 08:52

z tego co mi wiadomo mierzy się cewkę nie aparat....

po za tym możesz zainteresować się tymi rzeczami :

niestety autodata dla tego twojego silnika nie podaje dokładniejszych informacji sprawdzania poszczególnych elementów

Gość · Wysłany: 03-06-2010, 14:13

ok, dzięki!

p_r_z_e_m_k_o · Wysłany: 03-06-2010, 15:03

Że tak się zapytam jaki masz gaz? 2 gen? Zweżka w dolocie pewnie jest?

Gość · Wysłany: 13-06-2010, 18:36

Raczej drugiej generacji bo cewka jest na parowniku. A tak w ogóle to dzisiaj wpadłem na pomysł że może to powietrze. Dzisiaj jak depnołem mojemu to do oporu pedał gazu to po przekroczeniu 3000tys jest wyraźne zamulenie silnika. Czuje się jakbym przyhamował silnikiem i później idzie do góry ale tak słabo. Pomyślałem że to filtr powietrza, ale rok temu zmieniałem, po za tym nie dzieje się to od miesiąca. Rok temu w maju byłem w górach i autobusy mnie wyprzedzały. W górach trzeba trzymać wysokie obroty a mój silnik nie ma siły na wysokich obrotach. W tym momencie silnik lepiej się zbiera między 2, a 3 tysiące niż powyżej 4. Mam całą obudowę przepustnicy, wraz z osprzętem ale czy to coś zmieni? Ma ktoś może pomysł. POWTARZAM, NA GAZIE I NA BENZYNIE JEST TO SAMO.

Larry075 · Wysłany: 16-06-2010, 14:37

Co do tego gazu to mam podobnie, gdy wcisne gaz dosyc mocno (prawie do dechy) to auto przyśpiesza ale gdy popuszczam to przyśpiesza coraz szybciej. Wiesz, spróbuj odkręcić obudowe nad ukłądem wtrysowym i wyciągnąć (na chwile gdzieś na bok) mieszalnik gazowy, po czym spróbuj ponownie.

Ty przy 4tys masz 140???!! Ja mam 120 jednak strzałka troche się buja i nie wiem czasem czy linka mi sie nie ślizga bo zauważyłem że gdy go podiągne do 5tys na 5tym biegu na liczniku jest 130 z hakiem i strzałka się buja dosyć znacznie.

Czekam tylko na wynik badać kompresji, spróbuj też całkiem wyciągnąć filtr powietrza (na chwile) i sprawdź jakie są różnice.

Gaz 2giej generacji też wymaga odpowiedniego doregulowania.

Gość · Wysłany: 16-06-2010, 22:38

zrobiłem już CHYBA po dwóch latach. Zdjąłem obudowę filtru powietrza i termostrat bardzo ciężko chodził. Silnik dostawał tylko ciepłe powietrze. Teraz przy 3tys. nie ma zduszenia, a jest nawet małe "kopnięcie" jak na 1.4 oczywiście. Dla mnie bomba bo mogę podjechac pod większe wzniesienie. zrobiłem w obudowie dziurę i wkręciłem wkręt tak aby otwarty był dolot zimnego powietrza, a we wlot ciepłego włożyłem szmate. Ciekawe jak spalanie? co do V maks to sprawdzę w lipcu jak będę jechał nad morze. na tą chwilę wiem że po dojściu do 120km/h czuc, że chce jeszcze iśc, a wcześniej to już długośc lotniska była potrzebna żeby rozbujac go do 140km/h. Swoją drogą to sprawdzę z ciekawości jeszcze sprężanie.