Tempra Tipo Team :: ciężko wchodzi 1 bieg

Lipton · Wysłany: 29-10-2008, 10:38 **ciężko wchodzi 1 bieg**

od kilku dni jest problem
jak jest jeszcze zimny silnik wchodzi 1bieg jak sie rozgrzeje to na światłach ciężko jest wrzucić 1 bieg a czasem wogóle nie wchodzi ale nie wyskakuje bieg prazy ruszaniu jak sie uda go już wbić

szukam przyczyny

p.s. to nie jest sprzęło

albert1991 · Wysłany: 29-10-2008, 10:44

Lipton, moze synchronizator

ciechu · Wysłany: 29-10-2008, 12:42

Lipton, może cięgno jest zasyfione na przegubie? Spróbuj siknąć je na przegubach np. WD40. Nie masz przypadkiem luzów na drążku?

Lipton · Wysłany: 29-10-2008, 16:56

maniutek · Wysłany: 29-10-2008, 18:02

Lipton, witaj

Jezeli masz luzy, to zacznij od ciegien...to bedzie przyczyna.....dodatkowo dla sprawdzenie czy to nie synchronizator, mozesz najpierw wbic 2 bieg, a pozniej nie puszczajac sprzegla wrzucic 1...powinno pomoc....ale nie ma Cie co straszyc, najpierw obadaj ciegna i "sierzanta"...

Lipton · Wysłany: 30-10-2008, 00:33

oki thxx

ciechu · Wysłany: 30-10-2008, 09:13

Lipton, wymień wszystkie cięgna (łączniki przegubowe). Jeśli masz luzy to prędzej czy później zaczną Ci biegi w trakcie jazdy wypadać, a nawet potrafi się cięgno na przegubie rozłączyć. W tym temacie http://forum.tempra.org/t...egna-vt7748.htm jest opisane jak zregenerować te cięgna samemu za parę złotych. Komplet nowych to koszt około 150zł.

zlomek · Wysłany: 05-11-2008, 16:40

Witam.
Czy kolego rozwiązałeś już swój problem....?
Bo niestety mam to samo:/

Lipton · Wysłany: 06-11-2008, 01:45

biegi już mi wyskakują a szczególnie 3 bieg też coś luźno chodzi 3 tez

zlomek jescze niezaglądanłem ,w piatek bede miał czas to sie pobawie zaczyna mnie to ciutke wkurzać juz

ja juz w ten silnik nie bede zlotowki dorzuaca ma chodzic do zimy jeszcze czyli jakies 2 miesiaczki a potem zacznie sie transplatacja serca;]

zlomek · Wysłany: 06-11-2008, 16:24

Lipton
To jak jutro zajrzysz to daj jeszcze jutro odpowiedz co tam nalezy zrobić.
Bo dziś delikatnie czułem opór na 3 biegu.Ale wszedł :evil:

A jak to jest z tymi luzami na cięgnach/wodzikach...?
Bo moje delikatnie obracają się na lewo i prawo..?
A na duł i do góry tylko delikatnie.

Pozdrawiam.

ksar1 · Wysłany: 06-11-2008, 21:38

jeżeli mogę to dopowiem że skrzynia biegów w fiatach (bynajmniej w moim)to potrafi tak uprzykrzyć jazdę samochodem że...
dlatego po przeczytaniu postów na temat problemów ze skrzynia biegów i stwierdzeniu wszystkich objawów postanowiłem że jaki znajdę to wymienię całą skrzynię.Żeby podkleić się pod temat to u mnie jedynka praktycznie zawsze ma problem ze znalezieniem dla siebie miejsca a niekiedy to sama potrafi uciekać ze swojego miejsca i robić głośne gryyyyyyy :sciana:

sheriffnt · Wysłany: 25-12-2008, 03:47

Witam
Dodam do tematu swoje obserwacje, do tej pory miałem kłopot tylko z "3", wygląda na na uszkodzony synchronizator, przesmarowałem cięgła, sprawdziłem luzy na cięgłach luzów brak), nic to nie pomogło. Problem się pogłębił po wymianie belki pod silnikiem (oryginalna była skorodowana, zastosowałem belkę od Bravo), zaczęły się problemy z "1", "3" i "5", cięzko wskakują, i lubią wyskakiwać w prawym zakręcie. ponowny przegląd cięgieł i diagnoza: luźny sam drążek, a raczej kula (jabłko) wyrobiona. po demontażu osłony drążka (tego dermowego mieszka w kabinie), widać wyraźnie luz drążka. Trochę pomogła regulacja położenia drążka - 2 śruby M6 dostępne z kabiny - daje się całość w niewielkim stopniu przesunąć mechanizm w pożadanym kierunku, w moim przypadku do przodu by nieparzyste biegi głębiej wskakiwały. Docelowo będę musiał chyba skasować luz przez wymianę kuli (jabłka), lub może uda się dopasować jakieś podkładki.
PS postaram się wkrótce dodać zdjęcia problemu