Opinia o skrzyni w Temprze |
Autor |
Wiadomość |
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 09-05-2005, 21:50
|
|
|
Polskie drogi wszystko weryfikuja! Nawet BMW z bdb zawieszeniem bedzie ladnie chodzic, ale NIE PO NASZYCH drogach! To jest super auto ale na niemieckie plaskie jak stol autostrady. Ja juz mam przejechane ponad 280tys. i aktualnie sa to trzecie wachacze wiec wynik okolo 100tys. / wachacz uznaje za dobry wynik zwazywszy na nasze PIEKNE drogi gdzie dziura goni dziure.
I co do R19, ze twoj kolega mowi ze zrobi 200tys. / wachacz, moze i zrobi, ale nie na Polskich drogach! |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
sloneczna
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2005 Posty: 370 Skąd: ostrzeszów wlkp
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 09-05-2005, 22:04
|
|
|
To ja mam ten sam wynik około 100tyś na wachacze .
A skrzynia to jak sie ją obsługujesz tak masz .
Mam 430tyś nie mam problemu ale biegi trzeba palcami a nie na chama wkleszczać .
Dodam że ślizgało mi sie lekko sprzęgło ja bym na nim jeszcze z 30 tyś zrobił a mój pracownik wykończył je przez 3 tyś.Jak się nie czuje samochodu to nikt tego nie nauczy,a napewno jest to kosztowne.
I niema tu czegoś co by mogło być nie do zdarcia.Sytuację w fiacie pogarsza zbyt długa
gałka ,co zwiększa siłe wkleszczania . |
|
|
|
|
Jadodada
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 304 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 09-05-2005, 23:15 Krzynia biegów.
|
|
|
Zbyniu
W mojej skrzyni w zimie 2003/2004 dwójka sama wskakiwała , aż "dzwoniło". Robiła to tylko raz na dzień. Nalałem oleju do dwu mechanizmów sterujących wybieraniem odpowiednich biegów. Jeden jest przykryty gumą, a drugi nieosłonięty (bardziej narażony na korozję i brud) służy do ustawiawia wybieraka na właściwej wysokości dla danego biegu. Jeżeli wybierak jest na niewłasciwej wysokości dla danego biegu to nie pomoże synchronizator tego biegu a także nawet najlepszy olej. Należy także smarować wodziki i łożyska na końcu drążka zmiany biegów. Dolegliwość w mojej przekładni minęła bezpowrotnie. Olej wymieniłem na wiosnę 2004 przy stanie licznika ok.117 tyś. Na korku z magnesem było kilka drobnych opiłków co swiadczyło wg mechanika serwisu Fiata Ganninex o tym , że przekładnia była normalnie eksploatowana.
W przekładni nie ma się co zepsuć tylko jak napisał kolega Słoneczny trzeba ją obsługiwać nie tylko z pozycji drążka zmiany biegów.
Jeżeli w całym układzie sterownia zewnętrzego zmiany biegów nie ma oporów to jazda takim samochodem sprawi również Tobie przyjemność. Tak więc smaruj , a jeżeli nie pomoże to smaruj drugi i trzeci raz aż puści ... bo przed Tobą nikt zapewne tego nie robił. |
_________________ Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
|
|
|
|
Basteq
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 23 Lis 2004 Posty: 115 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 10-05-2005, 06:46 Re: Krzynia biegów.
|
|
|
Jadodada napisał/a: | Nalałem oleju do dwu mechanizmów sterujących wybieraniem odpowiednich biegów. Jeden jest przykryty gumą, a drugi nieosłonięty (bardziej narażony na korozję i brud) służy do ustawiawia wybieraka na właściwej wysokości dla danego biegu. |
Napisz o tym dokładniej co gdzie i czego sie leje?? |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 10-05-2005, 19:52
|
|
|
Cześć,
Co od smarowania przegubów drązków - robiłem to nie raz i to niestety nie jest ten problem (polega na skrzypienie i ciężką pracę mechanizmu ale nie na zgrzyty zębatek). Zdecydowanie problemem jest synchro. Ja się obchodzę ze skrzynią, nie wiadomo jak pierwszy właściciel to robił, skoro dolegliwości zaczęły się powoli niedługo po tym jak kupiłem ten samochód. Możliwe, że kupiłem z wadą bo problemy zauważyłem jesienią - gdy zaczęło się robić chłodno i olej jest gęsty. Kupowałem auto latem a wtedy jest lepiej, nawet teraz.
Zgadzam się, że skrzynię mozna załatwić nieodpowiednio się z nią obchodząc ale ja się naprawdę staram. Zresztą kolega miał (i może ma bo straciłem kontakt) identyczną Temprę i ten sam problem - zgrzyty przy włączaniu 2-ki.
Pozdrawiam,
Zbyszek
[ Dodano: 10-05-2005, 19:56 ]
Aha, olej wymieniałem 2 razy. Pierwszy właścicel tego w ogóle nie robił bo mechanik radził mu żeby "przy skrzyni lepiej nic nie ruszać póki działa".
Pierwszy olej był jak smoła. Ponieważ zmieniłem też na mineralny i to nie pomogło to za jakiś czas nalałem TAF-X a ten krótko używany kazałem sobie zlać do pojemnika. Był juz bardzo brudny, ja księ odstał to z 2 litrów zlałem jeszcze szklankę mułu.
Wydaje mi się, że albo pierwszy właściciel się z nią niewłaściwie obchodził albo mechanizmy stanowczo zbyt szybko się zużywają/ścierają.
Pozdraiwam,
Zbyszek |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
Jadodada
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 304 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 11-05-2005, 13:11 Zewnetrzny mechanizm zmiany biegów.
|
|
|
Basteq
Te mechanizmy są w i nad skrzynią i do nich są przyłączone dwa drążki zmiany biegów. Trzeci drążek zmiany biegów jest tzw. dystansowym i nie bierze udziału w zmianie biegów. Mechanizm osłonięty gumową osłoną (a jeżeli jej nie masz to postaraj się ją założyć) jest obracany jednym drążkiem i podnoszony lub opuszczany przez drugi mechanizm sterowany drugim drązkiem. Na te mechanizmy i do tych mechanimów wlej olej jakikolwiek ale najlepiej taki , który usunie brud i korozję utrudniające swobodne wybieranie biegów. Jeżeli wybierak zanużony w skrzyni jest "zatarty" i ciężko go obrócić to trzeba będzie jednak go wyciągnąć oczyścić i założyć nową osłonę gumową.
Zbyniu
Jeżeli synchronizator nie działa to zazębianie biegu jest takie jak wcześniej opisałem. Ten dziwięk jest bulwersujący i uderzenie w przekładni jest oczuwalne w kabinie. Jeżeli tak nie masz przy każdym włączeniu dwójki to wypróbuj metodę tańszą opisaną powyżej. |
_________________ Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 11-05-2005, 15:46
|
|
|
Jadodada,
Niestety teraz zgrzyty zazębiania mam już praktycznie zawsze, tylko mniej lub więcej.
Pozdr,
Z.
P.S.
Kolega miał identyczną Temprę jak Ty - 2.0 i.e. cat SX :-) Tyle, że 1991. Rok temu przerzucił się na KIA Clarus kombi. |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
Jadodada
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 304 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 11-05-2005, 19:29
|
|
|
Zbyniu
Jeżeli "poszedł" synchronizator to nie są to zgrzyty tylko "walnięcia" i słychać "dzwonienie" po wszystkich zębatkach. Radzę naoliw "mocno" wałek wybieraka tego osłoniętego gumą aby chodzil swobodnie "góra -dół", a skończy się zgrzytanie w skrzyni. Radzę każdemu to zrobić jeżeli wsteczny wchodzi z hałasem. Jest to bardzo mozolna i brudząca czynność ale się bardzo opłaca - namawiam i przekonuję to tej czynności. Możesz polecić to w warsztacie oni to rozbiorą wyczyszczą i nasmarują - mnie to zaproponowano przy czym zawsze mogą Ciebie naciągnąć na naprawę, której nie wykonają. To co ja proponuję potraktuj jako test który nic nie kosztuje , a może wpłynąć na Twoją opinię o Twojej przekładni.
Pozdrowienia
Jadodada |
_________________ Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 11-05-2005, 19:59
|
|
|
Cześć,
Dźwięk przy włączaniu dwojki przypomina mniejsze lub większe "chrupnięcie" - jakby zęby skaczące przez chwilę po sobie ;-) Nie ma go jeśli zmianę wykonuje się wolniej, z dłuższym przystankiem w momencie gdy bieg jeszcze nie wskoczył ale już naciskam w kierunku zmiany na dwójkę. Jak dla mnie to synchronizator ale mogę się mylić (oby).
Nie sądzę aby smarowanie tej dźwigni coś pomogło ale OK, spróbuje to zrobić. Te 3 przeguby kuliste już parę razy smarowałem (skrzypiały, generalnie zmiana biegów chodziła ciężko) ale tego akurat nie. Zreztą była kiedyś okazja - wymiana sprzęgła - ale wtedy nie wiedziałem, że to też powinno się smarować.
BTW czy jest generalna potrzeba smarowania i sensowny dostęp bez robierania połowy auta do przegubu który jest przy dźwigni zmiany biegów ?
Pozdr,
Z. |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
Jadodada
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 304 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 11-05-2005, 21:52
|
|
|
Zbyniu
Najważniejszym elementem sterowania jest wybierak umocowany w skrzyni biegów jeżeli jest na nim opór i ciężko się przemieszcza to nie pomoże smarowanie przegubów i łożyskowania drążka gdyż te elementy same w sobie nie wybierają odpowiedniego biegu. Drążki nie przesuną wybieraka (góra-dół) poprzez mechanizm umocowany obok wybieraka i nie obrócą wybieraka poprzez jego dźwignię jeżeli jest w nim "brud". Ta osłona gumowa nie jest szczelna , a może być nawet popękana. Z Twojego opisu wynika , że aby przesunąć trzeba użyć dużej siły w dłuższym czasie a wybierak przesuwa się i obraca powoli nie wskakując swobodnie w przestrzeń wybranego biegu.
Zanim niepotrzebnie będziesz smarował inne mechanizmy to zacznij od tego co steruje. |
_________________ Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 14-05-2005, 22:31
|
|
|
Cześć,
Dziś się tym zająłem - ta część przy skrzyni jest pod gumą, którą udalo się odchylić - wszystko tam jest OK, sporo smaru - pewnie mój mechanik jakieś 2 lata temu to smarował przy okazji wyjęcia skrzyni w celu wymiany sprzęgła...
Natomiast te 6 kulowych przgubów - sucho w nich jak na pustyni - napuściłem oleju przekładniowego strzykawką z igłą do każdego z nich. Przestało szrzypieć, wajcha chodzi o wiele łatwiej. Niestety przeguby mają wyczuwalne luzy ale jeszcze się trzymają (u kolegi kiedyś przeguby były okręcone drutem bo już same wypadały).
Niewiem na ile wyeliminuje to zgrzytanie 2-ki - zobaczymy któregos dnia chłodnym rankiem - gdy jest ciepło problemów nie ma więc ich i tak nie było.
Aha, zauważyłem, że cała ta część mechanizmu w pobliżu tunelu śrdokowego ma dość znaczny pionowy luz i można nią normalnię jakby potrząsać góra-dół. Czy to nie jest do niczego mocowane ? Po stronie skrzyni wszystko jest jakby złączone sztywno ze skrzynią.
Pozdrawiam,
Zbyszek |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
Jadodada
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 304 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 15-05-2005, 22:47
|
|
|
Powinno być przymocowane do czopa łożyskującego na przekładni kierowniczej z wspomaganiem. Nie badałem jaki jest luz pionowy.
Nalej także oleju lub spryskaj WD40 na mechanizm obok tego z ta gumą. Ten mechanizm obok służy do podnoszenia i opuszczania tego wybieraka z gumą. Ustawia go na wysokości biegu I i II a potem III i IV i osobno V a następnie "wsteczny". |
_________________ Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 16-05-2005, 07:58
|
|
|
Wajcha chodzi teraz płynnie, bez skrzypienia i szurania ale chrupanie przy włączaniu dwójki o poranku (tak jak niestety myślałem) pozostało
Wszystko oprócz tych 6-ciu przegubów było nasmarowane (chyba, że coś jeszcze zostało przy tunelu do czego nie ma dostępu albo tego nie widać - np. ten łącznik z przekładnią kierowniczą).
Pozdr,
Zbyszek |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
doolek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 27 Skąd: Skąś
|
Wysłany: 25-05-2005, 18:50
|
|
|
Ja obecnie, a właściwie mój tata jezdzi teraz Temprą z doścdziwną skrzynią. Niby jest to tempra 1.6 93 r. na pelnej elektronice ale skrzynie ma jakąś dziwną. Wczesniej jedzilismy tez Tempą 1.6 ale przełożenia między biegami były znaqcznie dłuższe. Skrzynia w nowej temprze ma krótsze przełożenia. Muszę powiedzieć, że na tej skrzyni bardzo mi się dobrze jezdzi zwłaszcza jeżeli chodzi o ostrą jazdę.
We wcześniejszej temprzemiałem już okazję wymieniać skrzynie. Powodem był walnięty synchronizator biegu drugiego - po przejechaniu okolo 300 000 tyś padał. Wymieniłem więc całą skrzynię na skrzynie od Tipo, które przejechało okolo 40 tys i przez jakies 30 tys nie sprawiała trudności. Mówię że nie sprawiała bo Tempra stoi teraz rozbita. |
|
|
|
|
martynek33
witamy nowego
Wiek: 48 Dołączył: 04 Cze 2006 Posty: 1 Skąd: Piła
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 04-06-2006, 11:04
|
|
|
Witam wszystkich użytkowników Tempry..W ostatnim czasie padła mi skrzynia biegów,podejrzewam mechanizm różnicowy i interesuje mnie zakup drugiej skrzyni gdyż nie opłaca sie wstawiać nowych cześci .Skrzynka ma przebieg ok 250 tyś. km. proszę o kontakt osoby, które zainteresowane są sprzedażą skrzyni b.za nieduże pieniążki silnik 1,6 s gażnik.
Tak poza tym jeździmy wraz z żoną temprą przez 3 i pól roku i jesteśmy zadowoleni z autka. |
|
|
|
|
lisu
Wiek: 42 Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 19 Skąd: łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 04-06-2006, 12:40
|
|
|
a może chcesz kupić sam mechanizm różnicowy , |
_________________ fiat tempra 1.6 media 93r. ,
kadett D 2.0 , 1982r |
|
|
|
|
Wujek
Wiek: 47 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 129 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 16-06-2006, 07:49
|
|
|
Bardzo mnie zaciekawil temat skrzyni biegów. Moja Tempra rocznik 94 przebieg w tej chwili 138 tyś. Mam również tak jak wszyscy problem ze wstecznym biegiem dwójka mi nie zgrzyta natomiast gdy jest zimny olej pojawia się zgrzyt trzeciego biegu.
Dźwignie zmiany biegów przerobił poprzedni właściciel tak że mam krótką (obciął dobre parę centymetrów) zmiana biegów jest nawet dosyć przyjemna bo łokieć ręki podczas zmiany biegów spoczywa na podłokietniku. Co do trwałości....ciężko powiedzieć, codziennie jeżdże do pracy krotkim odcinkiem autostrady utrzymując około 145km/h wszystko chodzi na razie dobrze....jak długo wytrzyma ? Kto to może przewidzieć.. |
_________________ ....Tempra 1.4 i.e...ma nowego właściciela |
|
|
|
|
MarcinWrocław
Wiek: 43 Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 280 Skąd: Bochnia
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 19-06-2006, 09:35
|
|
|
Hmm, skrzynia nie jest najmocniejsza stroną t/t.. U mnie jest problem z jedynka, gdy chce ją szybko włączyc .. Chyba sprzegło się juz kończy.. Tym bardziej za czasem lubi szrpnąc przy ruszaniu ( ale to chyba była wina wycieków spod aparatu zapłonowego)... |
_________________ była.... Temperówka, 92 1.6
była.... Vectra A '95 1.6 + LPG
była Vectra X18XE - nareszcie z klimą!!
C5 FL 2,0 HDI Break Exclusive |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 19-06-2006, 11:09
|
|
|
Szarpanie to ja też mam - to wina nierówno wytartej tarczy/docisku/koła zamachowego. Gdyby Ci sie dostawał olej to by Ci sprzęgło raczej ślizgało.
Pozdr,
Zbyszek |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
Chiquita
Wiek: 37 Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 502 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 19-06-2006, 13:56
|
|
|
Witam jestem po wymianie Docisku i tarczy. Sprzęgło zaczeło pracować lekko i przyjemnie.
Ale mam pare pytań co do skrzyni. Mam taki problem że przy każdym ruszaniu czuć takie puknięccie jakby był jakiś luz na jakiejś zębatce i dopiero załapywał....Czy to jest efektem zużycia skrzyni?? |
_________________
|
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 19-06-2006, 19:53
|
|
|
Kamilbanan napisał/a: | Witam jestem po wymianie Docisku i tarczy. Sprzęgło zaczeło pracować lekko i przyjemnie. |
U mnie wtedy też ale moja porada jest taka, że jeśli koło zamachowe jest poorane lub nierówno wytarte to przy wymianie sprzęgła trzeba je dać do szlifowania bo inaczej, tak jak niestety u mnie, jakiś czas będize fajnie a potem szarpanie znów szię zacznie mimo, że sprzęgło jest nowe.
A sprzęgło zaczyna też działać lekko i przyjemnie po wymianie linki - zawsze gdy to zrobię (zamienniki wytrzymują u mnie ~2 lata - potem zaczynają skrzypieć) to sprzęgło chodzi dużo lżej. Więc to też zależy od linki.
Kamilbanan napisał/a: | Ale mam pare pytań co do skrzyni. Mam taki problem że przy każdym ruszaniu czuć takie puknięccie jakby był jakiś luz na jakiejś zębatce i dopiero załapywał....Czy to jest efektem zużycia skrzyni?? |
Zostaw auto na biegu na którym masz ten problem, podnieś jedno koło i zobacz jaki masz luz na tym kole (ile możesz je ręką obrócić tam i z powrotem od oporu do oporu). Jak luz jest duży (ciężko powiedzieć jaki - u mnie jest to jakieś 10 stopni kątowych na oko i nie ma m takich objawów) to możesz mieć takie problemy - choć to będzie wypadkowa luzów w skrzyni (największe to chyba się robią na przekładni głównej albo w mechanizmie różnicowym) oraz w przegubach (tu bym najbardziej podejrzewał).
Pozdr,
Zbyszek |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
KJ18
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 29 Skąd: Tarnów
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 14-07-2006, 22:11
|
|
|
Witam
U mnie jak u większości 2 wchodzi ze zgrzytem no chyba ze bardzo wolno wrzucana wręcz dostojnie. A wszteczny to rzeczywiscie cieżko wchodzi ale jak moja mam sobie z tym radzi to nie jest jeszcze tak źle. Ogólnie skrzynia mogłąby być lepsza. A Tempra ma 13000.
Pozdro |
_________________ TEMPRA 2.0 i.e 91r.
Wtrysk wielopunkt, Gazik |
|
|
|
|
EGON:
Wiek: 43 Dołączył: 09 Gru 2005 Posty: 69 Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 14-07-2006, 22:23
|
|
|
jeżdze całe życie Fiatami i potwierdzam 2 jest do dupy w wielu modelach ale trzeba sie nauczyć z tym żyć polecam 2 wrzucać przy małej prędkosci i nie czynić tego zbyt szybko(zwłaszcza przy zimnym silniku) wtedy napewno nie będzie problemów troche nauki wrzucania 2 i jezdzi sie dobrze :dance: można spokojnie zrobić 200kkm na 1 skrzyni i jeszcze jedna sprawa ja jeżdze zawsze na oleju 80w-90 zmina sporadycznie co 100kkm sprawdzanie stanu co 10kkm . ale wiem że niektórzy leja 75w80 i 75w-90 chodż niewem czy przypadkeim nie za rzadkie sa do skrzyń foata |
_________________ LANCIA Kappa 2.0 20V www.egonrally.prv.pl |
|
|
|
|
matliz
Wiek: 47 Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 34 Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 24-10-2006, 17:45
|
|
|
Zbyniu napisał/a: | Cześć,
[ Dodano: 10-05-2005, 19:56 ]
Aha, olej wymieniałem 2 razy. Pierwszy właścicel tego w ogóle nie robił bo mechanik radził mu żeby "przy skrzyni lepiej nic nie ruszać póki działa".
Pierwszy olej był jak smoła. Ponieważ zmieniłem też na mineralny i to nie pomogło to za jakiś czas nalałem TAF-X a ten krótko używany kazałem sobie zlać do pojemnika. Był juz bardzo brudny, ja księ odstał to z 2 litrów zlałem jeszcze szklankę mułu.
Wydaje mi się, że albo pierwszy właściciel się z nią niewłaściwie obchodził albo mechanizmy stanowczo zbyt szybko się zużywają/ścierają.
Pozdraiwam,
Zbyszek |
** Dodano: 24-10-2006, 18:46 **
Zbyniu napisał/a: | Cześć,
[ Dodano: 10-05-2005, 19:56 ]
Aha, olej wymieniałem 2 razy. Pierwszy właścicel tego w ogóle nie robił bo mechanik radził mu żeby "przy skrzyni lepiej nic nie ruszać póki działa".
Pierwszy olej był jak smoła. Ponieważ zmieniłem też na mineralny i to nie pomogło to za jakiś czas nalałem TAF-X a ten krótko używany kazałem sobie zlać do pojemnika. Był juz bardzo brudny, ja księ odstał to z 2 litrów zlałem jeszcze szklankę mułu.
Wydaje mi się, że albo pierwszy właściciel się z nią niewłaściwie obchodził albo mechanizmy stanowczo zbyt szybko się zużywają/ścierają.
Pozdraiwam,
Zbyszek |
po zmianie na TAF X polepszyszlo sie ? |
_________________ Fiat Tempra 1.9 tds |
|
|
|
|
BeerfaN
Pomógł: 1 raz Wiek: 43 Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 150 Skąd: Warszawa Marysin
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 31-01-2007, 09:23
|
|
|
Moja tempra ma 120kkm. Skrzynia dostała ostro w d..., ponieważ poprzedni użytkownik lubił ostrą jazdę (1 - gaz do dechy, 2 - puszczamy sprzęgło bez dodania gazu, autko nurkuje...).
Aby wrzucić wsteczny potrzeba odrobinę puścić sprzęgło, ale to chyba normalne, ponieważ bieg nie jest synchronizowany. Pozostałe biegi chodzą bez problemu.
Zgrzyt przy dwójce był, ale spowodowała go wykładzina pod pedałem sprzęgła - nie mogłem go do końca wcisnąć i stąd hrrrrr.... Teraz nie ma problemów. Cacy chodzi zarówno na zimno jak i ciepło. Drażni mnie odrobinę hałas na jałowym, ale zawsze można głośniej dać radio, nie ? |
|
|
|
|
|