|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Opinia o skrzyni w Temprze |
Autor |
Wiadomość |
bolsx
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 21 Skąd: wawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 19-08-2007, 20:04
|
|
|
pracuje w serwisie pogwarancyjnym i moge stwierdzic ze wine za zgrzytajace skrzynie wyskakujace biegi to tylko zaniedbania wlascicieli malo kto wie ze jak zabraknie w skrzyni 300 ml oleju to pojawiaja sie zgrzyty zacierajace sie lozyska i tym podobne nalezy sobie zadac pytanie co ile wymieniacie i robicie dolewki do skrzyni nastepnie to ciegna i tak zwany sierzant ktory jest narazony na czynniki zewnetrzne czesto zaciera sie ,dobrze uzytkowana i dorze serwisowana skrzynia spokojnie powinna wytrzymac 300000 km,zdarza sie nawet ze 2 letnie samochody typu audi przyjezdza do nas bo skrzynie nie chodzi rozebralismy a tu brakuje 400 ml oleju wlasciciel zlekcewazyl wyciek ze skrzyni prawie wszystkie lozyska poszly na wakacje |
_________________ Tomasz |
|
|
|
|
Guzik
Pomógł: 13 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Lip 2007 Posty: 774 Skąd: Pińczów/Kraków
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 20-08-2007, 16:13
|
|
|
w mojej temprze przy przebiegu 180 000 tys dokladnie rozsypala sie skrzynia-wyrwalo dziure i zablokowalo-laweta do domu i wymiana skrzyni-dostalem na allegro za 250zł i lata.
Z pierwsza skrzynia mialem nieraz problem z drugim biegiem - zgrzyt a teraz znowu cos gwizda jakby turbina-silnik to 1,6 benzyna bez turbo ale gwizda jakby bylo
ogolnie skrzynie fiata niezbyt mi przypadly do gustu jednak wujek ma opla vectre i zgrzyt przy wrzucaniu wstecznego to norma |
_________________ Tempra 2.0 8V - pozostały miłe wspomnienia
BTW - może kupię ZADBANĄ(nie szrot!) Tempre.
|
|
|
|
|
Rudiger
Wiek: 46 Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 130 Skąd: Białystok
Województwo: Podlaskie
|
Wysłany: 17-09-2007, 07:10
|
|
|
Czytam i czytam i bać się zaczynam. U mnie w Tipo na razie skrzynia chodzi bez zarzutu (90tyś) ale widzę że powinienem się spodziewać problemów już wkrótce. Jak kupowałem Tipo to myślałem: a, mały przebieg, to pojeżdzę sobie ze 100tyś bez kłopotu. Teraz wychodzi na to że pownienem się przyzwyczaić do stukającego zawieszenia, klekoczących zacisków, niedługo do charczącej dwójki, potem może do luźnych panewek itd. itp. Tylko gdzie przyjemność z jazdy?
Wychodzi na to że te samochody to po prostu żenada.
Ponieważ pasjonuję się zabytkową motoryzacją więc przez sezon letni (2006) jeździłem Skodą S100 z 1973 roku. Auto ma przebieg 147tyś km co jak na samochód z czasów KDL-ów jest dużym przebiegiem. Skrzynia chodzi zaś tak że biegi zmienia się najmniejszym palcem u ręki i jest zupełnie cicha. Czuć i słychać że to dobra konstrukcja |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|