[ego]

no dobra,ja mam nastepujacy problem,wszystkie biegi chodza fajnie prócz dwójki,zapinam dwa i gdybym nie przytrzymał lewarka to bedzie wielki zgrzyt,jakies sugestie? wykręciłem cięgno od dwójki i ma luz ale niewielki, jak wbije bieg bezpośrednio przy skrzyni to jest ok....

[unknown]

brawo Ego, zajechałeś synchronizator a może już też nieznacznie bądź znacznie kółko od dwójki (też do wymiany)... jak będziesz za dużo szalał to jeszcze dojdą widełki do tego.... ja to przerabiałem za 600zł... dużo, ale przy okazji miałem manszety robione i inne pierdoły w skrzyni i okolicach a cena zawiera synchro i kółko od 2ki...

to wersja pesymistyczna, więc módl się o uszkodozne cięgna, poduszki przestawione/zerwane, wylany ze skrzyni olej i jest sucha czy o jakiś inny pierdół... ale być może zajechałeś synchro od dwójki co w tych skrzynkach jest chyba normalne po czasie...

[ego]

unknown, oliwy w skrzyni jest ok,w zeszłym roku robiłem skrzynie bo rozsypała mi sie satelita o czym pisałem na forum,ceniony szpec od skrzyń do włoszczyzny stwierdził,że mam skrzynke w idealnym stanie,a to,że rzeźnikiem nie jestem więc zajeżdżenie skrzyni wykluczam,także Twoją diagnoze również wykluczam

[unknown]

tak, ja też nie życzę Ci by się sprawdziło to, co podałem jako wersję pesymistyczną;
jednakże u mnie skrzynia przy 'robocie z 2ką' miała poniżej 80kkm przebiegu, oliwy było zawsze dość i nie była jakoś żyłowana wcale... dopiero potem może ciut ze złości jak tą dwójkę trza było przytrzymywać... ona sobie padła ot tak nagle w kilka dni, na początku objawy były b. rzadko, raz na tydzień stuknęło/zgrzytnęło przy zmianie jak się nie zsynchronizowało dobrze a lewarka nie przytrzymałem... potem raz na dzień, a potem nagle co chwilę...

choć może to też być np' tylko' poduszka od skrzyni czy silnika, więc przesunęły się względem siebie (więc dystans między nimi się rozjechał co by dawało też takie efekty) czy wyrobione cięgna... wybierz sobie

[adams]

Panowie dzis znowu siedzialem w kanale no i sierzant od gory zabezpieczony jest jakas okragla podkladka, ale tam nie moglem podejscie bo dojscie jest tak h.... ze rece opadaja. Natomiast jak ciagnalem ciegnem laczacym lewarek biegow z sierzantem to wyczulem luz i metaliczne dzwieki tak jakbyy pod samym lewarkiem (pod ta biala kulka) czy to sie wymienia od gory czy od dolu?? Probowalem od dolu ale strumienica mi przeszkadze i jakas blacha ok 1 metr dluga przymocowana na 6-8 srub pod klucz 13. Ehhh normalnie rece mi opadaja... Ktos probowal to wyjac od gory?

[unknown]

od góry to miałbyś trochę rozkręcania tej blachy w której kulka siedzi a i tak drążek od dołu musiałbyś rozłączyć... chyba od dołu będzie Ci łatwiej; a jak ja coś z tym dziubałem to wydech odczepiałem na ten moment, trudno, takie to jest; powinieneś mieć zresztą w tej okolicy łącznik wydechu już do rury z kolektora, taki na 2ch śrubach i sprężynach, ta młatwo na chwilę wydech rozczepić by go zdjąć czy odchylić na bok; ja przy srumienicy łącznik ten zostawiłem dospawany.

[ego]

[Adzia]

Jeśli chodzi o wyciągnięcie sierżanta to tylko przy demontażu maglownicy. W fabryce inaczej składają auto , buda jest zakładana na końcu na silnik i zawieszenie razem z układem skrętnym.i innymi elementami więc ten wariant odpada. Mam książkę "Zrób sam" po niemiecku, ale tam takich rzeczy nie pokazują bo to dla nich za skomplikowane. Wadą w tych autach jest brak zabezpieczenia przed brudem i solą, tych dźwigni zmiany biegów. W innych autach takich problemów nie ma.

[sheriffnt]

Witam
Oświezam temat, bo chyba też mam z tym problem.
na stronie: http://www.motofakty.pl/artykul/fiat_tipo.html, wyczytałem min. :

Cytat:

Czasami pojawiają się kłopoty z przełączaniem biegów. Na przekładni kierowniczej zabudowany jest specjalny trzpień, na którym opierają się wodziki skrzyni biegów - trzeba pamiętać o regularnym smarowaniu tego miejsca, gdyż w przeciwnym wypadku może dojść do zapieczenia układu. Pierwszym tego objawem jest wyskakujący trzeci bieg przy ostrym skręcie w prawo. Później pojawiają się kłopoty z wybieraniem również innych przełożeń.

Objawy w mojej Temprze są zgodne z tym co gość napisał, dodatkowo zgrzyta czasem "3" przy wrzucaniu i biegi wchodzą tak trochę opornie, w związku z tym na takie pytanie: czy ten specjalny trzpień to właśnie ów tytułowy "sierżant" ?.. i czy w silniku TurboDiesel 1,9 wygląda toto podobnie jak na zamieszczonych w temacie fotkach?.
I jeszcze jedno, czy wystarczy toto rozebrać, wyczyścić i przesmarować smarem, czy coś powinno się wymienić?

[romano]

[miszko]

Ja od nowości czyli '94 roku nigdy go nie smarowałem. Jedynym problemem związanym z biegami to było zużyte mocowanie trzpienia cięgna i cięgna najzwyczajniej na większej dziurze mi "wyskoczyło" i opadło.

Efekt brak biegów Udało się wbić jakoś 3ke i zjechałem na jakimś zjeździe. "Włożyłem" cięgno i pojechałem dalej. W ASO po drodze kupilem nowy - 43zł kosztował.

[Sir-Rafał]

Ja chyba mam podobny problem. Mam Tipo 1.4 no i rozumiem, że ten "sierżant" to miejsce w którym łączy się wybierak idący od drążka biegów i rozchodzący się na 3 wybieraki idące do skrzyni?

Jeśli tak to ja też mam tam luzy i teraz nie wiem, czy są one w jakimś stopniu ok, czy powinny być wyeliminowane. Mam na myśli głownie ruchy góra/dól, a ogólnie też nie jest to za stabilne, spokojnie poruszamy nieźle drążkiem od biegów. Poza tym chyba ten wspomniany trzepień ma u góry jakąś "zawleczkę" zamiast śruby, ale u mnie pod nią jest podkładka która ma spory luz. Objawy są takie, że kiedy silnik jest zimny to często przy wrzucaniu 2 słychać zgrzyt metalu (coś jakby nie było wduszone sprzęgło), ale tylko przy 2 i tylko zanim rozgrzeje się silnik, bo pewnie wtedy metal trochę zmienia właściwości. Aczkolwiek nie jest tak zawsze, czasami wchodzi cicho, aczkolwiek ciężko. Zatem czy tam powinny być jakieś luzy poza ruchem normalnym wybieraków?

Jeśli nie to pytanie czy jest to kwestia wymiany czegoś, czy dokręcenia i czy zasadniczo da się to zrobić od góry (w sensie możliwości dokręcenia) czy trzeba rozbiera od dołu o ile się da, a to raczej trochę roboty...

Z góry dzięki za jakieś info...

PS. Jestem nowy wiec proszę o rady i o łaskawość jeśli robi coś źle...

[Hipo]

[Sir-Rafał]

Ale czy synchronizator nie skrzypiałby przez cały czas... Nawet na ciepło?? Czytałem na forum, że to też bywa wina oleju. Ja miałem mojego Tipolota w naprawie w czerwcu i gostek powiedział mi, że cieknie mi olej ze skrzyni i dolali mi do maksa, tylko wtedy jeszcze jakoś tak bardzo nie byłem zaciekawiony tym autem i nie wiem co to był za olei i jaka uszczelka cieknie...

Ponieważ jest t moje 1 auto wiec mam takie pytanka:
1. Rozumiem, że olej do skrzyni jest specjalny? Jakiej gęstości powinien być, bo czytałem, ze to tez wpływa na objaw charkotania 2 biegu?
2. Byłem na kanale i mam mokre od oleju uszczelki od pólosiek wychodzących ze skrzyni? Duży jest koszt takich uszczelek i czy jest możliwość zrobić to samemu?
3. Czy tytułowy sierżant może mieć luzy na swoich łączeniach, czy śruby powinny być dokręcone mocno a ten dziwny drążek z zawleczką zamiast nakretki może mieć luzy na nakładce pod nią?

Z góry dziękuje za odpowiedzi i proszę o język zrozumiały dla początkujących:-P

[Hipo]

ad1. do skrzyni leje się olej przekłądniowy, jakis 85W90 będzie w sam raz do Tipo
ad2. uszczelniacze na półośkach to nie duży koszt, jedynie dość sporo roboty żeby wymienić


Poza tym z tego co piszesz to problemy masz przy wkładaniu dwójki na zimnym silniku, tak się dzieje jak jest coś źle z synchronizatorem.