[D@wIdS]

Ok odezwę się

** Dodano: 27-12-2011, 18:53 **



Pojechałem dziś po wszystkie części. Wszystko dostałem od ręki łącznie z miedzianym przewodem, więc będzie to już porządnie zrobione. Wszystko ładnie podłączyłem, dolałem płynu, odkręciłem odpowietrznik i co się okazuje? Pedał wchodzi nadal jak w masełko bez najmniejszego oporu a płyn nie wycieka przez odpowietrznik, czyli pompa w ogóle go nie pompuje -.-
Odkręciłem wszystkie 4 przewody, wyciągnąłem pompe, rozebrałem i nic podejrzanego nie widać. Co ciekawe poszedł mi prawie cały płyn który kupiłem. Podczas pompowania co chwile musiałem dolewać, bo ubywało, ale nigdzie nie kapie, wszystko jest szczelne. Co się z nim dzieje? Co jest do wymiany? Miałem nadzieje na jutro mieć sprawne auto a tu kicha, stoi w garażu i czeka na sprawne hamulce. Proszę o rady.

[JAM_BELFEGOR]

Jak ubywa ci płynu to znaczy że pompa pompuje, na pewno nie masz żadnego wycieku? Może leci i zbiera się w takim miejscu że mnie widzisz. 1l płynu to byś napchał cały układ

[Młody]

A jest możliwość żeby płyn wyciekł do serwa hamulców?

[D@wIdS]

Jutro się upewnie jak podłoga w garażu wyschnie ale nie wydaje mi się żeby gdzieś leciało.
W takim razie jak pompuje to dlaczego płyn nie pokazuje się na zacisku przy wykręconym odpowietrzniku? Nawet przy zapowietrzonym układzie powinien być jakiś opór na pedale hamulca a nie ma. Jest cały czas bez zmian.

[JAM_BELFEGOR]

Wyciągał pompę, skoro by puszczała to cały przód, czyli cześć od strony serwa była by urzygana płynem.

[D@wIdS]

[lynx]

Szukaj dokładnie, bo ten płyn gdzieś musi byc Jak chcesz sam odpowietrzyc, to weź strzykawkę i zasysaj pln przez odpowietrznik. To wystarczy do napełnienia układu, ale potem lepiej jeszcze odpowietrzyc w 2 osoby. Serwo wykorzystuje podciśnienie z kolektora do zwiekszenia siły wciskania tłoczka pompy. Do serwa może przeciekac przy tym tłoczku który wchodzi do serwa.

Odpowietrzałes sam czy z kimś? Bo jak odkręcisz odpowietrznik, a potem naciśniesz i puścisz hamulec, to płyn najpierw wyleci przez odpowietrznik, a potem się cofnie zpowrotem do zacisku.

[D@wIdS]

Ok, ale mój problem nie tkwi w odpowietrzeniu tylko w tym, dlaczego ten hamulec tak lekko pracuje. Może na tłoczku jakoś płyn bokiem puszcza. Można to sprawdzić?

** Dodano: 27-12-2011, 19:37 **

Cytat:

Odpowietrzałes sam czy z kimś? Bo jak odkręcisz odpowietrznik, a potem naciśniesz i puścisz hamulec, to płyn najpierw wyleci przez odpowietrznik, a potem się cofnie zpowrotem do zacisku.

Nie odpowietrzałem na razie. Chciałem tylko zobaczyć czy płyn dojdzie do odpowietrznika i na pewno nie dochodzi, bo nawet nic nie jest wilgotne. Z resztą wciskam na hamulec stojąc i obserwuje otwór (odpowietrznik wykręciłem całkiem) Ile bym nie cisnął to i tak zero efektu.

** Dodano: 27-12-2011, 19:38 **
Raz już odpowietrzałem hamulce i czuć było na pedale nawet uciekający płyn a teraz naciskam, pedał dochodzi do podłogi i wszystko. Jednym palcem to mogę zrobić.

[JAM_BELFEGOR]

A na pewno wlałeś cały ten płyn z butelki?

[D@wIdS]

A więc na początku zbiorniczek miałem prawie pusty więc zalałem go pod korek. Trochę pompowałem hamulcem i wciągło prawie cały i tak dolewałem, dolewałem i teraz jestem na takim etapie że mam cały zbiorniczek ale juz nie pompuje, bo wiem że reszte też wciągnie a nie mam i tak na dolewki.

** Dodano: 27-12-2011, 19:46 **
Trochę rozlałem jak wyciągałem pompe ale nie była to wielka ilość.

** Dodano: 27-12-2011, 19:48 **
w opakowaniu nie był litr tylko 400 lub 500 ml

** Dodano: 27-12-2011, 20:16 **
Nie wiem czy to istotne, ale chyba kiedyś tego nie było. Wystarczy że raz nacisnę na pedał a auto prawie mi gaśnie.

[JAM_BELFEGOR]

Jak nie znajdziesz innego wycieku to nie pozostaje ci nić tylko pchać płyn dalej.

[D@wIdS]

JAM_BELFEGOR, ok jutro sprawdzę dokładnie czy nigdzie nic nie cieknie.
Jeśli była by to wina pompy to co w niej się wymienia? Widziałem tam jakieś dwa gumowe uszczelniacze. Tylko to?

[Młody]

D@wIdS, zestaw naprawczy
http://moto.allegro.pl/fi...1964088723.html
http://moto.allegro.pl/fi...1978255666.html

[D@wIdS]

Oby nie było to :// W sylwestra muszę czymś jeździć. Ja to mam pecha :p

[JAM_BELFEGOR]

Czemu masz takie parcie na jeżdżenie w sylwestra ?

[D@wIdS]

JAM_BELFEGOR, Musze jakoś dojechać do dziewczyny a potem z nią na domówke. Obiecałem jej.. Po nowym roku niech się dzieje co chce ale teraz mógłby zacząć hamować z łaski swojej

[JAM_BELFEGOR]

Ahhh parcie na samice nie ma to jak przywieść własna furą

[maniutek]

Kurde, logiczne, jezeli nie masz wycieku, to lej plyn dalej. Do tt wchodzi okolo 0,75 litra (pelne przewody + pompa + zbiorniczek na maksa).

Poza tym :

1. Zaczynasz odpowietrzac od kola, ktore znajduje sie najdalej od pompy i tak po kolei az do kola najblizej pompy.
2. Po odpowietrzeniu ukladu bierzesz sobie druga osobe, czyscicie idealnie nowo polozone przewody do sucha, zapalacie silnik i jeden z zarówka pod samochod, a drugi naciska pedal hamulca z calej sily zapierajac sie o fotel, a ten z zarowka szuka nieszczelnosci i ewentualnie dokreca to, co jest za slabo skrecone (oczywiscie nie dokrecajcie z calej sily, bo uwalicie gwinty i bedzie lipa.
3. Jezeli do tej pory nic nie dzialo sie z pompa, to jakie masz szanse, ze nagle od "stania w miejscu" sie popsula? zadne, wiec w pompie nie szukaj.
4. Moja rada krotka, lej plyn. Pozakrecaj wszystkie odpowietrzniki !! pompuj az uzyskasz opor. Sam tego nie zrobisz, musisz miec druga osobe. Jak napotkasz opor (nie wierze, ze nie napodkasz wiec bajek nie opowiadaj) to odpowietrzaj kolo najdalej polozone od pompy. Jak juz odpowietrzysz, dawaj po kolei do przodu.
5. Zeby prawidlowo odpowietrzyc uklad gwarantuje Ci, ze ponad litra przetoczysz przez uklad, zanim bedzie prawidlowo odpowietrzony. Narobilem sie tego juz w swoim zyciu. Proponuje z butelki po coli zrobic sobie zbiorniczek. W korku otwor i wprowadzic w korek rurke przezroczysta, a drugi koniec rurki na odpowietrzniki. W ten sposob nie uronisz ani kropelki, a czysty plyn (bo przeciez skad syf, skoro masz wszystko nowe) lejesz spowrotem do zbiornika. Tylko nie dopusc ani przez chwile, aby zbiornik byl pusty, bo syzyfowa praca - zapowietrzysz od nowa
6. Po sprawdzeniu szczelnosci wsiadasz i pedzisz do Panny

Uwaga !!!

Istnieje prawdopodobienstwo, ze w ukladzie masz syf, ktory ciagle byl w pompie. Po zalozeniu nowych przewodow ten syf pojdzie w przewody. Raz mialem taka sytuacje, ze wszsystkie kola mi sie odpowietrzyly, a jedno wcale. To bylo lewe przednie - najblizej przy pompie. Odpowietrznik wykrecony calkiem, kumpel pompowal i nic. Okazalo sie, ze syf nalecial do kanalikow w zacisku. Proponuje wykrecic odpowietrznik, zapalic motor (aby serwo dzialalo) i zaprzec sie o hamulec, moze przepusci syf....jezeli nie - nic na szybko, demontaz zacisku , kompresor ze sprezonym powietrzem i ognia!!!

[D@wIdS]

Pewnie faktycznie za mało płynu a ja się trzęse nie potrzebnie. Jutro dokupie jeszcze z litr

[maniutek]

[JAM_BELFEGOR]

No no ale Mańkowi rzeczywiście siadł ten temat na honor jak 16stka wujkowi na kolankach Maniuś szacunek za taki wywód mnie by się nie chciało przynajmniej dzisiaj... palce mi spuchły z przeżarcia.

[maniutek]

[D@wIdS]

[maniutek]

JAM_BELFEGOR milczysz? halo? czyzbym Cie rozgryzl ?

[rynio]

D@wIdS, witam mam w razie czego nówke pompe do 2,0 nie wiem czy by pasowało do ciebie