Tempra Tipo Team :: odpowietrzanie..

Nilka · Wysłany: 08-04-2009, 07:44 **odpowietrzanie..**

problem mam takowy...

mialam wymieniony termostat i gdy odpalam czy dodaje gazu podczas jazdy mam wrazenie ze cos mi sie gotuje pod maska i bulgocze. Tatko mowi ze to po zmianie termostatu moge go miec nie odpowietrzonego. czy ktos pomoglby biednemu robaczkowi i podsunal pomysl odpowietrzenia??

mrk69 · Wysłany: 08-04-2009, 09:05

Nilka, Po kolei ja robię tak:

1. Sprawdź ile masz płynu w zbiorniczku i w razie czego dolej
2. Przekręcasz ogrzewanie na max ciepło (włączać nie musisz)
3. Odpalasz auto i czekasz, aż się zagrzeje, a międzyczasie możesz mu parę razy dodać gazu, żeby przyspieszyć działanie pompy wodnej i wtedy powinnaś słyszeć bulgotanie
4. Jak silnik zagrzejesz to auto zgaś i otwierasz korek od wlewu płynu powoli (żeby sobie w spokoju posyczał)
5. Stajesz przodem do chłodnicy i po lewej stronie ( stojąc przodem do auta of kors) na ściance chłodnicy powinnaś znaleźć mały motylek (taka śrubka, którą powinno się dać bez problemu palcami odkręcić)
6. Jak już go zlokalizujesz to odkręcasz dosyć mocno i dajesz ulecieć zbędnemu powietrzu. Jak będzie ok to zauważysz, bo zacznie lecieć płyn.
7. Zakręcasz motylka, dolewasz płynu do zbiorniczka i zakręcasz korek. W razie jakby jeszcze bulgotało to trzeba powtórzyć.
Niektórym odpowietrza się pierwszym razem, ja musiałem 2 razy, bo widać więcej powietrza mi się dostało. Powodzenia

Nilka · Wysłany: 08-04-2009, 09:20

mrk69, oki sprobuje;)

ego · Wysłany: 08-04-2009, 09:20

Nilka,

http://forum.tempra.org/t...=odpowietrzanie
http://forum.tempra.org/t...=odpowietrzanie
http://forum.tempra.org/t...=odpowietrzanie
http://forum.tempra.org/t...=odpowietrzanie

napewno jest jeszcze więcej...

Nilka · Wysłany: 08-04-2009, 09:22

ego, oki przepraszam, ale czytajac te fora mi nic nie cieknie nic nie gasnie i nic zlego sie nie dzieje. po prostu gotuje i tyle a dostalam od razu konkretna odpowiedz zamiast debatowania gdzie co i kiedy

irekub · Wysłany: 08-04-2009, 09:29

Aby dokładnie odpowietrzyć układ z LPG,należy odkręcić(nie zdejmować z króćca) wąż wylotowy(górny) układu grzania parownika. Odpalić autko i postępować jak przy normalnym odpowietrzaniu układu.
Ja w swoim autku(na zimnym) najpierw odpowietrzam chłodnicę,zakrecam korek i odpalam.A później to już normalnie,tyle że tego motylka na wężu z nagrzewnicy już nie odkręcam bo nie potrzeba.
Przedwczoraj nawet zaliczyłem tą robotę, bo wymieniałem króćce od wody na parowniku.

VEndriuV · Wysłany: 14-11-2009, 18:11

sorki, że odkopuje, ale czy na każdej chłodnicy jest ten "motylek" jak pisał mrk69 ? bo u mnie nigdzie go nie widzę.

ciechu · Wysłany: 14-11-2009, 18:45

Endriu64, no raczej. W dwoch temprach mam/mialem taki odpowietrznik w gornym lewym rogu chlodnicy (patrzac od czola auta). Dodatkowo niektore (co dziwne, ze nie wszystkie) maja odpowietrznik na wezu prowadzacym do nagrzewnicy.

ego · Wysłany: 14-11-2009, 18:53

marchewa · Wysłany: 14-11-2009, 19:13

Możesz nie mieć motylka tylko śrubkę(korek) na śrubokręt, tez na górze po lewej stronie. Ja miałem tak u siebie, a chłodnica była orginalna. Popatrz dokładnie.

Nilka · Wysłany: 18-11-2009, 10:01

nie mam motylków, śrubek, pokrętełek i innych dziwnych rzeczy. jesli trzeba, zrobię zdjęcia silnika, ale nie ukrywam, denerwuje to bulgotanie jak tylko odkrece grzanie.

odkręcanie grzania na maxa i ruszanie chlodnicy nic nie dalo

ciechu · Wysłany: 18-11-2009, 10:13

Nilka, wygląda na to że masz zapowietrzoną nagrzewnicę. Na wężu prowadzącym z nagrzewnicy (w komorze silnika) powinien być odpowietrznik. On służy do odpowietrzania samej nagrzewnicy.

Nilka · Wysłany: 18-11-2009, 10:16

jeszczer raz sprawdze, choc dam sobie lapki uciac ze odpowietrznika na rurach nie ma. jakby co bede najwyzej musiala sie dostac do nagrzewnicy....

zrobie najwyzej pare fotek, moze uda sie to jakos rozwiazac:)

tipacz · Wysłany: 18-11-2009, 19:42

Nilka, Oczywiscie mozesz nie miec odpowietrznika, najczesciej gazownicy wlasnie w miejscu gdzie moze znajdowac sie odpowietrznik wpinają weze od parownika. Spróbuj jeszcze stanąc przodem auta na jakims wzniesieniu etc , ogrzewanie przekrecic na maxa na cieple i troche przegazowac auto - powinno pomóc.

Nilka · Wysłany: 01-12-2009, 22:40

poniżej wrzucam zdjęcie silnika

prosze sie nie smiac z korka do oleju - to patent mojego mechanika;p

Jelcyn · Wysłany: 01-12-2009, 23:16

Nilka, może zmień tego mechanika, czy to tymczasowo zamiast tego co się połamał :roll:

Nilka · Wysłany: 02-12-2009, 08:13

kupilam korek sklepie ale okaz<alo sie ze nie pasowal bo gosciu mi dal do tempry. poki nie znajde oryginalu bedzie ten.

czy ktos widzi tu cos do odpowietrzenia?

ciechu · Wysłany: 02-12-2009, 08:59

Nilka · Wysłany: 02-12-2009, 15:14

Młody · Wysłany: 02-12-2009, 20:58

korek oleju
http://moto.allegro.pl/it..._uno1_41_6.html

Leśniczy · Wysłany: 02-12-2009, 22:32

to może ja dorzucę coś od siebie

w silnikach 2.0 8v korek na chłodnicy nie występuje gdyż układ odpowietrza się samoczynnie. nie są wymagane żadne zabiegi, trzeba tylko nawiew ustawić na ciepłe aby nagrzewnica również się odpowietrzyła

Nilka · Wysłany: 03-12-2009, 08:00

tyle ze ja nie mam silnika 2.0

a co do korka, to nie wiem czy jest sens zamawiac, chyba na szrot pojade

Panowie, kupilam oryginal w sklepie i okazalo sie ze nie pasuje:/ bo jest za szeroki

ciechu · Wysłany: 03-12-2009, 11:28

Nilka, ale co tam jest za szerokie w tym korku??? Średnica korka za duża???

Nilka · Wysłany: 04-12-2009, 11:16

sprouje cos wykombinowac;) dzieki ciechu,

Lasgo07 · Wysłany: 19-12-2009, 21:21

Ja z kolei po założeniu instalacji LPG mam nie do końca chyba odpowietrzony układ a konkretnie nagrzewnicę. Podczas jazdy temp płynu jest w normie czyli 90 stopni. Ale auto w środku bardzo słabo grzeje. Leci chłodnawe powietrze. Odpowietrzałem już tak jak pisaliście wyżej czyli odkrecając korek od zbiorniczka płynu ale nie pomogło. Myślę że muszę odpowietrzyć samą nagrzewnicę tylko u mnie na przewodzie który kolega zaznaczył "X" nie ma takiej śrubki do odpowietrzania.

Więc jak to zrobić?