Wolne obroty , czy na pewno winny silnik krokowy ? |
Autor |
Wiadomość |
gary
Wiek: 39 Dołączył: 26 Lut 2005 Posty: 188 Skąd: Rzeszów
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 05-03-2005, 00:18
|
|
|
Tomilee to moze powiesz mi dlaczego moja tempra sie dlawi i jak mu daje gaz podczas ruszania to mi zdycha ? spadaja obroty jechac niechce... na gazie i na benzynie to samo ? ;] jestem umowiony na kompa we wtorek ... moze poradzisz cos innego silnik krokowy wymienilem (blad) sadzilem ze to on siediz coz okazalo sie ze to nei on... swiece... hmmm ... kupilem ale okazalo sie ze moje Championa sa swietne wiedz zostawilem te co byly... coz mowic dalej jedynka i dwojka podczas ruszania ... i auto pada na ryj... obroty i wszystko inne ;] dodam ze na ruszaniu samym sprzeglem to jedzie... ale dodam gaz dlawi sie... Tempra 1.6 i.e. 1994 |
_________________ Fiat Tempra 1.6ie Wtrysk(1-punkt) + gaz (Z Kompem) Produkcja 1994rok.
Auto Na Ktore Trzeba Miec Pieniadze ... Na Naprawe |
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 05-03-2005, 00:20
|
|
|
OK, wszysko co piszesz jest jasne
Tylko powtarzam , "nastawnik przepustnicy" czyli po prostu silnik krokowy sprawdziłem i mam pewnośc że działa ok, po podaniu na niego napięcia wysuwa i wsuwa sie maxymalnie. Nawet jak zostawie go powiedzmy wysuniętego na maxa to po przekręceniu stacyjki komputer wsunie go z powrotem do swojej określonej pozycji .
Stycznik przepustnicy też działa , sprawdzałem omomierzem i po naciśnięciu pedału gazu przerywa obwód .
Oczywiście wszystko łącznie z przepustnicą , linką gazu , silnikiem krokowym było potraktowane wd 40 więc nie ma prawa mówić o ewentualych zapieczeniach itd. |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
Jadodada
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 304 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 05-03-2005, 00:37
|
|
|
Ja namawiam do "regulacji" nastawnika.
Pomiary wskazują na to, że nie ma uszkodzeń a silnik gaśnie. |
_________________ Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-03-2005, 18:33
|
|
|
No to pojechałem dzisiaj na tą diagnostykę.
Wyszły dwa błędy d czujnika tempertatury zamontowanego w kolektorze i nastawnika przepustnicy.
Skasowali błędy, sprawdzili sonde, spaliny itd. chodzi miodzio, mieszanka ok itd ...
ale gośc mówi żeby ten czujnik jak najszybciej wymienić,bo mogą sie pojawić od niego błędy więc pojechałem na Lwowską do sklepu i zakupiłem go za 48 zł. Mechanik szybko wymienił i do domu.
Niestety pod domem szok, usterka wróciła. to samo, dalej gaśnie na benzynie. Myślałem ze mnie coś trafi,
Jutro do niech podjade jeszcze raz, niech go jeszcze raz zczytają , to zobaczymy co sie teraz pojawiło, może znowu wyskoczy krokowiec, wtedy to już będe miał pewność że to jednak on jest winien.
W sumie to chyba można polecić tych mechaników bo cene mają dobrą. Dzwoniłem w trzy punkty i krzyczeli za diagnostyke 150, 120 , oni wzięli 50 zł.
Jak ktoś będzie chciał to dam namiary. |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
gary
Wiek: 39 Dołączył: 26 Lut 2005 Posty: 188 Skąd: Rzeszów
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 07-03-2005, 22:23
|
|
|
wesol: ja jutro jade na komputer wymienilem w sumie silnik krokowy niepotrzebnie ... bo usterna nie zniknela dalej musze baaaaaardzo albo to baaardzo prawie napol sprzegle ruszac zeby wogole auto mi nie zaczelo dlawic i krztusic sie jedynka i dwojka tak sie dzieje... zobaczymy jak bedize o by bylo to co tobie i zeby mi lazilo autko ... z tym ze w Polmozbycie w Rzeszowie chca za podpiecie i sprawdzenie 80zl ... Ciekawe co sie bedzie dzialo ! oby nic powaznego aha ... jak cos juz bedizesz wiedzial ... to napisz szybko mam ten sam problem w koncu |
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-03-2005, 23:09
|
|
|
To ty wystawiasz ten silniczek na Allegro ?
Zanstanawiam sie czy by go nie kupić ,ale z drugiej strony nowy jest po 240 zł.
Troche sie boje ze z takim przechodoznym problem może sie pojawić na nowo za pół roku |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
gary
Wiek: 39 Dołączył: 26 Lut 2005 Posty: 188 Skąd: Rzeszów
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 07-03-2005, 23:26
|
|
|
tak to ja wystawiam ... stary jak wyjechalem od mechanika i okazalo sie ze to nie to myslalem ze na zawal umre szkoda mi bylo tych pieniedzy ktore wydalem na nowy a tamten mogl chodzic i chodzic a moglem cos innego wymienic ... z tym ze ja mam Tempre 1.6 i.e. 1994r. i mi sie wali auto i na gazie i na benzynie ! |
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 08-03-2005, 15:18
|
|
|
Hey
Chyba wstrzymam się na razie z tym krokowcem. Z ciężkim bólem udało mi się go dziś odkręcić od podstawy wtrysku. Zabrałem go do domu i utopiłem w WD40.
Wyraźnie słychać jakby troche rzęził w momencie gdy grzybek się cofa, ale w sumie jedzie w obie strony do końca.
Założyłem go z powtotem , odłączyłem akumulator no 2 minutki i załączyłem z powrotem.
Auto działa ok, obroty miodzio ..
Troche poobserowałem krokowca, bo nie zakładałem tej małej gumy.
Z tego co widze to jak dodam gazu to troszke się wysuwa za przepustnicą , w momenice jak zdejmuje noge z gazu przepustnica uderza w jego amortyzator i silniczek powoli się cofa ( tak około 1-2 mm). NIe ma więc opcji że popuszczając gaz silnik jedzie od początku i ustala sobie w pewnym momencie obroty, on przepustnice DOMYKA.
I jeszcze jedno, po odłączeniu krokowca na gazie auto od razu gaśnie, co prawdopodnie oznacza że mój problem może twić jeszcze gdzie indziej.
Gary daj znać co Ci powiedzieli fachowcy .. |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
gary
Wiek: 39 Dołączył: 26 Lut 2005 Posty: 188 Skąd: Rzeszów
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 08-03-2005, 17:22
|
|
|
Hmm wlasnie niedawno wrocilem komputera mi nie wykrylo nie wiem dlaczego ale maly ciul gosc wymienil swiece w sumie na troche uzywane.. ale lepsze od moich ... hmm objechalem i jezdzil elegancko :/ ... pojechalem ucieszony po kwiatki w miasto ... jestem pod domem nawracame a ten zaczyna mi dlawic i to samo co wczesniej ... no myslalem ze rozwale to auto z nerwow... teraz swoi kolo smietnikow grata nie ruszam ... niech go okradna ... ! bo juz nie mam zdrowia do niego :/...i dalej to samo a miasto bardzo ladnie objechalem bez problemu ! ((( |
_________________ Fiat Tempra 1.6ie Wtrysk(1-punkt) + gaz (Z Kompem) Produkcja 1994rok.
Auto Na Ktore Trzeba Miec Pieniadze ... Na Naprawe |
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 08-03-2005, 18:33
|
|
|
Obawiam się że mamy ten sam problem. Najgorszy z możliwych. Jakiś gówniany styk nie trzyma i jak się auto troche nagrzeje albo co to na chwle jest dobrze.
Ja to juz u siebie przerabiałem. Jechałem kiedys do centrum a tu nagle czerwone lampki sie zapaliły i koniec.
Koleś z roboty mnie podciągnął do warszatu, klienci siedzieli 5 dni.
Przyjechałem po 5 dniach gość mówi , że jest już głupi i nie wie o co chodzi, po prostu na wtryskiwacz komputer nie podaje impulsów.
Wymieniali komputer, robili diagnostyki itd i dupa..
Zawołali na koniec szpeca elektryka, facet siedział 6 godzin i doszedł. Nie bardzo chcieli powiedzieć co to było ale prawdopodobnie gdzieś ginęła masa.
Zapłaciłem wtedy 200 zł i już nic nawet nie mówiłem bo byłem happy że to nie komputer.
Tak mi przychodzi do głowy, że u Ciebie to może być problem z zapłonem a nie z wtryskiem, jak nie chodzi na gazie i na benzynie.
Brat miał taki problem glupi w swojej skodzie, też 5 fachowców 2 tygodnie się męczyło a drugi spojrzał, wymienił palec w rozdzielaczu i bingo.
Pojade wieczorem po babe to dam znać czy auto jeszcze działa. |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
gary
Wiek: 39 Dołączył: 26 Lut 2005 Posty: 188 Skąd: Rzeszów
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 08-03-2005, 20:45
|
|
|
He Ok Jedz po babe .
No a ja wlasnie doszedlem do tego ze ... ja poszedlem do panny po drodze wstapilem do polmozbytu gdzie wymieniali mi swiece ... i mowie co jest ze dalej nie chodzi objechlem miasto super ale pod koniec juz zdychalo auto ... powiedzieli zebym odpia mase na noc i ze cos sie tam zresetuje jakis twardy reset chyab wtryskow czy czegos tam ... zrobilem tak ... ale najpierw ojciec przejechal ojciec przeparkowac auto i jedzie bez problemu na zimnym a chrzani sie na rozgrzanym silniku teraz... goscie powiedzieli mi ze moze byc urzadzenie wtryskowe ktore kosztuje jakeis 2,500zl ;] no doslownie zatkalo mnie ! odrazu sie pytalem czy nie da sie naprawic tego bo nie czas dawac taka kase :/ ... coz dali mi numer do jakiegos fachowca ktory mial praktyki zagranica pojade zapytam ... ! |
_________________ Fiat Tempra 1.6ie Wtrysk(1-punkt) + gaz (Z Kompem) Produkcja 1994rok.
Auto Na Ktore Trzeba Miec Pieniadze ... Na Naprawe |
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 08-03-2005, 21:41
|
|
|
Daj luz za take kasę to trzeba szaleńca , szukałem krokowca po allegro i znalazłem pare osób które je wystawiały, jak zobaczyłem co wystawiają innego to widziałem że jeden z nich miał całe podstwaty wtrysku za 150 zł !!!, kompy też chodzą od 100 zł w góre więc nie daj się zrobić.
[ Dodano: Wto Mar 08, 2005 21:43 ]
znalazłem , zobacz http://www.allegro.pl/show_item.php?item=43638074 |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
gary
Wiek: 39 Dołączył: 26 Lut 2005 Posty: 188 Skąd: Rzeszów
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 08-03-2005, 21:44
|
|
|
juz patrze wlasnie ogladam mecz chelsea - barcelona
Zapisalem sobie numer i wogole... jak bede wiedzial ze to wtrysk to biore od goscia a komputery chodza po 100zl ale wiesz... czy to nie jest jakies feralne ! ... O to sie boje... |
|
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 08-03-2005, 21:46
|
|
|
hehe ja też , już byłem zesrany , ale barca odrobiła |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
gary
Wiek: 39 Dołączył: 26 Lut 2005 Posty: 188 Skąd: Rzeszów
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 08-03-2005, 22:40
|
|
|
no coz barca przegrala a moje auto dalej ma problemy z jazda ... |
_________________ Fiat Tempra 1.6ie Wtrysk(1-punkt) + gaz (Z Kompem) Produkcja 1994rok.
Auto Na Ktore Trzeba Miec Pieniadze ... Na Naprawe |
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 08-03-2005, 22:41
|
|
|
Z tego co widać to gościu ładnie regeneruje te elementy(wyglądają jak nowe) i daje gwarancje 3 miesiące.
[ Dodano: Wto Mar 08, 2005 22:48 ]
Wiesz co z przykrością przyznaje że mam powoli dośc tego samochodu.
Cała masa drobnych denerwujących usterek pojawiła się ostatnio :
albo nie grzeje, albo coś z wycieraczkami, spryskiwaczami czy z tym wtryskiem.
Generalnie myślałem o BMW E36 tak około 95 . |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
gary
Wiek: 39 Dołączył: 26 Lut 2005 Posty: 188 Skąd: Rzeszów
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 08-03-2005, 22:55
|
|
|
He ja juz tyle kasy wsadzilem w to auto z ojcem ze szkoda gadac...caly czas zawieszenie leci cilnik trzeba bylo remontowac ... tez u mnie wycieraczki ... teraz jezdzic niechce jak sie nagrzeje hehe ... straszne to jest bardzo straszne ... ale starszy sie przywiazal mowi ze nie bedize zmienial... coz mu poradze... bede mial kase to sam sobie kupie jakas Audi 80 podoba mi sie i nie drogo mozna kupic a sa prawie bezawaryjne... z tego co slyszalem ... no coz narazie prace msuze znalesc ;P hehe ... |
_________________ Fiat Tempra 1.6ie Wtrysk(1-punkt) + gaz (Z Kompem) Produkcja 1994rok.
Auto Na Ktore Trzeba Miec Pieniadze ... Na Naprawe |
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 08-03-2005, 23:06
|
|
|
Dobrze ponarzekać, człowiek troche sie do auta przywiązuje , w sumie może być gorzej .
Ale bezawaryjne auto to to nie jest . |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
GRAFIT
Pomógł: 4 razy Wiek: 40 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 719 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 09-03-2005, 05:34
|
|
|
Jarek 38 napisał ; że auta się nie psują jak są na desce konstruktora . Źle mi się odpowiedziało na twojego posta Jarek przypadkowo.i mi się usunoł chyba .Zgadzam się całkowicie z tobą .
Bardzo mi się ta odpowieć podoba co przytoczył JAREK38 !!!!!!!
Ja też grzebałem już wszędzie ,b.dużo zrobiłem sam.Auto 12 lat to trudno żeby nic nie grzebać .Bezprzesady. przypadkowo jarek mi się usunoł ten post zły nadusiłem przycisk ten mały .
Jarek napisz go prosze od nowa a ja to poprawie .tak jak było. |
_________________ Była Tempra gaźnik 1.6 jest BMW coupe 318i
Było Bmw jest Mondeo |
|
|
|
|
Jarek38
Pomógł: 2 razy Wiek: 54 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 550 Skąd: Mińsk Mazowiecki
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 09-03-2005, 10:17
|
|
|
Panowie auta się nie psują tylko na desce konstruktorów. |
_________________ Tempra 2.0 ie 8V + LPG |
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09-03-2005, 11:04
|
|
|
Masz rację, ale prawda jest taka że najgorsze usterki to usterki drobne, a ich pojawia się w TT cała masa. I nie chodzi mi tylko o skprzypiące plastiki . Przejechałem moim Tipo jakieś 70 000 przez 2,5 roku i patrząc na to z perspektywy tego okresu raczej nie moge narzekać.
Zdaje sobie po prostu sprawę że 12 letnie auto musi mić swoje za uszami
Ale te drobiazgi są drażniące . |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
gary
Wiek: 39 Dołączył: 26 Lut 2005 Posty: 188 Skąd: Rzeszów
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 09-03-2005, 12:27
|
|
|
no dobra nie psuja sie... ale kurcze jak sa to drobnostki to fachowiec powinien dojsc do tego a nie ... bo ja naprawde chce juz jezdzic autem a nie chodzic w takie sniegi na nogach to jest denerwujace bardzo |
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09-03-2005, 14:10
|
|
|
Jak na razie u mnie działa wszystko. Dojechałem sobie do roboty na benzynie , po drodze się przełączyłem na gaz na pare minut i wróciłem na benzyne. Nic sie nie porobiło. Ciekawe jak długo pochodzi , a moze na stałe juz będzie ok |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
romano
Pomógł: 56 razy Dołączył: 09 Sty 2005 Posty: 2132 Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 09-03-2005, 17:09
|
|
|
Jarek38 napisał/a: | Panowie auta się nie psują tylko na desce konstruktorów. |
Ale to chyba nie dotyczy polonezów, podobno gniły już na desce kreślarskiej |
_________________ Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE
|
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09-03-2005, 17:13
|
|
|
No i właśnie wróciłem . Odpaliłem na benzynie chodził ok, przełączyłem się po 5 km na gaz , pod domem z powrotem na beznyne. I już nie chodzi. Coś mi sie wydaje że gaz po odciąciu wtryskiwacza coś kaszani i robi błąd w kopmpie. Rano odetnę na chwile aku i zrobie reset. jak pojedzie na benzynie ze 100 km bez przełączania na gaz to już bede miał pewność |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
|