Tempra Tipo Team :: nie ładuje.

cezar60 · Wysłany: 24-01-2009, 15:00

no ale czemu wszystko dziallo przez te 200km?

luki21 · Wysłany: 24-01-2009, 15:02

cezar60, dogorywał chyba albo poluzowała się wsuwka

Sucre79 · Wysłany: 24-01-2009, 15:20

cezar60, miałem podobnie. Jedna dioda w altku się ruszała i jak się dobrze ułożyła to było ok a jak źle to nie ładował.

cezar60 · Wysłany: 26-01-2009, 09:08

no i sie zdziwilem, wyjelem altek wykrecilem regulator i znowu wkrecilem i mam ladowanie . Dlaczego tak jest , i znowu za 100- 200km strace ladowanie?

Sucre79 · Wysłany: 26-01-2009, 09:34

cezar60, sprawdź diody czy się nie ruszają. Regulator może nie mieć nic do tego. Ruszająca się dioda raz wskoczy na miejsce i jest ok a raz wyskoczy i ładowanie znika. Napisałem ci o tym wyżej ale to olałeś.

** Dodano: 26-01-2009, 09:36 **
dlaczego nie sprawdzasz wszystkiego o czym wszyscy ci piszemy. Robisz po swojemu a potem pytasz co może być. Jak wszystko sprawdzisz i nic nie pomoże to wtedy pytaj. po co mamy w kółko pisać ci to samo. :zolta:

cezar60 · Wysłany: 26-01-2009, 09:44

dobra zara ide sprawdzac te diody,. co zrobic odkrecic ten mostek ,,.

** Dodano: 26-01-2009, 09:45 **
bo tam do niego jakies kableki sa przylutowane, nie oberwe ich.?

Sucre79 · Wysłany: 26-01-2009, 09:50

cezar60, nie odkręcaj tylko sprawdź czy się nie ruszają. Dioda to takie dwa okrągłe talerzyki czy jak to określić. Jeśli się ruszają (dużo ruszają) to są do wymiany. Jak umiesz lutować to sobie to zrobisz sam a jak nie to zabierz altek do elektryka i 50 zł za robociznę + mostek chyba 30 zł.

cezar60 · Wysłany: 26-01-2009, 09:52

a jezeli sie nie beda ruszac to co moze byc. ide juz zaraz wyciagac altek.

Sucre79 · Wysłany: 26-01-2009, 09:58

cezar60, to moja rada-weź altek do elektryka nie ci sprawdzi przepływ prądu na diodach i na całym altku bo może poszło coś głębszego. nie jedź autem tylko zanieś altek bo zapłacisz za wyjęcie go z auta.

cezar60 · Wysłany: 26-01-2009, 12:45

ladowania juz nie ma . czy jest np. mozliwosc ze pali mi regulator napiecia??

Sucre79 · Wysłany: 26-01-2009, 14:02

cezar60, Sprawdziłeś diody? Może to nie regulator. Może on jest sprawny. Sprawdź diody a najlepiej idź z nim do elektryka niech sprawdzi przepływ prądu na altku. Po co ja dwa razy to samo muszę pisać.

cezar60 · Wysłany: 26-01-2009, 18:16

nie chcem sie bawic juz. Tak jak radził ciechu78 zamowilem alternator polecony przez niego z gwarancja, mysle ze nie bede zalowac zakupu i nie starce ladowania na trasie , czekam na alternator. Dzieki za pomoc sucre79

ciechu · Wysłany: 26-01-2009, 19:16

cezar60, dobry wybór

Wygląda jak nówka i sprawuje się wspaniale. Proponuję Ci sprawdzić przy okazji jak wygląda pasek, żebyś nie musiał się dwa razy w naciąganie bawić

cezar60 · Wysłany: 26-01-2009, 19:36

pasek jeszcze w miare . a i zauwazylem takie cos , zawsze mialem problem z gasnieciem silnika na wolnych obrotach najczesciej na zimnym ale i na cieplym sie zdarzalo , no i jak padl alternator i jak sam aklumulator trzyma to od tamtej pory nie gasnie silnik . czy to moze byc np to ze alternator juz slaby byl i czasem niewyrabial .

ciechu · Wysłany: 26-01-2009, 19:53

cezar60, alternator produkuje prąd, ale nie za darmo. W zamian obciąża silnik. Dlatego im więcej używasz odbiorników prądu tym bardziej wzrasta spalanie. Tobie widocznie nie skończyło się na diodach, więc dobrze, że kupiłeś regenerowany.

Gasł Ci tylko na LPG czy także na Pb? Jeśli tylko LPG to trzeba się na regulację gazu wybrać. Ale to zależy co ostatnimi czasy wymieniałeś a co nie.

cezar60 · Wysłany: 27-01-2009, 17:59

na pb i lpg ale to raz zgasnie a raz nie. pozatym mam glowice do remontu jeszcze. a ile czekales na alternator?? ja zamowilem wczoraj wieczorem powinien do czwartku przyjsc.

ciechu · Wysłany: 27-01-2009, 20:24

cezar60, w pn zamawialem poznym wieczorem i w srode dostalem (kurierem z przedplata)

cezar60 · Wysłany: 28-01-2009, 18:07

mam altek juz rano bede wstawiac i zobaczymy, . a mam jeszcze pytanie czy alternator moze sie zapsuc przez samochód np przebicie czy cos w tym stylu ??

ciechu · Wysłany: 28-01-2009, 18:16

cezar60, przebice z czego??? Te altki sa poprostu malo trwale w TT. Poza tym autka sa juz stare to sie psuja. Dosc istotna sprawa jest oslona plastikowa pod altkiem (ktora trzeba sciagnac przed wymiana). Jej zadaniem jest zapobieganie zasyfienia i zamoczenia altka. Wiec jak nie masz to sie zaopatrz

cezar60 · Wysłany: 28-01-2009, 18:28

mam mam . tylko w tym nowym altku jest pol tyłu oslonieta plastikiem a w starym caly tyl osloniety moze jeszcze dokrece ta oslone ze starego na nowy.

ciechu · Wysłany: 28-01-2009, 19:06

cezar60, nic juz przy nim nie ryj! Masz taki sam jak na fotce z allegro? Magnetii?

cezar60 · Wysłany: 29-01-2009, 08:34

tak identyczny, nic nie bede robic z nim ide zaraz wstawiac, ty tez gwarancje na 6 miesiecy dostales??

ciechu · Wysłany: 29-01-2009, 16:32

cezar60, tak