Tipo reaktywacja |
Autor |
Wiadomość |
Zuzanna82
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Paź 2005 Posty: 306 Skąd: Maryport, Cumbria
Województwo: Other
|
Wysłany: 07-11-2005, 18:58 Tipo reaktywacja
|
|
|
przez caly dzien bylo super az do momentu kedy niezaparkowalam pod domem wylaczylam ale mysle sobie troche zle stoje poprawie wsiadam i co dupa zero w ogole sie nieodezwal choc ikonki sie pala. no nic mysle sobie zadzwonie do jakiegos "magika" wyszlam po polgodziny nic to samo choc za trzecim razem zrobil ehhhhhhhehhhhhhkkkkkkkkkk czy cos w tym stylu jakis koles mi go odpalil na krotko i powiedzial ze to wina akumulatora zapewne bo mam stary jakis kwasowy a teraz sa zelowe. pojechalam do serwisu mysle sobie zrobia mi to odreki a tu nie nie nie ma czasu jutro bo ma auto na gwarancji dzis ma juz magazyn zamkniety (co za gosc normalnie wystrzelic takich w kosmos). dobra kawalek dalej sa zwykli nie serwisowi elektrycy podjechalam i mowie coi jak ze ledo co go odpalilam a oni mi zaczeli o jakis rozrusznikach alternatorach i cos tam ze jak drzwi trzeba bedzie rozebrac (?????) ze caly uklad musza sprawdzic a ja chcialam zeby mi tylko nowy akumulator wstawili........ no i zostalo autko gdzies pod wiata samo biedne zdala od domu.
PS szczescie jest jedno ze nie umarl jak podjerzdzalam pod dom bo mieszkam na dosc duzej gorce wiec jak bym zaczela zjerzdzac to poprostu masakra by byla........... |
_________________ Trust The Girl!!
|
|
|
|
|
|
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 07-11-2005, 20:21
|
|
|
no to kiszka
Napisz później co ci "naprawili" |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
Gibson
Pomógł: 1 raz Wiek: 47 Dołączył: 09 Lip 2005 Posty: 276 Skąd: Częstochowa
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 07-11-2005, 21:37
|
|
|
Zuzanna82 napisał/a: | kawalek dalej sa zwykli nie serwisowi elektrycy podjechalam i mowie coi jak ze ledo co go odpalilam a oni mi zaczeli o jakis rozrusznikach alternatorach i cos tam ze jak drzwi trzeba bedzie rozebrac (? |
tylko nie daj się cwaniakom ... :^o |
_________________ Był Tipek 1.6 OHC '92 rok, gaźnik, LPG - Lovato
Jest Astra 1.6, 16V, X16XEL '98 rok, kombi, benzyna |
|
|
|
|
Pele_Tipo
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 07-11-2005, 21:51
|
|
|
wlasnie uwazaj na takich cfaniakow...
...szczegolnie tekst z tymi drzwiami niepokojacy |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
|
|
|
|
|
romano
Pomógł: 56 razy Dołączył: 09 Sty 2005 Posty: 2132 Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 07-11-2005, 22:02
|
|
|
Sprawdź też naciąg paska klinowego.
W zeszłym roku miałem podobny problem, zdechł mi akumulator a że był stary to kupiłem nówke centry i po tygodniu to samo - akumulator się rozładował.
Okazało się że pasek klinowy był słabo naciągnięty a kontrolka ładowania normalnie gasła. Po regulacji paska wszystko wróciło do normy. |
_________________ Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE
|
|
|
|
|
dziura.arek
Pomógł: 3 razy Wiek: 44 Dołączył: 28 Lis 2004 Posty: 690 Skąd: Kraków - Zielonki
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 08-11-2005, 19:38
|
|
|
A może zdechło bo wody w akumlatorze nie było.
Warto aprawdzać take rzeczy.
Żona tak akumlator w Corsie zajechała. |
|
|
|
|
Zuzanna82
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Paź 2005 Posty: 306 Skąd: Maryport, Cumbria
Województwo: Other
|
Wysłany: 09-11-2005, 19:06
|
|
|
caly koszt 120 zloty 20 dychy za robocizne i dolanie wody do akumulatora ale i tak bede musiala kupic nowy wiec to tylko odwleczenie w czasie i 100 za jakies dwie czesci do alternatora. |
_________________ Trust The Girl!!
|
|
|
|
|
Pele_Tipo
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 09-11-2005, 20:28
|
|
|
macie obslugowe akumulatory ??
ja mialem bezobslugowego |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
|
|
|
|
|
Zuzanna82
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Paź 2005 Posty: 306 Skąd: Maryport, Cumbria
Województwo: Other
|
Wysłany: 09-11-2005, 22:03
|
|
|
Cytat: | macie obslugowe akumulatory ??
ja mialem bezobslugowego d'oh!
|
Ze jakie??? |
_________________ Trust The Girl!!
|
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 09-11-2005, 22:40
|
|
|
JA mialem bezobslugowy Delphi a teraz jest obslugowy Varty wsumie to niema to jakiegos wiekszego znaczenia :-) |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 10-11-2005, 10:13
|
|
|
Pele_Tipo napisał/a: | macie obslugowe akumulatory ??
ja mialem bezobslugowego |
Wiekszosc tzw. "bezobslugowych" akumulatorow w praktyce wymaga obslugi tj. dolewania wody. Niby nie ma koreczkow do odkrecania, ale jest cala listwa do wyjecia jak np. w Centrze Plus. Bezobslugowe to sa chyba jesynie akumulatory zelowe... |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 22-11-2005, 18:42
|
|
|
"Bezobsługowy" akumulator znaczy, że nie trzeba do niego zagłądać przez pierwszy rok, właściwie od daty produkcji. To wszytsko, po tym okresie, albo zaglądanie, albo czekanie, aż padnie. Nie oszukujmy się, płyn musi parować i go ubuwa, jeśli by szczelnie to zamnkąć to wybuchnie.
Trzeba czytać co pisze małym druczkiem. To tak jak z "wieczną gwarancją" obowiązującą do max 5 lat...
Napisz co Ci naprawili w Tipku... |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 22-11-2005, 18:55
|
|
|
Sa bezobslugowe aku gdzie nie ma w ogole mozliwosci otworzenia go.
Moj kumpel np. mial taki w takiej popierd.olce jak Matiz.
wikeszosc tych bezobslugowych to rzeczywiscie pic na wode.
Fakt, ze ich jakos pod tym wzgledem jest jak niebo i ziemia wzgledem jeszcze takich sprzed ok. 6-8 lat.
W tamte wody destylowanej dolewalo sie "wiaderkami", a w tych nowych dolewa sie raz na rok lub dwa lata. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 23-11-2005, 08:33
|
|
|
"Fabryczne" aku mają otwory tylko zaklejone naklejkami. Otwierać trzeba delikatnie bo można listwę połamać.
Jedynie chyba Bosh Silver jest całkowicie bezobsługowy przez 3 lata. |
|
|
|
|
Jadodada
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 304 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 23-11-2005, 23:32
|
|
|
Mam akumulator bezobsługowy bez nazwy producenta z logo Opla jedynie "Made in France" zdradza kraj pochodzenia. Ma pojemność 44 Ah i 210A wg DIN i optyczny wskaźnik naładowania. Został wyjęty z złomowanego Opla za 50 zł. W tym roku czeka go trzecia zima. Przy tym akumulatorze nic nie można zrobić!
Jest to rewelacyjny akumulator i na taki następny poluję! |
_________________ Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
|
|
|
|
marcinwodnik
Pomógł: 5 razy Wiek: 39 Dołączył: 06 Kwi 2005 Posty: 353 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 24-11-2005, 00:09
|
|
|
Witam !
W nubirze mielismy akumulator od nowej przez 7 lat do momentu sprzedazy. Nigdy nic nei bylo dolewane i doladowywane w domu a marka tego akumulatora byla smieszna conajmniej |
_________________ Pozdrawiam,
Marcin
Kochaj szalej nie pytaj co dalej !!
<Baby są kochane!!>
Bmw 745i 2004, Syrena 105 lux 1980 |
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 24-11-2005, 00:24
|
|
|
Jadodada napisał/a: | Ma pojemność 44 Ah |
Jadodada napisał/a: | Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
To ile ma ten Twój akumulator pojemności?? Aż nie wierzę, że przy 2 litrowym smoku i obciążonych układach elektrycznych taki akumulatorek od Opla (pewnie Corsy) wyrabia, nie za mało trochę tych Ah?? Powinieneś mieć co najmniej 65Ah, jeśli nie 70Ah |
|
|
|
|
marcinwodnik
Pomógł: 5 razy Wiek: 39 Dołączył: 06 Kwi 2005 Posty: 353 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 24-11-2005, 00:25
|
|
|
Witam !!
W mojej temperowce 2.0 akumulator 45 ah jakis nieznany byl juz jak auto bylo kupiony ale ile ma lat? juz rok dziala zime przezyl jedna , ijna tempra 2.0 akumulator nowy 50ah tez oki |
_________________ Pozdrawiam,
Marcin
Kochaj szalej nie pytaj co dalej !!
<Baby są kochane!!>
Bmw 745i 2004, Syrena 105 lux 1980 |
|
|
|
|
Jadodada
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 304 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 26-11-2005, 21:32
|
|
|
Erewan
Tak jak napisałem ma pojemność 44Ah. Z jakiego Opla był wyjęty to tego nie zapamiętałem dokładniej ale była to Manta z dwulitrowym silnikiem. W serwisie Opla na zamówienie identyczny za 570 zł. |
_________________ Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
|
|
|
|
geezy
Wiek: 60 Dołączył: 11 Wrz 2005 Posty: 42 Skąd: Inowrocław
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 28-11-2005, 20:45
|
|
|
"...podjerzdzalam...", "...zjerzdzac...."
co autorka miała na myśli...? |
_________________ White Tipo 1993 1.4 159A2000
benz.+gaz 262 000km |
|
|
|
|
|